Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

helmutt55

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez helmutt55

  1. andzinsan nie mam pojęcia co to moczka i konopiotka:) napisz jak masz czas, siostra ubrała choinkę, bo ja nie chciałam, no jakoś jest, ale nie tak ja powinno być:( czekam na sny, ale Mama nie chce mi sie przyśnić pozdrawiam wszystkich, którym nie chce sie już pisać, może wrócą...
  2. marina ja też zrobiłam makówki:) ale co za święta, ludzie dzwonią i życzą wesołych świąt, zastanawiam sie czy kiedykolwiek jeszcze będą wesołe, robiliśmy wczoraj zdjęcia, na jednym tata i ja wyglądamy jak 2 nieszczęścia
  3. do 1szego komentarza ja rozumiem sisi, tez mam ojca, mam siostrę i co z tego?najważniejsze jest teraz to, że nie mam już Mamy chciałabym umieć doceniać to, co mam, ale ni e umiem; ja nie mówię , że to jest madre i że nie chciałbym, żeby było inaczej, ale tak jest i ja tego nie umiem zmienić w zeszłym roku choinki nie było, nie wiem czy bedzie w tym; nie mam siły, ochoty, chęci na świętowanie tak trudno to pojąć?(bo ja rozumiem sisi i sonk) skad wiesz, ze ta kobieta z łodzi nei ma nikogo, może ma rodziców, rodzeństwo?spotkała ja tragedia, katastrofa to oczywiste, ale każdego na forum też spotkała masz racje mówiąc że trzeba doceniać to co mamy, ale to sie łatwiej mówi niż robi
  4. leni, marina, andzinsan, byłam szczęśliwa, głuptula, otunia, sonk, sisi i wszystkim, których loginów w tej chwili nie pamietam, życzę dobrych świat, na ile to możliwe
  5. aniucha, sonk moja mama nie żyje od roku, ja nadal mam wyrzuty sumienia, myślę, a gdyby to, a gdyby tamto, myślę, że tak już zostanie:(
  6. kruszynka25 tych snów co noc to ci zazdroszczę, u mnei jutro o 12 w nocy minie równo rok, a ja żyję i serce mi nie pękło
  7. ja nei wiem jak to możliwe, ze czuje się gorzej niz rok temu, nie wiem jak mogę żyć, chodzić do pracy, nie wiem jak mogę udawać wśród ludzi, ze jest ok skoro jest tragicznie
  8. lilka1234 współczuje, bardzo, naprawdę, ja mam siostrę, ale nie mam już Mamy, ale jak czytam twój post bardziej doceniam , że mam siostrę:) mam nadzieje, że jesteś mądrzejsza pode mnie i doceniasz to, że masz Mame, pozdrawiam nie mogę spac to i gadam sama do siebie:)
  9. kruszynka==a czy sa szanse na wyleczenie syna, czy zawsze bedziecie musieli życ w strachu, nie che być wcibska, mam nadzieje, że w gre wchodzi ta pierwsza opcja pozdrawiam
  10. sonja12---to minęły u ciebie 3 lata, kawał czasu, tylko co z tego:( ja wczoraj całą noc ryczałam, a niedługo minie rok, człowiek udaję, że jest jako tako i ludzie się nabierają ara2009 lekarze sa potwornie niewrażliwi, dla nich chory to nie człowiek, ale ciało, organy właśnie, mnie cały czas mówili"ona umiera, ona umiera", a mnie pękało serce
  11. sonja12--dzięki , że napisałaś, jesteś sama?(nie pisze jeśli nie chcesz)ja z siostra i ojcem i czasem tak mysle-tata ma 74 lata, nie wiem moze to jego ostatnie święta?może dla nie go ubiorę te choinkę choć nie chcę("nie chcę, ale chyba musze:) ) jest mi tak źle jak rok temu, załamuje mnei fakt, że za rok będzie ta samo beznadziejnie
  12. sisi ja w zeszłym roku nie miałam choinki, w tym też nie wiem tak sobie dziś myślałam, ilu ludzi jest o tej porze w takiej sytuacji jak ja rok temu-pogrążonych w rozpaczy, w najczarniejszej godzinie życia---kiedy inni sie cieszą, kupują prezenty:(
  13. sisi-denerwują mnei reklam,y, które atakują człowieka z nienacka, dekoracje na mieście, WSZYSTKO , to były ulubione święta mojej MAMY, a właśnie w tym czasie w zeszłym roku zaczęła chorować:(:(:(
  14. sisi jest ciężko, z upływem czasu wcale nie lepiej, nie wiem co powiedzieć, ni e umiem Cię pocieszyć-rozpacz, złość, żal, zazdrość, same najgorsze uczucia toczą mnei od roku
  15. sisi jest ciężko, z upływem czasu wcale nie lepiej, nie wiem co powiedzieć, ni e umiem Cię pocieszyć-rozpacz, złość, żal, zazdrość, same najgorsze uczucia toczą mnei od roku
  16. aisa630 bardzo współczuję, ja też patrzyłam na cierpienie Mamy i do dzis mam te obrazy przed oczami, plus wyrzuty sumienia, że nic nie mogłam (nie umiałam)zrobić; nie wiem ja cie pocieszyć, nie wiem jak to mozliwe, że prawie od roku robie różne rzeczy, jestem bardzo zajęta, a jednak ciągle myśle o NIEJ
  17. sisi ja do dzis zazdroszczę córkom, które mają mamy i myślę, że tak będzie do końca życia, nie wierze żeby mi kiedyś przeszło; w pracy jedna pani(bardzo ja lubię)opowiadała jak to ona jedzie na te wolne dni do córki jedzie, bo jej 2 m-ce nie widziała, a mnie mało serce nie pękło, ja mojej Mamy rok prawie nie widziałam i już nie zobaczę myślę sisi, że mam prawo być zła, mogę zazdrościć innym i w ogóle mam prawo czuć co che ty też, pozdrawiam
  18. Ktoś pisał, że bóg zabiera nam bliskich, żebyśmy byli lepsi(w skrócie )ja w to nie wierzę, sądzę po sobie, nie stałam się lepsza, byłam wściekła i wszystkim źle życzyłam(za co spotkały mnie gromy na forum), teraz nie jest lepiej; wszystko mnie wkurza albo dla odmiany mi zwisa Zazdroszczę koleżance, do której do pracy dzwoni mama, wszystko mi Ją przypomina, nawet głupoty, nawet durny mam talent , który teraz leci w telewizji, rok temu też był, a Mama mi wtedy umierała. Dziękuję Marina za pamięć, pozdrawiam wszystkich i się pytam o głuptulę i leni?
  19. wczoraj umarł mój wujek 58 lat, to nie jest moja tragedia, mało się znaliśmy, jest mi smutno i żal, ale jest to tragedia dla jego rodziny, szczególnie matki, która go przeżyła:( u mnie wracają wspomnienia, same smutne na razie, wszystkie z choroby i udręki Mamy pozdrawiam, trzymajcie się
  20. nora je biore leki, a i tak czuje jak boli, ale bez leków nie chciało mi sie nawet wstać pozdrawiam sisi pozdrawiam i współczuję
  21. no macie rację, ale żyje mi sie jeszcze gorzej jak na to patrzę:(
  22. do tak myśle, życie to nie bajka, nie wszystkie matki chorych dzieci uczą sie od nich miłości, są takie co je olewają, są takie co podrzucają do szkoły, żeby mieć z głowy, a są takie co ich nie kochają(to widac , słychać i czuć), sa takie co je biją, ale to temat na inne forum
  23. leni--pozdrawiam gorąco(Mamy wagi sa najfajniejsze:) ) nora----ja też nie mówię wszystkiego tacie, ale czasem myślę, że to błąd, Mamie też nie mówiłam wszystkiego, a teraz żałuję
  24. karusia86 współczuję anna bag--starych ludzi sie nie leczy u nas, wiem, bo sie napatrzyłam w szpitalu, moja mama miała tylko 60, a juz była dla nich stara
×