nekromanta

Dzień dobry:-) xxxMan--czy Ty przypadkiem nie przesadzasz z tą złośliwością??? Gdyby Euredyka do mnie tak powiedziała....to bym się szczerze roześmiała i pogratulowała dziewczynie poczucia humoru:-) A poza tym.....też uważam, ze te ciastka są mało słodkie:-P Eurydyka---wracając do pasji to...mój Blondyn też nie ma żadnych zainteresowań i jakoś to nie przeszkadza mi z nim być. A odnośnie moich pasji to...on mnie co najwyżej może tylko wysłuchać lub pomóc w ich realizacji. Ale na pewno nic mi nie podpowie i nie doradzi. Od takich rozmów mam kolegów o pasjach podobnych do moich i z nimi czasem się spotykam. Anół---to masz dobrze, że z pracy możesz pisać:-) Bo u mnie w pracy, jakoś w tamtym roku, wszystkie portale społecznościowe zostały zablokowane---aby pracownicy nie zajmowali się tym "co nie trzeba":-O:-D do pózniej

Aniół---dziękuję za herbatkę i ciasto....następnym razem ja czymś poczęstuję:-)

Aniół--sypnęłam co nie co do miski i...uciekam w real. Do później

Dzień dobry:-) Aniół---miło mi, że chociaż "na odległość" ale mogłam wraz z xxxMan pomóc. Widać, że Twój nastrój już lepszy:-) I ja Ci dziękuję, że nie pogoniłaś mnie z tego topicu---na własnych doświadczeniach próbowałam Ci przedstawić sytuację od tej drugiej strony. Eurydyka---nie każdy człowiek posiada pasje i zainteresowania, co nie znaczy, że jest gorszy od ludzi z pasjami. W życiu ważna jest zaradność oraz to aby zapewnić sobie stabilizację i byt. A pasje---to jest coś "obok"...taki przerywnik:-) Na zainteresowaniach nikt życia nie zbudował. Nie masz powodu by czuć się gorsza:-)

Dobranoc)))

To widzę, że u Ciebie i xxxMan....nuda spowodowała, że zajęliście się czymś:-) Na to wygląda, że ta nuda.....wcale nie jest taka zła jak się o niej mówi. Bo to właśnie dzięki niej powstają.....całkiem ciekawe rzeczy:-) Aniół---dziękuję za prezentację. Jeśli Twoje prace są podobne to...nie muszę ich widzieć by stwierdzić, że podobają mi się :-) I nie mam tu na myśli konkretnego "obrazka" tylko....precyzja w wykonaniu:-)

Dzień dobry:-)))) xxxMan---to też zależy co kto lubi....ja ryb nigdy nie łowiłam i....jakoś nie ciągnie mnie do tego. Ale nad wodę bardzo lubię przychodzić:-)

Aniół---a obrazki, które haftujesz to....z wyobraźni czy np z jakiegoś zdjęcia??? Czy są to jakieś widoki, postacie czy...może coś innego??? A w jakiej formie robisz hafty---jest to raczej zbliżone do folkloru czy może jakaś Twoja własna forma???:-)

xxxman---o wędkowaniu podlodowym wiem ale....czy warto aż tyle czasu marznąć zanim coś się złapie???---o ile w ogóle:-D Mi by się nie chciało:-D Co innego wiosną i latem---nawet jak ryba nie weźmie to samo siedzenie nad wodą może być przyjemne:-)

Anioół---to bardzo dobrze, że masz jakiś pomysł ale....na okres zimowy polecam hobby przy którym nie trzeba wychodzić z domu. Możliwości jest naprawdę dużo:-)

Aniół---jeśli weekendy Ci się dłużą to może....znajdź sobie jakieś hobby aby czymś wypełnić sobie czas:-) Ale z drugiej strony trochę Ci zazdroszczę tego spokoju i ciszy jaką masz obecnie. Ja co prawda mieszkam od kilku miesięcy mieszkam z narzeczonym ale...razem z nami jest też jego młodsza o 18 lat siostra. Oni między sobą strasznie się kłócą---i tak jest prawie na co dzień. Bez kłótni ani rusz:-O Tylko tyle dobrze, że...mnie w to nie wciągają:-):-):-) Może to źle zabrzmi ale....kiedy tak patrzę na nich to jestem szczęśliwa, że jestem jedynaczką. A co do zimy to mam nadzieję, że....w tym roku będzie ona prawdziwa--z mrozem i ze śniegiem. Bo rok temu to....zima zawiodła:-( Dobranoc

Aniół---też Ci życzę miłego popołudnia:-) A jeśli przyjdzie koleżanka to przynajmniej będziesz mieć jakieś towarzystwo:-)

Aniół---ja podejście do facetów mam takie---najpierw ja i moje potrzeby a dopiero później on i jego potrzeby. Może dlatego nigdy nie miałam takich przejść z mężczyznami jak Ty. Jeśli znów kogoś poznasz to pamiętaj---Ty jesteś na pierwszym miejscu...w końcu kobieta, wiadomo...płeć słabsza;-) Miłego dnia:-)

Aniół---nawet człowiek, który jest twardy jak skała---jeśli straci coś cennego na pewno będzie się przejmował. Mi się wydaje, że to nie jest tyle kwestia wrażliwości co...zaakceptowanie i zrozumienie sytuacji w jakiej się znalazło (w Twoim przypadku porzucenie). Każdy przeżywałby to tak samo tylko....niektórzy szybciej a inni wolniej dochodzą do siebie. Dobranoc)))

Aniół---cieszę się, że mogłam/mogliśmy Tobie pomóc:-)

Witaj Aniół:-) Oczywiście, że takie zamykanie się nie jest dobre na dłuższą metę bo....mimo wszystko jakieś towarzystwo od czasu do czasu też jest potrzebne:-)

Witaj Anioł:-) Ja myślę, że w Twoim przypadku introwersja jest dobra. Co prawda taka osoba może i odczuwa wszystko bardziej ale....łatwiej znosi samotność niż osoba ekstrawertyczna:-) Ja, pomimo, że jestem w związku to....zdarza się, że też szukam samotności np poprzez pójście samej na spacer lub---może to głupio zabrzmi---zamykanie się w innym pokoju. Miłego dnia Ci życzę:-)

Aniół---widoku spacerujących par niestety ale....nie unikniesz. Jest to codzienny widok na naszych ulicach. Ale ludzie idący samotnie też się zdarzają więc....nie będziesz wyjątkiem:-) A może właśnie na takim spacerze poznasz kogoś;-)

Aniół----ja Ci też życzę miłego niedzielnego wieczoru oraz dużo pozytywnej energii na nadchodzący tydzień:-)

Ja Ci też życzę miłego weekendu i....daj znać jak Twoje samopoczucie. Myślę, że z dnia na dzień co raz lepiej???:-) Wszystkiego dobrego

Anioł---ja byłam w związku 2 lata. Potem zaręczyliśmy się i nawet były plany by zamieszkać. Lecz cały czas to odkładałam....Po 3 m-cach zerwałam zaręczyny bo...pojawił się w moim życiu ktoś inny... Uwierz mi, że osoba, która porzuca kogoś wcale nie ma łatwo. Dla mnie oddanie pierścionka zaręczynowego i powiedzenie, że to koniec też było...nieprzyjemne. I może ten mężczyzna, co Cię zostawił nie był tak naprawdę Tobie pisany---w ten sposób do tego podejdź:) I pomyśl, że być może jest ktoś, kto na Ciebie czeka.:-) Cieszę się, że dziś miałaś już lepszy dzień:-):-):-) Dobranoc

Dzień dobry:-) Piszesz, że 5mies. byliście jako narzeczeni. A długo byliście ze sobą zanim zdecydowaliście na zaręczyny??? Pytam dlatego ponieważ ja kilka miesięcy temu miałam trochę podobną sytuację i....może źle sobie o mnie teraz pomyślisz--u mnie to się odbyło w drugą stronę.

A ten mężczyzna był Twoim mężem???

Życzę spokojnej i przespanej nocy...oby jutrzejszy dzień był lepszy:-) Dobranoc

Ale ta osoba porzuciła Ciebie czy....będąc z Tobą bardzo Cię skrzywdziła i Ty sama podjęłaś decyzję aby odejść???