brunetka z kręconymi włoskami
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez brunetka z kręconymi włoskami
-
podsumujmy: :o szaleństwo :D dzięki mamy :D
-
Będzie :D To mogę ? ? kul :D :o debeściara jestem, wiadomo :D to git :D
-
zdarza się Nastuś :D Prawie wyszło :o :D a ten beczący tak strasznie? i daję Wam spokój :P
-
hm
-
:D Nasti, z niezadowolenia :D ee.. kumpela mieszka w klatce obok :D pójdziemy razem mogęmogęmoge? mooooogę? :D:D:D hah
-
Dobra dobra, zjem herbatę z cebulą i wypiję dużo czosnku. Spoko ;) Mogę iść.. mamy? :D
-
Ej a jak zrobić ten dzióbek z czerwoną czapeczką i ten wygięty z niezadowolenia :D??
-
Nastka, nie mogę iść. Jutro MUSZĘ, MUUUUSZĘ iść na imprezę. Muszę! Samo przejdzie ;)
-
Ou to.. mało namiętne.. ;]
-
Dlaczego to tak boli - jak zwykle miłe przywitanie z Twojej strony
-
Ooooo :D Kamila, gdzie ? z kim? :D przystojny?? :D
-
Kamilka, poskaczemy razem :D? Ja nic nie robię :( mam chore oskrzela i skrzętnie ukrywam to przed rodzicami ;]
-
NO :) To co robimy :D?
-
Ej BABY!! Miałam się spotkac z J o 17 ale przełożyłam na 18 żeby z Wami popisać, a Wy co?! Cisza ?? :P
-
No tak, to facet ;) oj Edytko.. kurde bierność też nie jest najlepszym rozwiązaniem.. ale po co pakować się w nieswoje sprawy :/ No nie wiem, zrobisz co uważasz, ale dobrze by było, gdyby nie prowadziła Tobą chęć zemsty
-
Ja to wszystko wiem :) Rozumiem Twój punkt widzenia. Mówię tylko jak ja to widzę :) Nie musisz w żadnym wypadku tak postępować.
-
Edytko. Zdradzana kobieta wie... Będziesz miała z tego satysfakcję? Chcesz jej pomóc? Myślę, że nie będzie Ci wdzięczna. Daj sobie spokój. To tak, jakbym po zerwaniu z byłym poszła na komisariat i powiedziała szanownemu panu policjantowi gdzie trzyma dragi. Po co? Po to, żeby się później zastanawiać, czy spali mi chałupę? Będziesz tego żałowała.. nie rób takich rzeczy. To nie są Twoje sprawy.
-
myślę, że spraw łóżkowych nie należy wypominać.. ja przynajmniej mojemu J nigdy bym niczego nie wypomniała. To są ich słabe punkty. Samoakceptacja jest ważna , a wypominanie takich rzeczy może zaprocentować jakimiś nieciekawymi konsekwencjami.. po co zachowywać się jak gimnazjalista i wprowadzać w kompleksy drugą osobę? To tak, jakby on na pożegnanie powiedział Ci : jesteś gruba, masz za małe cycki a na to wszystko brzydko pachnie ci z ust. Takich rzeczy się nie robi. Dojrzali ludzie nie powinni się w ten sposób zachowywać. Tak kończą się dwudniowe związki nastolatków. Chamowatych nastolatków.
-
Co się załagodziło? To, że winą za wszystkie swoje niepowodzenia obarczył Ciebie? I to jest takie w porządku?
-
nono Kamilka... znów komplementy? eh i po co Ci to było :/?
-
haha :D zobaczymy :D może uda się jeszcze raz 11 ? ;]
-
Ja jestem :) Będę jeszcze 21 minut :D
-
Ej, a ja z J. dziś mamy 11 miesięcy :P:P Za miesiąc stuknie nam rok :| ale co to jest.. ;]
-
Kurde, Wy, Radomiaki to macie fajnie... u mnie zimno, pochmurno.. dobrze, że nie pada chociaż .. :)
-
Realizm :D Idziemy spać :) Jutro Wroclove again :| nienawidzę już tego miasta :/:/:/ :*