beta35

Tyszanka a gdzie Twoja stopka się podziała chudzinko ?

chciałam paluszki krabowe zrobić do tej sałatki ale mam do nich mieszane uczucia : niby cukier tam jest - wszamię je ale nie na samych P a krewetki toż to same białko tak samo jak beziki .. czekają już jakby coś się chciało słodkiego :)

właśnie też nie miałam pomysła na nie ale ostatnio był znajomy i zapodał sposób kupiłam mrożone już bez główek krewetki królewskie ( duże ), rozmroziłam poodrywałam ogonki i bach na na wrzątek , 3 minutki na małym gazie pokroiłam na mniejsze kawałki dodałam ogórka korniszonka , jajo i wymieszałam z sosem czosnkowym + koperek ..pycha wyszło :) normalnie dałabym jeszcze kapustę pekińską i jakieś warzywka , no ale jutro P więc odpada

a na jutrzejszy dzień P na śniadanko pracowe mam pizzę dukanowską oczywiście , 3 jajca na twardo i sałatkę z jajków , ogórasa konserwowego , krewetki i sosik czosnkowy :) później planuję mielone z indyka i sos czosnkowy ( no nic go nie zrobię że ja go tak kocham a później capię )

heloł Lasencje Aguś mało zjadłaś :P ja do tej pory wszamałam tak : trociny z jogurtem , 2 kanapki z wędlinką i zielskiem , serek wiejski z pomidorkiem i szczypiorkiem , galareta z indyka - to było w pracy do godz 13 ..nieźle co ? w domu : galareta z kurczaka , dużą garść truskawek z serkiem homo i słodzikiem i 2 garście bezów ... na kolację trzepnę jajówę i chyba styknie a jutro protoczwartek :)

Hej Basiu :) jak już będziesz kręcić , to weź no za jednym zamachem upiecz mi sernika z przepisu Barbarus ..pyszny wychodzi a mnie sie nie chce :) o rybka po grecku ..mniam , no ale nie na jutro :P jak ją smażysz ? obtaczasz w otręby czy jak ?

galaretkę wczoraj robiłam z udka i szyjki indyczej , jeszcze nie szamałam bo wieczorem zalałam ale jak przyjdę z roboty to na 100-wę się na nią rzucę :) niestety na jutro odpada bo marchiewkę dałąm ..lipa i wiecie co ? wczoraj zrobiłam bezy z 5 białek - wylazła cała blacha a wieczorem śladu już po nich nie było

w takim razie za Dukanka , Ty kawcią ja mięcikiem :) spać mi się chce przeokropnie , pogoda pięknie a ja w pracy zasypiam :( Agula co masz na obiadek dzisiaj ? jutro mam proto i nie wiem na co mam ochotę :) A Basia poszła ze swoim obrońcą na dwór , zostawiła już zimną kawę i przepadła ...

witajta chuderlaki dawno nie byłam ale czytam Was , coś nas ubyło ostatnimi czasy tutaj , mam nadzieję że z końcem wakacji wszystkie powrócą :) zielona z miętą zapodana , ma ktuś ochotę ? jeśli tak to się częstować bo zimna na nic :P Agnieszka powodzonka życzę i witam na kafe , 1 dzień i kilosek mniej , spadek jest więc i motywacja jest :)

Oluś jak dostaniesz tego kopa to podeślij go mi , przylazłam z pracy ..polazłam do lekarza po recepty , nażarłam się i siedzę ..oczy mi się kleją :( ale żeby wejść na twisterka albo posprzątać coby i kalorii troszkę zgubić to ni huhu , po kiego się przemęczać nie ? jaka ja durna czasem to samej mi się żal :P

no ja powoli zbieram zabawki i mykam do domciu :) miłego popołudnia

lepiej pytać niż grzeszyć :) też na początku pytałam , bo nie wiedziałam co i jak ..

drugą fazę , czyli od piatku zaczynasz proteinki plus warzywka czyli to co do tej pory plus warzywa dozwolone z listy :)

chlały , chlały i lepiej se kieckę kup za tą kasę musiałabyś miesiącami pewnie to pić aby efekkty jakieś były .. o ile byłyby :) wesoło masz z tą papugą .. papudze mówię dzień dobry :)

ja tam tez nie wierzę w te cuda koleżanka w pracy jadła fuulll słodkiego , zakupiła właśnie ten produkt i chlała litrami i co ? jak zarła słodkie tak żre dalej :)

Owocka a ktoś Ci mówił że będzie łatwo ? :P dla 3 pierwsze dni to była tragedia , wiecznie chodziłąm nienażarta :)

smutna przed okresem na wagę nie wchodzimy ! ABSOLUTNIE ! zniknie motywacja i doła załapiesz a po co ? zważ się dopiero po okresie :)

Owocka te z miodem od razu wywal co by Cię nie kusiły , miodu nie wolno !! zaiwaniaj do sklepu i kupuj czysty wiejski a najlepszejszy lekki ;) żadnego cukru już nie zasmakujesz oprócz słodzika :P

Albingata uszka do góry , z małej wagi startujesz to i organizm się broni , bo za wiele nie masz do zrzucenia będzie dobrze ! :) tak mnie sie chce pracować , ze głowa mała .. no ale oby do tej 13 :) podaję Wam sprawdzony przepisik na P+W -1/2 kg. mięcha mielonego -1/2 kapuchy pekińskiej -2 cebule kapuchę pokroiłam drobniutko razem z cebulką ale żem leniwa wsadziłam do miski i zmiksowałam :) dodałam przyprawy i czosnek , uformowałam kotlety i na teflonik osobno zrobiłam sos z puszki pomidorów( zmiksowane ) , suszonej cebulki i podsmażonych pieczarek podgotowałam z jedną kostką rosołową , wyłączyłam .. dodałam bazylię i oregano 2 żółtka rozbełtałam z połową jogurtu i odrobiną tego sosu ...później wsio do pomidorowego sosu :) sos doprawić wedle uznania mięsko w naczynie żaroodporne lub na patelasię , zalałam sosem i niebo w gębie ! ;)

wredne babsztyle łażą po tym świecie , ale pięknie ich tekstem zjechałaś ;) Noseczko ja na pizzę wybieram się od początku utrwalania w ramach uczty i jakoś dojść nie mogę ale obiecałam sobie , że po niedzieli w końcu muszę , no musze jak nic !

Laseczki życzę powodzenia i spadków nocno - dziennych :) nie poddawajcie sie Kochane i przygotujcie dużo , dużo kasy na wymianę garderoby ;) do później

smutna .. jestem maleńka , nosiłam różne bo wiadomo zależy od firmy i numeracji .. portki nossiłam 28 lub 9 ..teraz 25( 34) wiadomo starość nie radość i nie taka jędrość brzuszka po ciąży ale jestem ogromnie zadowolona z wyglądu cycki niestety też spadły i mam B ;) he he

Owocka Barbarus Basiu ale ja pełna jestem po tych pirogach że heja :) Owocka mnie Dukanek też wyliczył jakieś 51. 6 ..nie pamiętam ale uparłam się i już :) Kosewcia dzięki

Gosiuleńka z takimi koleżankami daj sobie na luz , mam takie same w pracy tylko czekały aż zrezygnuję z diety .. a tu nici teraz w fazie utrwalania czekają na efekty jojo .. kuźwa , no przecież się nie doczekają :) nie załamuj się , jedz dalej normalnym trybem a będzie Ci to od Dukanka wynagrodzone ! do tych warzywek oczywiście jedz mięsko i rybki , wątróbkę czy inne mięcho :)

Peytruska kebaba możesz sobie sama zrobić , nie kupuj tego badziewia ..tam więcej tłuszczu i badziewia niż to wszystko warte !