Antiochia,
ja powiedziałam mojemu żeby się zastanowił czego naprawdę chce.
On powiedział: Dobrze, zastanowię się, jak będę gotowy, zadzwonię.
I wtedy nie mam obawy że on chce zebym to ja sie odezwala, wyraznie dal do zrozumienia ze bierze to na siebie