Jego pani

WEBSTER - on jej powiedział że to raczej koniec... a ona ma się mu rzucać w ramiona?

EDITHA O tym że powinnaś nie dzwonić to moze jutro się odezwie !!! BŁAGAM CIĘ! Powieedział coś takiego po czym tylko on może się odezwać! Agatko, dzięki ... :* pomagasz mi.

Nie... od zeszłej niedzieli...

Bo nie wiem z czego innego miałby byc dumny... wiec mam miesane uczucia i jak dostałam smsa chciało mi się płakać :D no ale mama mi przetlumaczyła że to wcale nie jest zly sms...

np. Jestem z Ciebie naprawdę dumny BO MNIE NIE MĘCZYSZ BO ZROZUMIAŁAŚ ŻE MAM CIĘ DOŚĆ BO POGODZIŁAŚ SIĘ Z PORAŻKĄ BO TAK JEST LEPIEJ :(

Agatko, miał się zastanowić czego naprawdę chce i sam powiedział że zadzwoni do mnie.. w sob wieczorem wysłał mi tego smsa... więc może jest ok. chociaż ja oczywiscie dopatruje sie we wszystkim najgorszego ;/

Załamana i to jest jedyne co robić możesz. Uwierz mi że to bardzo dużo. I w takiej sytuacji to jest najtrudniejsze i najwięcej Cię kosztuje. Zobacz ile powstaje topików pt. Była mnie dręczy, śledzi, grozi że się zabije itd...

ŁOOOŁ !!! :) Agatka SUPER!!! :D fajoski sms. zachowuj się miło, ciepło ale na dystans, żeby nie był w stanie Cię zranić. nie daj się ponieść emocjom. wiem że to BARDZO TRUDNE. :* tęskniłam

tak, bo poczulas ze milosc jest zagrozona, to norma...

nie mowie że tak jest zawsze uważam że czasami jeśli np. nie wie co czuje to tak, milczenie pomaga sie okreslic, a jesli mowwi ze nie kocha, to jest raczej pewny. przeczytajcie ten artykuł (Nastazja pewnie juz czytała) http://mezczyzna-psychika.dozdrowia.com/chlopak-sie-izoluje.php

No włąśnie nie zadawala, dlatego mówię że jeśli zaproponował i się nie odzywa, to znaczy że może jest jeszcze szansa na powrót. Ja bym NIGDY sie nie przyjaznila z byłym, to jest upokorzenie dla jednej ze stron, sztuczna relacja

Dziewczyny cieszcie się jeśli zapropopnował Wam "przyjazn" i sie nie odzywa. Wolalybyscie pisac z nim BEZ EMOCJI? spotykać się i słuchać o jego dziewczynie? jeśli się nie odzywa to wg mnie wieksza szansa że wróci

co Ci pisze? z tego co pamiętam to chodziło o to że praca jest ważniejsza od Ciebie. Ja radzę powiedz mu, że szanujesz jego wolność i nie chcesz go ograniczać ale poczułaś że nie ma dla Ciebie miejsca w jego życiu. Możesz napisać to swoimi słowami, dość chłodno Ogólnie teraz Ty możesz dyktować warunki :D albo je przyjmie i ok, albo nie :]

Editha dzięki że tak mówisz.. cieszę się że on zaczął widzieć że nie chcę mu przeszkadzac. liczę na to że będziemy razem. ale pierwszy raz mamy taką sytuację że tyle milczenia.... hmm

Studiuję... wczoraj przysłał smsa że pamięta o mnie i jest ze mnie naprawdę dumny... jestem ciekawa kiedy się teraz odezwie. wiadomo że czekam, ale nie jest tak że nic nie robie w tym czasie :P

Editha - jestem z Ciebie dumna! :) Nastazja... tak myślałam że bedzie Ci ciężko.. jesli nie walczy to ehh.. :( U mnie spoko tzn. cisza, ciesze sie caly czas wczorajszym smsem. Załamana - ile czasu juz milczysz?

Nastazja - jak się trzymasz? nie żałujesz decyzji?

Dzięki Nastazja :* fajnie że się odezwal, ale czuję że to jeszcze potrwa... Asenatka? Przepraszam masz trudny nick :D Cieszę się że u Ciebie juz po burzy... czasem burze wyrywają drzewa z korzeniami :P mam nadzieję że nie u nas :D

Hej.... ja jestem :) napisał mi smsa, że jest ze mnie naprawdę dumny i pamięta o mnie :P heh... dobrze że napisał, ale nie spodziewałam się tego

Editha ile czasu jesteście razem? (przepraszam,mieszają mi się dane:D)

Editha - to przestań czekać i zajmij się czymś.. sprobuj oderwać od niego mysli

Dziękuję, nawzajem :) miłego dnia

Dobrze, Kochana :* to trzymaj się tego! Bądź dzielna! DASZ RADĘ bo jesteś silna! :(

Jesteś pewna że to koniec? Może on zawalczy o Ciebie?

Współczuję... a jak on to przyjął?