Miki78

Anusiak dzięki za informacje ja rodziłam w Jastrzębiu 7 lat temu i wtedy dla dziecka nic nie było potrzebne. Dwa miesiące temu moja koleżanka rodziła w Bielsku wypisali ją na 2-gi dzień a dziecko zostawili i dziewczyna przeżywała horror, bo noworodka musiala zostawić i płaciła dodatkowo za każdy dzień pobytu dziecka 35 zł. Kiddus ja proponuję posmarować niweą lub bambino.

dzięki Anusiak za info miałam rodzić w Bielsku ale tam podobno nie ma dobrego oddziału noworodkowego więc wolę się pomęczyć bez znieczulenia w Jastrzębiu. A jakie ciuszki dla malucha na taki upał, bo już sama nie wiem co będę pakować( pajace, rampersy)??

Witam z rana u mnie pochmurno , ale mimo to bardzo duszno. Anusiak86 mam pytanie bo kojarzy mi się, że będziesz rodzić w szpitalu wojewódzkim w Jastrzębiu jeżeli chodziłaś na szkołę rodzenia to powiedz mi czy potrzebny jest mężowi fartuch ochronny do porodu, czy golą krocze i czy potrzebna jest lewatywa i co wymagają do szpitala???Proszę o odpowiedz. Dzięki!!

Ja też zaliczyłam wczoraj ojazdówkę po sklepach za wentylatorem-niestety brak. Byłam u gina- synuś ma się dobrze i nie zamierza wychodzić, oby nie było tak jak z pierwszym termin na 8 a urodziłam 22. Luczija zacznij dobrą passę......

Na początku gratuluję nowym mamuśkom Bąblowa Magdusia oby dzieciaczki się zdrowo chowały!!! Zazdroszczę, że możecie je już przytulać. Arhen to dobrze, że masz własne poglądy na życie których się nie wstydzisz i których się trzymasz a wśród ludzi zawsze się znajdą zazdrośnicy, którzy lubią wetknąć innym szpileczkę która zaboli. Ja też mam większość rzeczy i akcesori dla malucha z lumpeksu, komisu lub allegro. Najważniejsze żeby nam się dzieciaczki zdrowe rodziły a nie w czym będą chodzić czy jeździć!! Anusiak my z moim mężem jesteśmy 11lat, ale dopiero od 2,5 roku mamy własne mieszkanie z wielgaśnym kredytem, który trzeba spłacać-ważne , że jesteście szczęśliwi. Dziewczyny może następne się dzisiaj rozpakują!!

Magdusia dzięki przelecę się do drogerii ja muszę zmykać, bo mój siedmiolatek chce zawładnąć komputerem to do póżniej!!

Shivka ja z moim starszym synem, który jest z końca sierpnia byłam nad morzem w lipcu jak miał niespełna rok my byliśmy zachwyceni i młody też warunek to dobry pensjonat my też jesteśmy ze Śląska mamy 700 km nad morze zawszejedziemy w nocy i młodywtedy śpi.

Dziewczyny jakie macie sposoby na bardzo spuchnięte stopy i łydki?? dajcie znać!

Powiem wam ,że niektórzy pukali się w głowę jak słyszeli, że jadę tak daleko na urlop w 34 tyg. ciąży, ale nie żałuję(skoro lekarz nie widział przeciwwskazań!) Magdusia roczek szybko minie przy maleństwie a za roczek spotkamy się nad morzem.

Witajcie Kochane! Długo się nie odzywałam ale najpierw problemy z kompem no a teraz byłam dwa tygodnie nad morzem na urlopie (700 km), ale było warto wspaniały wypoczynek polecam tym, które mają terminy na koniec sierpnia(oczywiście po konsultacji z lekarzem) nawet nogi mniej puchły. Widzę, że rozruszało się nasze forum Usagichi gratuluję i zazdroszczę, że masz maluszka przy sobie!! Pyska Bąblowa trzymam kciuki za szybki poród!

Witajcie Kochane! Długo się nie odzywałam ale najpierw problemy z kompem no a teraz byłam dwa tygodnie nad morzem na urlopie (700 km), ale było warto wspaniały wypoczynek polecam tym, które mają terminy na koniec sierpnia(oczywiście po konsultacji z lekarzem) nawet nogi mniej puchły. Widzę, że rozruszało się nasze forum Usagichi gratuluję i zazdroszczę, że masz maluszka przy sobie!! Pyska Bąblowa trzymam kciuki za szybki poród!

Dziewczyny z tą wypłatą to jest tak, jeżeli zakład pracy zatrudnia powyżej 20 osób to zaliczkowo on wypłaca a zus im przelewa to na konto i wtedy wypłatę dostaje się szybciutko, jeżeli zatrudnia mniej osób to dostaje się bezposrednio od zusu. Jeżeli chodzi o wielkość wypłaty to jest ona różna na L-4 ponieważ jest wypłacana średnia z ostatnich 12 miesięcy i za każdy dzień miesiąca czyli im dłuższy miesiąc tym większa wypłata-tyle się dowiedziałam i mam nadzieję , że wszystko dobrze przekazałam. O farbowanie włosków pytałam gina i powiedział, że nie widzi przeciwskazań. Jeżeli chodzi o forum to myślę, że to przez pogodę coraz mniej zaglądamy bo jak jest tak ładnie to zawsze lepiej wyjść na spacerek!

Witajcie Dzisiaj wchodziłam na forum majówek i z wielką przyjemnością czytałam o ostatnich dniach oczekiwania na poród i pierwszych dniach z maluszkiem. Choć mam już jedno dziecko(prawie 7 lat) to trochę się obawiam tych pierwszych dni już chyba zapomnieliśmy jak to jest z takim maluszkiem i jak sobie z tym poradzi nasz synek. Miłego dnia życzę i tak pięknej pogody jak u mnie.

Wiesz Usagichi teraz to już chyba nie warto zmieniać gina na sam koniec ciąży, a ztego co słyszałam niektórzy ginekolodzy badają raz na jakiś czas, także nie zamartwiaj się. Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia to ja nie mam zamiaru chodzić. Chodziłam w pierwszej ciąży i jedyne co mi dała to to, że poznałam położne z porodówki, teraz nie mam zamiaru tracić na to czasu wolę go spędzić z synkiem.

Piegusku myślę, że u twojego synka to po prostu okres buntu, my mieliśmy podobnie- potrzeba czasu , dużo cierpliwości , tłumaczenia i mu przejdzie!! Ja też przy każdej wizycie mam badanie na foteliku i usg. Moni może ci się ciężko oddychać ponieważ rosnący brzuszek uciska przeponę, pod koniec ciąży kiedy brzuch się obniży będzie łatwiej oddychać.

myślałam o bieszczadach tak ok. 300km???

malvvina -no mi też się marzy morze co roku jedziemy i też niestety 10 godzin samochodem, ale jak mój synuś miał rok to już z nim byliśmy, więc na następne wakacje będzie ok.

Moniakat to leż i wypoczywaj, pozwól mężowi i rodzince porozpieszczać się, potem się jeszcze nabiegasz. A ja siedzę i myślę o urlopie tak na koniec czerwca i nie wiem czy dam radę, ale bardzo chcielibyśmy jechać- co o tym myślicie???

Witam dziewczynki, jakoś ostatnio nie miałam natchnienia do pisania. Brzucholku-jestem pełna podziwu nad twoim optymizmem i siłą ducha, wierzę, że twój mąż stanie nawłasnych nogach!! Żolinko wygoń męża do lekarza.Jeżeli chodzi o pieluchy dada z biedronki to widziałam wczoraj, że są też mini od 3-6kg też słyszałam, że są niezłe, na innym forum dziewczyny chwaliły też pieluchy produkowane dla rossmana. Czy macie też takich pseudo życzliwych, którzy mówią "ale masz wielki brzuch to już rodzisz?" a jak słyszą, że to 7 miesiąc " to jaki tybędziesz miała w 9 tym mies i to zazwyczaj te, które były jeszcze większe niż ja( przytyłam 9 kg i obecnie ważę 64 kg) ech niech żyją życzliwi!!

Andziulka ja też zaniedbuję kafeterię, ale jest tyle rzeczy do zrobienia, synuś też potrzebuje mojej uwagi. Andziulka wybij sobie z głowy tą toxo: nastaw się pozytywnie- dobre nastawiaenie to połowa sukcesu.Karola powodzenia na wizycie.

Dzięki Pieguss magnez biorę, ale niestety na fastum wyczytałam, żeby nie stosować u kobiet powyżej 6 tego mies, więc się nie kwalifikuję. Jeżeli chodzi o wyprawkę to mam prawie całą, ale tak bardziej chłopięcą, więc mam nadzieję, że się sprawdzą słowa dwóch lekarzy...

Witajcie brzuchole!! Widzę, że po wizytach same dobre wiadomości-bardzo się cieszę! Anusiak mascarpone to taki pyszny serek-kupisz go w każdej biedronce. Waikiki bardzo ci zazdroszczę tego 35 tygodnia i życzę żebyś się rozpakowała za 3tyg. Dziewczyny czy was też bolą stawy i łydki, pewnie wpływ na to mają dodatkowe kilogramy, biorę już magnez 3razy dziennie na łydki, ale co na stawy???

trolami najlepiej się nie przejmować i zwyczajnie je zignorować. Ja też zmykam.

Alutka -pościel bajka, wózeczek też fajny.

Emila ja też wciągam kawkę, bo uwielbiam i nie mogę bez niej żyć, z resztą mam b.niskie ciśnienie i gin powiedział, że lepsza kawa niż prochy. Jeżeli chodzi o rożek to kupuję ,bo dzidziulki podobno lubią być opatulone, przypomina im to brzusio mamy.