Jego pani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jego pani
-
Nastazja... gdybyś Ty wiedziała jak on się kiedyś starał... :o najgorsze jest to porównanie
-
kurwa zdycham :( najgorsze to jest to poczucie bezradności. że NIC już iwęcej nie mogę zrobić...
-
Widzisz... on nie pracuje żeby zarobić.. on pracuje bo to KOCHA.. :o cieszę się że ma coś co lubi, ale przegina..
-
Mój chyba uważa że wszystko jest okej :o chociaż może jak wrócił,to wróciły tez jego opory...i znowu nie chce mnie zaprosić do domu :o ja pierdziele mam takie poczucie że gdybyśmy się przytulili i pocałowali, wszystko byłoby okej :P :o ale to abstrakcja :o on śpi i ma mnie w doooooooooooooooopie
-
chyba jest szczęśliwa i nas olała ;)
-
eeeeeeeeeej :D ja Cię widzę i w dodatku jak Cię nie ma to odczuwam Twój brak :P Nastazja, a mój związek ma szansę? :P A Twój? :P:P:P
-
zgadzam się :(:(:(
-
Nawojka... obawiam się że może być trudno :( może daj mu czas?
-
wg mnie nie musiało wcale chodzić o Ciebie podczas rozmowy z Tata, a nawet jeśli, to odpowiedz tez racdzej świadczy o tym że chce próbowac..
-
hmm... albo ma kogoś.. napisz więcej. kiedy to się zaczęło itd.
-
wiem, uważasz że mój związek jest idealny :D ale z drugiej strony wiesz... przez ostatnie dwa tygodnie do mnie dzwonił, miło rozmawialiśmy, pisał... wstał dziś o 5 rano i wydaje mi sie ze ma prawo byc zmeczony... ja oczywiscie mialam nadzieje ze dzis sie spotkamy, ale to oczywiście marzenie ściętej glowy :P
-
mój się nie odzywa, mama mi mówi ze na pewno poszedł spać bo pewnie jest padnięty, ale jakoś marne to dla mnie pocieszenie
-
szkoda ze zerwałas
-
no mi też miękną kiedy już go zobaczę... ale to jest rzadko :o cherry.. u Ciebie ten problem jest złożony... minęły AŻ 3 miesiące... wg mnie on będzie się oddalał, to trochę wygląda tak że złamałaś mu serce.. a mój jest taki sam. nie prosiłby o powrót. Powiedz mu może żeby się zastanowił czy chce i jak już będize znał odpowiedź to niech się odezwie
-
Hehe no więc tak: Brunetka jest ze swoim i są szcześliwi :D Editha nie jest ze swoim bo dupek ją zdradzał albo zaraz potem znalazł sobie nową, ale przychylam się do pierwszego wariantu Mentoss chyba nie rozstawał sie ze swoim facetem, więc są razem Ja teoretycznie też jestem z moim, ostatnio było naprawdę dobrze, więc jestem dobrej myśli... codziennie mamy kontakt ;) no ale o moim związku na razie mogę wypowiedzieć się średnio pozytywnie...
-
żebyś wiedziała... ale on już się nie dowie że cierpię
-
nananannaanannananana:) jestem taka szczęśliwa!! :D:D:D nanananannanannan, porzucona narzeczona :P:P:P
-
Kochane :D mój już zapitala.... :o koniec romantyzmu, zero spotkań, ;) bosko Nastazja, odpisałaś mu na maila? Macie kontakt od tamtego spotkania?
-
Weridiana śniłaś mi się :P nie pamietam o co chodzilo.. ale śniłaś mi się :D hehe
-
nie ma co ufać za szybko. dobrze mówisz: czas, czas, czas... ale nie rób awantur choćby nie wiem co :) KŁÓTNIE I AWANTURY ZNIECHĘCAJĄ I NI NIE DAJĄ jak jesteś wkurzona, idź porąbać drewno.
-
Dlaczego to tak boli ----> PAMIĘTAJ O JEDNYM. NIGDY nie zawężaj lub nie rezygnuj z relacji z tą DZIEWCZYNĄ którą poznałaś. NIGDY NIE DOPUŚĆ żeby ON był całym Twoim życiem - a Ty bez pracy, środków do życia, znajomych. On musi ją zaakceptować i tyle!
-
no ale to powinno wyjść od niego :P
-
no i wielki kam bek mojego. ciekawe kiedy się spotkamy :P
-
:D rozbawiłaś mnie tym śniegiem! może to Twój potrząsnął głową ! Nic nie pada :D
-
No właśnie! Życzę Ci żebyś była szcześliwa, bez względu na to, co postanowisz :)