Bardzo bym prosiła o pomoc i poradę. Tydzień przed
oczekiwaną miesiączką miałam zwykłe objawy przedmiesiączkowe czyli
opuchnięta macica oraz bolące jajniki 7 dni po planowanej miesiączce
kochałam się zpartnerem gdzie wystąpiły zaraz po stosunku plamienia krwi
lekkie i wszystko skończyło się po paru godzinkach. Po 2 tygodniach
zapisałam się do ginekologa lecz musiałam długo czekać na wizyte,
zrobiłam test ciążowy wyszedł negatywnie z tym, że test był robioty z moczu
popołudniowego. Po 3 tygodniach dostałam okres, był skompszy trwał 3 dni a
do 7 dnia ciągneły się plamienia koloru kawy z mlekiem - nie przez cały
dzień tylko w porze porannej przez cały dzień i noc - nic. Cały ten dziwny
okres się skończył ale zaczeły się objawy ciąży, częstrze oddawanie moczu
zdaża się nawet co pół godziny , w nocy budzę się ze 3 razy. Piersi mnie
bolą i swędzą, oczywiście nie na tyle żeby było to tak bardzo uciążliwe ale
za to na zmianę, raz jeden raz drugi. Partner stwierdził, że urosły ja
jedynie zwróciłam uwagę, że są cięższe i bardziej jak by były wypełnione
wodą takie inne. Tak samo podbrzusze boli tak jak przed okresem z tym, że
zaczął boleć już tydzień przed planowaną miesiączką do dziś, może nie cały
czas ale tak pobolewa, zdarza się często iż na zmianę boli mnie jeden
jajnik a po czasie drugi. Najbardziej interesuje mnie fakt opuchniętej
macicy przed okresem, miesiączka skończyła się o opuchnięcie zostało, nawet
jest większe niż w czasie miesiączki, mdłości i odruchy wymiotne, jeszcze
niewymiotowalam ale takie mam odruchy zaraz po kazdym sniadaniu najlepsze
jest to, że czuje sie okropnie glodna a gdy otwieram lodowke nic mi nie
podchodzi, jak coś jem obojetnie co, wszystko ma wrażenie być zepsute,
pytam partnera zeby spróbowal ale on twierdzi, że jest wsztsko OKEJ.
Wiecznie czuję się senna i byle jaki wysiłek powoduje wielkie zmęczenie a
najgorzej jak układam wlosy, nie moge rąk w góże utrzymać, jak nigdy.
Przyszedł termin wizyty u ginekologa, zbadała mnie i stwierdzila ze nie
wyklucza ciązy lecz jest za wczesnie i nie zrobi mi usg dala mi luteine i
najdziwniejsze jest to ze mam ja zazywac przez 20 tygodni chyba ze pojawi
się okres mam odczekac 4 dni po okresie i przyjsc na usg, a jesli nie
pojawi mi sie okres mam caly czas brac ten lek przez 20 tygodni i dopopiero
po 20 tygodniach mam do niej przyjsc na USG ona jest chyba nienormalna
jesli byla bym w ciazy to po okolo 5 miesiacach mam dopiero do niej
przyjsc?? Dla mnie jest to nienormalne:/ Zdenerwowalam sie i poszlam do 2
ginekologa tam gdzie nie ma kolejek zarejstrowalam sie od razu i od razu
zostalam przyjeta, nawet mnie nie zbadano tylko dostalam odpowiedz zebym
zrobila sobie test ciazowy. Zrobilam, z tym, ze w nocy o 4 wstawalam oddac
mocz i o 7 jak sie obudzilam zrobilam test. wynik negatywny czy moze byc
dla tego, że wczesniej oddawalam mocz i poziom hcg byl zbyt niski? Czytalam
też na temat urojonych ciąż czy możliwe, że jak bardzo chcę tego dziecka
moglam uroić tą ciąże a objawy te mogą być przyczyną jakiejś choroby?
Czytałam, też na temat ciąży pozamacicznej gdzie testy nie wykrywają
ciąży...lecz na ten temat wiem bardzo mało i jestem w wielkiej kropce.
Proszę o pomoc