mlodya

Życzę wam mniej problemów usznych i życiowych na nowy rok. Aby perlak i inne paskudztwa się was nie imał. Dobrego Nowego Roku

Witam towarzystwo :) Dzisiaj kolejne ustawienia procesora ( ponto pro ) Lekka korekta programu głównego z uwagi na łatwe wzbudzanie się po wyjściu z głośnych sytuacji w ciche . Włączenie drugiego programu z redukcją hałasu ... doznania i relacja za kilka dni - trzeba się osłuchać. p.s. Nic już nie jest tak jak było ...

Wszystkim Paniom dużo całusów na walentynki :) p.s. i duuużo zdrówka z ucholami ...

Ponieważ miałem możliwość wyboru między Baha a Oticonem, nakreślę czym się kierowałem przy wyborze i jakie miałem dylematy : Baha - pionier i lider badań w aparatach zakotwiczonych w kości, wspaniale dopracowali technologię zaczepu i samego wibratora. Najdłuższe doświadczenie w przewodnictwie kostnym. Oticon - jeden z liderów o znakomitej technologi cyfrowego przetwarzania dźwięku i jedno z najdłuższych doświadczeń w aparatach słuchowych. Wybór nie był łatwy, tym bardziej że moja druga połowa nosi Baha. Po wczytaniu się w technologię obu producentów, okazało się że różnica tyczy się praktycznie tylko przetwarzania dźwięku i tu ... RISE 2 u Oticona mnie zdecydowanie przekonało ( redukcja sprzężeń i wiatru ) W przyszłości różnice mogą się zatrzeć - w końcu nie ma to jak konkurencja która mobilizuje do pracy prawda Cochlear :) Zainteresowanym udostępnię więcej szczegółów. p.s. Implant wszczepiony .... Słoneczko - wiertarka była okropna :)

żyję ..:) uszy jak to uszy, czasem dadzą o sobie znać. Minęły dwa lata od wpisania na listę BAHA w Poznaniu i 29 listopada będę miał wszczepiany implant - tyle że nie BAHA a Oticona. Cóż ... nie pojawiam się - bo i druga połowa pilnuje :)

No i stało się ... W sumie to już prawie zapomniałem ... minął ponad rok od konsultacji, a tu wczoraj telefon. Wstępnie 27 grudnia implantacja BAHA .

gosia... na przyszłość ... proszę czytać topic wstecz więcej niż kilka stron i używać choćby dr. google :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3896491&start=1560 (strona 53) na tej stronie pisano o perlaku

M... wiem kochanie ... ale tu nie o te 5 zeta chodzi U mnie w Klinice na Przybysza jakoś problemów z KT nie robią, zwłaszcza takim jak my - po radykalnych itp. ... sami zalecają robienie min. co 5 lat jeśli nic się nie dzieje, a wizyty co 6 m-cy

Sylwio .. cóż, znaczy to tyle, że żaden lekarz nie powie Tobie co tam się dzieje - najłatwiej podejrzewać stan zapalny i leczyć antybiotykami, jeśli będzie to długo trwało - nie daj sobie wmówić że to stan przewlekły tylko zmień lekarza lub chociaż zrób KT w innym miejscu - na nowych zdjęciach może być lepiej widać. Muska .. ja wiem że to pesymizm .... ale zapewne wiesz, że zapadanie się błony jest czynnikiem sprzyjającym powstawaniu perlaka .. P.S. w sprawie Baha dla mnie ... jakaś taka cisza zapadła a i mnie jakoś nie śpieszno ( czyżby cykor ? )

to i może ja wreście dołożę swoje 3 grosze .. :D Stan dzisiejszej wiedzy ( również mojej ) jest taki że długotrwały stan zapalny organizmu może utrudniać zajście w ciążę ... może to być spowodowane zaburzeniami pracy układu odpornościowego. Nie ma na to wpływu natomiast lokalne zapalenie ( np. zatok ) (pomijając zapalenie narządów rodnych). Jeśli chodzi o mężczyznę, perlak nie ma możliwości wpływu na niepłodność ... Pierwsze co powinien wykonać lekarz to zlecić badanie poziomów hormonów ... bo hasło że niepłodność wynika z stanu zapalnego, niepoparte badaniami lekarskimi to wróżenie z fusów . p.s po konsultacji z moją "panią" :D:D:D mogę udzielić pomocy w zajściu w ciążę ... jestem sprawdzonym egzemplarzem :D:D:D

Się Muska nie przejmuj ... moja lepsza część jest tu cały czas :D - i bez reakcji nie zostało :D:D:D

hahaha Mar.. to mój text :D uff .. gorzej jak kac męczy - wtedy uszy jakby mniej dokuczają :D:D:D

Aniu .. jeśli chodzi o Poznań ... to bezkonkurencyjna jest właśnie wymieniona przez Ciebie klinika na Przybyszewskiego . Warci polecenia lekarze w przychodni to : :D dr med. Joanna Łączkowska-Przybylska dr med. Maciej Wróbel dr med. Jacek Banaszewski i kubeł zimnej wody - terminy na pierwsze przyjęcie - odległe :/ Jednak warto !! Życzę wam wszystkim cudownych świąt bożonarodzeniowych, pełnych zdrowia, serdeczności i obfitości ... Pa Pa po świętach ... jadę do Cię kochanie :D

hm ... Małe sprostowania (lub nie :D) Ani Perlak ani Ziarnina nie są nowotworami. Nowotwory cechuje zmutowane dna komórek organizmu i wyłączenie mechanizmu autodestrukcji oraz nadmierne namnażanie. Ziarnina to proces naprawczy ran - tyle że często wymyka się kontroli organizmu, a wtedy trudno go powstrzymać. Perlak to zmieniona wyściółka skóry która rozrasta się kosztem okolicznych tkanek. Zdaję sobie sprawę że wszystkie te procesy są bardzo do siebie podobne niemniej należy rozróżniać genezę powstawania choroby i jej rozwój.

Parafinka ... Cóż ... ziarnina to nasze długoletnie przekleństwo .. jeśli pozwoli się jej rozwijać, potrafi na całe lata "zadomowić" się w uszach. Podstawowe leczenie sprowadza się do osuszenia ucha i podania celowanego antybiotyku. tu masz link do krótkiego artu o ziarninie ( http://wikipedia.modyfikacje-ciala.pl/index.php?title=Ziarnina&oldid=1274 ) w postaci cię interesującej. W przypadku braku efektu leczenia klasycznego mimo długotrwałych zabiegów, przeprowadza się zabieg operacyjny polegający na usunięciu zmienionych tkanek i okolic - bardzo ważne jest dokładne wyczyszczenie ucha z resztek ziarniny. Niestety skuteczność tej metody jest średnia i z mojego osobistego doświadczenia, wolę przedłużyć leczenie klasyczne ... ( leczyłem ją ponad 5 lat )