różowa2010

wrrr... wyjęłaś mi te słowa prosto z ust. Dawno nikt nie napisał tak pięknego posta i to na temat :) Masz racje w firmie nie dzieje się za dobrze i w złym kierunku wszystko to zmierza, ale my szeregowi sprzedawcy nie mamy w dużej mierze na to wpływu. Mówimy naszej regionalnej, że nie jest za dobrze, ale ona nic sobie z tego nie robi. Dobry pomysł z tą anonimową ankietą, byłoby to jakieś rozwiązanie. Ufam bezgranicznie, że Paulina nie jest świadoma tego co się dzieje, bo jeśli wie o wszystkim to jestem przerażona, lecz pozostaje przy wersji bardziej optymistycznej :) Pozdrawiam wszystkie promodynki buziaki

do postu powyżej. Święte słowa, ja również znam kilka osób, które były mamione stanowiskiem kierowniczym, a kiedy znalazł się ktoś z zewnątrz to mówiono im, że się nie nadają. Co mądrzejsi w takiej sytuacji się zwalniali, a inny z przyczyn niezależnych od nich zostali lecz prędzej czy później odejdą. Więc jak pracownicy mają traktować tą prace jako nietymczasową, skoro sami są traktowani jako "zapchaj dziury"?

do zazou: nie chodziło mi, żeby zaprosili wszystkich pracowników, tylko przynajmniej im podziękowali za pracę, choć tyle i aż tyle. Był by to jakiś rodzaj motywacji do pracy. Każdy z nas powinien odczuć wyjątkowość tej sytuacji, a nie tylko nieliczni.

No to od jutra przez kolejne 3 dni "śmietanka" towarzyska - czyli biuro i wszyscy kierownicy sklepów - będzie się bawić w Warszawie na imprezie z okazji 10-lecia PROMODO :), a biedni sprzedawcy będą zapier.... w sklepach na ich premie, sami nie mając żadnych korzyści z tego jubileuszu.

tak kierownicy i zastępcy dostają prowizję od obrotu jest tam jakiś przelicznik. Czy ja wiem, czy mówi się o tym po cichu, jest to napisane specjalnie stworzonym informatorze o wynagrodzeniach. Co innego, że HR nie chętnie wysyła to do nowych sklepów, ponieważ wypisane są tam wszystkie podstawowe stawki wszystkich pracowników. Ten dokument powstał jakieś 2 lata temu jak była podwyżka. Sprawdźcie czy macie to w swoich sklepach.

to co jest tutaj pisane w ciągu ostatnich kilku dni to nie są plotki wyssane z palca. to są FAKTY!!!! Możesz wierzyć lub nie ale takie sytuacje mają miejsce. Smutne to ale prawdziwe :(

lepiej bym tego nie ujęła EASY :) a ja mam pytanie z innej beczki. Jacy są wasi nowi kierownicy, którzy przypadli do gustu Beatce??

HR i cała biurowa reszta raczej nie ma wpływu większego na to co się dzieje w regionie, no może Sławek, który zrobił boski audyt na Dominikańskiej. Ale sądzę, że sam z siebie nie wpadł na ten pomysł tylko ktoś mu go podsunął. Sądzę, że nie byłoby tych wpisów gdyby kierownicy i osoby pełniące funkcje kierownicze w sklepach nie zostali oszukani, można było tą sprawę załatwić po ludzku, bez szykanowania, bez knucia intryg i obwinianiu ich za wszystko zło które miało miejsce w sklepach. Pracownicy łykają wszystko co im się powie i wykonują zadania im powierzone ponieważ na rynku pracy jest tak a nie inaczej.

Tak masz rację w Opolu, Zielonce i Wrocławiu same dziewczyny odeszły lub są w trakcie odejścia. Przeżyły to bardzo ponieważ nie było to miłe odejście, zwłaszcza że szanowana pani Beata wiedziała minimum od pół roku, że będzie musiała je zwolnić. Wszystkie nowe kierowniczki szkolą się w Bydgoszczy. Mimo że ich kierowniczka wiedziała co się dzieje nie pisnęła ani słowa innym bo pewnie zagrożono jej że ją też zwolnią, albo to kolejna wtyka Promodowska. Madzia Z. była wulkanem energii, jak przychodziła na sklep to nikt się nie bał że dostanie opier.....wszystkie się wręcz cieszyłyśmy jak przyjeżdżała. A z tą flądrą to tylko stres, stres i stres

to za pewne zaplanowana szczegółowo taktyka, która ma na celu wykurzenie wszystkich kierowniczek i zastąpienie ich osobami uległymi woli Beatki heheh

Mi udało się pracować ze wszystkimi regionalnymi. niestety odeszłam przed możliwością poznania Madzi więc nie wiem jaka ona jest, ale z tego co słyszałam to spoko. Chyba najlepsza była Basia hmm najbardziej konkretna, a najbardziej pomocna to Madzia Z.