basia660

ale wy tu sracie. praca jak w każdym innym sklepie. praca w rossmanie czy w jakimś sklepie odzieżowym jest bardziej ambitniejsza od pracy w schleckerze? rynek pracy oferuje co oferuje. lepiej pracować na takim stanowisku niż wcale, klepać biedę i narzekać. w schleckerze, w którym ja pracuję też panuje spoko atmosfera, jest lajcik, przychodząc do pracy odpoczywam, bo w zasadzie nic tam się nie robi. fakt, faktem, że nie przedłużają ze mną umowy. no, ale trudno się mówi, niech żałują :-)

miałam na myśli sklepy, w których pracujecie. ile was jest, kasjerek? ja pracuje w nowo otwartym (miesiąc temu) schleckerze i przyjęli nas trzy. Trzy kasjerki i kierowniczka. My na 20h tygodniowo i kierowniczka na pełen etat, teraz chcą zwolnić jedną, niby przez słabe obroty. Zastanawiam się czy to prawdziwy powód. Wydaje mi się, że od początku wiedzieli, że zostaną tylko dwie. a z początku wiadomo pomoc się przydała, a teraz nara. Stąd pytanie ile was jest na sklepie?

Mam pytanie, ile osób pracuje w waszych schleckerach?