Jego pani

AGATKO GRATULUJĘ :D To co Ci powiedział dzisiaj to marzenie każdej z nas! Cieszymy się Twoim szczęściem :):):):*

Była.

jest jeszcze książka Mężczyzna od A do Z. ale jakoś nie czytałam, nie wiem czy jest przydatna

Nastazja - wg mnie będziecie razem :P on się o Ciebie stara! Agatko, nie mogę napisać że tęsknię... poczekam aż on zatęskni :) tyle już wytrzymałam że teraz to z górki hehe :D nawet gdyby ze mną zerwał jestem już silniejsza...

Czekam już 8 dni - z tym że dostałam miłego smsa w sobotę. a tak to cisza :)

222 - zgadłaś :] nie wiem co on teraz robi ale on ciągle jest zajęty... dlatego pewnie ma mało czasu na tęsknotę

Do cholery czemu on nie pisze on chyba potrzebuje roku zeby zatęsknić.. :D

A zgadnijcie skąd ja jestem? :D

Editha, myślę że jeśli on się jutro nie odezwie albo napisze że nie może - nie powinnas mu nic odpisywać i też się nie odzywaj.

Ciekawe co odpisze... jestem bardzo ciekawa. ... ehh , daje 90% że środa mu nie pasuje. on też nic nie zaproponuje. facet jest bezczelny. takie jest moje zdanie

TY DYKTUJESZ WARUNKI - nie on. jak on Ci napisze że nie może w środę, to napisz że zostaje przyszły tydzień, czy coś. nie dopasowuj się

jeśli chcesz sie spotkać napisz: Niestety, piątek mi jednak nie pasuję, mam już inne spotkanie. Jedyny możliwy termin to środa.

To "Chcialabym zeby Ci sie ułoyło" to nie pisz mu tak, bo to do Ciebie było ode mnie:P

Editha myślę że każda by płakała gdyby usłyszała coś takiego... dlatego czasami lepiej nie drążyć tematu. tylko dać mu czas. Szkoda że nie zgodziłaś się na to :(

Editha... KOCHASZ GO I NIE OSZUKUJ SIĘ, że chcesz przyjaźni

Dlatego że myślę że może zmieniać dość często dziewczyny.. i wcale nie szukać stablizacji.. A w moim przekonaniu to Ty jestes atrakcyjniesza od niego - młoda, wrażliwa, chcesz mieć rodzinę jak kazdy. A on? traltuje chyba wszystko lekko jesli w wieku 40 lat nadal czuje sie niegotowy na rodzinę. Zaufaj nam, ta rozmowa tylko pogorszy, jeśli się nie zmienisz, stracisz go :( O czym będziecie rozmawiać? O dentyście, o pracy? Ty pewnie opowiesz jak cierpisz i jak Ci źle bez niego - NIE RÓB TEGO, NIE DOCENI I ODEJDZIE, miej swoja godnośc, powiedział Ci że nie jesteś jego drugą połówką.. po cholere chcesz tego spotkania? Odwołaj je w ogóle. Jeśli on zechce się spotkać, sam zaproponuje

O Agatkę jestem spokojna... natomiast Editha - boję sie że będziesz cierpieć. nawet BARDZO. ten koleś nie zasługuje na Ciebie, popieram zdanie Twojej Mamy że on jest dziwny. I ja Ci tez radzę przełożyć to spotkanie - powiedz że tylko w środę Ci jednak pasuje bo w piątek masz inne spotkanie. A jak już się spotkasz... to nie błagaj o miłość. Ale to niemożliwe. Pewnie będziesz go prosić płakać itd ;( Martwię się... dopóki nie pisałaś byłaś silniejsza. Teraz tańczysz jak Ci zagra...

EDITHA - my jesteśmy 8 lat i nie pisze ;] AGATKO - powiem Ci że ja też zaczynam myśleć że on mnei przygotowuje na rozstanie... już wiem że bez sensu ryczeć po roszstaniu... najlepiej o tym nie myśleć .. czuje się silniejsza niż tydzień temu, dwa tygodnie temu...

Editha.. oprócz tego że bym Ci nie radziła wysyłać :P to... hmm... zaproponuj coś to się ustosunkuję. coś miłego małego

Agatko... ja mam teraz coś takiego że im pózniej tym lepiej :D boje się że u mnie minęlo jeszcze za mało czasu żeby on wiedzial czego chce. :D:D:D ale Twoj wymiękał już po 1 dniu :D hewhe przez dwa tyg on by się zamęćzyl

EDITHA - właśnie po to żeby zobaczyć co ddo Ciebie czuje! Tacy są faceci. i musimy to przyjąć.Bo nic nie wymusisz

Editha.. a może musicie pogaadać i musicie ustalić co dalej. jesli on będize chcial czas to mu go dasz. ale on będize wiedział że zależy Ci a jednak milczysz. Tak jest u mnie

Rób w takim razie jak czujesz... Ty go znasz. Ale z tego co wiem, potrzebował czasu, tak? I Ty mu go nie dalaś... no ale ok

Agatko, powiedział że kocha :) myślę że to on może się bać spotkania... tylko nie daj się ponieść uczuciom, żeby podczas spotkania sytuacja się nie odwróciła

Aha.. czyli zakłądasz że bez względu na to co się dzieje, Ty zawsze odzywasz się pierwsza :o wygodny on jest...