Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzia27100

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madzia27100

  1. Agniecha Ty jestes w 5 tyg znalazlam taka wypowiedz dziewczyny "Karolina podam Ci dokładnie jak było u mnie. podaję od zapłodnienia i tc. u mnie to trochę inaczej wypada z uwagi na późną owulację i krótką fazę lutealną: 11 dni (4t2) bHCG 38,83 13 dni(4t4) bHCG 77,52 15 dni (4t6d) bHCG 216,5 19 dni (5t3) jeszcze brak pęcherzyka !!! gin prawie wydał wyrok 20 dni (5t4) pęcherzyk 4,4mm, zarodka nie widać 28 dni (6t5) pęcherzyk 14mm i echo zarodka Dziś ta ciąża ma prawie 10 miesięcy raczkuje i wszędzie go pełno " Może ta wypowiedź poprawi Ci troche nastrój..
  2. Agniecha ja też trzymam kciuki,nie poddawaj się i napisz jak tylko będziesz mieć wynik.jeśli chodzi o objawy to ja ich praktycznie wogole nie mam,przed okresem bolaly mnie piersi a pozniej przenioslo sie na sutki chociaz i one juz tak bardzo nie bolą,tyle za sa jakby ciemniejsze i jakby wieksze..jesli chodzi o mdlosci to tez raczej sporadycznie sie zdarzaja za to mam biegunke od kilku dni:/ no i temp podwyzszona....Wiele dziewczy nie ma wogole objawow,takze jeszcze raz powtarzam badź dobrej mysli..śCISKAM MOCNO;*
  3. nika wizytę mam o 16 więc pewnie już Ciebie nie będzie:(chyba że planujecie wieczorny wyjazd;)
  4. Właśnie się staram tak kochana czynic;)ale powiem Ci że cholernie się w głebi duszy boję tej piątkowej wizyty....:/
  5. nika...Przyda Ci się odpoczynek i kto wie może niebawem napiszesz nam że się w końcu udalo;)czego życzę Ci z całego serca jak i pozostałym dziewczynom;)
  6. STARACZKI Login..............cykl starań......om.......wiek........województwo 1) Dzastina222....... 24........... 23.07..... 26......... dolnosląskie 2) nika 76............16............06.08......34..........śląsk CIĘŻARÓWECZKI Login..... tydzień ciąży....... termin porodu..... płeć....województwo 1) ewa0505....22tc..............16.12.2010......chłopak....pod laskie 2)Madzia27100....5tc......11.04.2011.....?.........mazowieckie
  7. Agniecha1986 i bardzo dobrze ze masz wilekie nadzieje wszytsko musi byc dobrze;)Powiem Ci ze naprawde po ostatniej ciazy tej ktora obumarla od samego pocztaku chodzilam zestresowana i czulam ze cos jest nie tak albo bbedzie wiec teraz stwierdzilam ze daje na wstrzymanie,nie zamartwiam sie przynajmniej jak na razie;)Jesli chodzi o objawy to piersi raz mnie bola raz nie,czasem mnie mdli najbardziej nim wstane i troche aprtyt mi sie pogorszyl ale tylko troche,na co nie narzekam;){chociaz wczoraj nie moglam zasnac,krecila sie jakos glod czulam wrecz bol jakby zgaga,pooszlam zjadlam kanapke i od razu lepiej;D}w pierwszej ciazy schudlam ponad 10kg i idac rodzic wazylam mniej niz na poczatku ciazy,heheTrzymaj sie kochana i nie martw sie;*
  8. Agniecha1986 zgadza sie jestem w 4t a dokladnie 4t 3dni;) ja sie umowilam na przyszly piatek na pierwsza wizyte,myslalam o pozniejszym terminie ale nie wiem czy nie bedzie duphaston potrzebny czy cos innego bo w pierwszej ciazy bralam jeszcze inne leki a w tej ktora obumarla kazal mi brac duphaston ale zmienilam lekarza wiec zobaczymy co ten powie;)a poki co lykam witaminki i folic:)
  9. papi31 nie zamartwiaj sie niepotrzebnie ja ostatnia miesiaczke mialam 5 lipca i cykle mam 28 dniowe,do lekarza nie poszlam jeszcze poniewaz nie che sie niepotrzebnie denerwowac bo to zbyt wczesnie tak jak juz wczensiej pisalam w kwietniu mialam lyzeczkowanie poniewaz ciaz obumarla i tym razem postanowilam sie nie spieszyc z wizytami u lekarza zeby nie narazac sie na niepotrzebne stresy bety tez nie robie bo w tamtej ciazy latalam jak glupia i pozniej sie tylko zamartwialam..Twoja ciaza jest jeszcze bardzo mlodziutka i lekarz ma prawo jej jeszcze nie widziec takze naprawde nie stresuj sie kochana a tak jak napisala Agniecha1986 beta powinna przyrastac co 48h o 66% ale to tez do pewnego czasu bo oczywiscie w pozniejszej ciazy nie ma juz sensu robienie bety;)Takze jeszcze raz Ci mowie nie zamartwiaj sie na zapas bo to tylko szkodzi malenstwu zobaczysz na nastepnej wizycie bedzie wszystko dobrze bo tak naprawde Twoje malenstwo ma teraz 2 tyg i pare dni wiec lekarz naprawde mial prawo go nie widziec...Trzymam kciuki za Ciebie:) [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/010ie6hh2r562yr1.png
  10. Dzastina222 kochana to prawda nikt nie jest w stanie zabrac Ci ten ból ktory teraz odczuwasz ale Ty jestes silna wierze w to jak i w to ze wszystko bedzie dobrze bo inaczej w koncu byc nie moze...jakie to piekne ze chociaz przez chwile bylo Ci dane zobaczyc dwa male szczesliwe aniolki i wiesz ze jest tam im dobrze a tak jak pisalas szczescie w koncu wroci do Ciebie,teraz najwazniejsze jest żebys doszła do ładu ze sobą bo jest przy Tobie mały królewicz ktory nie wyobraza sobie zycia bez mamusi;)Trzymaj sie mocno,Ty i Twój mąż i dużo odpoczywaj.w końu przyjdzie ten szczesliwy dzień..Buziaki
  11. Cześć dziewczy znowu miałam przerwę w przebywaniu na forum i wlasnie szybciutko nadrobilam co u Was..Dzastina222 strasznie mi kochana przykro ze Cię spotyka tyle złego ale musisz kochana być silna!!!nika76 co u Ciebie,zebrałaś juz siły do działan??No i Ty Tolanka ja sie miewasz??Ja zrobiłam dzisiaj test a nawet dwa i pokazaly sie dwie kreski:)Ciesze sie bardzo a zarazem choloerni boję inęly cztery miesiace od zabiegu i mam nadzieje ze nie bede musial przezywac tego znowu,poki co nastawiam sie pozytywnie;),do lekarza nie biegne od razu,umowilam sie na 13 bo teraz i tak nie wiele zobaczy a ja sie bede niepotrzbnie tylko stresowac...Caluje Was mocno dziewczynki i trzyma za Was wszystkie kciuki:) Choć Nasze Oczy Cię Nie Ujrzały To Serca Od Razu Pokochały... Kocham Cię Aniołku 09.04.2010
  12. No to zbieraj kochana siły psychiczne i do dzieła;);)oby się udało,życzę Ci tego z całego serca:)Buziak
  13. nika 76 teraz będę starała się częściej do Was zaglądać i na pewno będę informować jak sprawy postępują;)Racja mam dobre nastawienie i tego się trzymam chociaż mam napady smutku i myśli dlaczego tak się stało a nawet czasami sobie myślę jaki brzuszek już bym miała ale cóż widocznie tak musiało być i najważniejsze to wierzyć że się sytuacja nie powtórzy aczkolwiek niczego nigdy nie można być pewnym w 100%..Ściskam Cię mocno... Choć Nasze Oczy Cię Nie Ujrzały To Serca Od Razu Pokochały... Kocham Cię Aniołku 09.04.2010
  14. Czesc kochane dawno mnie nie było i powoli nadrabiam co u Was ciekawego;)Ja własnie koncze druga miesiaczke i przede mną jeszcze jedna i zaczynam starania o malenstwo;)najwazniejsze ze jestem dobrej mysli i czuje ze wszystko bedzie w porzadku:)Pozdrawiam Was mocno i całuski przesyłam;) Choć Nasze Oczy Cię Nie Ujrzały To Serca Od Razu Pokochały... Kocham Cię Aniołku 09.04.2010
  15. nika 76 zgadzam sie z Tobą ja też czekam i dalej działam bo też chce mieć drugie dziecko;)Byłam załamana po stracie ale teraz czuję że tym razem wszystko bedzie dobrze i oby tak było i przeczucia mnie nie myliły ale jak na razie to nie mam jeszcze okresu,swoją drogą ciekawe ile bede musiala czekac:(Pozdrawiam i całuje:)
  16. Nika 76,starsznie mi przykro i wiem co czujesz kochana ale nie poddawaj sie,nie możesz..Musimy być silne i zobaczysz że za jakiś czas znowu się usmiechnie szczescie do nas a nasze Aniołki zawsze będą w naszych serduszka...Trzymaj się kochana..Buziaki
  17. Ola1985 ja jestem po poronieniu,9 kwietnia miałam zabieg...ale przypomniałam mi się sutyacja zawiazana własnie z beta...u mnie co prawda był mały przyrost i to mnie martwiło ale pamietamjak lekarka powiedziala mi ze trezba obserwowac przyrost bety ale nie może on tez byc zbyt drastyczny ponieważ moze to swiadczyc o nieprawidłowościach kosmówki i niestety skutkach dla Twojego zdrowia..Druga opcja przy ktorej szybko wzrasta beta to zasniad groniasty.Co nie oznacza że ktoras ztych opcji moze byc adekwatna do Ciebie i Twojej sytuacji.Mam nadzieję,że jednak u Ciebie nie świadczy to o niczym złym i trzymam za to kciuki ale musisz to jak najszybciej skontrolować...Pozdrawiam
  18. nika 76 staram sie jakos trzymac,nie mam wyjscia...dzisiaj bylam z mezem na cmentarzu zeby zobaczyc gdzie bedzie pochowane moje malenstwo..Upłakałam się niesamowicie patrzac na szereg malutki usypanych z piachu grobków z krzyzami i tabliczkami czyje są tam dzieci,widok aż serce pęka..teraz pozostaje nam czekać na wyniki badan histopatologicznych i wtedy bedzie pochówek....Nie martw się kochana wszystko bedzie dobrze;) Choć Nasze Oczy Cię Nie Ujrzały To Serca Od Razu Pokochały... Kocham Cię Aniołku 09.04.2010
  19. Dzastina222 kochana tak trzymaj nastepnym razem będzie lepiej tego Ci życzę z całego serca:)nika 76 pozdrowienia;)
  20. Ewa0505 rownież Tobie dziękuję za slowa wsparcia i gratuluję dwóch upragnionych kreseczek;) Trzymam kciuki za dalszy przebieg ciąży:)
  21. nika 76 dziękuję Ci kochana,muszę się jakoś trzymać..kto wie może za 3-4 miesiące znowu się uda bardzo bym tego chciała i czuję coś wewnętrznie ze wtedy bedzie dobrze....i sytuacja sie nie powtorzy.Trzymam za Was kochane kcuki. "Sleep peacefully now my child. I hope that You go away to a place where Your drems can play.Wipe out the tears from Your eyes, there is a sky of blue, this is Your time of truth..... Kocham Cię Aniołku 9tc 09.04.2010
  22. Kochana Dzastina222 ja trzmam kciuki za Ciebie oby się udało:)Muszę się jakoś trzymać i nie załamywać bo w domu jest jeszcze synek...a co do kolejnej ciązy odczekam i zacznę się znowu starać i wtedy będzie dobrze przynajmniej mam taka nadzieje...Lekarz powiedział ze trzeba odczekac 3 miesiace i tak zrobie..jesli po tym zasie badania beda dobre zaczne starania na nowo:)a mojego aniołka zawsze bede miec w serduszku...Całuję Cie kochana mocno i trzymam kciuki:) Na Zawsze w moim serduszku KOcham Cię Aniołku 9tc 09.04.2010
  23. Cześć kochane właśnie wróciłam do domu.Jakoś przeżyłam zabiegu chociaż płacz noworodków które znajdowały się na tym samym oddziale był ciężki do zniesienia bo przychodziło od razu na myśl to że moje nigdy nie zapłacze:(Do tego przed zabiegiem zapytali czy chce odebrać to co zostało usunięte i pochować...Nie miałam na tyle sił żeby chodzić po urzędach rejestrować martwe dziecko i pozniej wyprawiać pogrzeb.Podobne ludzie to robią żeby dostać kasę później ale szczerze w nosie mam jakieś pieniądze ktore dziecka mi nie zwrócą...Okazało się też mimio tego że ja nie odbiorę oni wysylaja sami papiery do USC i rejestrują dziecko na nasze nazwisko i pozniej gmina wyprawiam pochówek,w zbiorowym grobie...Jak to usłyszałam zaczełam sie wahać może jednak zmienić zdanie i samej pochować ale to wiem że sprawi mi na pewno duzoooo bólu:(Jedno wiem że jeśli nie zmienie zdania to i tak bede chciała dowiedziec sie gdzie jest ten wspolny grob zeby móc chodzić modlić sie i palić swieczki....Najgorsze ze w szpitalu sa zmuszeniu okreslic plec co dla nich w tak wczesnym etapie ciązy jest niemożliwe no ale moje dziecko zostało dziewczynką.... KOCHAM CIĘ ANIOŁKU 9tydz 9.04.2010 [*}
  24. Nie ma sensu kochana bo to nic nie zmieni to jest bardzoo dobry lekarz no i w szpitalu beda i tak badania robic jeszcze..ale wiem ze wynik bedzie taki sam nic nie zmieni to...moje dziecko nie żyje nie dane mu było przyjsc na ten swiat... "Zamknij oczy... Wyobraź sobie... Bezkresne niebo... Bezdenny ocean... Miliardy gwiazd... Miliony zdźbeł traw... Ogrom dusz... Potęgę ognia... Wielkość wszechświata... Starość ziemi... A teraz... Otwórz oczy... Spójrz na mnie... W mym sercu... Jest smutek... Większy niż to... wszystko razem wzięte..."
  25. No i moj najstraszniejszy scenariusz sie spelnil ide dzisiaj na zabieg,nic sie zmienilo nic nie uroslo dziecko jest takiej wielkości jakiej bylo jestem zalamana...:(:(:(:(:(:(:(Za trzy miesiace lekarz powiedzial ze mozna znowu probowac...i mam taki zamiar bo w tym momencie serce mi pekla.Trzymajcie sie i życze Wam i Waszym malenstwom zdrowka...Odezwe sie jak juz bede po...
×