Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia2243

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia2243

  1. ewcia2243

    kącik kobiet zgwałconych

    Mnie po raz drugi próbowano zgwałcić. Pierwsza sytuacja sie wydarzyła 2 lata temu a teraz ta druga trzy tygodnie temu :(. To był mój chłopak. Przyjechał po mnie do szkoły i pojechaliśmy do mnie. Gdy zjedliśmy obiad. To zaczął się do mnie dobierać. Mówił mi że nie mam się bać. Dotykał mnie. ja mu mówiłam ,,nie" i że mnie to boli a on nic z tego nie robił. Był bardziej natrętny po chwili stał się agresywny. Moje ręce mocno trzymał, gdy próbował mi zdjąć bluzkę. Ja się broniłam na tyle ile dałam rade. Kopałam go. Słowo ,,nie" w ogóle nie pomagało. Po chwili zobaczyłam twarz pierwszego oprawcy wszystko sie powtórzyło. Jestem wykończona, nie daje rady. Myśle o samobójstwie... Pomóżcie mi z tym żyć normalnie. Na kumpele nie mam co liczyć.
  2. ewcia2243

    kącik kobiet zgwałconych

    Mnie po raz drugi próbowano zgwałcić. Pierwsza sytuacja sie wydarzyła 2 lata temu a teraz ta druga trzy tygodnie temu :(. To był mój chłopak. Przyjechał po mnie do szkoły i pojechaliśmy do mnie. Gdy zjedliśmy obiad. To zaczął się do mnie dobierać. Mówił mi że nie mam się bać. Dotykał mnie. ja mu mówiłam ,,nie" i że mnie to boli a on nic z tego nie robił. Był bardziej natrętny po chwili stał się agresywny. Moje ręce mocno trzymał, gdy próbował mi zdjąć bluzkę. Ja się broniłam na tyle ile dałam rade. Kopałam go. Słowo ,,nie" w ogóle nie pomagało. Po chwili zobaczyłam twarz pierwszego oprawcy wszystko sie powtórzyło. Jestem wykończona, nie daje rady. Myśle o samobójstwie... Pomóżcie mi z tym żyć normalnie. Na kumpele nie mam co liczyć.
  3. ewcia2243

    kącik kobiet zgwałconych

    Mnie 3 tygodnie temu po raz drugi próbowano zgwałcic a najgorsze to że to był mój chłopak którego pokochałam. To wydarzyło się u mnie w domu. Po obiedzie zaczął się do mnie dobierac. dotykał mnie przy tym używał siły. Ja się broniłam na tyle ile mogłam kopałam go. Krzyczec nie mogłam bo bardzo cicho mówie :(. Po tym zdarzeniu nękał mnie. W sobote jak poszłam do Kościoła zaczepiło mnie dwóch kolesi,śmiali się i obrażali mnie. A w niedziele napisał do mnie jeden koles że mam przerąbane. Boję się że oni mogli być od niego, ale tego nie jestem pewna. Chciałam tą sprawę dac na policję ale w tedy to bym nie miałam z nim spokoju i sobie odpuściłam.
  4. ewcia2243

    kącik kobiet zgwałconych

    Mnie 3 tygodnie temu po raz drugi próbowano zgwałcic a najgorsze to że to był mój chłopak którego pokochałam. To wydarzyło się u mnie w domu. Po obiedzie zaczął się do mnie dobierac. dotykał mnie przy tym używał siły. Ja się broniłam na tyle ile mogłam kopałam go. Krzyczec nie mogłam bo bardzo cicho mówie :(. Po tym zdarzeniu nękał mnie. W sobote jak poszłam do Kościoła zaczepiło mnie dwóch kolesi,śmiali się i obrażali mnie. A w niedziele napisał do mnie jeden koles że mam przerąbane. Boję się że oni mogli być od niego, ale tego nie jestem pewna. Chciałam tą sprawę dac na policję ale w tedy to bym nie miałam z nim spokoju i sobie odpuściłam.
  5. ewcia2243

    kącik kobiet zgwałconych

    Mnie 3 tygodnie temu po raz drugi próbowano zgwałcic a najgorsze to że to był mój chłopak którego pokochałam. To wydarzyło się u mnie w domu. Po obiedzie zaczął się do mnie dobierac. dotykał mnie przy tym używał siły. Ja się broniłam na tyle ile mogłam kopałam go. Krzyczec nie mogłam bo bardzo cicho mówie :(. Po tym zdarzeniu nękał mnie. W sobote jak poszłam do Kościoła zaczepiło mnie dwóch kolesi,śmiali się i obrażali mnie. A w niedziele napisał do mnie jeden koles że mam przerąbane. Boję się że oni mogli być od niego, ale tego nie jestem pewna. Chciałam tą sprawę dac na policję ale w tedy to bym nie miałam z nim spokoju i sobie odpuściłam.
×