migrena73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez migrena73
-
Agnes, znalazłam gdzieś w internecie detektory tętna płodu. Cena od 138 zł.
-
Asiu, nie masz żadnych podstaw do obaw. Każdej z nas czy ma lat 20, 30, czy 40 lekarz mógłby powiedzieć to samo co Tobie. Poronienia i wady genetyczne zdarzają się w każdym wieku. A przecież zdecydowana większość kobiet rodzi zdrowe dzieci. Lekarz z takim podejściem powinien odradzać ciążę każdej kobiecie. Ciekawe tylko z czego by się wtedy utrzymywał?!
-
Zgadzam się z Agnes, powinnaś zmienić ginekologa. Oczywiście Twój lekarz ma rację, bo faktem jest, że do 12 tyg jest procentowo najwięcej poronień, tylko sposób przekazania Ci tej informacji budzi we mnie oburzenie. Ja przeszłam już dwa poronienia. Od początku tej ciąży jestem na Duphastonie i Acardzie. Ale jeśli Twoja ciąża rozwija się prawidłowo to nie ma podstaw do takich stwierdzeń, które jak wiadomo potęgują strach i niepotrzebnie obciążają. Co do badań prenatalnych jest prawdą, że po 35 roku ryzyko chorób genetycznych wzrasta i lekarze rutynowo kierują na takie badania. Masz prawo wyboru. Ja na pewno się zdecyduję na usg genetyczne między 11, a 14 tygodniem ciąży. Co dalej zależy od wyników. Czasem lepiej wiedzieć, czasem nie. To zależy od Ciebie.
-
U mnie w poprzedniej ciąży w 5t4d było widać bijące serduszko, ale z @ wynikało, że powinnam być już w 7tygodniu. Po trzech dniach dostałam leciutkiego, jednorazowego plamienia i było po ciąży. Teraz na początku 6 tygodnia lekarz stwierdził, że jest pęcherzyk i mały przecineczek w środku i lekarz powiedział, że to 4 tydzień, po tygodniu jak trafiłam z bólem(okazało się, że mam torbiel na jajniku) to już ciąża odpowiadała6/7 tygodniowi. Serduszka nie widział, bo robił mi usg przez brzuch i nie chciał mnie męczyć dopochwowym, ale powiedział, że na pewno serce bije i, że jest wszystko ok. Następną wizytę mam we wtorek i stresuję się jak cholera.
-
Tzn u mnie czwarty.
-
Eni. Właściwie czwarty.
-
Ja to nawet się cieszę z tych objawów. Po dwóch poronieniach, to tylko nadzieja pozostaje i te dolegliwości tchną mnie jakoś optymizmem. Ja też czasem sięgałam po proteinówkę, Tak, żeby szybko zrzucić ze dwa kilo.
-
Witajcie dziewczyny! Co do moich objawów, to też pokrywają się z waszymi. Nudności, uczucie pełności w żołądku i nieprzyjemny ból piersi. Ciśnie mnie też w podbrzuszu i jak leżę na plecach to wyczuwam już swoją macicę.Co ciekawe w żadnej poprzedniej ciąży nie miałam tak wyraźnych objawów.
-
Eni, byłaś na diecie proteinowej? A z czego się odchudzałaś? 170cm i 59 kg. To już chyba anoreksja. Jakaś paranoja mała?
-
Eni, mnie się zawsze marzyło mieć domek w górach i ...owieczki.
-
Mieszkam pod Warszawą.
-
Eni, spokojnie... Ja tak sobie myślę, że tylko na zdrowie taka ciąża przed czterdziestką. Nie ma skuteczniejszej terapii odmładzającej...Taki żarcik na podłą pogodę.
-
Moim dziewczynkom wszystko jedno. Ja wolałabym córkę. Pamiętam jak moja mama była w ciąży (miałam wtedy 11 lat) to powiedziałam, że jak urodzi się dziewczynka to ma jej nie przywozić do domu. Taka byłam głupia, a przecież już dosyć duża. No i przyniosła... siostrę. Jak ją zobaczyłam to od razu mi przeszło.
-
Znów mama. Chyba mamy dzieci z tych samych roczników. 1998, 2001 i 2004.
-
Znów mama. Najstarszy chłopak- 12 lat, a potem dziewuchy 9 i 6 lat. Równiutko co trzy latka. Powiedziałam im, chociaż nie planowałam na razie, żeby znów nie przeżywały ze mną strachu, że może po raz kolejny się nie udać. Kiedy zaszłam w pierwszą ciąże ( tę którą poroniłam) od razu im to oznajmiłam bo do głowy mi nie przyszło, że tak się skończy. Wtedy nawet serduszko nie biło, prawie od początku nie rozwijała się prawidłowo. Strasznie przeżyliśmy tę stratę. Gdy zaszłam po raz drugi odczekałam, aż pojawi się akcja serca( też było spore przesunięcie w terminie względem usg, a miesiączką). I też potem był płacz. Teraz planowałam poczekać do 8 tygodnia, ale syn usłyszał moją rozmowę z ginekologiem i nie dało się ukryć. Ale bardzo chcą rodzeństwa, tzn. syn chce tylko brata, siostra nie wchodzi w grę.
-
Pozwolicie, że dołączę... ad888888....Ada..........22.......Pszczyna.....8.05./tydz ień w stopce. PaulinaKiss...Paulina.....23.......Kraków........4.05./t ydzień w stopce. annjaa........Ania........28.......Gdańsk.........03.05/ tydzień 7 kaka80....... Kaśka..... 30....... Kraków....... 05.05/ tydzień 7 elcia1984.....Ela..........25........Londyn........01.05/ tydzien 8 ENI_35........ANETA......35........BIESLKO-BIAŁA.....05- 05-2011 8 tydz bunia3......................30........Toruń.........08.0 8/7 tydzień Asiula1381.....Asia........28.......Skarżysko.....08.05/ 7 tydzień Lorien........Beata.....23.....Kraków......25.05 Justynka_87....Justyna....23....Nad morzem....31.05/ 5 tydzień Migrena73.......Monika...37.....Warszawa......24.05/7 tydzień
-
Eni Ja też właśnie piję kawę, pozwalałam sobie w każdej ciąży na jedną, dwie dziennie. Więc dzień zaczynam od prawdziwej, potem zostaje mi inka.
-
Tak sobie Was podczytuję... W pierwszej ciąży przytyłam 30 kilo, taki mały słoń, rozstępy, piersi 2 numery do przodu! Nie myślałam o swoim ciele, o tym, że stracę swój urok szczupłej i atrakcyjnej kobiety. Po ciąży schudłam mało, a po 3 latach kolejna ciąża i znów plus 20. Ciało masakra. Nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że mój mąż może mnie takiej nie akceptować. A potem zrozumiałam, że już nie jestem kobietą tylko małym potworkiem, z cyckami na brzuchu i oponką. Żałowałam zaniedbania w ciążach! I wzięłam się za siebie. Wróciłam do wagi z przed ciąż, zaczęłam być znów kobieca i atrakcyjna. Potem niespodziewanie, nieplanowana 3 ciąża. Z głową, tylko 12 kilo. Wyszłam ze szpitala w ciuchach z przed ciąży. Po karmieniu zrobiłam sobie plastykę piersi. Więcej dzieci nie planowałam. Rozstałam się z mężem, poznałam innego i zapragnęliśmy dziecka. Dwa poronienia, ciąża biochemiczna i teraz kolejny raz jestem w ciąży- 7 tydzień. Na razie wszystko ok. Termin 24 maja. Znów pomimo silikonowych wkładek będę karmić piersią! Postaram się za nadto nie przytyć, żeby samą siebie lubić. Pokochałam swoje rozstępy, a mój mężczyzna uważa, że to najpiękniejsza część mojego ciała( brzuch), bo świadczy o kobiecości i jest świadectwem i mapą macierzyństwa.
-
30paro latki starające się o dzidzie
migrena73 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, piszę tu pierwszy raz. Mam troje zdrowych dzieci ( z pierwszego małżeństwa). Teraz od 8 miesięcy zaczęłam starania o kolejne. Udało się prawie za pierwszym razem, niestety poroniłam, po trzech miesiącach kolejna ciąża- też poronienie. W obydwu przypadkach zarodek przestał się rozwijać w 6 tyg ciąży. Zrobiłam wszystkie badania, wyszły ok. Moja ginekolog powiedziała, że po 35 roku jest po prostu trudniej trafić na zdrową komórkę jajową i prawidłowe plemniki. Mówi, że trzeba dalej próbować, więc podejmujemy starania. Życzę Wam i sobie owocnych prób, zakończonych pełnym sukcesem. -
Witajcie dziewczyny, u mnie sprawa przesądzona. W poniedziałek idę na zabieg. Trzymajcie się, mam nadzieję, że z listopadówek byłam ostatnią, której się nie udało. Życzę zdrowia i szczęśliwego donoszenia.
-
Oleńko, zarodek wczoraj 5mm, dzisiaj 6mm, ale bez akcji serca. Dwa tygodnie temu serduszko biło , a maluch miał 2,5mm.
-
Niestety po wczorajszym badaniu okazało się, że zarodek jest za mały. Dziś byłam na usg, serduszko już nie bije. Jutro jeszcze jedno badanie ale chyba nie mam się co łudzić.
-
Cześć dziewczyny, kilogram więcej przez świąteczne podjadanie ale w moim przypadku to podobno dobrze, bo mój facet twierdzi, że jestem anorektyczką 55kg przy 167 wzrostu. W niedzielę dostałam leciutkiego plamienia, a od początku ciąży lecę na duphastonie. Jadę dziś do ginekologa, żeby zobaczyć co się dzieje. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Trzymajcie się...
-
Dziewczyny...przede wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt...
-
Aneczka nie ma powodów do paniki, norma jest do 25mg, więc masz tylko nieznacznie przekroczony poziom. Gdyby to była choroba nerek to poziom byłby znacznie wyższy i oprócz białka pojawiłyby się też krwinki czerwone. U kobiet takie stężenie może być spowodowane upławami, bądź zapaleniem dróg moczowo- płciowych. A nie masz czasem podwyższonego ciśnienia krwi?