Jego pani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jego pani
-
co tu tak śmierdzi?
-
wstydzimy się pisać jesteśmy nieśmiałe.. ja dziś gadam z moim przez tel i mówię pół żartem: -Porozmawiajmy o miłości!!! A on też pół żartem pół serio : -O miłości? To taki oklepany temat Ja: -Powiedz coś o miłości On: -YYYyyyyy..... kocham Cię :D pełen romantyzm :D
-
:* Agatko nie masz powodów - kochasz jesteś kochana czego Ci więcej trzeba? :)
-
Załamana - Jędrka może zainteresować ten Twój okres :P :D ze mnie się na szczescie nie leje jak z beczki :D
-
Tak... ja nadal nie wierzę...4 miechy za lusterko ? :o :o :o ej kurna maj czerwiec lipiec sierpień? :o KURNA... przeyebane :o Agatka :D PRzecież wszyscy wiemy że Jędruś jest WSPANIAŁY :P Ej TAAAAK on wodnik ja panna zapodajcie jakiś fajny horoskopik :P dziewczyny, schodzimy na psy :D:D P.S. Agatko Ty wodniczko jedna - wodniki sa straaaaszne :P
-
odezwał się cud nad cuda
-
mój się nie odzywa i tylko dlatego się nie kłócimy
-
Tak jestem w szoku za te kratki :o
-
ja 2 (11) on 1. Despota ;P
-
Tak, ta pasztetowa która widziałaś to byłam ja :( DZIĘKI no i to całowanie z jego inicjatywy :P to jest coś
-
mentosss >>> on tak zawsze :D to jest u niego taka forma flirtu ;)
-
dla mnei facet to musi mieć klase.. jak by mi chrzanił coś o seksach i penisach innych to bym mu w jaja kopa zasadziła i by juz nie skakał :o
-
najważniejsze że nie zgodziłaś się na seks... zrobił z siebie pajaca tą propozycją :o i pamiętaj, jak już będziesz mieć nowego, nie pozwól żeby ten zaczął mieszać, jak będzie wtedy chciał wrócić, to trzeba mu zasadzić kopa w dupe
-
jeśli masz dystans do tego co Ci Tomek pisze to ok.. Ten mój były na każdy mój milszy gest, reagował wybuchem uczuć :o a ja automatycznie się wycofywałam... a jak mu potem napisałam że pod koniec naszego "związku" nawet pocałunki były inne(były inne bo troche wymuszone z jego strony, a nawet jak ja też tego chciałam to nie przemawiała przeze mnie miłość tylko pożądanie) - on za te słowa że pocałunki były inne niż kiedyś bardzo się zasmucił, poczuł dotkliwie zraniony, że on w nich przelewał całe uczucie do mnie... ehhh a ja wcale tego nie chciałam :(
-
mój się wczoraj zapytał jak tam moje życie uczuciowe.. a ja mu mówię że mam kogoś na oku ale nie wiem czy jemu zależy (chodziło mi o niego :D) a on nie załapał że o niego chodziło i udawał że się cieszy ale twarz mu się tak dziwnie wykrzywiła.. kurcze widziałam że go to jakoś zabolało.
-
ja jestem pasztetem
-
ejjj Nastazja no co TY! Poznasz na bank! Gdybym byla facetem to bym Cie już dawno rwała
-
Nastazja... co za typ :o myślałam że go to ruszy i zawalczy... może za jakiś tydzień się odezwie? jak myślisz? ja caly czas w Was wierzę
-
ej ja tez mam słaby łeb i to jest boskie ! po trzech łykach wódki już latam :D:D:D dziś się go pytam, czy widzi dla nas jeszcze szansę, a on jakby nigdy nic mówi: oczywiście że tak.. :o no i ja siedze, on też i mówi do mnie "no chodź tu do mnie" i przyciąga mnie do siebie i tuli :P i mówi że prosi mnie żebym jeszcze jakoś wytrzymała te 2 tygodnie. i mówi że jak już nie będę mogła, to żebym dała mu znać, to przybędzie do mnie hehe ;)
-
ale w sumie tak ociupine drętwo było :P:P:P
-
heeeeeeeeeej :P ja już po rzeźi
-
heeeeeeeeeej :P ja już po rzeźi przez Tak poszłam nawalona w 3 dupy :P
-
mentoss >> 2,5 miesiąca.. ale nigdy wprost mi nie powiedział że nie chce ze mną być... powiedział raz że ma kryzys. i tyle. no ale teoretycznie między nami jest już ok ;) zobaczymy dziś. Nastazja >>> taaaaak, kocham jak szaaaaalonaaaaaaaaa :D:D:D Biedna Tak.. ona ma tyle wątpliwości a propos niego :( ciekawe czy już bedzie naturalniej między nimi.. oby
-
mentosss >>> ale tak jest tylko podczas kryzysu, a na co dzien nie :)