nina1985

głupota to tez choroba. tylko w przeciwienstwie do naszego schorzenia na nie nie wymyslono jeszcze lekarstwa ( niestety ).

dziewczyny ja wiem ze to nie na temat ale bardzo prosze o pomoc. kazdy dobry gest sie liczy http://tobiaszek.sos.pl/wp-content/uploads/2011/07/ISKIERKA-dla-Tobiasza.pdf

matko ktoś o mnie jeszcze pamięta :P

to zależy kto pyta :)

o matko to sie kobiety porozmnazaly :P

a ze tak z ciekawosci spytam, ktorej sie udalo???

dzieki za wiara myslisz ze masz racje :P

no niestety nie jest w zyciu tak rozowo ze wszystko uklada sie jak sobie zaplanujesz, ale i na to sa sposoby :)

hej u mnie a troche sie dzieje. zmienia sie to na lepsze to na gorsze jak to w zyciu. :)

dzieki za zaproszenie ale nie skorzystam z kilku powodow. Pozdrawiam

o co ci chodzi przeciez kamila juz tu nie pisala ze 3 miesiace a tobie sie dalej nie znudzilo i szukasz zaczepki. i nie wiadomo skad piszesz cos do kamili.

zagladam praktycznie codziennie, ale nikt nie pisze wiec tez sie nie odzywam.

a to komu sie jeszcze udalo??

hej kobiety nie wiem o co chodzi. od rana kuly mnie jajniki glownie prawy ale lewy tez czulam i myslalam ze to zwykla owulacja ale teraz jak poszlam do wc to na bieliznie zobaczylam slady krwi. o co chodzi? ktoras tak miala?

u mnie w sumie bez wiekszych zmian. co z Ania? urodzila juz bo ona miala jakos termin na wrzesien a tu juz pazdziernik za pasem? jak tam pozostale staraczki? kto jeszcze zaciazyl?

hej kobiety co tu tak pusto? juz calkiem zapomnialyscie o tym forum? a z temtym co sie dzialo bo nie bardzo moglam sie doszukac inf.

witam witam moje panie doszly mnie sluchy ze znowu kogos inwencja tworcza dopadla. i faktycznie komus sie nudzi. ludzie to maja nasrane w bankach. ach szkoda gadac co tam kobiety u was slychac? ktora zobaczyla dwie kreski? u mnie wsumie nic interesujacego poza tym ze zlapalam jelitowke i wczoraj poszlam do przychodni po leki i i dzis poza jelitowka mam jeszcze grype. normalnie masakra prawie nieprzytomna jestem.

hej - historia dobra, mozna sie usmiac. co do zdrowka to u mnie jak narazie dobrze , znaczy bez zmian. Dzis musze jechac do pracu na narade i od jutra niestety zaczynam po urlopie. ciezko sie wraca po takim dlugim wolnym. kaka80 gratuluje. pewnie jak za kilka dni powtorzysz test to juz bedzie mocniejsza kreska wiec nie ma co sie przejmowac :) tylko cieszyc pozdrawiam

hej kobiety. milego dnia zycze. co tam u was slychac.? nerwusku moze jeszcze za wczesnie troche. zatestuj za kilka dni albo idz na bete :) czekajaca jak u ciebie z owulacja?

hej u mnie to wsumie bez zmian. jezeli chodzi o starania. jezeli ogolnie to mam depresje bo mi sie wlasnie urlop konczy :( i nie bardzo chce mi sie do pracy wracac.

a ja wczoraj bylam u znajomej ktora jest juz w 7 miesiacu jak byla wczesniej na badaniu to lekarz powiedzial jej ze bedzie na 100 % dziewczynka, wiec jak szykowali pokoj to pod mala wozek tez ciuszki no wszystko wszystko a prezed wczoraj byla na kontroli i lekarz powiedzial ze on nie jest juz taki pewny jak byl ostatnio i sie usmialam bo oni spanikowani bo wszystko w takich kolorach jak dla dziewczynki :) a potem ich wyzwalam ze nie wazne jaka plec wazne zeby zdrowe sie urodzilo reszta to problemy zbedne a tak wogole to witam wszystkich i mocno sciskam :)

matko kobiety ale sie naczytalam. sat to super moze poprostu poprzedni lekarz zle odczytal wyniki - to niestety zdarza sie w nasze sluzbie zdrowia wiem to po sobie i po moim tacie. czekajaca no nareszcie juz myslalam ze cie te gory pochlonely i sie zaczynalam martwic nerwusku przypomnij sobie kiedy mialas owulke dodaj 14 dni i testuj, tak zdajsie uczyla nas Kamilla23 :) justys nie wiesz ze facet to prosta konstrukcja i nie wszystko zalapuje, trzeba sie do tego przyzwyczaic. za znalazlam instrukcje obslugi do swojego M i teraz dziala wszystko idealnie tylko musze scisle jej przestrzegac ( a ze nieraz w zwiazku z tym mam z niego niezly ubaw - to juz tylko ja wiem no i teraz wy :D ) witam nowe dziewczyny, nie chce was wyganiac z forum ale mam nadzieje ze szybko zobaczycie swoje dwie kreseczki i wskoczycie do brzuchatek :) pozdrawiam wszystkie

ja kontaktowalam sie z osridkiem w czestochowie to mi babka powiedziala ze mozna zaczac starania o adopcje po 4 latach wlasnie ze wzgledu na dlugi proces.

hej ja juz ilosci cykli nie licze stracilam rachube. teraz jestem w polowie @ mysia o adopcji tez myslalam ale niestety musze jeszcze czekac bo jednym z warunkow jest ztaz małzenski - min 5 lat a ja dopiero rok po slubie jestem. Procedury sa troche skaplikowane i niestety bardzo duzo malzenst zostaje odrzuconych z roznych powodow, ale mam nadzieje ze mi sie uda :)

hej kobiety u mnie @ zaczynie sie zaraz rozkrecac. od wczoraj wieczora tylko na papierze ale daje glowe ze dzis sie zacznie. czyli generalnie u mnie nic nowego. ja 11111111111111 ja w tym cyklu tuz przed @ tez mialam sluz wiec chyba to nie jest do konca wyznacznikiem. ale sie nie znam sat mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, wczesnie wykryte i lekarze beda wiedzieli co robic :)