Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewka4127

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewka4127

  1. na moim termometrze dzisiaj o 14 było 32.5 stopnia!!!!! umieram... w domu na szczęście chłodno ale na naszej ulicy robia kanazlizę od 8 rano do teraz nie wiem jak oni to wytrzymuja cały dzień na słonku:) izulek marika fajnie macie juz sie babelki ruszają na usg wszystkom ładnie widac ehhhhhhh moze nam też się niedługo uda... M pojechał na szkolenie do Karpacza i zostaliśmy z młodym sami:(
  2. basiula melduję się) jestem podczytuje ale nie mam co napisać . brzuch mnie kuje nie wiem juz o co kaman bo to po owulce a tak to zakówam do egzaminu ostatni na tych studiach. poza tym gorąco na dworze potwornie nie wychodze z domu bo nienawidzę gorąca!!!!
  3. dziewczny czuję jakbym połamała stopę:/ nie moge chodzić spuchło mi wszystko ale się nie udeżyłam nigdzie no nic się nie stało. usnęłam dzisiaj u janka w łóżku dosłownie na 15 minut wstaję a tu taki ból ... nie możliwe żebym się udeżyła:/ tak samo mnie bolało jak miałam palca u nogi złamanego:/ chyba jutro mnie czeka wizyta u lekarza... :( a co do staranek to coś dziwnie no dziwnie w tym cyklu:/ śluz płodny jakis dziwny inny niż zwykle jajniki nie bolały teraz zaczynają cos kłuc a to powninno być juz po owu:) nie wiem juz nie chce mi sie o tym myśleć tyle rzeczy dodatkowych na głowie że nawet nie mam czasu się spinać i myśleć o tej ciąży:) czas pokaże....
  4. długo mnie nie było nie pamiętam co pisałam ostatnio:) my korzystamy ze słoneczka. wczoraj byliśmy nad morzem coś nas tknęło po 14 żeby pojechać no to się spakowaliśmy i pojechaliśmy:) monia uważaj teraz na auta bo pewnie dużo będzie po powodziowych do kupienia i nikt ci nawet o tym nie powie więc uczulam na to a vectry są na gaz i owszem. my mamy skodę na gaz i nie polecam to nasz pierwszy i ostatni samochód na gaz choć podobno zależy to od instalacji. silnik się zaciera srasznie a M omal nie wybuchł bo coś się rozszczelniło choć niby mamy jedną z lepszych instalacji. Zdecydowanie polecam diesel paliwo droższe ale jak kupisz silnik nowszej generacji to spali tyle samo co gaz. jutka głowa do góry nie spinaj się to samo wyjdzie (sobie tez tak tłumaczę choć wiem że to nie jest proste):) powinnam miec chyba dzisiaj owu ale ten śluz jakiś taki mało przeźroczysty no i nie boli mnie żaden jajnik a zawsze czuje z którego właśnie jajeczko leci... no nic próbujemy tak czy siak chociaż czas średni bo przez tą pogode ciągle wieczorem grillujemy i piwkujemy:) miłego dnia dziewczynki bo pogada prześliczna przynajmniej u mnie:)
  5. Jutka a dlaczego robiłaś test wieczorem??? zrób z porannego moczu wtedy możesz na pewno wykluczyć ciążę(choćjak juz pisałam wcześniej mojej kuzynce która obecnie jest w ciąży nie wyszło po terminie miesiączki tylko bodajże jeszcze 2 tygdonie później). Ale nie łam się choc wiem że tak łatwo mówić a emocje są emocjami i ciężko je opanować... A co do nadrzerki to ja tez mam i powiedziało mi trzech ginekologów że jeżeli chę mieć jeszcze dzieci to jeżeli nie jest ona w jakimś super zaawansowanym stadium to lepiej jej nie ruszać bo właśnie po wypalaniu i radykalnym leczeniu dopiero może byc problem z zajściem w ciążę.
  6. Paula chyba pomyliaś nicki:) Ja jestem adoptowana a o alutce to nic nie czytałam:) A ja nie mam problemu z mówieniem o tym wręcz przeciwnie wole żeby wszytsko było jasne. Nie byłam nigdy w domu dziecka. Moja mama mieszkała w Krakowie w ośrodku stworzonym przez Jana Pawła II dla kobiet które nie chcą swoich dzieci. Dziewczyny mogą tam przebywac przez okres ciąży i połogu a następnie podpisują wszystkie papiery tak aby dziecko mogłoby adoptowane. Moi rodzice przyjaźnili sie z księdzem który był blisko związany z tym ośrodkiem ( jest on prowadzony przez siostry zakonne), przy okazji pobytu u niego dowiedzieli się że jestem sobie w szpitalu taka Ja:) Pojechali i mnie zabrali z tamtąd miałam 3 miesiące :) Wieźli mnie przez całą Polskę w wiklinowym koszyku heh (bo nie było jeszcze krzesełek). A powód dla którego moja biologiczna mama mnie oddała to taki że jestem mulatką. Pewnie jestem wynikiem zagranicznej przygody:) Podobno jej rodzice byli wysoko postawieni i zrozumiałe było że nie w smak im była nastoletnia córka w ciąży no i jeszcze z czarnym dzieckiem. Za czasów komuny w południowej Polsce nie do pomyslenia:) To wszsytko co wiem bo sie tym szczerze mówiąc nie interesowałam za bardzo. W wieku lat 12 odkryłam że mam inny kolor skóry niż dzieci w klasie heh i zapytałam mamę "czy jestem adoptowana??" a ona wtedy spanikowana nie wiedziała co powiedzieć dezorientacja kompletna ale powiedziała "tak" a ja na to "aha" i dalej bawiłam sie lalkami. Mam wspaniałych rodziców i wspaniałe życie więc fajnie że to wszystko tak wyszło:)
  7. jutka ty rób ten test i nie marudź bo weźmiesz na wywołanie a jak sie okaże że jednak zafasolkowana jestes to co??:) alutka ja myślę o adopcji ale na pewno chcę mieć jeszcze dwójkę biologicznych dzieci a potem zobaczymy:) sama jestem adoptowana więc nie mam jakiś szczególnych oporów. na razie moja pomoc maluszkom z domu dziecka sprowadza sie do zbórki potrzebnych rzeczy dla dzieciaczków przy okzaji świąt i tym podobnych okazji. nigdy nie wchodzę do domu dziecka bo bym chyba nie zniosła tego widoku i zabrałabym wszystkich do siebie do domu:) ciocia pracuje w warszawskim domu dziecka i wystarcza mi jej opowieści.... często smutne i przygnębiające...
  8. oriananana po to jesteśmy na tym forum żeby się wspierac bo każda przeżywa tu to samo... chociaż ja sie nie staram długo to i tak emocje sa chyba jak nie takie same to chociaż podobne. doczekamy się kiedys wszystkie dzidzi. ja sobie tłumaczę że przecież jestesmy w kwiecie wieku nie jestesmy po 45-ce więc musi się w koncu udać. Pociesza mnie również to że kuzynka starała się ponad roki w końcu sie udało Aleks ma teraz 2 lata i jest przecudowny więc głowa do góry jeszcze wszystko przed nami:)
  9. ja ci niestety nie pomogę bo nie mam pojęcia. najlepiej w takiej sytuacji iść do radcy prawnego ( to sa normalni ludzie nie ma się co bać:)) ale powiem ci szczerze że nie bardzo wiem jak chcesz "cofnąć" zwolnienie. no mozesz kogoś podać do sąsu że cię zwolnił przez ciążę. Ale jak masz w porządku byłego pracodawcę to możesz się dogadać że np. nie zwolni cię tylko ty pójdziesz na urlop bezpłatny . on z tego tytułu nie powinien chyba ponosić kosztów a ty wtedy ( o ile miałaś wcześniej wypracowany bodajże rok a może wystarczy że miałaś umowe o prace nie wiem) będziesz dostawała pieniądze chyba przez okres trwania urlopu bezpłatnego i urlopie macierzyńskim . przez pierwsze 3 miesiące chyba to jest równowartość pensji. Ale wtedy dostaniesz 1000 zł becikowego a nie 2000 bo bedziesz miala pewnie większy dochód na osobe niż jest wymagany. Kuzynka mojego M cos tak wykąbinowała ale ja tak dokładnie nie wiem ... idź do radcy oni chyba przyjmują za darmo i się dowiedz albo w urzędzie pracy...
  10. A no tak to jest dziewczynki z tymi prezentami że dzieci teraz chcą więcej i więcej... chociaż wszystko mają. Mój Jasiul sie zabawkami nie bawi to jest w ogóle kosmos. Na dzień Dziecka to zgłupiałam bo on wszystko co w sklepach to ma a to czego nie ma to nie chce. Więc w końcu wymyślił troche na siłę że chce konsole (chociaż nie wiem po co mu bo ma PS i gra raz w miesiącu jak mu się juz straaasznie nudzi, a tak to ciągle na podwórku albo na zajęciach dodatkowych) no i kask o którym juz dawno marzył bo bez niego go nie chciałam puszczać żeby na desce świrował. W końcu i tak biedaczek nic nie dostał bo tak wczoraj nawywijał w szkole że kary sie posypały bo my juz nie wytrzymaliśmy. Ale byłam dzisiaj z dzieciakami ze szkoły w kulkach z okazji Dnia Dziecka i to co one wygadywały o prezentach to mnie trochę przeraziło bo większość dostała KASĘ!!! 8-latki dostały pieniądze na Dzień Dziecka!!! I to nie byle jakie .od rodziców po 200 zł to standard no i plus dziadkowie ciocie itd można było z 700-800 zł uzbierać!!! To ja się zastanowiłam i stwierdziłam że nie ma co pracować tylko trzeba sobie dzieci narobić najlepiej tak żeby w każdym miesiącu któres miało urodziny i zbierać kasę tylko:/ a dzisiaj byłam u gina tez.Wkurzył mnie tylko jakiś taki zabiegany, babek pełno. ale powiedział że jak po pół roku bedzie bez rezultatu to wtedy przyjsc i sie bedziemy leczyc. Chociaż on mnie to i tak lepiej podobno traktuje bo zna moja ciocię, część zawsze mi na kasę napisze jak dodatkowo coś tylko to prywatnie.Mam leżeć na brzuchu po przytulaniu bo mam prawoskrętną macicę i długa szyjkę i podobno może byc trochę ciężej zajść w ciążę ale jakoś sie z Jasiulem udało bez leżenia na brzuchu... no nie wiem... poza tym jak czekałam w poczekalni to wpadła zdyszana babeczka taka niezbyt ogarnięta z niepełnym uzębieniem i mówi przerażona "do dr Świderskiego bym chciała szybko!" na co Pani pielęgniarka " No dobrze ale pani leczy się u pana doktora?? kiedy pani była ostatnio?" " Tak tak chodzę byłam dwa tygodnie temu na kontrol ale jakos tak mi się zaszło w ciążę!" no i mnie rozwaliła tym bo "jej się zaszło w ciążę" chociaż nie wyglądała na zachwycona tym faktem wręcz przeciwnie a mi sie w tę ciążę zajsć cos nie może chociaż bym bardzo chciała...... ależ się znowu rozpisałam...
  11. superburek--> no zniknęłam bo nie mam co pisać:) podglądam was tylko i czytam. chyba mi sie w końcu dziś @ skończyła na dobre. do gina się sprubuję umówić na jutro a jak nie da rady to na środe. zmieniam w ogole na mojego poprzedniego gina (chodziłam do niego przed 2 lata, szczepił mnie na raka szyjki macicy). na tą babeczkę co byłam u niej ostatnio to sie zdecydowałam bo koleżance ciążę prowadziła ale jakaś dziwna jest. a ten gościu przyjmuje na kasę i w prywatnym gabinecie i robi tak ze nawet jak przyjmuje prywatnie a coś jest na kasę to nie trzeba płacić:) więc zawsze jakas oszczędność:) A że troche nas przygniataja finanse to sie nawet i 100 zł przyda:) Wiecie co, jak Jasiul był mały to jakoś tak mniej pieniędzy było trzeba.Cycka się wystawiło ubrało według własnego gustu.Teraz coś młody ciągle cuduje. Stroi sie przed lustrem, ciuchy sobie sam wybiera w sklepie(nie zawsze te z promocji ku naszemu niezadowoleniu). Teraz jak sie wakacje zbliżaja a on już się domaga wyjazdów to trochę jesteśmy przerażeni:/ Bo wycieczka szkolna, obóz judo, półkolonia w szczecinie jeszcze do dziadków się każe zawieść. nie wiem no, jak to podliczyłam to mi się średnio kalkuluje. I jeszcze Dzień Dziecka... ehhhh
  12. wypiłam 3 piwka i juz mi nie jest tak wesoło... bp wiem że 3 cykle to mało ale mi sie wydaje jakby to byla cała wiecznośc i nie rozumiem po prostu nie rozumiem jak to wszystko działa. nie rozumiem jak 7 lat temu jak bylismy z M gówniarzami i uważalismy, a jednak wpadlismy a teraz jak chcemy miec dziecko to nie wychodzi. myslalam ze sex bez zabezpieczenia wystarczy i juz . a tu nie wychodzi. nie wiem jak to jest że wtedy jakoś wyszło choc teraz wiem ze nie jest to takie proste ze ta komórka jajowa jest gotowa tylko przez 24 godziny. teraz jakies mierzenie temperatury sprawdzanie sluzu leżenie po przytulaniu do góry nogami przez pół godziny. nie chce żeby to źle zabrzmiało ale czuje jakby to była wylegarnia. a miało byc tak pieknie to dziecko to miał byc dowód naszej miłości ,wielkiego szcześcia. wszystkie piszemy tu że "w sumie to i tak sie nie spodziewamy zeby teraz wyszło bo za mało przytulania bo jakies dziwne plamienia bo torbiele itd" ale kazda z nas dopóki nie dostanie tej cholernej @ to ma nadzieje ze moze jednak nie przyjdzie, że sie udało. przecież jestesmy młode wszystkie mamy od 20 -tu do 30-tu paru lat a to przecież tak na prawde najlepszy biologicznie czas na dziecko. dziwi mnie to tym bardziej bo przynajmniej wiekszość z nas zapisujac się do tego forum było na poczatku starań a tabelka z tymi szczęściarami które zobaczyły dwie kreseczki jest krotsza niz ta z dziewczynami które ich nie zobaczyły. i tak sobie myśle ze to wszytsko jest jakies strasznie niesprawiedliwe. Wy czekacie tak długo. po kilkanaście cykli. podziwiam was bo nie wiem co zrobie jak ze mna będzie podobnie. czy wytrzymam to cisnienie i niepewność. czy nie strace wiary. przepraszam ze wylewam tu niezbyt pozytywne emocje bo miałyśmy sie tu wszystkie wspierac i dawać dobre rady ale mysle ze wy pewnie też czujecie podobnie. koniec użalania się:) mimo wszystko wszystkie mamy wiare że się uda i wierzę że tak będzie że wszystkie będziemy szczęśliwymi mamami i za rok będziemy obchodzić WSZYSTKIE Dzień Matki:) Tak troche wyprzedzajac fakty życzę was wszystim WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY:)
  13. NICK.....WIEK.....CYKL_STARAŃ.....TERMIN@.....WOJEW< /a>< /a>< /a>ÓDZTWO satyna18.................21...........???..............11 .04 .2010.... wlkp. Paula_27.................27...........16?17?......21. 05. 2010.... wlkp Gucci24..................24...........22..............31. 05. 2010....... pom. B.P.2300.................23...........10..............05. 05 .2010...warm.mazur) Różowa chmurka....25............4...............08.03.2010... lolitka......................25............4 .31.05.2010.....małopol. oriananana..............25.............9..............22. 05. 2010..... wlkp. monia2152..............28............4..............05.06 . 2010 wlkp. jutka1975................35............5..............02. 06. 2010...śląskie ewka4127...............24.............3.............18.06 .2010..zachpom aga_ton...................25...........14.............05. 06. 2010 ...mazowieckie amnezja6................32.............1............10.04 . 2010 ......dolnośląskie Brunetka................28............21............29.05 .2010.....śląśkie Loonah..........20.........2.........15-16/06/2010....... ..podkarpackie alutka13..............29.....2..........26/05/2010....... .mazowieckie ZACIĄŻONE: NICK WIEK ..... CYKL STARAN .....POROD........MIASTO elixx ...............22............2...............19.09.2010 ................Bielsko-B aniamaja....... 29............3...............11.10.2010 ............... zach.pom marika30 ....... 32.......... 3.............. 12.10.2010.... ............pomorskie izulek_2006 .... 25 .........2 ..............25.10.2010 ................zach.pom oOomadlenaoOo.......20....?...............11.01.2011.... ..stargard basiula3 .......24... .........4...............7.01.2011.............lubuskie uaktualniłam się i nie podoba mi się ta trójka przy "CYKL_STARAŃ":/
  14. alutka mam nadzieję że się nie czujesz urażona ja tak tylko żartuję z tym wiekiem oczywiście:)mam nadzieje że nasze forum przyniesie ci szczęście i że zobaczysz w końcu upragnione dwie kreseczki na teście:) w ogóle mam dzisiaj jakis smiechowy humorek:) to chyba przez ten Dzień Matki:) Janek mi narysował laurkę na której mam zielona głowę:) Jak sie go zapytałam dlaczego tak, to mi odpowiedział z ignorancja w głosie "nie wiem to dawid malował tą głowę"(kolega ze szkoły):) hehe rozwalił mnie tym:) a gdzie reszta dziewczynek juz wieczór a was nie ma:(
  15. witam nową staraczke wpisz sie do tabelki:) i napisz coś o sobie:) bo mam nadzieje że 13 w nicku to nie wiek:):):) ach basiula ja jeszcze stosowalam te kosmetyki z avonu ale to jak już miałam rozstępy i na mnie działały rewelacyjnie poprawiła mi się skóra bardzo mocno. Ale nie wiem bo to każdy ma inną skórę jak masz teraz eksperymentować a potem się okaże że ten preparat jednak nie działa na ciebie to po ptakach. brzuszek będzie szybko rósł i nie będzie czasu na pomyłki:) bo potem to juz ciężko coś zrobić z rozstępami:)
  16. basiula nie chcę cię martwić ale jak dostałaś rozstępów podczas dojrzewania to teraz cię ziajka ani perfecta raczej nie ochronią... ja też miałam rozstępy które mi wyszły podczas dojrzewania ale malutkie i po ciąży to już cala w nich jestem brzuch uda piersi nawet na łydce mi jeden sie zrobił. u mnie to mało widac tylko pod słońce bo mam ciemną skórę z reszta lubię je przyzwyczaiłam się:) ale pisałaś też chyba kiedyś że pewnie dużo przytyjesz w ciąży ( zakładam że masz predyspozycje:)) ale to tak jak ja. Więc nie chcę cie nastawiać bo oczywiście każdy jest inny ale moja mama jest dermatologiem i z jej doświadczenia i z mojego moge ci powiedzieć że na prawdę ziajka i perfecta to tak jakbyś sie smarowała zwykłym kremem:/ jak ja juz będę w ciąży ( bo zakładam że będę:)) to będę się smarowała oliwą z oliwek i postaram się jak najmniej przytyć chociażbym miała cierpieć katusze bo z rozstęopami potem już nic nie zrobisz. chociaż mi trochę pomógł cepatil chyba jakoś tak sie to nazywało na blizny. Więc myslę że oliwa z oliwek taka zwykła spożywcza jest dobra lub jakieś inne oliwy i smaruj się juz teraz przynajmniej dwa razy dziennie tak żeby skóra się rozciągnęła w miarę zanim zacznie ci brzuszek rosnąć żeby była elastyczna. Ale tak między nami to mama zawsze mi powtarzała że jak ktoś ma predyspozycje (tak jak ja) to ciężko walczyć z rozstępami...
  17. a propos słoneczka to w wyborczej dzisiaj czytałam że rozmawiali z tymi dziewczynami i że to nie prawda:) że SE oczywiście nakręcił newsa... zapomniałam napisać czy ktoś dzisiaj testuje?? bo ja mam ciągle nadzieję że mi ktoś zaraz napisze ze dwie kreski na teściku się pojawiły. Z tego co pamietam to było nas 4 które miałyśmy testowac w tym samym czasie. Ja odpadłam a gdzie reszta??
  18. Gucci nie łam nam się tu. Każda tak czasami ma ale się nie poddawaj. Jak masz ochotę na przytulankę to sie przytulaj nie myśląc o tym że robisz to tylko dlatego że chcesz mieć dzidzię tylko dlatego że masz ochotę i kochasz swojego faceta. Wtedy pewnie niespodziewanie sie uda:)
  19. Cześć dziewczyny. Bal niestety nie udany. Nasz profesor zmarł... Tańczył bawił sie z nami, upadł .Prawdopodobnie wylew. Nic nie dało się zrobić. Z racji wczorajszych wydażej upiliśmy się wszyscy strasznie i dzisiaj mam kaca mordercę. Dodatkowo rozsadza mi macicę. Dosłownie. Czuję jakby mi ktoś po niej chodził. Ucisk okropny i ból. Łyknęłam nospę i apap i już przechodzi. Zawsze mnie bolał brzuch podczas @ ale tak to jeszcze nigdy.
  20. Wiem że to nie temat naszego posta ale z racji tego że się tu poznajemy i (mam taka nadzieje ze sie zaprzyjaźniamy) to wyrażę tu swoje oburzenie. Dzisiaj jestem w domu od samego rana i to sama niby nic nadzwyczajnego ale właśnie przybiegła do mnie sąsiadka i oznajmiła że do sąsiadów z boku się właśnie włamali. No normalnie az mi nogi zmiekły. Wyobrażacie sobie !!!! Godzina 11 rano w biały dzien podjechali pod dom autem i sie włamali:/ ( dodam tylko że wprowadziliśmy się w sierpniu 2009 do naszego wymarzonego domu z piekną działką w "spokojnej" okolicy wokół lasy fajni sąsiedzi , do centrum szczecina 6 km wymarzone miejsce do wychowywania dzieci) . Na beszczela weszli przez okno. nie wiadomo czy coś zginęło bo nikogo nie ma w domu więc ochrona nie może wejść. Alarm sie wlączył ale cichy więc ja nawet nic nie słyszałam. Nas okradli na święta straty na 20 tysiecy pożegnaliśmy sie z nowym telewizorem komputerem itd ach i nam jeszcze ukradli zgrzewke oleju kujawskiego z piwnicy:/ boje sie teraz. włączyłam alarm na dole tam gdzie nie chodze bo u nas tez tak wygląda w sumie jakby nikogo nie było... M rano bierze samochód Janka do szkoły zawozi ja w domu nie wyscibiam nosa... jeszcze mi sie bedą chcieli do domu włamać zobaczą że jednak nie są sami i kto wie co sie wtedy może wydarzyć .... Matko jaka jestem roztrzesiona....
  21. Witam nową koleżankę:) to tak na początek:) a tak poza tym to nic. Kresek na tescie 1 (robiłam dzisiaj rano), plamienia brak, @ brak choć brzuch mnie boli trochę jak na @. więc czekam.... jutro rano chyba ide do laboratorium na badanie z moczu jak @ nie przyjdzie do rana. Jutro bal więc muszę wiedzieć czy moge drinkowac czy nie:) prubuje sie cos doczytac na temat badania z moczu w laboratorium a bHCG i sie nie moge doczytac od kiedy można kategorycznie wykluczyc bądź potwierdzic ciążę. wy może wiecie??
  22. basiula-> a no sie potoczyły sprawy tak że zadzwoniłam do cioci i mi powiedziała że bez paniki. może to być implantacyjne krwawienie ale nie musi. mam spokojnie czekać bo i tak nic na to nie poradzę jak już 4 dzień mam. no ale takie mam to plamienie że jak sie przyjżę dobrze to dopiero widać a jakbym używała szarego papieru to pewnie bym w ogóle nie zauważyła. Ach zapomniała napisac że wczoraj zemdlałam:/ mroczki przed oczami i odlot na kanapę potem sie czułam jakby mi ktoś wlał szum morza do ucha:)wczoraj było jakies dziwne ciśnienie choć przyznam że nie miałam tak jeszcze nigdy. jak @ nie przyjdzie do soboty to ide na bHCG jak będe miała czas bo pewnie ta sobota bedzie zwariowana. jakos tak się nie napinam juz co ma byc to będzie. aż sie sobie dziwie bo do dzisiejszego poranka strasznie panikowałam:) a co do obwisłych piersi:) to moje przede wszystkim po pierwszym dziecku urosły o 2 rozmiary no i fakt troche sflaczły:D heh mam nadzieje ze tak nie bedzie przy każdej kolejnej ciąży bo jak chcę mieć piatke dzieci to będę sobie mogła na plecy zarzucać:D:D:D
  23. murzynka miało byc:) dopiero teraz zobaczyłam:)
  24. basiula a pieke murzyna z gruszkami to u mnie wszyscy lubia najbardziej:) janek właśnie ubija białka:)
  25. a teraz sie wysłało 2 razy :/ przepraszam
×