

beta35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beta35
-
i pewnie już wiem czemu to na wadze dzisiaj miałam kilo w przód , durna małpa nawiedziła .. i to je pewnie to !
-
heloł popołudniowa porą ;) ale naskrobałyście od rana , ale poczytałam wszystko , grunt to być na bieżąco z Wami bo później nie wiadomo o co biega ;) ja naleśniki smażę bez mąki :P następnym razem spróbuj przetrzeć ją oliwą na kawałku ręcznika albo za duży gaz dałaś ?
-
oki to ja już poważnie się zmywam , kafe wciąga niemiłosiernie ;) do potem
-
o zatoce nawet nie wspominam ale i nad otwartym morzem to trzeba mieć szczęście aby miejsce w miarę ładne dorwać , nie mówiąc o pogodzie bo wiadomo jak to u nas na północy z tym jest ;)
-
no ja morska , gdynianka przecie ..i nie wiem co Wy widzicie w tej syfiastej polskiej wodzie :P
-
ja tylko jeszcze na chwilę bo zieloną chlipię :) Beata skąd Ty nad morzem weźmiesz świeżą rybę ? buhaha chyba że kupisz sobie od rybaków i osmażysz na ogieńkiem , no bo chyba nie w knajpach na tygodnowym oleju :P
-
spadam coś w domku porobić , wpadnę do was później a póki co słonka dużo i uśmiechu ;)
-
dzięki Laski na pewno będę uważać i wieszaka z siebie nie zrobię :) początki były koszmarne to prawda , przez pierwsze 3 dni chodziłam wiecznie głodna i nawet wracając z pracy ( 15 min ) szybko pędziłam do domu aby w brzuchu nie burczało ale całe szczęście że minęło ;)
-
Beatauś ale zobacz jak mi opornie to chudniecie idzie , dwa miechy i 7 kilo w dół , choć na mnie to i tak wielki sukces jestem kurdupel i mam jakieś licho-cienkie kości więc waga nie pokazuje wszystkiego :P jakieś 12 lat temu przed ciążą ważyłam 45 i wyglądałam normalnie , nie byłam nigdy za szczupła , więc i cel no może nie 48 ale 49 lub 50 , zobaczy sie jak to będzie się wyglądać bo wieszakiem być to też katastrofa :)
-
nie róbcie mi smaka tą pizzą :P kurza twarz idę zrobić bez mleka no ;)
-
zazdroszczę Wam tej trzeciej fazki i jednocześnie się jej obawiam , co bym za dużo sobie nie pofolgowała :) z tymi odświętnymi też pewnie problem aby coś wymyślić , bo dużo by sie chciało ale tak się nie da :) a u mnie zamiast kilo w dół to kilo w przód cholercia i bez grzeszenia żadnego ..wrr
-
Beatuś kawa zapodana , wlałam ja mliko ale nie mam zerówki wiec musisz się zadowolić 0,5 % ;) co macie na obiadki ? ja mam jeszcze ala gulasz od wczoraj ale co później albo przedtem nie mam pojęcia Wam też kafe muli czy to wina mojego netu ?
-
naleśniki bezmąkowe : 1 jajco 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku 2 łyżki chudego mleka w płynie ewent. słodzik jak kto chce na słonko bełtamy i na patelasię ;)
-
dzień dobry chudzinki :) komu czerwona komu ? bo zalewam zaraz i później nie będzie mi się chciało wstawać :p ja mam przepis na naleśniki bez mąki i smakowite wychodzą , Beata ja tam myślę że na 1 fazie mogłaby sobie dziewczyna dogodzić chociaż takimi co ? u mnie słonko w koncu gębę pokazało ale chłodno póki co ;)
-
arojter łap linka [url=http://straznik.dieta.pl/ ] start -> 5.03.2010 - 60,2 kg .. 31.03.2010 -> 56 kg 17.04.2010 ->54 kg ..powoli ale zawsze coś :) cel - 48 -49 kg osadzenie niskopodwoziowe ..157 cm :)) [url=http://straznik.dieta.pl/]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=26984bdc049160d6d.png
-
i ja Wam napiszę kolorowych , niby dwa tygodnie wolnego ale dziecko do budy trza zbudzić i żareło zrobić :) papaśku i do juterka
-
dasz radę Kochana i dotrwasz do celu , nie poddawaj się tak łatwo kilosków może nie tracisz ale w obwodach na 100 procent masz mniej sądząc po tym co piszesz i po ciuszkach :)
-
Laseczki chudzieńkie :) sarenko a ja Cię nie znam , długo jesteś na tej dietce ? z jakiej wagi itp leciałas ? stara to jest makrela jak w lodówie za długo leży , my tutaj wszystkie młodziutkie jesteśmy ;)
-
no dobra lasencje ja spadam , czerwona wypita a sprzątanie czeka do miłego ;)
-
maselko ale z Ciebie duża kobietka ( wzrostowo ) podłóg mnie :) a zupka pewnie tylko dla synka , no bo Tobie to zakazane :P
-
Aronia ale popatrz na pozytywy : skóra nie wisi , dobrze sie czujesz , jesz ile chcesz i w ciągu niecalego półtota miesiąca masz 7 kilosów mniej . I tak trzymać i nie narzekać :P jeść i pić dużo to jest podstawa ;)
-
Aronia no coś Ty :P kilogram na dzień ? ciesz się że tak nie ma , wtedy to musiałybyśmy za sobą ciągnąć wózeczek ze skórą ;)
-
dobra dobra ale co to ta WIJKA ?
-
masełko wpisuj tę stopkę , nie będzie się po kolei każda pytała o to samo :)
-
Kasia zdrówko , chlup ;) miałam już ochotę na tego kurczaczka wczoraj ale póki mogę warzywka to troszke pokombinuję a co :P u mnie pada od samego rańca więc porządki w mieszkanku czekaja , choć wcale mi się nie chce , ale czasami trzeba :)