Jego pani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jego pani
-
hmm... a średnio co ile się widujecie?
-
Spadam zaraz spać. przed cierpieniem nie da się uciec, niestety. powiedz szczerze czego on chce albo czego nie chce
-
Kopię :P kiedy się ostatnio widzieliście? Powiedz mi, co mam robić. sprawa się coraz bardziej wg mnie rozmydla...
-
Poszłyście... szkoda bo chciałam Was jeszcze poczytać
-
dziewczyny... wiecie co. powoli przestaję wierzyć... starałam się tak bardzo :(
-
Nastazja - jesteś tu najśmieszniejszą osobą :D:D:D buehehe piszesz o swoim facecie były mimo że on o tym nie wie że jest byłym :D dobre! Agatka uważa że jej facet zachowuje sie tak samo głupio jak mój, np.nie jest czuły i romantyczny. Załamana ---> przez to całowanie możecie nie być razem bo jak się jeszcze spotkacie może dojść do seksu no i ...ehh.. boje się że tylko narobił Ci smaku :(
-
hmm wiesz... nie wiem co Ci doradzić bo na nich nic nie działa... ale jeśli to taki typ jak mój to na pewno Cię kocha :) i nie widzi problemu :D
-
hmm wiesz... nie wiem co Ci doradzić bo na nich nic nie działa... ale jeśli to taki typ jak mój to na pewno Cię kocha :) i nie widzi problemu :D
-
hehe Nastazjo zgadzam się z Tobą, to może trwać jeszcze długo! Ale wcześniej napisalam mu że dziwnie się czuje że ostatnio byłam u niego w domu 2 miesiace temu, więc myślę że jak mnie zaprosi do siebie do domu to coś się ruszy. wystarczy się normalnie przytulic w samotnosci i moze byc lepiej. ale masz racje, mamy baaaardzo podobnych facetów :P a najlepsze jest to że Agata mówi że ja się chyba spotykam z jej facetem :D buehehe
-
on tak gada chyba po to żeby usłyszeć że jest inaczej. on taki jest.
-
no żesz kurwa tekście pokazuj się
-
naprodukowałam się i nic
-
Cześć dziewczyny, wróciłam. Ehh... poszłam na to spotkanie w podłym nastroju. Miałam grymas na twarzy i nie mogłam się uśmiechać bo mi się mięśnie blokowały :P na początku gadaliśmy o pierdołach totalnych, ale widział że mam ostrego wkurwa :D po pewnym czasie powiedziałam do niego że gada ze mną jak z każdą inną by mógł. a on mówi że do rozmowy trzeba dwojga. potem się pokłóciliśmy o to że on nie jest czuły, o to że ja nie okazuje czulosci, o to że mam pretensje, ja o to że on mnie nie rozumie, o to że wymagam za dużo, o to że mam ciągłe żale do niego, no o wszystko ;) potem w końcu wydusił, że... BOI SIĘ BYĆ CZUŁY. ja pytam dlaczego, a on że boi się przeżywać coś co już przeżywał, że nie zdaję sobie nawet sprawy jak on przeżywał moje próby odejścia od niego do innego i że nie chce więcej tego. Że pamięta moje wątpliwości kiedyś a teraz w nim też się coś zmieniło. Potem mówi - decyduj Ty. albo jesteś w stanie się ze mną spotykać albo nie. potem zaczęło być lepiej. najpierw powiedział że chciałby żeby między nami było na razie tak jak jest. potem powiedział że wydaje mu się że nie może mi dać tego czego ja oczekuję. potem ja się zaczęlam produkować, bo potrzebował tego - kim dla mnie jest, ile jestem w stanie dla niego zrobić, jak bardzo mi zależy itd. Mówiłam że chciałabym żeby mi zaufał, że nigdy świadomie go nie krzywdziłam. Wtedy mnie przytulił. Potem jakoś tak rozpogodziła mu się twarz, uśmiechnął się tak przekornie.. wziął mnie za rękę. potem mówię mu żeby coś powiedział - a on mówi: Bardzo Cię kocham hmmm................................. w sumie nic nowego. nowe jest to że pwoiedział że się boi okazywać czułośc. nie ma nikogo innego na 99,999999% CO MYSLICIE? :(
-
kurwa kurwa kurwa
-
Załamana... .boje się że chcesz z nim nadal być:( BOOOŻE Z JAKIM JA JESTEM FACETEM on się nie zmieni
-
Obawiam się że w głębi serca chcesz go teraz wziąć na bohatersko - mimo że Cię zdradził pokazać mu że wybaczasz... :( obym się myliła. nie graj dobrej mamuśki
-
Załamana zrozpaczona - mam nadzieję że koniec...mam nadzieję że uda Ci się odpuścić... na pewno będzie łatwiej ale też mega trudno... :o
-
Załamana - weż ze sobą kolegę i przedstawi Byłemu Twojego nowego chłopaka Dziewczyny a co do mnie macie racje - jego zachowanie to dno i moje też że sie na to godzę
-
Asenatko, tak - dzięki. spróbuję normalnie porozmawiac ale ja juz mam dość tych ciągłych rozmów :o
-
Wysłałam mu głupiego smsa niedawno :P nie odpisuje
-
On nie mieszka z rodzicami.. po drugie jest pracoholikiem i wiem że innej nie ma. co z tego że innej nie ma jeśli do mnie jego uczucia oklapły :(
-
bo może do jego domu chodzi teraz INNA?? Rzadko dzwoni, umawia się raz na ruski rok i to poza domem. Ponadto NO SEX...nie wiem, ale warto przemyśleć. na pewno warto :(
-
Agatko, BO NIC NA SIŁĘ. Odwołać to spotkanie? a może przełożyć?