migrena73

Matik, spokojnie. Za wcześnie chodzimy na usg. Wiem, że każda chce jak najszybciej zobaczyć bijące serduszko, ale przed 8 tygodniem nie ma sensu nastawiać się na to, że coś zobaczymy. to kwestia owulacji i sprzętu. Ja też byłam w/g mnie w 6tc, a okazało się, że jest tylko mały pęcherzyk. Po drugim badaniu doszłam do wniosku, że zaszłam w 29 dc. Teraz idę w sobotę i to będzie właśnie 8tc. A gdyby to była ciąża pozamaciczna to na usg tak samo lekarz by ją zobaczył jak i prawidłowo rozwijającą się ciążę. Więc najprawdopodobniej Matik zaszłaś później, będzie dobrze.

NICK...............WIEK.......... TERMIN................... MIEJSCOWOŚĆ Fasoleczka24.....24.............15.04/03.05.............. Częstochowa Gosiaaa...........31............30.04/02.05.............. Stalowa Wola Migrena73........38...............2 maj...................Warszawa Khaleesi81........29.............4-6 maj....................Chorzów Aniauu.............26............7-10maj................. ..Radom Matik2012........30..............8maj.................... .Poznań Dari85.............26...........9-11 maj....................Stoke on Trent Szubcia............22.............10maj.................. ...Zabrze _barbie_..........27...........10 maj .....................Śląsk Paulinek85........26l .........10-12 maj.................. Legnica Skiti...............26.............16 maj.....................Geneve

No, przyznaję jest wesoło, choć ta ciąża nie była planowana, to cieszę się, że w niej jestem. Co prawda jeszcze różnie może być, bo przed ostatnim maluchem trzy razy poroniłam. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Cykle badam regularnie, ale nigdy nie planowałam w ten sposób płci dziecka, choć wierzę, że można pomóc naturze. Są jeszcze chińskie tablice oznaczania płci i u mnie zawsze się sprawdzały, choć zerkałam na nie już będąc w ciążach. Mam dwie córki i dwóch synów, a teraz wychodzi mi dziewczynka. Zobaczymy...

No to może i ja do Was dołączę. To moje drugie majowe dziecko. Ale mam jeszcze dwoje kwietniowych ( w tym czteromiesięcznego synka ) i jedno lipcowe.

Cześć dziewuszki. Długo się nie odzywałam, w zeszłym tygodniu dopadł mnie cztero- dniowy, potworny ból głowy, nie miałam siły nawet wstać z łóżka. Apap nie działał, a moja ginka powiedziała, że nic innego brać mi nie wolno. Jakoś przetrwałam, choć denerwowałam się o maluszka, bo dwa dni nie czułam ruchów. Ale wszystko już w normie. Właśnie wróciłam z laboratorium, 150zł. zapłaciłam za badania. Jutro wizyta u ginekologa i usg, mam nadzieję, że już zobaczę kto mnie tak podkopuje. U mnie też biało i strasznie wieje.

Ja w pierwszej ciąży nakupowałam ubranek na 56cm, a synek urodził się 62cm i w nic z tych najmniejszych rzeczy się nie zmieścił. Przeleżały w szafie i dopiero trzecie urodziło się mniejsze i się zmieściło.

Najbardziej podoba mi się wózek z wiklinowym koszem, taki stylizowany. Ale drogi jak diabli, no i potem trzeba kupić dodatkowo spacerowy, bo ten, który oglądałam nie ma możliwości dopięcia spacerówki.

ja też planuję wcześniejsze zakupy. Co do wózka, to na pewno będzie miał duże, pompowane koła i takie, które się nie obracają. Wypróbowałam skrętne na młodszej córce i się nie sprawdziły. Nie wiem tylko czy będzie wielofunkcyjny, czy zdecydować się na głęboki z dopinaną potem spacerówką. Miałam i taki i taki, obydwa były dobre.

Jak chodziłam w pierwszej ciąży to czułam, że będzie chłopak. Miał być Szymon i był do momentu jak się nie urodził. Jakoś nie potrafiłam do niego mówić Szymonku, nie pasowało do niego. I po dwóch tygodniach zdecydowałam się na Jakuba i tak zostało. Drugie, dziewczynka miało być Julią, ale urodziła się taka zapuchnięta i jakaś średnio ładna, że mówiłam na nią pyza, jest Natalia. Ostatnia od początku, do końca Maryśka.

Annja, ja pomimo swojego wieku zdecydowałam się tylko na usg genetyczne. Oczywiście, że gdyby były po nim jakieś wątpliwości to zrobiłabym dodatkowo test Pappa. Ale sam lekarz, który robił usg stwierdził, że często te testy dają fałszywie złe wyniki.

Dziewczyny, co do tych byczków, to moje dwie córy są z tego znaku i nie zamieniłabym ich na żadne inne. Obydwie inteligentne, mądre, empatyczne i bardzo pomocne. Mam nadzieję, że kolejne też załapie się na ten znak. jeżeli to oczywiście sprawa horoskopu, do końca w to nie wierzę. Ale może gwiazdy mają jakiś wpływ na to, kim jesteśmy. Zakupiłam dziś kolejne witaminy dla ciężaróweczek, takie z kwasami DHA, strasznie duże, ledwo przełykam i odbija mi się po nich rybami.

Ja wcześniej miałam Forda galaxy, 7 osobowego. Tyle, że to wielki samochód i okropnie paliwożerny. Rozwiązaniem byłoby chyba znalezienie auta, w którym tylne siedzenia można by skierować ku sobie.

Co do samochodów, to ja aktualnie jeżdżę Fordem Scorpio. Duży i bezpieczny, ale po urodzeniu dziecka będę musiała rozejrzeć się za 7-mio osobowym.

Cześć dziewczyny. U mnie dzień, jak co dzień. Trochę przechodzi senność i jakoś funkcjonuję. Co do ruchów dziecka, to niby lekarze twierdzą zgodnie, że po 16 tygodniu u kobiet, które już rodziły, ale ja też jestem przekonana, że czuję swoje maleństwo i nie są to jakieś motylki w brzuchu tylko delikatne kopniaki. Czasem nawet jak dostanę w szyjkę macicy, albo w pęcherz to, aż podskakuję zdziwiona ich siłą.

Hej dziewczynki, co do imion to mój W. uparł się na Jędrzeja. Mnie się nawet podoba, ale boję się, że będą go przezywać Jądruś. No i nie wiem. Dziewuszka miała być Tola, albo Lena, ale z usg raczej chłopiec. Pozdrawiam.

Ja w zeszłym tygodniu walczyłam z okropnymi bólami głowy. Po trzech dniach dałam za wygraną i wzięłam 1 Apap. Na szczęście przeszło. Choć też wystrzegam się leków jak mogę, poza tymi, które oczywiście muszę brać i witaminami.

elcia1984.........Ela..........25........Londyn.......... 01.05/ tydzień 8 ad888888.........Ada........22........Pszczyna........01. 05 annjaa............Ania........28........Gdańsk.......... 03.05/ tydzień 7 PaulinaKiss.......Paulina....23........Kraków........... 4 .05./tydzień w stopce kaka80............Kaśka..... 30....... Kraków.......... 05.05/ tydzień 7 ENI_35............ANETA.....35........BIELSKO-BIAŁA..05- 05-2011/8 tydz Znów_mama......Alicja......32........Poznań..........06 .05 bunia3..........................30.......Toruń.......... ..08.05 Asiula1381........Asia........28.......Skarżysko........ 08.05 masterek28......Ania.........27.......Bielsko-Biała....1 2.05 patixxx...........Patrycja....23.......Belgia............ 13.05 asia76............Asia..........34.......Poznań....... ...18.05 Agnes..............Agnieszka..27......Szwecja.........tp. 20 maj penelopa kruz....Ania.........26......śląskie............21.05 aleksandria88....Olka........22.......Ruda Śląska......23.05 Migrena73........Monika.....37........Warszawa.......24.05 Lorien.............Beata......23........Kraków.......... .25.05 Pigula1111........Edyta......31........USA............... .28.05 maryla86 ........Maryla......24........Zachodniopomorskie 30.05 moniasky80......Monia........30.......Mazury...........30 .05 Justynka_87.....Justyna.....23........Nad morzem....31.05

Znów mamo dokładnie wiem o czym piszesz. Mój syn też w tym samym wieku i też najchętniej siedziałby z kolegami przed komputerem, a nauka na ostatnim miejscu. I też ciągle mu tłumaczę, że zamiatanie ulic to nie najlepsze zajęcie dla inteligentnego chłopaka, ale cóż...chyba taki wiek. Ja w pierwszej ciąży nie znałam płci, bo chciałam mieć niespodziankę, chociaż czułam, że będzie chłopiec. Potem dwie dziewuszki. Teraz też chciałabym córkę, ale wygląda z usg na syna.

Witajcie dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale miałam przejściowe problemy z ciążą i nie chciałam zasiewać na forum nieprzyjemnych myśli. Teraz jest już wszystko w porządku. W środę byłam na usg genetycznym. Maluch rozwija się doskonale, 55mm, serduszko zdrowo pika, każda rączka po pięć paluszków, żołądek, pęcherz, mózg- wszystko na miejscu, przezierność karkowa 1,5mm, kość nosowa widoczna. Ryzyko wad genetycznych minimalne. Mały tak skakał, że badanie trwało 20 minut, bo ciężko było zrobić Dopplera przepływów krwi. Dostałam nagranie na płycie. A między nóżkami tak mu się majta słodko. Lekarz mówi, że to zarówno może być siusiak jak i łechtaczka, ale coś mi się widzi, że to chłopak. Pozdrawiam gorąco.

Jestem w tej komfortowej sytuacji, że zwyczajnie nie pracuję.

Penelopa, a skąd jesteś?

Ja jestem po dwóch poronieniach i te leki przepisała mi moja ginekolog tak profilaktycznie. Jeśli chodzi o Acard to on podobno chroni przed mikrowylewami.

Penelopa, to tak jak ja 21.05. Ostatnią @ miałam 17.08 i maluch 11 mm. I też biorę Duphaston, a do tego Acard, no i oczywiście kwas foliowy i witaminki.

No pewnie Patra, im nas więcej tym lepiej. Gratulacje!

Pigula, pierwsze słyszę, żeby rozerwanie było lepsze, przecież nacinają właśnie po to, żeby nie doszło do rozerwania. Przy pierwszym porodzie mnie nacięli, ale ponieważ syn był duży ( 62cm, 3900kg) to musiał go lekarz ze mnie po prostu wycisnąć i strasznie popękałam. Miałam chyba 25 szwów. Przy drugim porodzie, też nacięcie, ale już bez komplikacji. Trzecie bez nacinania. Wczoraj byłam na usg, maluch ma 11, 2mm, serduszko pięknie pika, wszystko w porządku. 8 tydzień, termin 21.05. Co do imion...Mam już w domu Jakuba, Natalię, Marysię, a córka mojego mężczyzny -Bogna. Teraz wybraliśmy: Jędrzej, Lena(tylko, że ostatnio strasznie popularne), lub Tola ( nie wiem tylko, czy w USC zgodzą się na Tolę).