atena35

melduje sie druga. słonce w pełni pięknie sobie świeci, zaraz lecimy na sniadanko. do potem majóweczki/ kwietnióweczki tez.

Justynka ściągaj pokarm co 2h ja tak robiłam laktatorem z Aventu ręczny, dla mnie bomba. I do lodóweczki, a nawet można zamrozić na 6 m-cy. Ale to może znów mama sie wypowie- ona napewno wie lepiej.

zanna takie zaswiadczenie przyjmuje ZUS - za opiekę wypłaci fajną kase. Mój dostał 700 zł ale ma swoją działalnośc moze dlatego tyle. Tez się sprzeciwiali ze terminy ze skłądkami miał na bakier itp. Ale jak zadzwoniłam i się wydarłam - za tydzien kasa wpłyneła na konto. Z nimi trzeba tak. A w zakładzie jak odda to powinni przesłać do ZUSU - albo zapytajcie bezpośrednio w ZUSie oni powiedza co i jak najlepiej.

Trelevinka.....no właśnie mała Ci zaśnie zaraz po kąpieli??? Moja by mnie trzymała w takiej sytuacji pewnie przez godzinkę.......

o cholera mojej MAŁEJ zęby idą. Ma białe dziąsła na dole. Ale wciska ręce do buzi łooooooookropnie i nawet nie marudzi przy tym. Ciekawe co to bedzie. Łolaboga ale fajowo. Czyżby to nie za wczesnie???

heloł Wróciliśmy z LIdla i zakupiłam tam pieluchy Toujours za 24 zł 56 szt. mała obecnie ma założoną ją pierwszy raz i jeśli mogę opisać je wizualnie to sa bardzo fajne. Mięciutkie jak DADA i ciekawe czy chłonne tak jak myslę ze powinny być. Napisze potem jak małej bede zmieniać pieluszkę. Ogólnie dzien minął super, no bo słonce to jest fajnie. Noi oczywiście zaryzykowałam bo zakupiłam słoiczek z jabłkami i jej podałam na smaczek ( 1 łyżeczka) mała języczkiem przebierała w ustach nowy smak. Ale była happy hihihiihih. Duza SHE zjadła reszte. Czytałam ze niektóre mamuski nie bedą przyspieszać podawania czegokolwiek innego niż się powinno w takich czy innych miesiącach życia - ale zaufałam mojej intuicji i myslę ze bedzie tolerować ok. Za chwilkę kąpiel. Smiesznie się ją kąpie w dmuchanej wanience, ale na podrózowanie taka jest świetna.

kaba - no super gratulacje dla Ciebie. smyk ja miałam długo położenie miednicowe i tez mi lekarz powiedział ze mogę mieć CC. Ale podpowiedział mi co mam zrobić aby było inaczej noi dzięki dziewczynom na forum też. Spróbuj kochana na kolanach niby umyć kafelki na podłodze i bujaj się przy tym. I naprawde ja czułam jak się moja mała obróciła. To się da ponoć zrobić. No chyba ze maluszek Twój uparciuch i koniec tylko CC.

przejerombane cholera a pracować trzeba. Niewiem jak to jeszcze zrobię.

heloł melduje się. Słoneczko świeci, lampy narazie nie ma ale idziemy na spacerek do portu, bo na plaże nam sie nie chce. Tzn mi się nie chce. A mój 4 sierpnia wraca do domciu a my jeszcze zostajemy. I tak do 15 sierpnia. Moze wytrzymam. Huraaaaaaaaaaa. Ale się wybyczę, za wszystkie wakacje. Za rok już nie bede tak długo plażować bo urlopu moge tylko max 2 tyg. Takie prawo w pracy. A propo pracy. Wyliczyłam ze 20 października musze wstawić sie do pracy bo mija mi nawet 2 tyg dodatkowego macierzynskiego i dobrany zaległy urlopik. Cholera nie leży mi to. Za wczesnie. Moze dobiore wychowaczego do stycznia. A JAK WY KOCHANE WRACACIE DO PRACY????? I kiedy???

jowita Za poród zawsze płaci się po wszystkim. Na rozmowę przedporodem musisz zadzwonić do swojej położnej i zapytać czy weżmie cię na rozmowę do sali badań przed porodem czy gdzie indziej. Każda położna może mieć swoje kryjówki. Rozumiesz.

heloł Dzień zleciał jak z bicza.... Plaża bo dziś upalnie w Darłówku, potem obiadek, spacerek do prawie 20,00. ufffffffff. Mała już po kąpieli, śpi - sądze ze do 3,4 rano. Inaczej nie wstaje.........hihiihh milka Ja kaszkę podam mojej małej jak bedzie mieć gdzieś koło 3,5 m-ca czyli gdzieś tak ok 15 sierpnia. Lorien nasza majóweczka podaje już kleik albo kaszkę kukurydzianą i maluszkowi nic nie ma. Ja swojej tez juz to podałam ale źle to zniosła bo płakała po godzinie od podania, tak wiec odstawiłam. Ale dziś kupa była - cały pampersiak, body i kaftanik. masakraaaaaa Musiałam podłożyć do mycia podkład porodowy bo mi został inaczej bym chyba nie dała rady z myciem małej. Odnośnie chrzcin kropeczko juz Ci napisałam na GG ale ja dałam 150 zł bo miałam prywatnie. Tez powiedział ksiądz co łaska - więc uwazam ze to i tak za duzo. Wkoncu i tak msza się odbywa bo to sobota wieczór,

a co tutaj taka długa cisza???? My już po kąpieli, mała śpi już na nockę - mam taką nadzieje. A ja oczywiście największa fanka Mrągowa więc nie popuszczę wspaniałego widowiska na POlsacie. W takim razie miłej nocki i do jutra. adijossssss

justyna i fauletka......dobre co z koko narazie czekamy na @.....ja dzis kończe 5 dzien. nareszcie.

joł joł A my po spacerku. Mała padła i śpi pod pieluchę schowała twarz i kimonko. hehehhe śmiesznie to wygląda, no ale skoro tak lubi niech ma. Masaż będzie jutro , dziś masażysta nie ma czasu - taka kolejka. Musi mieć SPRAWNEEEE rączki. Mniam mniam. ihihiih Odnośnie przygotowania jedzonka na nocną zmianę to ja podobnie jak DeeYaa przygotowuję sobie 3 butelki z przegotowaną ( ja daję mineralną lub źródlaną) wodą i mała zanim się doprosi o mleko ja już mam gotowe, bo nie budzi sie z krzykiem, poprostu czeka - bawiąc się np raczkami, albo tą jej pieluszką na twarzy. Tak robię w domu. Teraz tu nad morzem, mam kuchenkę w zasięgu ręki i w czajniku poprostu podgrzewam na wyczucie i dodaję mm. Jeszcze 4 dni i moja mała SHE zaliczy 3 m-c. Jak ten czas zapierdziela co??? Noi sobie tak myslę ze już wszystkie zaliczyłysmy koniec połogu, po okresie i dobrym sexie???!!!

Obudziłam się z takim bólem kręgosłupa ze jak napisała kiedyś TREEVINAAA napierd.......porządnie. Chyba dziś skorzystam z tego masazysty - wizualnie milutki więc chyba zaryzykuje. A mala zasneła o 19,00 , pobudka 2,00, i rankiem o 6,00. Teraz ogląda bajki, bo moja duża SHE pomimo swojego wieku uwielbia z nią oglądać.

helołłłłłłłł czyżby pierwsza!!!!??? no hej hej

witajcie Wróciliśmy z wycieczki. Pogoda bez słonca wiec pojechaliśmy do Ustki, Fajnie było pospacerować promenadą. uffffffff Zakupiłam samą VIT D, mam nadzieje ze po niej nic małej nie będzie bo inaczej odwiozą mnie do wariatkowa. A moja dziś cyca nie chciała... szok. Butelka tak, ale cycek to be. Sprawdze przy nastepnym karmieniu czy to jej widzimisie czy moze ja jakoś jej nie smakuje. Hmmmmm Penelopko widziałam zdjęcia na naszej poczcie - Ty mieszkasz w domu? Bo w tle zauważyłam piękny ogród, mały skrawek ale stawiam na to ze w całości jest bajka. jaTuśka - mały Cię wyczuł na tym spacerku. hihiihihiihi Moja dzis tez marudzi - własciwie to teraz bardziej.....

...x.... nie przejmuj sie koleżanką i chyba mogłaby sobie darować uwagi pod Twoim kątem odnośnie ze jesteś gruba. Boże to chyba nie koleżanka od serca. Urodziłaś bliźniaki, hormony dają też coś od siebie. Tak więc znając Twoją siłe masz to gdzieś tak? No. Powinnaś nie milczeć odnośnie noszenia Twoich maluchów - przecież to Twoje maluszki i jeśli nie życzysz sobie czegoś to twardo powiedz to na głos. Nie duś w sobie, bo ludzie myślą ze tak Ci wygodnie a to nieprawda. Potem sobie idą a Ty będziesz zmagać się z noszeniem bo dzieciaczki szybko się uczą.

racja znów mamo,teraz to juz szach-mat. no a my juz po kąpieli, mała wciąga mleko, jest git.

noi moją diete szlag trafił. Mój M wziął nas do Delicji i co? cholera i co? postawił przede mną wielki puchar deseru ( lody niedukanowe napewno oj nie) śmietanka bita i polewa malinowa. No cholera ..... mam mega WYRZUTY SUMIENIA.... Mój tylko stwierdził ze wczasy to nie pora na diety......zabić faceta no....

znów mamo- prze-kochana ta Zocha. Piernik jeden no z tym cycem. Moja od paru dni zasypia z pieluszką na twarzy. Sama ja sobie nakłada i tak zasypia do paru minut. Ale smoczek już obowiązkowy. Ciekawe jak ją tego potem oduczyć. Czy wasze maluchy też tak mają??? Kropunia - moja też ma ciągle rączki w buzi i pełno śliny. Uwazam ze to to ślinianki zaczynają działać. Albo rzeczywiście mojej ząbki nadchodzą....

noi przyszliśmy już ze sniadanka a wciąż pada. Myslimy co tu robić w domku 22 mkw. hihihiihih Mała póki co śpi (aura jej pasuje).

druga!!!! hihiih dzień doberek mamulki i maluszki. Dziś nad naszym polskim.....pada. ech. Moze jeden dzien daruje, bo zregeneruje sie skóra po takim gorącu. A mała wczoraj niedobra oj oj oj. Nie chciała zasnąć na noc. Wkoncu padła z płaczu chyba ale to było o 18,30 i spała do pólnocy, potem o 4,00 i niedawno o 7,30. Pospała troche a teraz patrzy sie na mnie i czeka aż przestane pisać do was. co za maluch no.

hello Dzień bez wit upływa rewelka. Byliśmy na plaży, małA patrzyła wokoło co TYLE LUDu. Potem zasneła i fajnie było odpocząć przy gazetkach. Teraz słonca ni ema, ale ciepło ogólnie. Wieczorkiem spacerek - i jakaś rybunia. Co do mojej diety - hmmmmmmmm nagięta i to porządnie. Ide was poczytać... aha witam nowe mamulki.