Jego pani

Agatko, jemu zależy to nawet ślepy by zauważył :) tylko teraz trzeba jakoś ustabilizować tę sytuacje. może wspólny wyjazd. wtedy nie możecie od siebie uciec :D

Agatka, nie mogę cały czas się z nim spotykać bo ja proponuję spotkania :o jutro jak się odezwie bede chłodniejsza. MAM DOSYĆ CIERPIENIA :o dla niego praca jest wazniejsza ode mnie :o:o:o

chciałam się spotkać ale nie zaproponowałam wprost. on wczoraj cos zaczął mówić o spotkaniu, ale nie doszedł do konkretów. tylko takie majaczenie: A może byśmy się spotkali. ja że tak. i koniec tematu

Nastazja - z jakim tekstem? :o Agatko - no nie wiem czy się zobaczymy jutro piątek a potem święta :o

Niestety to ja :o OLAŁ MNIE... oczywiście ON NIE WIDZI ZAPEWNE PROBLEMU !!!

A może coś przez internet? 300 zł spokojnie można zarobić

przekleństwa są spoko, ale ja bym tak o swoim facecie nigdy nie powiedziała. tym bardziej za jego plecami.

ja to nie rozumiem jak można być z kimś tylko dla kasy - to jest totalna desperacja. ale od pomocy to jest rodzina. nie ma co liczyć na faceta, jeszcze gdyby kochał..

Dlaczego to tak boli - przecież Wy się nie kochacie więc po co te nerwy... bo o miłości ani razu nie wspomianiałaś

AGATKO, CO U CIEBIE?????

10 miesięcy to jest śmiesznie mało... zwłaszcza dla kogoś kto ma już dziecko i mysli poważnie o rodzinie. To nawet nie jest rok... Poza tym chciałaś normalna rodzine dla córki a chceszbyć z kimś kto ma problemy z alkoholem.

A ile Ty potrzebujesz czasu żeby dać se spokój z kimś kto ma Cię w dupie?

zakochany facet kurna jego mać :o

drań nie odpisuje.

ja pierdziele...

no u mnie też nic nadzwyczajnego :D:D:D on jak zwykle ma mnie gdzieś :D

Hej Baraszkow :] dobrze że masz dobry humor

to przepraszam, jaki Ty masz problem? Skończ to i tyle. po co tyle pisać o czymś, co nie jest warte zachodu. Nie lepiej poczytać książkę? Pobawić się z córką? daj sobie z nim spokój, a jak przychodzi rąbać drewno, to ok, będziesz miała robotę zrobioną :D a no i wg mnie spokojnie możesz zacząć się rozglądać za innym :) tylko już nie bądź dla tego nowego taka awanturnica.. bo to jest nie do zniesienia wrzeszcząca baba :D

dlaczego to tak boli powiedz szczerze, czy Ty go kochasz i czujesz się kochana?

EJ NIE JA SIĘ TAK NIE BAWIĘ. JAK JA PISZĘ TO KAŻDY MA MNIE W DUPIE :D I NIC NIE ODPISZE. Dzięki dziewczyny. A może Ty czekolada powiesz coś konstruktywnego. NASTAZJA I AGATA - :P

to idźcie do parku, do wesołego miasteczka, do kina z córką. na zakupy gteż możecie iść we trójkę. mój związek się nieźle spieprzył właśnie przez takie siedzienie non stop w domu. on się tak przyzwyczaił że ja czasami przychodziłam a on telewizje oglądał - ale umiałam powiedzieć DOŚĆ. u mnie robi się coraz normalniej.

Agatko, wg mnie mieszkanie z innym chłopakiem to przegięcie :D przynajmniej na razie... ja to szczerze powiedziałabym tak: Albo w jedną albo w drugą - ostateczna decyzja i koniec. a nie taka ciuciu babka

Dlaczego to tak boli. hhhhmmmm rzeczywiście może mieć inną... przepraszam że tak piszę ale hmm... a jeśli nie ma, to może nie umawiajcie się zawsze u Ciebie, może wyjdzcie gdzies razem albo Ty do niego - bo z tego co czytam to on tylko przychodzi do Ciebie, rąbie drewno i idzie. Nie dziwię się że Wam się nie uklada :( to nudne ciągle to samo. może pojedźcie w weekend do miasta, na zakupy razem, do kina, gdziekolwiek!

A no ucieszyłam się jak zadzwonił :D dzwoni codziennie :D:D jak na niego to duży wyczyn!

Dlaczego to tak boli - komentarz nade mną jest słuszny. miła ale STANOWCZA nie krzycz, nie mow podniesionym tonem, uśmiechnij się i powiedz - bardzo bym chciała ale jestem zajęta, właśnie wychodzę itp hmm wiesz on się tak zachowuje bo wie że jesteś od niego zależna finansowo :o MÓJ CAŁY DZIEŃ MILCZAŁ, ZADZWONIŁ WIECZOREM, BYŁ MILUTKI, WSPOMNIAŁ COŚ O SPOTKANIU, ALE NIE BYŁO ŻADNYCH KONKRETÓW :O NORMALNIE BYM ZACZĘŁA DRĄŻYĆ TEN TEMAT, ALE NIE ROBIŁAM TEGO :) ON MUSI ZACZAĆ WYCHODZIĆ Z INICJATYWĄ.