beta35

paróweczki też bym zjadła a co ...poszukam na necie jak będe miałą chwilę .. gdzie je spotkałaś ? Kaśka dlaczego mieszkasz tak daleko ?? :(

Kasia podziel się tą pałą , oddam jutro ;) Ćwikiełka ja na parówki nawet nie patrzę skoro nie można także nie pomogę ale kupiłam jakiś czas temu kabanosy łososiowe , któraś pisała że wcinała ale mnie to nie smakowało :)

ee tam , Ćwikiełkaa takie grzechy to nie grzechy :) są odpuszczalne !!

cześć Kasiula wstałaś dopiero ? ło ludu jak Ci dobrze , ja już 5 godzin w pracy jestem :P podaj coś do jedzenia : wszystko już wszamałam ( jak dla mnie nie mało ) i dalej głodna jestem ;) idę miętkę se naparzyć :)

Ćwikiełka ładnie to aż tak grzeszyć ? i to aż 3 dni ? bój się Dukanka :P teraz tylko ładnie jedz i bedzie oki ale tylko co Wujcio pozwala :)

dzięki lariska , coś z niej muszę wykombinowaać i pewnie dam fuull przypraw ;) a jak nie to zrobie sobie pickę z szyneeczką i cebulką a wątróbke pieso dostanie ..jessio zobaczę

(pseudo) MAKARON / KLUSKI składniki jak na placek Dukana Po wymieszaniu serka, jogurtu, jajka i otrąb, odczekać trochę żeby "wióry" naciągnęły. Wchlapac na rozgrzana patelnie, zmniejszyć ogień, a nawet wyłączyć kuchenkę i odczekać aż się usmaży/udusi (pod przykryciem może stać godzinami) potem pokroić w paseczki jak makaron i tu włączyć wyobraźnie. Użyłam tego dziwactwa na "spaghetti" Bolognese, "kluski" do rosołu, pomidorowej i grzybowej (pokrojone jak łazanki).

ta wyżej to ja :)

może pomoże coś jak zrobisz sobie dwa posiłki królewskie w tygodniu ? czekasz , czekasz aż poleci w dół ale przedobrzyć to też niefajnie mimo że chciałam ważyć 49-50 i tyle ważę to wcale tego nie widać do mojego wzrostu , jeszcze jest co gubić :) Kasiu spadam , koleżanka na drinaska wpadła , więc do miłego i do potem

a Tobie poleciało ? ja cuś oporna jestem na dietkowanie i długo mi to zeszło ale zeszło ..poczekam jeszcze :) pizza za mną chodzi taka z podwójnym syrem ale póki co dukanowa zaspokaja choć namiastkę tej prawdziwej smakowo :)

oj dzięki Kasiula , wiem wiem ..muszę dać radę :) jak do końca miecha ten kilos nie zejdzie to wskakuję na 3 i nie ma totamto ;)

aaa.. to z Ciebie jednym słowem taki podglądacz :P jakoś daję radę , jeszcze kilo i będę z wami :) tyle że ta końcówka tak wolno leci , że już czasami mam dość tych samych P i często mam ochotę to pieprznąć ale ..wiesz jak jest :)

dawaj linka , pochwal się .. no i kupuj , bo później będziesz żałować :)

daj liza ;) młodemu dzisiaj robiłam makaron z truskawkami , aj ..chociaż się nawąchałam :)

dziewczynki podczytuję Was troszkę i w końcu mam chwilę dla siebie , kawka zrobiona i jest ok :) Barbarus prawdę mówi przyszłam z pracy i aby dalej iść z psem na spacer musiałam w kieckę wskoczyć bo myślałam że spłynę a godzinkę później wiatr straszny się zerwał i ulewa jak Cię nie mogę ..ale powoli się przejaśnia ;) Kasiulek kupuj te szpile jak Ci się podobają ;)

ćwikiełka dasz kawałek ? ja piekłam tylko raz i nie wyszedł ..nie mam zdolności do wypieków więc już się nie zabieram ;) wspomagam się jedynie nutelką i ptasim :)

nie chce się jak gorąc , wepchałam na siłę jaja na twardo .. mam jeszcze serek a w domu mam ala gulasz z pieczarkami i różnymi warzywkami :) i to pewnie będzie koniec jedzenia na dzień dzisiejszy , bo za diabła nie idzie mi ono :)

Sylwia zielona z opuncją podana ..dobra :) a o truskawkach proszę mi tutaj nie wspominac wcale :P co przechodzę koło stoiska to język wiecie gdzie mi ucieka nie ? ;)

pewnie że pijeta , zaraz litra będe miała w żołądku a teraz zielona z opuncją :)

Witam laseczki w ten ciepły dzionek , zaraz zdechnę w tej robocie :) kawa wypita , śniadanko zjedzone i 2 herbatka leci no i w końcu ujrzałam na skali 49 ..jupi !! jak się utrzyma parę dni to włażę na 3 fazę :)

Kasiula buziol dawno Cię nie było ale ja się cieszyć że Ci dobrze się poukładało

a to sobie jedzcie ta pomidorówkę na P a ja będę żarła moje flaczki ;)

heloł Ala pomidorówkę na P ? ej , chyba nawet mysleć o niej nie powinnaś :) zrób sobie flaczki .. ja je uwielbiam

wiem Beatko , już naczytałam co za pyszności tam dzisiaj szamasz:) u mnie to byłoby na dwa dni :P

cześć dziewczyny :) kawkę ja poprosze i too jakąś taką co by mocnego kopa dała :) nad morzem szaro , słonka brak i ponoć zapowiadają opady i burze co dzisiaj jadacie ?