![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/J_member_13544767.png)
Jego pani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jego pani
-
możemy tylko liczyć na to że następnym razem zachowają się inaczej :P ale widzisz, Twojemu przynajmniej było głupio. a mój pewnie w ogóle się nad tym nie zastanawiał :o następnym razem nie nawrzeszcze tak na niego :D usunę się tak jak Ty. zrobiłaś najlepiej jak mogłaś.
-
Asenatko ale to znaczy że oni po prostu TACY kuźwa SĄ :( i nie widzą w tym nic złego :o
-
Hehe... czyli sprawa bardzo podobna do mojej, przez którą już 3 miesiąc jest jak jest :( nie wiem czy czytałaś. Umówiliśmy się na wspólną kolację, którą ja miałam zrobić, bo on to tylko żreć umie, a zrobić to gorzej :o w ogóle nie lubi kuchni :P no ale nieważne. umówiliśmy się, kupiłam jakieś rzeczy które były mi do tego potrzebne (myślenie o tym+szukanie czegoś fajnego - też zajęło mi trochę czasu :o), a on mi na trzy godziny wcześniej dzwoni żebym wpadła trochę później, bo służbowo musi na jedzenie ze znajomymi wyskoczyć :o ALE TO BYŁ WKURW :[ :D tak mu nawrzucałam przez telefon że aż mi głupio... bez przekleństw, no ale ostro. cholernie mnie to zabolało... bo ja się na to NAPALIŁAM. czekałam a tymczasem on miał to w dupie. przez to nie odzywałam się do niego tydzień, a potem jak się już odezwałam, to on miał pretensje że się nie odzywałam i że chyba już go nie kocham :o i tak się zaczęły jego wątpliwości.. które trwają do dziś :( oczywiście on twierdzi na pewno że to przeze mnie :D
-
no tak ...ale takie pisanie że ktoś się stara, to trochę trąci próbą wzbudzenia w nim zazdrości... a wg mnie właśnie nie informowanie go o takich sprawach, bardziej go zaciekawi. poza tym według mnie w ogole nie powinnas mowić mu nic o sobie. chce napisać, ok. niech pisze, odpowiadasz na to o co zapyta. i koniec. a nie takie zwierzenia... jak dla mnie on Cię poniża na każdym kroku :(
-
ZZ - a po co mu mówiłaś że ktoś się o Ciebie stara? :P nawet jesli to prawda to już nic mu do tego ;) zobaczymy jak się bedzie cieszyć jak Ty bedziesz miala seks, a on nie. powiem Ci to co inne -daj sobie z nim spokój.. bo wygląda na to że jego miłość była szybka i krótka :o
-
witajcie :D nowy dzieeeeeeeeeeeń :D buehehe jeszcze nie zepsuty niczym :P
-
Zrób makaron z łososiem z jakimś sosem na bazie śmietany. Dopraw to jakoś i będzie dobre :P łosoś smażony na patelni.
-
a ja też z moim gadałam :D i jego delegacja nam służy! :D był kochaaany, mówił znowu że tęskni :D jak się zapytałam czy będzie miał dużo pracy jak wróci. A on na to: Hmm... może trochę mniej. :D Załamana - dobrze poprowadziłaś rozmowę, dobrze się zachowałaś, BĄDŹ SILNA, im Ty będziesz silniejsza tym on będzie bardziej zaciekawiony.. ale zastanow się dobrze zanim powiesz mu sakramentalne tak :P
-
mówił że tęskni :D i myśli :D:D :P nowość
-
U mnie spoko :D gadałam z moim no i jest fajnie :) miło..
-
Wg mnie czasem nie warto milczeć, jeśli jesteście jeszcze razem to rozmowa spokojna jest lepsza. ---> Tak. też za k. nie przepadałam nigdy i z wielkiej tragedii zrobili szopke z nim.. spychając na dalszy plan innych.ale k.po smo to też przegięcie... :P moja znajoma straciła męża w tej katastrofie :(
-
Wczoraj jak zadzwoniłam był poddenerwowany, ale jakoś zachowałam zimną krew, nie zaczęłam się dopominać uczuć :P i było miło, normalnie.. czasem trzeba się powstrzymywać...
-
Gadałam z nim :o ale chłód, powiedział że nie wie kiedy wróci :o że jeszcze musi zostać :o:o:o
-
każdy ma problem. mój to taki że mój mnie nie pragnie :o
-
nie wiem o co Ci chodzi, gadałyśmy na ciekawe tematy :D papa
-
branoc dziewczynki --> nie wiem jak się wysyła buziaki :P
-
hello Agatka :* wiecie co? wg mnie może być u mnei dobrze, jeśli mi nerwy nie puszczą ;)
-
Nastazja ---> szczerze mówiąc wątpię żeby on Cię źle traktował.. z tego co mi się wydaje jest na poziomie... Mentosss>> rozmowa spoko, no ale nie była jakaś suuper, bo on telefon traktuje jako sposób na przekazanie informacji a nie wylewa uczuć... ;) no ale sam fakt że dzwoni to jest wyraz uczucia :P Asenatka :* Dobranoc
-
wg mnie kochasz go i nie chcesz z innym i stąd wyrzuty, wg mnie to jest normalne
-
wątpię że tak mu powiesz...
-
No to jest NIENORALNE ... mój tylko teraz milczał tydzień a tak to codziennie lub w wyjątkowych sytuacjach nie mieliśmy jakiegoś dnia kontaktu... :( chyba powinnaś z nim pogadać :( Nasti wypłoszymy innych z topiku :D
-
A Twój milczy cały dzień?
-
zadzwonił do mnie mój kupkojad :*
-
:D:D:D o ja pierdziele :D:D:D