nekromanta

Ja też już uciekam wstać muszę o 6-30. Dobrze, że nie około 4 jak nasza Kotka:-) Ewa Mag

A o jakiej deprawacji mówicie??? Przez chwilę mnie nie było bo musiałam przejść na fb---widzę, że ścierwo się nudzi:-O:-D

Ewa---ja jestem w Erze, teraz to już T mobile:-) a mój M prywatny ma też z ery a służbowy z Plusa. Ale kiedyś znajomy mi mówił, że najlepiej to jest w Heya--najtańsza sieć i bardzo ją sobie chwalił. Też myślałam o tym aby przejść do heya ale...jednak nie.

Ewa---tylko, że mi akurat to jest nie rękę. Ta osoba ma darmowe rozmów po 22 A dziś nie widzieliśmy się więc trzeba było dłużej pogadać:-) Tylko, te godziny mnie wkurzają:-O

Dobry wieczór Sorry, że tak późno ale miałam "ważny" tel:-)

Słuchajcie ja już mówię dobranoc Jarzębinka Ewa Beci Kotka Pała Mag

Ewa--na mnie to nie robi wrażenia:-) A szarańcza to taki "większy" konik polny. Ale ja mu też podaję np myszki do jedzenia. Drastycznie to nie wygląda--pająk wbija kolec jadowy, którym paraliżuje ofiarę i wypija z niej wszystkie soki. Tylko powłoka pozostaje. Żadnej krwi lu rozrywania na strzępy tam nie ma:-D:-D:-D

Beciak--nie boję się:-) Po prostu w kontakcie z nim zachowuję ostrożność i...tyle:-) Chociaż już ponad miesiąc mam drugiego blondi:-) ale w kontaktach z nim ostrożność nie jest wymagana:-)

Beci---a już miałam Cię wołać:-) Bo trochę ciężko mi było tak "skakać":-)

Kotka--ja też lubię przebywać w kuchni. A poza tym u mnie kuchnia jest większa niż pokoje:-D Spokojnie mogę tam "bale" urządzać. Jak kilka lat temu robiłam Sylwestra to...też właśnie w kuchni. Nie to żebym była niegościnna ale tam jest więcej miejsca.:-) Chociaż pokoje też mam duże ale...jedzenia nie trzeba było nosić. Wszystko w zasięgu ręki było:-D

Ewa----w końcu jesteśmy na ero...więc ich skojarzenia są adekwatne do tego miejsca:-D:-D:-D To ja powinnam się wstydzić, że wyjechałam z jakąś fajką wodną:-D

Ewa--"rurka nurka" :-D:-D:-D teraz rozumiem...myślę, że rozumiem:-) Bo wcześniej pomyślałam że chodzi o fajkę wodną:-D

Kotka--bo to zabrzmiało jakby jakby co najmniej ciężarówka Ci wjechała do kuchni i narobiła bałaganu:-D:-D:-D

Ja też już uciekam bo śpiąca jestem Dobranoc Wam Ewa Diabli Mag

Ewa----znamy się tyle więc można się spodziewać jaką, kto muzę puści:-D:-D:-D

Ewa---przepraszam....i jakby co, to sąsiada też przepraszam:-)

Ja nie zauważyłam żadnej piosenki:-( Ale....macie to: http://www.youtube.com/watch?v=BZjwAdCw9_4&feature=related Ostatnio tego słucham

Diabli--- my postaramy się Ciebie łapać w razie czego:-D Ale mimo to mocno się trzymaj poręczy:-D:-D:-D bo możemy nie zdążyć...i co wtedy???:-(

Diabli---rozumiem, że masz fotel bujany:-) lub przynajmniej na kółkach:-) Bo jak nie to...uważaj na sprężyny:-D:-D:-D

Ok tańczymy w kółeczku:-D

Ewa---nie tyle co niemiła, raczej żmudna i ciężka. Zaraz po ukończeniu szkoły się tym zajmowałam i...dobrze, że już to minęło. Ale żadnych wrogów sobie nie narobiłam:-)

Diabli---nie Ty jedna. Wiele osób od nas tylko się z nią mija na topicu. Jakoś nie da się czasowo na nią trafić.

Ewa---kilka lat temu zajmowałam się windykacją. Ale potem przenieśli mnie na inne stanowisko--już spokojniejsze:-)

Diabli--Koli czasem się pojawia tam:-)

Ewa---jestem:-) Tylko dziś piątek, jutro do pracy nie trzeba wstawać no i...na kafe przyszłam trochę później bo wcześniej był real;-)