ewka4127

łeeeeeee za późno sie odzywacie:P juz odkryłam co chciałam :) Kapuste kiszoną mmmmmmmmmmm poleciałam do sklepu zamieszałam z oliwką z oliwek cebulka i pieprzem i wciągnełam ją ze smakiem:) dziasiaj znowu oglądaliśmy wózeczki bo akurat byliśmy obok hurtowni i chyba zostaje wybór sprzed miesiąca:) no nic innego nam nie pasi niestety:) oglądałam też mutsy bo tak sie wszyscy wszędzie zachwycaja tymi wózkami ale koszmar na żywo materiał fatalny i ten kawałek blachy na rączce i strasznie ciężko chodziły wszystkie a stało ich tam chyba z 5 i to na dywanie więc nie wiem co to jest w terenie:/ ogólnie nie wiem czym się tak wszyscy zachwycaja bo za 2500 to faktalna jakość:/ a wy już cosik oglądacie??

witam witam kochane mamusie:) piekne słoneczko dzisiaj tylko mogłoby być trochę cieplej ale cóż i tak jest pieknie:) piszę sobie do was bo coś mi się chce jeść a nie wiem co:) może mi coś wymyslicie bo trochę mnie to zaczyna wkurzać:) chodze po całym domu i coś węszę ale to ciągle nie to :) owoca mi sie żadnego nie chce kanapki tez nie na słodycze patrzeć nie mogę:) do obiadu daleko... hmmm rozważałam też pączka albo jakodziankę byłam nawet w sklepie ale nie to nie to heh wy też tak macie czy tylko ja świruje??

ORLA ja ci powiem że mam zamiar rozpieszczać to moje maleństwo jak tylko sie da i cieszyć sie nim ile wlezie:) Z Jasiem bylismy strasznie rygorystyczni. Żadnego smoczka bo po co przyzwyczajać żadnego bujania z tych samych powodów żadnego spania z nami w łóżku same mądre książki na biurku jak to chyba przy pierwszym dziecku itd. pewnie tak musiało być bo jeszcze chodziliśmy do szkoły i potrzebowaliśmy pewnie więcej czasu dla siebie n o i nie bardzo podobały przestarzałe i kompletnie niedorzeczne zasady naszych rodziców. janek ma dzisiaj 7 lat chodzi do 2 klasy i jeszcze jest takim naszym dzidziusiem przytula się i w ogóle ale przy kolegach już go całować nie wolno:) i teraz tego trochę brakuję. więc przy drugim maluchu postanowiliśmy że się nie spinamy w końcu zaplanowaliśmy ta ciążę i chcieliśmy tego dziecka i mamy zamiar je rozpieszczać ile wlezie:) jak bedzie chciało na rączki to weźmiemy spanie z rodzicami w łóżku - nie ma problemu:) heh zobaczymy jak długo wytrzymamy:) no ale na razie tak sobie wymyślilismy i zobaczymy jak to będzie więc bez spinki:)

NICK-----------------WIEK---------MIASTO------------- -------------TERMIN ewka4127.............24........Szczecin........................28.02.11 tahitiana...............23..........podhale ......................28.02.11 Nassani.................26......Piastów(pow.pruszków). .....28.02.11 x 2 Milutek.................23...........woj.śląskie..... ..........28.02.11 x 2 ja tez marzec 2011..31..........Wejherowo...................1. 03.11 ja też marcówka.....29.....zachodnio-pomorskie............1.0 3 .11 madzia_ ...............25.........świętokrzyskie.................1 .03.11 Paulka_Paulka.......30............Radom................ .........01.03.11 Shastraa...............26 ............Łomża.......................2.03.11 Upsy ...................26..........woj.podlaskie............... ..2.03.11 Historynka............23............Kraków........... ...........03.03.11 elwir_a...............32............Warszawa......... ...........03.03.11 Andzia .................24.........Kraków.................. ........4.03.11 jestem jestem........27.........Rzeszów..........................4 .03.11 Magda_1980.........30...............łódzkie....... .............04.03.11 ewelunia21............24...........Skierniewice. .................5.03.11 mooniśka.............25...............Niemcy........ ...........05.03.11 Cymbałka..............26.........Wejherowo.......... ............6.03.11 Kathaya.................23............Jastrzębie Zdrój.............06.03.11 sonka78...............32........Dąbrowa górnicza..................7.03.11 Agawa_Agawa........37...........Poznań.............. ............8.03.11 ewelona................29........świętokrzyskie.... ...............9.03.11 katia 30...............28...........Żary(lubuskie)........... ......10.03.11 szczęśliwa78.........32..............WLKP.......... ..............12.03.11 puszek666............30.............Carlow IRL............12/13.03.11 x2 single_mama.........28................Dublin........ ..............14.03.11 fonia29................33...........Wawa................. ..........14.03.11 Betty82..............28............Wielkopolska......... ........14.03.11 Jacobs.............23........wielkopolskie............ ...........15.03.11 Eli122.................27............Wielkopolska. ...............poł.marca melonik85.............24.............lubuskie...... ................17.03.11 Agniecha8087.......23........Slask->Rybnik............ .......18.03.11 ORLLA.................28.............Belfast......... ...............23.03.11 ila78....................32..........Wieruszów(łód zkie)..........21.03.11 kalina...................22...........śląsk.......... ............ .21.03.2011 Nestea tropica.................................................. .....23.03.11 malwka85.............25..........Ruda Śląska......................23.03.11 ilosiaaa...............25..............Płock............ ............23.03.11 kasia1919.............24............Katowice....... ...............24.03.11 drunia.................23...............Łódż......... ................24.03.11 dorcia80..............30...............Wwa............... ......ok.24.03.11 swem..................33............dolnośląskie... ............ok 25.03.11 mzebr.................28.............Białystok......... ..........25.03.2011 anka87................23..............Wieliczka..... ..............26 .03.11 oRunia................33..............Gliwice............ ..........26.03.11 kropeczka2011.....23.........podlaskie................... . ....27.03.11 dani_83...............27..............kuj-pom.......... .........27.03.11 Dane w tabelce:)to moje drugie dziecko z pierwszym sie troche pospieszylismy i Janek ma dziś 7 lat:) widze że nawet jest ktoś z Belfastu:) pracowałam tam kiedyś:) widzę że część z was pracuje:) fajnie macie bo mnie szczerze mowiąc szlag w domu trafia:) M w pracy Jasiul w szkole:) Dom wysprzatany, obiad ugotowany, pranie zrobione, magisterka prawie dopięta na ostatni guzik i nie mam co robić:) wózek już nawet wybrałam juz wszystko wiem gdzie urodzę jak przestawimy meble w sypialni heh i znów się nudzę..... :)

Hawa jak serduszko biło to ok:) może spało akurat:) choć ja pewnie poszłabym do kogoś innego na usg żeby sie upewnić. No i jak masz takiego gina co się spieszy i z tego powodu robi ci cos na odwal to nie ma się co zastanawiać tylko zmienić ginekologa!!!!!!!!!!!!!!

ja się czuję normalnie nawet bym powiedziała wysmienicie:) to juz 19 tydzień więc brzucho jest:) alien fika jak oszalałby :) ale jeszcze nie wiem co tam siedzi:) na połówkowe umówiłam się dopiero na 28 październik i wtedy się dowiem. na poczatku ciaży miałam straszne parcie czy to chłopak czy dziewczynka a teraz jak juz bym teoretycznie mogła wiedzieć to jakos tak mi się nie pali do gina:)

monia nie płai sie nic za poród:) tzn taki normalny sie nie płaci a z rodzinnym to zależy w którym szpitalu:) w szpitalu który ja sobie wybrałam na poród nie płaci się za poród rodzinny tylko trzeba wcześniej przyjść najlepiej i powiedzieć że sie bedzie rodzic z partnerem wtedy sie dostaje osobną salę za darmo są piłki i różne bajery pomocnicze, za poród w wannie dopłaca się 200 zł za znieczulenie też się tam nie płaci ale uwaga jest tylko jedna pompa więc jak sie załapie todostaniesz ale jak bedzie w użytku to niestety nie ma takiej możliwości. Pokój osobny po porodzie płatny 100 zł za dobę:) tak jest w szpitalu w którym ja będę rodzić ale to nie jest norma ani standard. ceny za znieczulenie poród rodzinny osobny pokój poród w wodzie itd wachaja sie w zależności od szpitala od 200 do uwaga!!!.... 700 zł za jedną usługę:/ więc jak juz wybierzesz szpital to musisz sie wywiedzieć wszystko:) co do tacieżyńskiego nie mam zielonego pojęcia bo my i tak nie korzystamy z takich bejerów M ma własną działalność ja nie pracuję więc nie wiem:) a bólem się teoretycznie nie powinnaś przejmować chociaż wiem z własnego doświadczenia że łatwo mówić ciężej zrobić. macica ci sie rozciąga więc boli czasami:) mnie ból nie puszczał przez 2 dni nawet na chwilę panike siałam okazało się że macica mi wychodziła w 15 tygodniu do przodu a że jest prawoskrętna to bolało jak cholerka a leków żadnych wziąść nie mogłam:/ tak więc jak cie puściło to nie sie za bardzo czym martwic:) ależ dzisiaj piękny dzionek ide chyba na spacer:) pozdrawiam

abigailii nie myśl tak nawet!!! wiem że łatwo jest tak mówić ciężej zrobić ale ja też niestety walczę z takimi myslami zi wiem że można... więc głowa do góry ciepła kąpiel masarz stóp i muzyczka:) wizytę masz już jutro a nie za tydzień więc dasz radę:) co do wagi to juz pisałam ale moge sie przypomnieć:) w pierwszych miesiącach 2 kilo do tyłu potem 1,5 w przód czyli jeszcze mam 0,5 kg do uzyskania wagi sprzed ciaży:) Jestem w 19t2d :) w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg a teraz zobaczymy:) trochę sie boję zimy bo to jednak zawsze zimno ponuro a my zazwyczaj siedzimy wtedy przy kominku i jemy:) heh sąsiedzi sprzedaja własnej roboty wędliny na razie nie mam ochoty ale zimą hmmmm pewnie boczuś wędzony będzie konsumowany codziennie:) dopiero 28 października dowiem się co tam mieszka na połówkowym hmmm myślałam że bardziej mi to będzie przeszkadzało ale jakoś nie jestem az tak ciekawa kto tam mieszka bo to bez różnicy :) uciska mi wszystkie wnętrzności pod biustem i rozpycha się na prawo i na lewo:) jakoś tak szybko strasznie bo to dopiero 19 tydzień a ja dam sobie ręce i nogi obciąć że tego malucha to czasami wręcz można dojrzeć jak sie wieczorem wypycha na boku:) twardo się robi i skura sie naciąga:) zamawiam dzisiaj poduche rogala któraś oprócz katashy używa?? pozdrowiam serdecznie i lece na spacerek bo pogoda dziś wyśmienita:)

memo skopiuj tabelkę wklej do treści swojego posta dopisz się i wyślij:)

witamy memo witamy:) gdzieś tam chyba jest tabelka to sie możesz dopisać:)

no to ja coś napiszę:) i zaczne oczywiście od pogody....:/ u was też tak ponuro?? tak wieje że głowę urywa:/ M niezadowolony niestety na podwórku mamy dwie lipy takie z 30 metrowe może nawet wyższe a dookoła sady i wszystkie liście do nas lecą i oczywiście M musi je zamiatać przez co jest niepocieszony niestety:D zaczęłam się toczyć niestety nie wiem dlaczego bo to dopiero 19 tydzień brzucho mam dość duży ale na wadze tylko się ruszyło 1,5 kg ale jakoś się środek ciężkości zmienił i sie toczę jak piłeczka:D nogi na boki i z prawa na lewo:D co do ciężaróweczek to czy ma któraś taka poduszke rogala?? bo ja właśnie sie zastanawiam nad kupnem bo coś nie mogę się ułożyć w nocy a potem można na niej karmić :) co do niezafasolkowanych to czekam ciągle na jakies dobre wieści bo coś przestój po boomie letnim... codziennie rano jak wstaje to kompa odpalam i zaglądam czy któraś nie napisze że dwie krechy na teście:) trzymam kciukasy!!! pozdrowionka dla wszystkich forumowiczek!!!!

ale ruch ho ho nie było mnie kilka dni a tu ciągle ta sama stronka:) co jest dziewczynki gdzie wy jesteście?? u mnie nic w sumie byłam u gina wszystko oki za 3 tygodnie na połówkowe sie wybieram i się wtedy dopiero dowiem co tam siedzi w brzuszku. na wadze zanotowałam dodatkowe kg od końca 1 trymerstru przybyło 1,5 kg:) jeszcze 0,5 kg i dojde do wagi sprzed ciąży:) maleństwo stuka mnie i puka jak tylko coś zjem albo jak sie położę:) słuchamy już muzyczki ale na razie nie odnotowałam zbytniej aktywności malucha podczas jej słuchania:) piszcie piszcie bo ciekawa jestem co u was:)

Nooo alutka trzymam kciuki:) ja tak miałam że najpierw miałam implantacyjne 7 dni przed @ i zaszłam wtedy w ciążę:) ale miesiąc wcześniej też miałam implantacyjne ale sie niestety zarodeczek nie zagnieździł:( więc wiesz nie chcę straszyć ani wzbudzać nadzieji:) trzeba czekać:) ale trzymam kciukasy żeby się jednak udało:) u mnie nic ciekawego... kończę 18 tydzień brzucho mi wywaliło ale na wadze na razie 1,5 kg więcej od końca 1 trymestru:) jeszcz 0,5 kg i dojdę do wagi sprzed ciąży a potem łuuuu zobaczymy :) mam nadzieję że za dużo mi nie przybędzie bo nie chce mi się odchudzać po za bardzo:) maleństwo się wierci już od 3 tygodni i mnie zaczepia :) za 3 tygodnie dopiero ide na połówkowe i dowiem sie pewnie co tam siedzi:) pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki zafasolkowane i niebawem rodzace też:) buziole

byłam rano w laboratorium na pobraniu krwi i zostawiłam mocz:) zakomunikowano mi że nfz od wczoraj zmienił zasady wydawania wyników i nie można ich juz odbierać osobiście tylko lekarz prowadzący musi je odebrać gdyz to on za nie płaci a więc jest ich właścicielem:) nie weim czy to odgórnie i cała Polska tam ma czy oddziałami lecą:) tak czy siak piszę bo może któraś będzie niepotrzebnie leciała po wyniki:) a ja ciągle o tej murze myslę .... chyba się w niej zakochałam :) ale tyle kasy za wózek nie wiem sama..... jeszcze jest czas....:) miłego dnia dziewczynki:)

katasha kup ten syrop Prenalen się nazywa jest extra mi bardzo pomógł jak byłam chora na początku ciąży. on jest w sumie na bazie naturalnych składników jak ci nie przeszkadza pochłanianie czosnku w duzych ilościach to też spoko:) ja tez zamawiam właśnie rogala ale nie wiem który kolor wybrać:) gratuluje córci pozdrawiam:)

whisky trzymaj się będzie dobrze. widocznie tak miało być ... może było chore ...wiesz natura wie co robić... nastepnym razem się uda:) głowa do góry pozdrawiam was forumowiczki wszytskie i te nowe i stare:) czytam was ciągle ciekawa jestem co z tą jutką bo nam zniknęła na dobre.... mam nadzieję że z radości że beta dobrze wyszła:) u mnie nic ciekawego 16 tydzień fasola mnie zaczepia. jutro idę do gina i zobaczę kiedy usg. pozdraiwam

ja sie smaruje na rozstępy odkąd dowiedziałam sie że jestem w ciąży to zalecenie mojej mamy która jest dermatologiem więc się słucham potulnie:) więc od początku ciązy rano smaruje sie babydream bo tylko na nim było napisane że można stosowac od 1 trymestru a wieczorem po kąpieli M mnie smaruje oliwka dla dzieci a jak sie skończyła to zwykłą oliwą z oliwek:) teraz zakupiłam perfecta mama niby od 4 miesiąca. Tylko z tego co wiem to jak się ma taka skórę jak ja czyli podatną na rozstępy to smarowanie od 4 miesiąca to jest zdecydowanie za późno. Ja niestety po Jasiuli jestem cała w rozstępach na brzuchu na posladkach na wewnętrznej stronie ud ale nie bardzo je widać u mnie bo jestm mulatka i sie jakies takie zrobily "cieliste". a może po prostu je polubiłam i ich nie widze juz tak bardzo... nie wiem ... no ale tak czy siak wolałabym sobie nowych w miarę mozliwości nie dokładać:)

znalazłam info na ten temat na stronie rodzic po ludzku niestety ale jakoś mi się nie wydaje aby chciało mi się to robić a co wy o tym sądzicie?? http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html

gdzie sa wszyscy?? mam pytanko :) czytałam gdzieś kiedyś ( i teraz oczywiście nie mogę tego znaleźć) że można sobie nawilżacz krocze i ćwiczyć ale nie mięśnie kegla (choć nie bardzo widzę jakby to miało w praktyce wyglądać) i w ten sposób podobno uniknąć cięcia w kroczu.... troche mi to dziwnie brzmi bo niby czym tam smarowac oliwką?? przecież tak chyba nie można z tego co się orientuję. może któraś z was słyszała o czymś takim?? ja się trochę boję nacinania bo to jakos tak strasznie wygląda ( oczywiście mnie pokorciło i obejrzałam filmik na youtube:/) a za pierwszym razem przez ten poród w aucie jakoś tak sama pękłam ale podobno "ładnie" więc się wszystko ładnie zagoiło...

tym bardze sie zrażam do tego pharmatonu bo juz dożo opini ołyszałam że po nim mdli i na forach różnych laski piszą:/ a jak mi gin "reklamował" to cudo to mówił że to nowość i że jest w jednej pigułce:/ więc tym bardziej mi z czasem coś tu nie pasuje.....

ja tez łykam pharmaton maturuelle z zalecenia od 2 trymestru wczesniej tylko folik. też mi po nim niedobrze niestety chociaż nie bardzo wiem czemu bo to same witaminki. dziwie się że jak ci powiedział że obciażają żołądek to masz zrobic przerwę bo bardziej logiczne byłoby chyba łykanie osłonek no ale cóż...:/ to widze że wszystkie łykaja to samo... co mnie niepokoi chyba az zadzwonię do wujka albo do ciotki oni tez są ginekologami z resztą całą rodzinę mam różnorakich lekarzy włącznie z mamą i wiem stąd że jak wszyscy "polecaja" to samo to nie jest nic dobrego z reguły. oznacza tylko tyle że u wszystkich był przedstawiciel handlowy z danej firmy roznosił ulotki, rozdawał długopisy i oferował opłacenie konferencji:/ no nic popytam mam nadzieje że się mylę:/

witam serdecznie :) paula twoja mała do przedszkola w nowe środowisko a mój Jasiul do drugiej klasy już pomyka co sie wiąże z tym że ja również przerabiam program dla klas 1-3 i wiecie co :) nawet mi sie podoba heh wiecie że zapomniałam tabliczke mnożenia :/ trochę to słabe ale cóż:D musiałam się zastanowić ile to 7x7 i 8x6:D haha na wyprawkę w tym roku wydałam około 500 zł a nie kupowałam plecaka ani piórnika :/ mi to wsio rybka bo nie jest u nas krucho z kasa ale mamy w klasie takie dwie dziewczynki których mamy nawet 20 zł nie mogły dać na składke co miesięczna a tu nagle musza tyle kasy wywalić. szkoła potem oddaje za podreczniki no ale to gdzies w listopadzie a tak to trzeba wyłożyć kasę:/ więc tak sobie o nich pomyślałam i nie wiem jak one to robią że jakoś dają radę:/ zwłaszcza że my nie mamy mozliwości zakupu uzywanych książek bo idziemy "nowym systemem":/ co moim zdaniem sprowadza się do ogłupiania dzieciaków... janek teraz bedzie w drugiej klasie a jego ćwiczenia do matmy część pierwsza zawieraja zadania typu 3+5:/ co jest chyba jednak troszkę słabe:/ no ale dość o szkole :) u mnie w sumie nic takiego wizytę mam na poniedziałek. od niedzieli mnie brzuch bolał cały czas rozważalismy nawet żeby jechac do szpitala ale przeszło po apappie w prawdzie ale juz nic nie boli. miałam dzisiaj iść do gina z tym bólem no ale przeszło więc nie panikuje i tłumacze sobie że przeciez macica się musi rozciągnąć:) Jutro zaczynam 15 tydzień może sie juz niedługo dowiem kto tam mieszka w brzuszku:) a coś sie jutka nie odzywa ciekawa jestem co z tą betą:) pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia życzę

witam serdecznie dziewczynki w ten paskudny pochmudny dzień:/ mam pytanko. strasznie bolał mnie wczoraj brzuch cały dzień leżałam na kanapie ruszyłam się tylko na spacer i o dziwo było troche lepiej. bolała mnie macica tak jakby ale cała ból promieniował od lewego jajnika. nie był jakis strasznie mocny ale nie odpuszczało nawet na chwilę. lącznie bolało 25 godzin i przestało dopiero dzisiaj trochę jak łyknęłam nospę choć chyba nie powinnam ale juz nie dawałam rady:/ potem policzyłam sobie wszystko i wyszło na to że nie byłam w kibelku już 6 dni więc się przestraszyłam że to może dlatego i sie opiłam soku z kapusty kiszonej i ruszyło się. teraz waże pół kilo mniej:/ nie wiem jak to możliwe no ale waga chyba nie kłamie... ale brzucho nadal pobolewa choć nie tak ostro jak wczoraj. czy któraś tak miał?? bo nie wiem czy się stresować bardzo i lecieć go gina. wizyte mam w sumie umówiona na przyszły poniedziałek ale nie wiem czy nie pojechać dzisiaj może akurat mnie przyjmie jak mu powiem o co chodzi. tylko nie wiem czy jest sens bo może to w miarę normalne....

jutka różnie może być z krwi może być z moczu jakie sobie zarzyczysz ale z krwi jest wiadomo na 100% tylko z tego co wiem ono jest droższe. nie wiem czy sie trzeba jakos przygotowywac ale do tego z krwi to raczej nie tylko iść i wystawic rękę:) wiem że u nas wyniki sa już tego samego dnia. jak z moczu to albo musisz drałowac rano z pierwszym moczem do laboratorium albo kupić pojemnik i zrobić w domu i zanieść:) i tak jak przy teście normalnym pierwszy strumień do kibelka a ten środkowy do pudełeczka:) czekam na wyniki i trzymam kciukasy:)

tak sie rozpisałam ale oczywiście nie o wszystkim napisałam:) co to omega-3 to się zgadzam ja łykam prenantel (chyba tak to sie pisze) bo jest w jednej kapsułce:) zalecenie obecnego lekarza:) ale poprzednią ciążę prowadziła moja ciocia i kazała mi odstawić witaminy. sama zobaczyła na usg że coś łykam chociaz jej nie mówiłam bo Janek był większy niż powinien. Powiedziała mi wtedy ponadto że po witaminach rodzą się dużo większe dzieci i jak chcę wycisnąć z siebie ponad 4 kg klocka to jestem na dobrej drodze:) z obecnym lekarzem jeszcze tego nie konsultowałam zapytam za tydzień na wizycie:) ale z tego co wiem to bardzo wielu dziewczynom lekarze wręcz polecaja witaminki. Chociaz podobno wystarczy dobra dieta. A co do podwyższonej inteligencji u dzieci to nie wiem czy to działa ale ja od 4 miesiąca ciąży puszczałam Jasiuli mozarta. Zakładałam słuchawki na brzuch i mu grało. bardzo był wtedy aktywny. I nie wiem czy to ma jakis związek ale Janek ma dzisiaj 7 lat ma niesamowity słuch muzyczny uparł sie i od zeszłego roku chodzi na pianino i Pani jest zachwycona podobno również czysto śpiewa słyszałam tylko kilka razy bo nie jest typem gwiazdeczki i nie śpiewa na zawołanie przy stole rodzinnym a najczęściej jak jest sam i jeżdzi sobie na rowerze:) Poza tym od przedszkola panie wysyłały go do starszej grupy bo się nudził z rówieśnikami więc poszedł rok wcześniej do szkoły no i zdał z nagrodą a to w ich klasie nie jest takie oczywiste bo Pani jest dość wymagająca i bodajże 8 osób na 21 dostało nagrody. wymiata tez z matmy ja sie czasami gubię a on zna rozwiązanie a ma dopiero 7 lat!!! Muzyka jest jedyną dziedzina w której pracuja obie półkule mózgu i ta humanistyczna i ścisła podobno przynajmniej tak wynika z mojej wiedzy:) Nie wiem czy to że Jasiu jest jaki jest dzięki tej obecności muzyki w jego życiu , dzięki naszemu późniejszemju wychowywaniu go czy po prostu taki miał się urodzić ale na pewno mu to nie zaszkodziło:) więc z drugim alienem mam zamiarpostępowiać podobnie ale czy to działa to będę w stanie odpowiedzieć dopiero za kilka albo i kilkanaście lat:)