nekromanta

Hej Pomarańcz:-)))))

Miłego dnia Ewa others

Witam Was Kotka--miłego pobytu w naszym PIĘKNYM KRAJU mag--masz rację z tym, co mówisz. Ale ja niestety teraz nie mogę być w necie tak często jak kiedyś. Nie mieszkam już sama więc....rozumiesz... Ale i tak zaglądam tu codziennie:-) a od czasu do czasu przecież rozmawiam:-) Ewa--na pewno jeszcze wszyscy porozmawiamy...to tylko kwestia synchronizacji:-D Dobranoc Wam

Ewa :-D:-D:-D

Ewa--teraz przeczytałam dalej. To myślę, że raczej powinnaś być z siebie dumna. Bo mało kto w takich warunkach miałby aż tak dobry refleks:-)

Ewa---ale czego tu się wstydzić??? Przecież każdemu to się może zdarzyć:-)

Ewa---no to dobrze, że nic Ci nie jest:-)

Mag--wjechać w żywopłot to...nic przyjemnego:-O Ja kiedyś jadąc na rowerze nie wyhamowałam i uderzyłam w tył samochodu na ruchliwej ulicy.

Ewa--ale chyba nic Ci się nie stało??? Wszystko jest ok???

Ja tylko zaznaczam swoją obecność i mówię dobranoc

Życzę miłego wieczoru i nocki Wam

Ja już się pożegnam dobranoc Ewa Mag

Mag---gdybym chciała poznać to wtedy napisałabym to z dużej litery. :-D:-D:-D

Mag---a odnośnie broni to dziś miałam myśli aby kiedyś tam zrobić sobie sesję zdjęciową...właśnie z bronią...:-)

Ewa---też to zauważyłam;-)

Mag---bo Kotek przyznaje nam rację i dlatego Cię nie ratowała tylko wybrnęła z sytuacji--grzecznie się żegnając i idąc spać:-):-D

http://www.youtube.com/watch?v=EqszO74d10Q Ewa---proszę, specjalnie dla Ciebie:-) Mag--to chyba było to???:-)

Mag---chyba to widziałam, co wkleiłeś....

Mag---jak cenzura???:-O

Dobry wieczór Wam

Ja już powiem dobranoc bo jest bardzo późno. Ewa mag

Ewa---oczywiście, że poszłam na spacer po południu--oczywiście sama:-). A z nim już na ten temat rozmawiałam i sprawa załatwiona, zrozumiał:-) A poza tym om mógł to tak odbierać bo zauważyłam u niego zachowania typowe dla osoby ekstrawertycznej.

Ewa---tylko, ze ja już od piątku tak marudzę:-O A większość weekendu spędziłam w pokoju ich ojca--oczywiście zamknęłam się tam i...różne myśli przychodziły do głowy. Ale najgorsze to to, że mój facet sobie wymyślił, że ja tam się zamknęłam bo on coś zrobił nie tak. I co chwilę mnie się pyta co żle zrobił.:-O A ja po prostu tak mam, że...potrzebuję pobyć sama.

Ewa--w porządku:-)...tylko mam dziś takie "marudne dni" :-)

Beznadziejne lato w tym roku:-O