Kaska.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kaska.
-
Michalinka dobrze, że jesteś z nami :)
-
Annija pewnie masz rację. Staram się jeść głównie warzywa i owoce. wczoraj było: 3 małe jabłka sałata lodowa, rzodkiewka, łyżeczka oliwy, słonecznik, dynia cukinia z tuńczykiem (pół puszki) chłodnik z kefiru rzodkiewek i szczypiorku Dzisiaj truskawki sałata lodowa, rzodkiewka, łyżka granoli,orzechy ziemne ciecierzyca z warzywami makaron ze szpinakiem Więc chyba jest ok?
-
Od wczoraj robię (kolejne) podejście do DŻ. Póki co jest ok. Zastanawiałam się czy można na kolację koktajl truskawkowy który uwielbiam (kefir/maślanka/jogurt) + truskawki. No ale skończyło się na zjedzeniu chłodnika kefir + rzodkiewka + szczypior. Ale po raz kolejny niezbyt dobrze się czułam po kefirze więc w sumie moje pytanie jest nieaktualne:) Tutaj kilka razy pojawiła się propozycja żebyśmy wpisywały to co jemy... Może by to jednak zamieszczać? Jak myślicie?
-
Ale cisza! Zagląda tu ktoś jeszcze? Dziewczyny jak Wam idzie??
-
Robi się je chyba tak samo jak zwykłe tylko zamiast mąki pszennej dajesz kukurydzianą.
-
Napisałaś* Poza tym jeśli chodzi o DŻ to i w sumie jakiś wybór jest. Można robić sałatki warzywne z jajkiem/mięsem/rybką/serami. Lub jeść warzywa z makaronem/kaszami/ryżem Można też robić naleśniki z różnym nadzieniem. Zupy Polecam również różne strączkowe - fasolę/soczewicę/ciecierzycę/groch :) Fajnym pomysłem są również kotlety z płatków owsianych lub otrębów z różnymi warzywami.
-
Ja nic takiego nie znalazłam niestety. Pozostaje samemu wymyślać różne potrawy. Tak jak napisałam Montignac ma podobne zasady. Ja bardzo często korzystam z przepisów z forum zuzla. Ostatnio np robię muffiny. Może nie do końca są zgodne z dietą życia ale raz na jakiś czas nie zaszkodzą:) No i podejrzewam, że i tak są zdrowsze niż pieczywo której kupujemy w sklepach.
-
Ja Was czytam :) Ale z dietą u mnie fatalnie więc się nie wypowiadam:) Codziennie zaczynam "od jutra"...
-
Z książki Dieta Życia 2. Jest w propozycjach menu na 27 dzień (str. 92) na kolację. Może masz wcześniejsze wydanie Diety życia.
-
Podziwiam:) I trzymam kciuki, z taką determinacją na pewno Ci się uda:)
-
Michalinka jak miło:) dzięki:) A nie jest Ci ciężko tak o samych owocach i warzywach?
-
Mówisz, masz :) Miodowy chleb kukurydziany 1 filiżanka mąki kukurydzianej (lub 3/4 filiżanki mąki kukurydzianej i 1/4 filiżanki otrębów), 1 filiżanka mąki pszennej, 1/2 łyżeczki soli, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody, 1/4 filiżanki miodu, 1 jajko ubite, 1 7/8 filiżanki maślanki lub śmietanki, 1 łyżeczka masła, 2 filiżanki kukurydzy (niekoniecznie). Przygotuj ciasto z podanych składników - powinno być niezbyt gęste. Wlej do wysmarowanej masłem i posypanej otrębami formy. Piecz 30min bez kukurydzy i 55min z kukurydzą. Ciasto może być przygotowane wcześniej i przechowane pod przykryciem w formie przez wiele godzin. Ja masła w ogóle nie użyłam. Robiłam wersję z otrębami i bez kukurydzy. Przepis pochodzi z książki Dieta życia2. Jest w propozycjach menu na 27 dzień (str. 92) Ja tam nic nie eliminuję (oprócz słodyczy) bo z doświadczenia wiem, że jak sobie czegoś odmawiam to po paru dniach rzucam się na to.
-
Ja robię kolejne podejście do tej diety. Trzeci dzień mogę zaliczyć do udanych. Na kolację robiłam miodowy chleb kukurydziany z przepisu Mai. Pycha! Polecam.
-
Ale tu cisza! Jak Wam idzie?
-
Brawo Michalinka:D Tak trzymaj:)
-
Nutka! Rany! To szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę! Trzymaj się, pozdrawiam
-
Witaj :) Serdecznie zapraszamy :) Miłość do słodyczy (i nie tylko) gubi nas wszystkie albo przynajmniej sporą większość - dlatego tu jesteśmy;)
-
Jestem, jestem:) Moja dieta od jakiegoś już czasu nie ma nic wspólnego ani z DŻ ani z dietą w ogóle. Postanowiłam od dziś chociaż jeść mniej i tak jak napisała Nutka zmiany wprowadzać stopniowo, może to coś da. A jak u Was Dziewczyny?
-
U mnie do bani.. zdaje się, że wróciło wszystko co ubyło.
-
Musisz wejść w "Moje konto" podać nick i hasło, potem potwierdzam i tam masz dwa okienka "kilka słów o sobie" i "sygnatura/stopka" i w tym drugim zdaje się wpisujesz co chcesz:)
-
Dlaczego chudnięcie nie odbywa się tak szybko i bezboleśnie jak tycie;( To niesprawiedliwe;/
-
Rewelacja! W trójkę raźniej:D
-
Rano mam w planach sok z pomarańczy i cytryny z wodą a potem tylko jabłka:)
-
No to jedną towarzyszkę już mam i bardzo się z tego cieszę! Z kimś jest dużo łatwiej! Ja myślę, że mi też wróciły kg aż się boję na wagę stawać...
-
Michalinka, Dziewczyny?! Gdzie się podziewacie?! Która rozpoczyna ze mną od jutra 10 dniową??