beta35

Laseczki pobódka !! cześć chudzineczki :) ale Basiunia zrobiła mi smaka na pierogi , z jagódkami bym wtrząchnęła ... chyba muszę mamuskę poprosić coby nalepiła jak jagody się pokażą piję kawę , zrobić coś i zapodać komuś ?

cuś kafe nam się pierniczy :( odnośnie włosów mi też leciały ale nie aż tak żeby garściami mi wystarczył szampon pregaine z apteki i ścięcie włosków :)

hejka :) a gdzie wyście się podziały ? je tu kto czy wszystkie głodują ? wsunęłam sobie kuraka z patelasi na ostro i zapijam piwkiem .. przyzwyczajenie urlopowe pozostało ;) ciekawe jak ja do roboty wstanę przed 5 he he , mądra to ja nie jestem chyba :P jutro mam szczawióweczkę z jajem i mielone z indyczka , dobrze że już ta gorączka poszła trochę , bo nie szło stać przy garkuchni ;) start -> 5.03.2010 - 60,2 kg .. 31.03.2010 -> 56 kg 17.04.2010 ->54 kg ..powoli ale zawsze coś :) 1.05.2010 -> 52 kg 31.05.2010-> 50 kg 23.06.2010 -> wreszcie 49 cel - 48 -49 kg 1.07.2010 -> 48 kg i czas na utrwalanie osadzenie niskopodwoziowe ..157 cm :))

Sylwuś KOP poleciał :P ja ostatnio pizzę polubiłam na samo P , ciasto robię tak jak placki z otrębów i dodotkowo łyżeczkę drożdzy w proszku , zamiast sera daję odsączony wiejski i jest git , sos czosnkowy i jest pycha ! :)

cześć dziewczynki :) pamiętacie mnie jeszcze ? nawróciłam z wiochy i bardzo mi Was brakowało , nie nadrobiłam czytania coście naskrobały , dwa tygodnie to jednak sporo czasu :) martwiłam się , że przyjadę z nabytymi kilosami ale musze się pochwalić , że waga się trzyma i jestem happy :)

gdzie wymiotło wszystkie chudziny ? no gdzie ? dupki opalacie ? ja jeszcze muszę śmignąć do tesco i w sportowym Młodemu sandały kupić , jutro znowu kokardy a później włala i urlopik :) POMÓŻCIE Z UCHEM BŁAGAM !!!!

Nosiu a Ty już pewnie w domku :) ja miałam taki zapier..pip w pracy , ze heja ..normalnie roboty po kokardy :( wstałam rano , zatkane ucho ..ledwo słyszę , o kuźwa jakie to durne uczucie .. działam z kropelkami :) mężuś poszedł do apteki po największą strzykawkę bo prosiłam , to wyszedł kierownik i pytał po co mu to buhaha , no jak po co ? żeby ucho przepchać przecież no ;) w pracy miałam truskaweczki z jogurcikiem naturalnym i słodzikiem .. o ludu ja nie wiedziała , że truskawki są tak pyszne !! znacie jakieś sposoby na ucho aby je odetkać ? w poniedziałek jadę na wiochę na 10 dni więc laryngolog odpada ..

Kasia weź PASZPORT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kasia miłego i spokojnego , przede wszystkim bezpiecznego lotu i szalej do woli na urlopiku w Polsce , buziaki Kochana ..odezwij się czasem :)

ja tylko na chwilkę bo obiadek mi się gotuje : wątróbka z pieczarkami i cebulką duszę i do tego mizeria ..pasuje ? mi tak , jakiegoś takiego smaka miałam :) Sylwuś bidulka czekała i żeby nikt do Niej nie chciał zagadać ? brzydule jedne no :P

Basieńko żadna filozofia , do zagotowanej zalewy dajesz przecier - tyle ile lubisz .. lecę , papatki

no to idę se , pomyję moje kubasy i trza zbierać zabawki :) do potem panienki

Basiu a w jakiej zalewie robiłaś te pulpeciki ? ja chyba machnę w czerwonej tym razem :)

pewnie że może , ale ja mam zieloną z maliną :P najadłam się jak mops a tylko dwoma kromeczkami i jabłko i zasypiam na żywca normalnie ..jeszcze godzina ...:) start -> 5.03.2010 - 60,2 kg .. 31.03.2010 -> 56 kg 17.04.2010 ->54 kg ..powoli ale zawsze coś :) 1.05.2010 -> 52 kg 31.05.2010-> 50 kg 23.06.2010 -> wreszcie 49 cel - 48 -49 kg 1.07.2010 -> 48 kg i czas na utrwalanie osadzenie niskopodwoziowe ..157 cm :))

łąkę też znajdziecie ;) o pulpeciki to ja se machnę na sobotę i na niedzielę jeszcze będę miała :)

już dawno nikt nam nie mieszał , wesoło będzie ?

Basiu ja lecę normalnie i powiem Ci że jabłuszko jest przepyszne , dopiero w niedzielę zrobię P a później w czwartek :)

olo...to po cuś tu wlazł(a) skoro nieskuteczna ? Poziomka gratki Kochana i cześć pozostałym chudzielcom :)

uff w takim razie dzisiaj biorę słoneczkik bo tamten jakoś mio nie podchodził nigdy :) i nie nerwuj sie ślicznotko

sorki że tak nie w temacie ale mogę razowy ze słonecznikiem zamiast tego pełnoziarnistego żreć ?

Nosiu ten chłop Cię wykończy .. pilnujcie się dziewczynki ! apropo lovelaska to dalej taki natarczywy ?

Beata śpi z Kochasiem swoim przecież ;) Basiu ja jadę normalnie ( a powinnam samo P wiem , szczególnie że wczoraj wszamalam kawałek pizzy na noc..masakra ale waga pół kilo mniej ) , w niedzielę zrobię P bo tak mi łatwiej a później już normalnie wskoczę na czwartki :)

heloł .. śpita jeszcze ? wstawać .. kawka podana , pikne słonko gębę pokazało i cieplusio za oknienkiem :) ja Was zamęczę tymi pytankami ale czy ja mogę zamiast pełnoziarnistego jeść razowy ze słonecznikiem ? ;)

Kaśka ja chcę fotę z weselicha na maila :) oki spadówa mówię ...

mykam myju , później Was poczytam dziewczynki co tam naskrobiecie :)