Kaska.

No i jak tam Dziewczyny po pierwszym dniu??!!

Ja jestem za! :) Liczę na Was i bardzo się cieszę, że będę miała towarzystwo:D Odchudzanie w pojedynkę to beznadziejna sprawa:)

Annija ja już od 2 tyg na dukanie nie jestem:P Co oznacza, że obżarstwo od tego czasu na całego trwa:) Nową dietę wciąż zaczynam od jutra ale nie wychodzi. Plan mam podobny do Sylwii czyli trochę Mai trochę Dukana (z Dukana właściwie tylko przepisy i jedzenie nabiału ale nie w takich ilościach). Z Mai niełączenie posiłków. Owoc jak już to przed śniadaniem:) To co zaczynamy od poniedziałku?? Ale tak na serio tym razem??

Michalinka a od poniedziałku na Maję wracasz tak?

To ja właśnie tak robię. I o ile przez kilka dni było ok tak przez ostatnie dwa są poprzyklejane od góry i dołu:/ Chociaż może to być też przez serek wiejski, który czasem dodaję zamiast homo... Jutro spróbuję z homo. Chociaż w wersji muffinkowej też są dobre:D

Dzień dobry Wszystkim:) Co dzisiaj jecie? U mnie na śniadanie muffinki z wędliną wg przepisu na placki (w tosterze zaczęło mi się bardzo przyklejać) i fura pomidorów:D Potem pewnie kefir, na obiad pierś z fasolką szparagową no i sosem grzybowym lub po prostu przysmażonymi grzybami - nie mogę się zdecydować na co mam większą ochotę:D

Super wiadomość dzięki:D Jakiś sos sobie zrobię do piersi z kurczaka może:D A Dziewczyny pewnie imprezują jak zwykle:)

Aha, Dziewczyny jak jest z grzybami można?? Ojciec z bratem w lesie byli i sporo przywieźli. Od jutra przez 5 dni mam PW mogę je jako warzywa potraktować?:)

Nie no to forum od jakiegoś czasu jest nie do poznania... cisza, nikt nic nie pisze. Dziewczyny co z Wami?:P

Dzień dobry wszystkim:) Basia fajnie to napisałaś:D To ja po proszę o przepisy na te różne surówki:) No właśnie... gdzie te nasze Beaty się pochowały?

Basiu gratuluję dobrego zdrowia:P :D Ale ta mozzarella z resztą...... mniaaaaam:D

No ale w czym właściwie jest problem? Tylko w motywacji i sile woli czy po prostu dieta Mai Ci jednak nie pasuje, jakieś jej zasady?

Dokładnie! To już kolejna zła opinia o tej diecie, a najciekawsze że źle na ogół wypowiadają się dietetycy ...

Podoba mi się to uzasadnienie z lekami:) Słodzik od jakiegoś czasu staram się ograniczyć:) Nawet mnie ostatnio do słodkiego nie ciągnie. Ptasiego czy nutelli już nie robiłam z tydzień prawie:) Może to dlatego, że colę popijam:)

cześć Basia:) Gotowcami? Czyli co np? Powiem Wam, że ja sobie nie zawracam głowy lataniem po sklepach i szukaniem nabiału z 0%tł. Kefiry i jogurty mam najczęściej z 2-2,5%. Serek wiejski kupiłam ostatnio 5% i też chudnę. Jedyne do czego dostosowałam się w 100% z zaleceń dr. Dukana to picie:) Dzbanek 1,5l zielonej za mną teraz idę puerh zrobić a potem pewnie wypiję z litr wody.

Nie spodziewałam się, że będą pozytywnie mówić o tej diecie:) Ola dzięki:) U mnie też tosty co rano to standard już:D

Ola w jeden dzień 1,4kg?? Coś Ty jadła??

dzień dobry wszystkim :)

Beata strasznie to wszystko przykre co napisałaś :/ O adopcji warto pomyśleć mimo, że to skomplikowana sprawa. Jest mnóstwo cudownych dzieciaczków które nawet nie wiedzą co znaczy przytulić się do kogoś.

Dokładnie.

Sylwia fajnie sobie to wymyśliłaś:) Co prawda dołączyłabym śniadania, chociaż jakiś niewielki posiłek. Ja codziennie robię tosty ( z przepisu na placki otrębowe - jajko otręby i łyżka jakiegoś nabiału) i właściwie po nich czuję się tylko chwilę najedzona:D Więc może wprowadzić jednak coś tego typu?

cześć:D

:D

Czytaj wyżej ?:P

Beata, ja i ruch?? Niee :D:D