beta35

ja juz też odliczam czas do wyjścia , a tu jeszcze dwie godziny , idzie kota wywinąć ale cóż jak mus to mus .. a w domku flaczki czekają a ja juz głodna powoli się robię , bo wszystko pożarłam :) Jogika zdrówko ( zielona z maliną) :)

jak miałam je sztywne , dosypywałam po trochu słodzika i kręciłam dalej ..później to już łyżeczką na blachę oblepioną papierem do pieczenia i do nagrzanego piek do 120 stopni na godzinę po godzince wyłączyłam uchyliłam lekko piekarnik i się studziły :)

wiem , wiem dlatego w między czasie robiłam z Młodym beziki i zagrycha jak się patrzy :)

ładne utrwalanie nie ma co :P przyznam się , że wczoraj wracałam po prcy i tyz sobie kupiłam jedno reds cytrusowe .. oj jakie ono było dobre ;) wiem , nie powinnam ale lepsze toż niż cokolwiek innego słodkiego lub tłustego ;)

no tymi 4 kilosami to mnie zachęciłaś naprawdę :P bać to sie nie boję ale żeby znowu nie przegiąć w drugą stronę :) nawet do chliba mnie nie ciągnie , tak polubiłam te placuszki do pracy kurczę widzę że ta 2 faza to pryszcz , jesz ile chcesz oby to co można , w 3 to już musisz ostro się pilnować

i ja mam podobnie Beata , do czegomam ciągoty to ser żółty i owoce ..ale już za chwilę :) Powiedz mi kochana jakie Ty żresz makarony , kasze , ryże ? takie normalne czy jakieś są o obniżonej zaw. węgli ? głupia jestem i nie wiem co nakupić , jak waga się utrzyma od 1 wskakuję na 3 :) a sery żółte jakie ?

Beatuś masz racje , czasami lepiej się nie udzielać i nie szarpać sobie nerwów :) najlepsze są te które książki nie czytały i piszą wprost na forum , że kafe im wystarczy ..śmiech na sali ;)

Jagódka cóż Ci pomóc Kochana , może spróbuj jeszcze pokombinować z tymi białakami w przepisach , których nie próbowałaś , no nie wiem nie mam czegoś takiego :) ale to tylko jeden dzień w tygodniu , więc myśle , że to nie taka wielka tragedia ..

ha ha na ogół to ja spokojna dziewczyna jestem ale ile można pierdół i głupot słuchać ? czytałam , czytałam aż w końcu coś pękło we mnie ;) a to ładnie tak podglądać ? :P

Poziomeczko miało być , ajć jak ja kocham te literówki ..

dziewczynki :) dopiero jako tako w pracy się obrobiłam ja piję ! Ja ja ja..czerwoną w dużym kuflu ( zgapiłam od Was a co :P i zajadam sałatkę z kalafiorkiem , brokułami , kurczakiem i kiełkami rzoskiewki polane sosem czosnkowym oczywista , mówię wam pyszne :) Poziuomeczko witaj nazat i nie grzesz już ;)

ostatnio była mowa o wypadaniu włosków , obecnie na diecie nie mam z tym problemów ale już jakiś czas temu ..to i owszem dermatolog przede wszystkim i polecam naprawdę skuteczny szampon PREGAINE _ dostępny w aptece za około 3 dychy , niestety odżywki do tego nie robią jeszcze :) używam cały czas i się sprawdza ..

łał ..odważna ta fryzurka :) mnie się bardzo podoba ! kiedy masz zamiar fryzjerka odwiedzić ?

Cześć Basieńko , a cóż Ty tak rano na nogach ?

cześć dziewuszki posprzątane , wypucowane , ja najedzona i beziki zrobione : tak jak mówiłam pół mam białych a pół ciornych :) Barbarus dziękuję Ci za przepisik , już jednego ciepłego pochłonęłam ..rewelka ! Jogika nie denerwuj się , szkoda zdrowia na facetów dziecko położy spać i oporządzi a Ty się relaksuj ;)

za chwilę do domku mykam i bezy sobie zrobię , trochę białych a trochę kakaowych a co ;) no a później sprzątanie .. nie lubię ale czasem trza :) także do miłego papa

brzydale przeokropne no , musiałam sama do lusterka z tą ćwiartką ;)

a wczoraj nie zwiałam , neta mi zakosili łobuzy ..

cześć dziewczynki u mnie szaro , buro i ponuro ..nic to przecież w pracy jestem a i w chacie spokojnie nasprzątam ;) Basiu pytałaś jak mój piesio fryca znosi ..nie lubi tam łazić wiadomo , ale pani mówi że to najgrzeczniejszy pies jakiego strzyże - po pani coś ma ;) a powiem Wam sernik rewelacja i to z tego kostkowego robiłam i sobie sama zmieliłam , mniam !

Barbarus _ przepraszam za literówkę :)

lecę z pieskiem do fryca , będę później :) Miłego Barbadus

Kochana ja jeszcze nie na 3 fazie więc owocki odpadają , wiem na pewno że nie będę jadać już tak tłusto jak kiedyś

słodzika dałam 6 łyżek , też nie przepadam za bardzo słodkim ..spróbowałam masy i wydawało mi się że wystarczy a jak będzie to się okaże

tak to ja pisałam że pieczone mi nie wychodzi , dzięki za radę i będę trzymać w lodówie :) urósł skubaniec duży ale tak samo jak urósł tak i opadł .. ale i tak go pożrę :) a takiego serniczka ile moge zjeść ?

Beatuś miłego wieczorkowania , wpadaj częściej cholerko jedna :P