ewka4127

dzisiaj 24 dzień cyklu owulka była w zeszłym tygodniu piatek sobota chyba jakos tak. @ powinna przyjść w sobotę mniej więcej. pierwsze plamienie w ta sobote czyli 8-9 dni po ewentualnym załpodnieniu. Postanowiłam sie wyluzować i nie panikować w tym celu leżałam w wannie godzine ze świeczunia :) teraz niestety czas wracać do obiowiązków chałupe wysprzątać , ciasto upiec (mama ma dzisiaj urodziny:)) stwierdziłam że nie ide do gin bo wtedy to sie dopiero nakręcę. co ma byc to będzie... jak jestem w ciąży to jestem ( w sumie nie spodziewałam sie że test wyjdzie pozytywny bo hcg wzrasta i to nieznacznie dopiero od momentu ewentualnego zapłodnienia). kuzynce teraz nie wyszło w dniu spodziewanej miesiączki a dopiero 2 tygodnien później !!! może dzisiaj zadzwonię do cioci ( jest ginekologiem) i wtedy zobacze co dalej. szczerze mówiąc to nie bardzo chce mi się ruszać z domku :) M zabrał autko do pracy a jak mam sie tłuc autobusem do centrum to jakos mi się nie uśmiecha. w sobote mam bal absolutoryjny i tak sobie myslę że jak nie jestem w ciąży to mogłaby ta @ przyjść troche wczesniej bo bym wiedziała wtedy czy mogę poszaleć ( w cenie balu jest alkohol bez ograniczeń:)) a jak jestem to lepiej zeby sie okazało do soboty rano:) Bo będę zła jak pojadę na bal autem a @ przyjdzie np w niedziele i wtedy sie okaże że ostatnia okazja pobalowania z ludzmi z roku mnie ominęła... A mój Jasiulek skończy 7 lat we wrzesniu. Pisałam na początku że sie pospieszyliśmy:) poszedł rok wcześniej do szkoły więc sie już troche poważniej zrobiło:) to juz nie mała dzidzia tylko mały-dorosły mężczyzna:) Już mi nie wolno wejść do łazienki jak się kąpie bo nie wolno mi go oglądac na golasa:( taki już się dorosły zrobił:) i nie wolno całować przy kolegach, chodzenie za rękę też jest nie wskazane:) ale jak jesteśmy sami w domu to sie przytula jak mała dzidzia. wczoraj np. przyszedł do mnie na kanapę przytula sie i mówi "jestem twoja mała dzidzią , daj possać cysia" hehe cos mi się nie wysłalo:(

dzisiaj 24 dzień cyklu owulka była w zeszłym tygodniu piatek sobota chyba jakos tak. @ powinna przyjść w sobotę mniej więcej. pierwsze plamienie w ta sobote czyli 8-9 dni po ewentualnym załpodnieniu. Postanowiłam sie wyluzować i nie panikować w tym celu leżałam w wannie godzine ze świeczunia :) teraz niestety czas wracać do obiowiązków chałupe wysprzątać , ciasto upiec (mama ma dzisiaj urodziny:)) stwierdziłam że nie ide do gin bo wtedy to sie dopiero nakręcę. co ma byc to będzie... jak jestem w ciąży to jestem ( w sumie nie spodziewałam sie że test wyjdzie pozytywny bo hcg wzrasta i to nieznacznie dopiero od momentu ewentualnego zapłodnienia). kuzynce teraz nie wyszło w dniu spodziewanej miesiączki a dopiero 2 tygodnien później !!! może dzisiaj zadzwonię do cioci ( jest ginekologiem) i wtedy zobacze co dalej. szczerze mówiąc to nie bardzo chce mi się ruszać z domku :) M zabrał autko do pracy a jak mam sie tłuc autobusem do centrum to jakos mi się nie uśmiecha. w sobote mam bal absolutoryjny i tak sobie myslę że jak nie jestem w ciąży to mogłaby ta @ przyjść troche wczesniej bo bym wiedziała wtedy czy mogę poszaleć ( w cenie balu jest alkohol bez ograniczeń:)) a jak jestem to lepiej zeby sie okazało do soboty rano:) Bo będę zła jak pojadę na bal autem a @ przyjdzie np w niedziele i wtedy sie okaże że ostatnia okazja pobalowania z ludzmi z roku mnie ominęła... A mój Jasiulek skończy 7 lat we wrzesniu. Pisałam na początku że sie pospieszyliśmy:) poszedł rok wcześniej do szkoły więc sie już troche poważniej zrobiło:) to juz nie mała dzidzia tylko mały-dorosły mężczyzna:) Już mi nie wolno wejść do łazienki jak się kąpie bo nie wolno mi go oglądac na golasa:( taki już się dorosły zrobił:) i nie wolno całować przy kolegach, chodzenie za rękę też jest nie wskazane:) ale jak jesteśmy sami w domu to sie przytula jak mała dzidzia. wczoraj np. przyszedł do mnie na kanapę przytula sie i mówi "jestem twoja mała dzidzią , daj possać cysia" hehe

Kresek na teście - jedna, no i plamienie powróciło a ja znów panikuje....

basiula to ty już panikujesz widze:) hehe mnie az tak mocno nie bolało. nie powiem zeby było jakos szczegolnie przyjemnie ale nie było źle naczytałam sie żeby bujac biodrami to bujałam . wyobrażam sobie że bardziej boli złamanie otwarte nogi :) Choc nigdy nie mialam nic złamanego ( bo srodkowy palec u nogi sie nie liczy):)

Ciężkie porody heh:) Ja swojego Janka w samochodzie urodziłam:) Ja tam urazu nie mam:) rodziłam sama w nocy w pokoju bo nie chcialam nikogo obudzic !!!!teraz sobie myslę że głupia byłam ale w ciąży strasznie byłam dobra dla wszystkich i chciałam żeby sie wyspali- skurcze co 5 minut miałam od 11 wieczorem a zebrałam sie żeby zejść i poinformować wszystkich że mam bóle parte o 4.30 rano:) ale jeszcze sie uparłam że musze nogi ogolić bo nie pojade z nieogolonymi do szpitala... potem sie uparłam że nie będe rodziła w naszej porodówce bo tam zawsze jakieś cyrki (koleżance dziecko zmarło po 2 dniach 2 tygodnie wcześniej i nikt nie wiedział dlaczego!!!!) więc jechalismy do szpitala gdzie moja ciocia jest ordynatorem no ale nie dojechalismy przez finałem!!! Mój M za to ma uraz bo biedaczyna jechał ze mną z tyłu ja nogi na szybie mama za kierownica. M to mi kazał wciskac z powrotem jak poczuł glówke w takim był szoku!!! miał pepowine odcinać ale stał w szoku obok auta jak juz dojechalismy:) teraz sie z tego smiejemy ale sie mogło różnie skończyć... nastepne porody zdecydowanie planuję w szpitalu... heh ot i moja historia pierwszego porodu... a testy juz kupiłam jutro rano testuje...

amnezja6 witamy!!!!!!!!!!! mam nadzieje ze nasze forum przyniesie ci szczeście:) a nie wiem co wy z ta pogodą trąbia w telewizji że polska zalana a w Szczecinie słoneczko ... co do inki to ja tam nie moge jej w ogóle pic z mlekiem bez mleka z cukrem no nijak przez gardło nie przechodzi:) brzuch mnie kuje... jak postoje dłużej to boli:/ a ból to nigdy nie jest dobry znak.... no nic pozostaje tylko czekać test zrobie dopiero w sobote bo teraz to i tak nie ma sensu. ale nerwy sa straszne co tez pewnie nie sprzyja. nie sądziałm że sie w ogole tak bede stresować tą druga ciążą. Z Jankiem wpadliśmy jak śliwki w kompot za wcześnie i w ogóle wszystko było nie tak a teraz.... szkoda gadać heh

Plamienia brak, chyba ustało na dobre mam taka nadzieję przynajmniej . Test dzisiaj kupię i jutro zrobię. A do tego czasu będę odchodzić od zmysłów:) Pije ktoś kawkę tak wcześnie rano ??

superburek--> ale ten test to mam zrobic dopiero w dniu spodziewanej @ tak?? na razie poczekam zobacze czy @ przyjdzie ale się tak stresuje bo jak przyjdzie @ to te plamienia nie są na pewno czyms normalnym.... boje się normalnie do mojej gin dzwonic:/

Ratujecie mnie dziewczyny:( Nie wytrzymam tego cisnienia w tym miesiącu a to przeciez dopiero druga próba.... @ znikneła:/ tzn. chlusneło ze mnie wczoraj kolor czerwony nawet bardziej niz normalnie ale tylko raz!!!! ja juz załamka bo to za wczesnie o jakis tydzień płacz, zdezorientowanie.... dzisiaj rano wstaję a tu nic. teraz przez cały dzień plamienie choć nie wiem czy mozna to nawet tak nazwać :/podbrzusze kuje co jakis czas ale nie jak na @... nie wiem już o co chodzi zwariuję!!!!!! nie wiem czy iść do gina czy poczekać ... wiem że sie niby zdaża podczas zagnieżdzania zarodka plamienie ale to przy in vitro przy naturalnym poczeciu jest tak żadkie ze chyba mozna to wykluczyc.... spałam dzisiaj 3 razy po 2 godziny!!!!!! ale to pewnie przez pogode i przez to że spałam przez ostatni tydzien po 4 godziny:/ wariuje ... miałyście cos takiego??

Cześć dziewczynki:) Miałam cos do was nadrukowac wczoraj wieczorem ale..... wyłączyli prąd w całej dzielnicy i włączyli dopiero późno w nocy. niestety u mnie juz po owulce ale i tak sie poprzytulalismy bo co tu robić:D tematy wszytskie obgadane, telewizji i kompa nie ma dziecko śpi:) heh a my siedzimy w ciemnościach... klimat sprzyjał:) To czekanie na testowanie ( o zrymowalo się) mnie wykończy psychicznie a to jeszcze 1,5 tygodnia:(

Uzupełniam tabelke NICK....................WIEK.........CS.........KIEDY @....SKĄD satyna18.................21...........???...........11.04 .2010.... wlkp. Paula_27..................27...........16?17?.........21. 05. 2010.... wlkp Gucci24...................24...........22........29.04. 2010....... pom. B.P.2300..................23...........10..........05.05 .2010...w arm.mazur) basiula3...................24............4...........28. 04.2010 ........lubuskie Różowa chmurka........25............4...........08.03.2010... lolitka......................25......4 i przerwa....03. 04.2 010.....małopol. oriananana...............25............9..........22.05.2 0 10..... wlkp. monia2152................28............4............ ...08.05.2010 wlkp. jutka1975...............35.............3........14.04.201 0...śląskie ewka4127...............24............2..........21.05.201 0..zachpom aga_ton.................25............14.......05.06.2010 ...mazowieckie ZACIĄŻONE: NICK WIEK ..... CYKL STARAN .....POROD........MIASTO elixx ...............22............2...............19.09.2010 ................Bielsko-B aniamaja....... 29............3...............11.10.2010 ............... zach.pom marika30 ....... 32.......... 3.............. 12.10.2010.... ............pomorskie izulek_2006 .... 25 .........2 ..............25.10.2010 ................zach.pom oOomadlenaoOo.......20......niespodzianka.....01.2011.... ..stargard

A gdzie wy się podziewacie??:> Pogoda nie ładna więc zakładam ze nie na grillowaniu:) superburek nie łam sie jeszcze sie wszystko ułoży:) 50% sukcesu to pozytywne nastawieni U mnie juz po owulce śluz niepłodny z tego co widzę:( jakieś mam skurcze macicy dziwne łapie mnie trzyma kilka sekund i przechodzi:( Denerwuje sie bo ostatnio tez tak miałam i nic nam nie wyszło z tego:( mam test po którym niby może wyjść juz po szóstym dniu od zapłodnienia pewnie go zrobie w piatek bo nie wytrzymam cisnienia:)

Izaulek oczywiście że może byc dziewczynka:) To nawet bardzo częste :) Dziewczynki które maja bardzo duże wargi sromowe bardzo długo oceniane sa przez lekarzy jako chłopcy:) Pisałam juz wczesniej o mojej kuzynce której lekarz mówił ze dziewczynka potem ze na 100% chłopak a 2 tygodnie przed porodem jak juz miała wszytsko dla chłopaka kupione wypalił ze jednak dziewczynka:) więc wiesz w 16 tygodniu to sa bardziej przypuszczenia niż fakt na 1000%:) moja ciocia i wujek sa ginekologami i twierdza że bardzo często sie tak zdaża:) Druga kuzynka która ma termin na wrzesień też myslała że dziewczynka bo lekarz powiedział że jest pewny na 100 % a ostatnio była u gina i powiedział że juz nie jest pewiem czy chłopak czy dziewczyna więc może jeszcze bedziesz miała córcie:) ale najważniejsze żeby było zdrowe:)

Hej dziewczyny:) NO faktycznie idziemy łeb w łeb ja też 14dc. A co do bliźniaków to ja bym sie też cieszyła:) i tak chcę mieć piatke dzieci więc co mi tam.... jedno juz jest według planu teraz drugie za 1,5 roku znowu ciąża i koło trzydziestki jeszcze dwójeczka:) więc bliźniaki mogą być :) Tylko zanim tę piąteczke będę juz mieć to musze dobudóweczkę zrobić bo na razie miejsca na trójkę tylko jest:)

EEE to jakas prowokacja nie wierze że sa tacy ludzie co na prawde tak myslą i by napisali takie bzdury jak elixxx i inne brzuchatki olać to:) brzuch mnie boli i to jak prawdy jajnik daje w tym miesiącu czadu i to nieźle... a ja oczywiście oglądam wózki ... :) już nawet sobie wybrałam który chce choć pewnie i tak go nie kupię bo jest drogi a poza tym to mam wszytsko po Jasiuli :) tylko ja tak mam czy wy tez ciagle przegladacie stronki z rzeczami dla maluszka?? Izulka faktycznie u NAS w szcecinie dziś nie za ładna pogooda:) Podobno ma tak byc do konca maja ale ja tam nie wierze w takie przepowiednie:)

A gdzie sa wszyscy?? Co tu tak pusto:( U mnie 13dc brzucho boli czyli jest owu:) Jakos tak dziwnie bo z prawego jajnika a ja zazwyczaj mam z lewego (choc powinno byc niby na zmiane:)). Juz szczerze mówiąc nie pamietam kiedy miałam z prawego:) M mnie dzis obudził o 05.30 jak wstawał do pracy:) Idę na kawke:) Pisac dziewczynki jak tam u was...

Ja jestem:) A Gucci gdzies wyjechała tak?? bo sie pogubiłam już... Ciekawe jakie wieści będzie miała:) U mnie 13dc:) Starania na wszelki wypadek zaczęte:) Bo ja juz nie wiem kiedy ja mam owu :) Suchoty takie jak jeszcze nigdy nie miałam poprzestawiało sie wszystko:) No ale na razie bez spinki to dopiero drugi cykl jak terez nie wyjdzie to ide do gina temperaturke bedę mierzyć sprawdzac jakie jajeczko urosło :) a poza tym synek mi sie rozchorował chyba ma angine tak mi to wygląda przynajmniej.Do lekarza sie nie mozna dodzwonic bo ciagle zajęte wysłałam Miśka wczoraj osobiście do tej przychodni ale mu powiedziały ze rejestracja tylko telefoniczna ze wszyscy choruja po majówce i trzeba trafic w wolna linie:/ Jak w konkursie na tvn-ie:/ Dziecko chore oddychać nie może a ona mi każe w wolna linie trafić:/ No ale cóż taki mamy system zdrowia:) Ide spić kawę i posprzątać troche puki młody śpi:) Pozdrawiam dziewczynki i miłego dzionka:)

Napiszę jeszcze raz może w końcu sie ktoś odezwie:) Czy mógłby mi ktoś wysłać na maila dietę ONZ z góry dziękuje i pozdrawiam

Czy mógłby mi ktos wyslac na maila ta dietę?? z góry bardzo dziekuje i pozdraiwam

Czy mógłby mi ktos wyslac na maila ta dietę?? z góry bardzo dziekuje i pozdraiwam

hej dziewcyzny ja tez tiu jesten pierwszy raz i też prosiłabym o przesłanie dietki na maila:) 2,5 roku temu schudłam 25 kilo ale niestety 7 miesiecy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne hormony zaczeły mi szaleć i znowu przytyłam 15 kg:/ mam nadzieje ze sie bedziemy wspierac i razem uporamy sie ze zbednymi kilogramami :) pozdrawiam

hej dziewcyzny ja tez tiu jesten pierwszy raz i też prosiłabym o przesłanie dietki na maila:) 2,5 roku temu schudłam 25 kilo ale niestety 7 miesiecy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne hormony zaczeły mi szaleć i znowu przytyłam 15 kg:/ mam nadzieje ze sie bedziemy wspierac i razem uporamy sie ze zbednymi kilogramami :) pozdrawiam

hej dziewcyzny ja tez tiu jesten pierwszy raz i też prosiłabym o przesłanie dietki na maila:) 2,5 roku temu schudłam 25 kilo ale niestety 7 miesiecy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne hormony zaczeły mi szaleć i znowu przytyłam 15 kg:/ mam nadzieje ze sie bedziemy wspierac i razem uporamy sie ze zbednymi kilogramami :) pozdrawiam

hej dziewcyzny ja tez tiu jesten pierwszy raz i też prosiłabym o przesłanie dietki na maila:) 2,5 roku temu schudłam 25 kilo ale niestety 7 miesiecy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne hormony zaczeły mi szaleć i znowu przytyłam 15 kg:/ mam nadzieje ze sie bedziemy wspierac i razem uporamy sie ze zbednymi kilogramami :) pozdrawiam

hej dziewcyzny ja tez tiu jesten pierwszy raz i też prosiłabym o przesłanie dietki na maila:) 2,5 roku temu schudłam 25 kilo ale niestety 7 miesiecy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne hormony zaczeły mi szaleć i znowu przytyłam 15 kg:/ mam nadzieje ze sie bedziemy wspierac i razem uporamy sie ze zbednymi kilogramami :) pozdrawiam