asenatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asenatka
-
dziewczyny bez wzgledu na wszystko starajcie sie myslec pozytywnie daje to super rezultat polecam
-
mentoss ja ciebie nie kumam po co tu jestes
-
bedzie dobrze trzymam kciuki kochana i slodkich snów
-
bądz soba bądz mila ale zarazem ostrożna z dystansem a terazsie wyspij zebys byla wypoczęta :)
-
"Kocham Cię. Chcę się z Tobą jutro zobaczyć mój kwiatuszku. Mam dla Ciebie niespodziankę". te slowa daja nadzieje na lepsze jutro naprawde mnie ujeły i wydaja sie bardzo szczere wydaje mi sie ze zrozumiał jak wazna dla niego jestes i bardzo teskni
-
wydaje mi sie ze powinnaś byc dalej ostrożna i stanowcza jak do tej pory chociaż to trudne jak sie widzi kogos kogo sie kocha bo wtedy całą osoba sie promienieje ale powiedz szczerze co myslisz o tym ze tak napisał co czujesz?
-
wow czyli u ciebie dobrze się dzieje ciesze sie bardzo i super ze napisal ze cie kocha moze zrozumiał ze jestes dla niego najwazniejsza i nie potrafi zyc bez ciebie
-
haloo kobitki jestescie?
-
dokladnie ciekawe jak nasza Agatka
-
nie ma przyjazni miedzy kobietą i męzczyzną ja bym nie potrafiła z byłym sie przyjaznic
-
wszystkim mówie kolorowych snów i do jutra
-
Kamilko u nas moga bywac tylko przejsciowe burze a nie huragany :)ja w to wierze jedni faceci potrzebuja wiecej czasu inni mniej kazdy jest inny a ty wolny czas od niego poswiec na rzeczy na które wczesniej nie miałas czasu
-
Już jestem kochane :) właśnie wróciłam od mojego mena wszystko sobie wyjaśniliśmy i zaczyna wszystko wracać do normy ...teraz na każdym kroku mi pokazuje ze jestem najważniejsza... poczuł ze moze mnie stracic i powiedział ze nie chce byc beze mnie i wierze mu bo ja tez nie chce byc bez niego .... kochane pamiętajcie ze zawsze po burzy wychodzi słoneczko
-
witajcie kochane ja tylko na chcwilke bo moj mnie zaprosil na spacer bo musimy powaznie porozmawiac rozmowa bedzie cięzka ale mam nadzieje ze zrozumiał ze trochce przesadził ze swoim zachowaniem .wczoraj przez telefon i dzis rano przepraszał mnie ze wszystko przemyslał ale nie ciągłam rozmowy bo to nie na tel trzeba porozmawiac normalnie ....a wam kochane życze miłego dnia i równie słonecznego jak u mnie na śląsku
-
ja również mowie dobranoc jutro bedzie lepiej bedzie sloneczko i wogóle super ... do jutra kochane słodkich i spokojnych snów
-
metamorfozy sa najlepsze nie ma to jak zrobić cos dla samej siebie ja dzis zrobiłam sobie pasemka bo tak mnie wzieło zeby cos zmienic i czuje sie super chodzilam caly wieczór i usmiechałam sie sama do siebie
-
ja tez kocham swojego M. ale juz nie bede walczyc o nas jak kocha mnie to zawalczy teraz ja zaczne miec mniej czasu dla niego ....
-
ja przyszłam a nikogo nie ma spac nie moge buuu :(
-
tak wogóle dziewczyny to jestem Ania i milo mi was poznac i powiem wam ze szczerze wszystkim wam kibicuje bo jestescie wspaniałe i musicie byc szczesliwe dziekuje za rady i chec wysłuchania mam nadzieje ze i moje rady wam sie przydadza chociaz w malym stopniu
-
ostatniego sms napisal mi o 19 a ja nic bo juz nie wiem co pisac i teraz napisał mi ze mnie kocha ....kurcze czemu faceci sa tact trudni w urzyciu
-
ale sie rozpisałam mysle ze was nie zanudziłam ale chcialam sie wkoncu komus wygadac posłuchac jakiejs rady kocham go bardzo wiem ze on mnie tez tylko nie rozumiem czemu on potrafi byc taki napisałam mu ze jest mi zle z tym ze nie ma go przy mnie a on ze wydaje mi sie ze zle go odbieram ze wszystko wróciło do normy napisał ja tak nie mysle bo przeciez razem damy rade wiesz o tym ... i ja milcze nie wiem co mu napisac
-
spotkalismy sie po 2 dniach wyjasnilismy sobie wszystko dodam ze jak byłam u rodzinki to on poszedł na piwko z kumplem nie miałam nic przeciw temu jak wrócilam bolało mnie to ze nie spotkalismy sie od razu w jeden dzien cos miał do załatwienia w nastepny poszedł do pub na mecz z kumplem i na nastepny dopiero sie spotkalismy i niby było ok wszystko wróciło do normy od mojego urlopu minał prawie miesiac i przez trzy tyg mało co się widzielismy bo albo miał cos do załatwienia albo sie z kumplem na piwo umówil ale nie zrobilam mu awantury skoro on nie ma dla mnie czasu to ja tez nie bede miała dla niego jak dzwonił nie odbierałam od razu dopiero za 4 razem tłumaczyłam ze jestem zajeta bo albo jestem na zakupach albo z kolezanka żadko odpisywałam na sms przez trzy tyg widywalismy sie co 4 dni przykro mi było jak cholera ja rozumiem ze potrzebuje czasu aby wyjsc z kumplami no ale bezprzesady i wkocnu zrozumiał przerosił mnie ze zrozumial ze przez te jego ciagłe wychodzenia z kumplami oddalamy sie od siebie ucieszylam sie ze sam to zrozumiał widzielismy sie w poniedziałek było cudownie cały dzien był niesamowity we wtorek sie nie widzielismy w srode miał dniówke w czwartek nie miałam czasu on tez i myslałam ze dzisiaj sie spotkamy jak sie wyspi po nocce i co nie widzielismy sie bo ( nie wiem) ja potrzebuje czegos wiecej niz widzenia sie co 4 dni tym bardziej teraz
-
zaczelo mi byc cięzko w pracy i niestety nieswiadomie odreagowywałam na nim tzn miałam zmiany nastroju fochy bo przerosły mnie moje problemy w pracy a do tego stres zwiazany ze skończeniem szkoly ale wkoncu upragniony urlop koncem lutego z tym ze dzien przed urlopem dostałam wypowiedzenie z pracy jakos sie tym nie zmartwiłam bo praca beznadziejna i wykańczajaca psychicznie ale z drugiej strony koniec pracy koniec stałego dopływu kasy... pojechałam na urlop do rodzinki nie było mnie 6 dni potrzebowałam tego wyjazdu zregenerowałam swoje sily naładowałam sie pozytywna energia i wyciszyłam sie i wszystko we mnie wróciło do normy z tym ze cos w zwiazku sie zmieniło wróciłam nie spotkalismy sie ale zadzwonił do mnie przez całą rozmowe miałam łzy w oczach wyrzucił z siebie ze miał dość mojego zachowania ze musiał wiecznie znosic moje zmiany nastrojów i całe złe zachowanie a mi przykro sie zrobiło bo ok byłam taka ale skonczyły sie moje stresy i byłam soba a on zamiast dac mi szanse to pokazac to wyrzucił jaka byłam CDN ..
-
dziekuje juz wam opisuje
-
hej dziewczyny jednym tchem przeczytałam cały post a przyznam ze troche czasu mi to zajeło i musze stwierdzic ze chciałabym sie do was przyłąćzyc przyjmiecie mnie?