Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klaudik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klaudik

  1. ale was duzo :) patinka, edzia milo ze piszecie :) ja tez mialam taki czas ze malo co pisalam ale teraz nadrabiam i mam nadzieje ze w swoim czasie wy tez bedziecie mogly czesciej wpadac. Nie kazdy moze sobie pozwolic na codziennie bycie na kompie... Becia - .... :/ tragedia, ze jeszcze na swiecie dzieja sie takie rzeczy... jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym... a slyszeliscie o babce ktora w 3miescie urodzila jakos pod koniec wakacji? nie pamietam co i jak bylo dokladnie ale wiem ze urodzila calkowicie pijana, pila cala ciaze i jeszcze dziecko po urodzeniu mialo chyba z 3 promile we krwi... wiem ze urodzilo sie chyba przed terminem i z wieloma wadami... Wiola & Zuzko - co to jest ten seans dla mam? a dobra juz przeczytalam:) fajne ale u mnie tez tego chyba nie ma :P poza tym Madzi sie szybko nudzi wiec pewnie i tak obejrzalabym ledwo pol filmu w dobrym przypadku :P Igga & Nowa - zdrowka.. anna, bianka - walic weidera :P ja stwierdzam ze to niemozliwe skonczyc to w calosci wiec olalam :) wole robic same brzuszki, robie tyle ile mam sile i styka :P martuszka82 - faktycznie przystojniak :)))) p.a.t.i - a Twoj synek wyglada tak powaznie, dostojnie jak dzentelmen :D jak dorosnie wyglada mi na to ze zostanie jakims biznesmenem albo dyrektorem :D anna - czemu Cie nie ma na FB?? Daisy - moja chyba nie reaguje jeszcze na imie :P czasami sie obroci i usmiechnie ale to chyba na samo uslyszenie mojego glosu a nie na imie. Ale mam nadzieje ze juz niedlugo zakuma ze Magda to ona :D
  2. marchew z jablkiem kurcze mi Madzia wlasnie po tym marudzila strasznie, chociaz qpa nie byla az tak okropna :P nie wiem co by bylo jakbym dala sama marchew, kongo :o
  3. witam walentynkowo przed kompem :P achhh gdzie te czasy kiedy spedzalam je z M sami, w kinie, na imprezie itp :)) :P u nas nuda wiec nie bede wam zanudzac :) Madzia sie ostatnio rozspiewalam :D po prostu tak melodyjnie wola 'aaaaaaaa' 'oiiii' itp :) a czasami az piszczy, do tego stopnia ze na poczatku to bylo swietne a po godzinie zaczely puchnac uszy :D jak sie rozkreci to tak popiskuje z godzine albo i dluzej :P radia powodzenia! Ja sama mam swoj maly 'interes' tylko na sezon, ale wiem troche jak to jest, wiadomo ze na poczatku nigdy nie jest latwo... mam nadzieje ze sie rozkreci i dobze na tym wyjdziecie. Jestem zdania ze wszedzie dobrze ale najlepiej na swoim :) kaszel to chyba taki okres ze wszystkie dzieci podlapuja... Madzi ciagnie sie juz prawie tydzien i ja w sumie nie widze duzej zmiany. Podaje jej syrop, ale czasami dalej pokszaluje. Tyle ze ona nie miala ani nie ma takiego mocnego, ze nagle kaszle przez pol minuty, tylko zakaszlnie raz na godzine moze :P nie wiem cyz to sie jeszcze liczy jako kaszel :P ale wolalabym zeby tego nie bylo. pielegniarki srodowiskowe to smieszne moim zdaniem ze one przychodza bez zapowiedzi... co to za smieszna kontrola, przeciez jak przyjdzie zapowiedziana to w razie czego jakby cos bylo nie tak (np z dzieckiem) tez cos moze zobaczyc. A jak przyjda w taki dzien ze bedzie sie mialo balaganw domu to co? odbiora dziecko? :P dzizas dobrze ze do nas sie zapowiedziala, ja nie cierpie niezapowiedzianych gosci :P anna hehe widze ze trzymasz sie diety dzielnie :) ja od tygodnia zapomnialam :P a jak weider?? pisalas ze zaczniesz, cwiczylas cos? jak szlo? :) ja odpuscilam przy seriach 3x10 :P Daisy plywanie... zazdroszcze wam :) ja sie moze skusze na wiosne jakos, mam nadzieje ze Madzia polubi wode :)
  4. spacerowka - przekladana, chociaz i tak raczej bede ja wozic przodem do kierunku jazdy. a ostatnio jechalysmy z Mala pociagiem, no i tak wyszlo ze ona nie spala. Zebyscie widzialy jak jej oczy lataly jak pociag ruszyl!!! Tyle sie dzialo za oknem ze nie mogla ogarnac :D z wrazenia usnela po 10minutach :P basen - no wlasnie, ja tez bym chciala wiedziec cos wiecej?? Jak to wyglada czy bobas jest ze mna, czy z jakims opiekunem [tzn ratownikiem] czy w normalnej wodzie, czy maja jakas inna nie chlorowana? Jakie pampki? Ktos gdzies pisal ze sa jakies 'basenowe' tak? I jak to wyglada jak dziecko akurat cos narobi? :P mozna przebrac? No i co sie robi przede wszystkim na tych zajeciach? Ja bym sie troche bala ze Mala zacznie mi mruczec i po basenie :P chociaz u nas tez jest taka opcja i myslalam zeby sie wybrac... aha i jeszcze chcialam zapytac co robicie na odparzenia?? ale nie takie na pupie tylko np na szyji. Madzi wyskoczyla i nie wiem cyz takie tez mozna smarowac np sudocremem czy wystarczy oliwka?? czy jakies specjalne specyfiki? kurde szyja to u niej najgorsze miejsce do pielegnacji :/ jak sie kapiemy to nigdy nie chce podniesc glowki, tak samo do suszenia i teraz mam... dobra mykam bo M juz sie fochuje ze smiem siedziec 40min na kompie... :o bye;*
  5. aha, proszki ja juz od hohohooo piore z naszymi i biore nasz proszek. W sumie ten dzieciecy tez mam i czasami wrzuce w ten ale nie zawsze. Mala nigdy nie miala zadnej alergii wiec sie nie martwie. Ubranek tez nie prasuje ani nic i wszystko jest ok :)
  6. ollela - a to mnie uspokoilas z tym moczem :) My idziemy dopiero w przyszlym tygodniu do lekarza, bo teraz nie ma naszej pediatry, i wtedy wszystko zobaczymy. Ale juz mi poprawilas humor :) co to za afera z Gerberem? A woda zwykla, kranowa. Tylko przegotowana ofkors. Gdzies czytalam, ze nawet nie powinno sie dawac mineralnej bo cos tam zawiera i nie nadaje sie do mleka. Wystarczy przegotowac i gra. Zuzko - no ja tez mysle podobnie, wiec na razie wszystko daje powoli... teraz mamy pare dni przerwy, bo musimy ochlonac po atrakcjach sloiczkowych :P w sumie dziewczyny sa dwie szkoly - moja mama czesto mi mowi ze ona dawala juz od 3msca, ze zna typiare ktora daje dziecko 5mies. juz jakies kanapki chleb z pasztetem czy cos :| a z drugiej strony mam ciocie ktora karmila piersia calkiem niedawno zreszta i chyba pol roku byla tylko na piersi. Uwazam, ze trzeba wyczuc dziecko, moze faktycznie sa takie co beda jadly od 3 miesiaca i wszystko bedzie grac, a sa takie co po pol roku na piersi beda najedzone. Nic na sile... Mi pediatra tez mowila zeby nawet poczekac z rozszerzaniem diety do ostatniego szczepienia czyli 4,5msca i ona powie co dalej. Ja zaczelam sama, ale w sumie nic by sie nie stalo jakbym poczekala jeszcze troche. Po prostu chyba nie moglam sie doczekac ;) Teraz czekam pare dni i reszte rzeczy kaszki itp skonsultuje z nia. Sylwia, asiulek - hah, skad ja to znam :P M i komp to po prostu Wielka Szalona Milosc ;) to cud ze moge czasami na wieczor na chwile wejsc na kafe czy fb, a i tak siedze i slysze "kiedy mi daaaasz????". Odkladam na laptopa i sie uniezalezniam od tego kompa i gier :P anjelka - alez romantyczny prezent :D chociaz moj tez by sie bardziej ucieszyl z jakiegos gazdzetu do kompa niz nawet z najbardziej romantycznego prezentu :P mejb - jesli mozna spytac, ile placisz opiekunce?? tzn ile zamierzasz, bo widze ze dopiero je testujesz :D Nowa - zdrowka dla Patrysi. Ja ostatnio czytalam na necie ze na zapalenie oskrzeli choruja wlasnie dzieci do 1 roku zycia. Ale podobno choroba nie jest taka straszna jak sie wydaje! Nie ma co sie denerwowac na zapas. Jeszcze raz zdrowka!
  7. ehhh wiecie co ja chyba nigdy wiecej nie podam Magdzie marchewki :P tak sie prezy strasznie, popiarduje tak dziwnie (tak na sile jakby), cisnie a kupy jak nie bylo tak nie ma :/ caly dzien marudna, tragedia, polozylam ja spac bo marudzenie bylo nie do wytrzymania. Jak to ma tak wygladac to tej marchewki na oczy juz nie zobaczy!!!!! :P a poza tym coz, pisalam juz na fb, dostalam wyniki moczu... wg mnie sa takie srednie no ale zobaczymy.. niby wszystko jest w normie tylko ten ciezar moczu mnie niepokoi bo norma jest 1,015-1,025 a Magda ma 1,005. I wszedzie pisze ze to moze prowadzic do niewydolnosci nerek :/ jutro zaniose do lekarza i zobaczymy co powie. a w sumie robilam te wyniki pod katem tego czy nie glodze Malej :P :P nic tu nie widze wspolnego z jedzeniem :P
  8. Igga - co do tego jak sie zyje latem we Władku... w sumie ja teraz bede dopiero miala pierwsze wakacje od kiedy tu mieszkam ;) ale wiem ze nie jest latwo :P to prawda ze poza sezonem to kompletna dziura nic sie tu nie dzieje. Ide do sklepu, zadnych ludzi, wszystko ok. A w sezonie masakra, kolejki w glupiej Bierdonce takie ze masakra :o ludzie czekaja prawie GODZINE (!!!) zeby zrobic zakupy :) niezapomniane przezycia :P no i wieczne korki, tlok, wszystkie parkingi platne, zajete, nie ma jak funkcjonowac :P chociaz mi to nie przeszkadza bo lubie turystow, no a poza tym ja sie z nich utrzymuje wiec dla mnie to im wiecej ludzi tym lepiej :D Ciezarowka hahaha tak to moze byc ta baba jaga :D ale hm dziwne troche ze tak pozno do Ciebie przychodzi?? U mnie byla w pierwszym tygodniu po urodzeniu, od razu zdjela jeszcze szwy po porodzie, obejrzala Mala i tyle. Opowiesci o jej msciwym i podlym charakterze sa chyba mocno przesadzone, przynajmniej tak bylo u nas :P nie mialam idealnego porzadku w domu, a jakos nie krzyczala ani nie chciala odebrac mi dziecka :D da sie przezyc.
  9. wiec tak jesli chodzi o wypady nad morze: OPCJA NR 1: Dla osob chcacych sie pobawic, wyszalec, komu nie przeszkadza tlok, kto szuka imprez, pubow itp. itd. zdecydowanie polecam WŁADYSŁAWOWO :) od biedy tez Trójmiasto :P ja bym chetnie sie wybrala tez do Mielna bo nigdy tam nie bylam, a tam sa podobno swietne imprezy ;) OPCJA NR 2. Cisza, spokoj, wypoczynek dla calej rodziny, odpoczynek przede wszystkim bez halasu, zamieszania - PÓŁWYSEP (ale raczej nie Hel) Chałupy (to cos dla nudystow, haha:D) Jurata, Jastarnia. Swietne widoki, i morze i zatoka rewelacja... i jak bedziecie jechac - jedzcie nad morze, prawdziwe morze bałtyckie, a nie nad zatoke ;) woda o wiele ladniejsza, czysta, nie ma z reguly jakis sinic i innych cudow zanieczyszczen :P a poza tym jak anna napisala nad zatoka masakrycznie duzo ludzi zwykle. ODBIJANIE & ULEWANIE dziewczyny, a czy wy bierzecie do odbijania po sloiczkach??? Ja myslalam ze nie trzeba ale Madzia po nich tez odbija. I niestety zaczela ostatnio troche ulewac a predzej sie to nie zdarzalo... i co ciekawe - dzis ulała mi marchewka. Nie duzo, ale jednak. Czy u was tez sie tak zdarza???
  10. ach a co do Madzi to zanioslam dzisiaj jej mocz do badania i zobaczymy jutro beda wyniki. Chociaz Madzia wazy mi tyle co Twoja Ola.... i jak patrze na siatkach centylowych to jest waga idealna!! a ta mi ze za malo przybiera. Tak samo jak moja mama ktora mowi ze Magda zawsze zje za malo, nawet jakby zjadla 500ml na raz pewnie tez byloby za malo :P
  11. Igga - nad morze do Władysławowa!!!!!!! ;) odwiedzisz mnie :D tylko tu jest urwanie glowy w sezonie. jak chcesz cos spokojniejszego to polecam Półwysep - Chałupy, Jurata... walentynki - hmm, mam nadzieje ze wybierzemy sie chociaz na jakas romantik kolacyje ;) Beacisko - wspaniale postanowienie, ciekawe jak dlugo wytrzymasz :D bedziesz wstawac o 4, robic ziemniaki i szorowac podlogi? :D to juz lepiej zostawic to sobie na wieczor jak bobas spi :) mi tak samo jak Ciezarowce ciezko wstac 9-10 :P Madzia chyba taki spioch po mnie bo na razie w dzien spi gdzies pol dnia, w tym jedna drzemka ok. 2,5-3h :) spirala ja sie wybieram i wybieram od miesiaca chyba po tabletki ale trafic nie moge :P no i tez mysle po co, bo to zadna oszczednosc teraz, bo jakos mniej spedzamy w lozku niz kiedys :/ anna milo ze sie odezwalas :) nie zawialo Cie ostatnio? :P w tvnie mowili ze w gdansku masakryczna zawierucha, chociaz u nas podobno jeszcze gorzej :P drugie dziecko!!!! a czy to nie Ty bylas ta osoba ktora najglosniej mowila ze nie, nie chce, nie da rady i w ogole never? :P :P cwiczenia - czy ktoras jeszcze cwiczy te 6W czy juz nikt? :P Ciezarowka?? :P spanie z dzieckiem a my w calym zyciu tylko raz mielismy Mala w naszym lozku :) na pierwsza noc po powrocie ze szpitala. Pozniej chociazby budzila sie co 10min zawsze szlam do niej a nigdy nie bralam do nas. Nie wiem mi jakos ciezko sie spi w 3 osoby, pomiajajac brak intymnosci to przede wszystkim wygoda, nie mam tak wielkiego łoza zeby mogly rozpychac sie w nim 3 osoby :D
  12. wiecie co, co do tego charczenia to Madzi tez sie czesto zdarzalo na poczatku, gdzies od 0,5msca do hm 2,3. Od jakiegos czasau przeszlo i juz calkiem o tym zapomnialam. Mi to tlumaczono np jedzeniem (Madzia czesto tak robila po jedzeniu) ze niby cos tam moglo zostac w gardelku czy cos. Moze taka uroda dzieci, i z czasem takie rzeczy przejda??
  13. jakas plaga chorob...? :/ Madzia tez mi sie pochorowala :( podlapala oczywiscie ode mnie... wczoraj widzialam ze lezala jakas taka zmarnowala, zadnej zabawy nic, spala prawie caly dzien, najgorsze ze plakala tak zalosnie :( zmierzylam pod wieczor goraczke i 38,5.... jutro powinnismy isc na szczepienie wiec i tak musialam isc do lekarza. Pediatra powiedziala mi ze szczepic oczywiscie nie mamy... jak bedzie duza goraczka to dac czopki... wczoraj robilam jej oklady to troche jej zeszlo. NOWA - Madzia mi tez zaczela kaszlec, pediatra najpierw sluchala plucka powiedziala ze nic nie ma, ale zobaczyla ze ma zaczerwienione gardlo i zapisala nam syrop. Nie pamietam teraz nazwy, moge Ci pozniej napisac, chociaz on i tak jest na recepte. Ale to syrop dla takich malutkich dzieci na pewno. ehhhh mialam nadzieje ze to nigdy nie nastepi, pierwsza choroba Malej :( :( mam nadzieje ze nic powaznego z tego nie bedzie. na domiar tego babka powiedziala ze Madzia wg niej za malo przybiera na wadze i mam przyniesc mocz do badania...... ehhhh :( :( zalamka
  14. Hejo laski :) nie pisalam juz hohoho.... co pare dni wpadam was podczytac, ale jakos nigdy nie moge nic napisac :P widze ze sie wszystkie sfejsbukowalyscie :D kurcze zaraz do ktores napisze zeby mnie zaprosila bo tak dluzej byc nie moze :P na fejsa jeszcze znajde czas a na kafe to tak roznie :P widze ze juz kombinujecie mega z tym jedzeniem... my dopiero od paru dni zaczelismy sloiczki, na razie jabluszko :) Malej chyba nawet zasmakowalo, chociaz na razie jadla moze po 1/3 sloika. Pytanie - jak dajecie caly sloiczek to on juz zastepuje jeden posilek, tzn jedno karmienie czy jak?? Madzia raz zjadla z pol sloika, wygladala na najedzona ale jakos na dlugo jej to nie starczylo i po godzince chciala dalej jesc :P poza tym jestem mega chora :( teraz juz przechodzi mi niby, ale mialam ostatnio goraczke prawie 39, zasmarkana, zakaszlana... goraczka juz mi zeszla ale kaszel mam niemilosierny, chwilami az sie dusze :P znajoma mi dzis powiedziala ze mam na siebie uwazac bo panuje epidemia zapalenia oskrzeli i oczywiscie juz sobie wkrecilam film :D najbardziej boje sie zeby Mala nic nie podlapala, ale nie wiem jak to zrobic skoro ciagle musze sie nia zajmowac :P achhh dziewczeta jak wasze diety? :P ja schudlam juz 5 kg przez jakies 3tyg :) ale teraz musze przerwac i odchudzanie i cwiczenia bo lezac chora w lozku nie za bardzo jest jak to ciagnac :P chociaz kilogramy kilogramami, ale w pasie jakos nie wiele mi ubywa :P jak wam idzie z weiderem? ja doszlam do ostatniego dnia 3x10 i mam przerwe :D
  15. dziewczyny na MM - podajecie dalej wit D? i do kiedy? ja podaje caly czas, zreszta pediatra nic nie mowila zeby przestac, a ostatnio przeczytalam w jakies ksiazce ze przy mieszance nie podaje sie juz witaminy D bo mleko juz ja zawiera. Ja mialam tylko odstawic K, ale o D nic nie wiedzialam.... wy dajecie?
  16. przy weiderze mozna robic przerwy!!!!!!!!! :P kurde Ciezarowka kiedys wszystkich nastraszyla i tak zostalo :D ze strony weidera "nie przejść do kolejnego dnia ćwiczeń. Zaprzestanie treningu na 2-4 dni powoduje konieczność powrotu do dnia ćwiczeń, na którym skończyliśmy. Przerwa wynosząca 5 do 14 dni niesie konieczność cofnięcia się w harmonogramie dokładnie o połowę dni jej trwania - np. nie ćwiczymy 6 dni cofamy się o 3 dni. Jeśli zaprzestanie ćwiczeń trwało dłużej niż dwa tygodnie, polecamy rozpoczęcie programu od samego początku." --------------------- jedzenie - hej widze ze wszystkie piszecie o sloiczkach... ja niedlugo chyba tez dam Madzi jakas marchewke (kurcze ja chcialam po 4msc, lekarka mowila ze poczekac do szczepienia czyli 4,5 a moja mama np namawia mnie od miesiaca chyba zebym podala jakies jedzenie :D 'ja Tobie dawalam jak mialas 3 miesiace, tylko troche to nie zaszkodzi' itp :P omg :P) no i widze ze wy zaczelyscie wszystkie od sloiczkow? nikt sam nie gotuje? :P troche szkoda mi na poczatku kupowac sloiczki (chociaz w sumie one nie kosztuja tak duzo), bo Madzia pewnie zje pol lyzeczki i tyle tego bedzie :P i dolaczam sie do pytania o jablko - takie 'surowe' swieze dawalyscie? no i na razie to na tyle ode mnie :P nie mam jakos weny na pisanie do was, jakos nie mam o czym opowiadac :P z Madzia wszystko ok, z M za to wszystko zjebanie, chodze od kilku(nastu) dni mega wkurzona smutna iteepee ale poza tym ok :P eh sreh :) ach, Madzia tez juz sie prawie sama podnosi, jak ja chwyce za raczki to sama do pionu wstanie (w ogole jak czegokolwiek sie chwyci), a jak nie to podnosi glowe i troche klatke... dziewczyny wiecie tak jak w tych cwiczeniach weidera :D haha :D moze podpatrzala ode mnie i tez chce cwiczyc brzuch :P :D
  17. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwierzycie? siedze tu sobie padnieta po cwiczeniach, glodna, mysle ciagle o jedzeniu, a M przyszedl wlasnie do pokoju z caaaaaaalym talerzem obiadku, ziemniaczki, surowka i schabowy :o OMG co za tupet :P :D
  18. co to sa pierdzioszki? :D chodzi o taki odglos wydawany ustami czy jak? :D czy o takie pierdzioszki wylatujace z 4 liter :D hahah :D
  19. ooo ze nawinal sie temat odchudzania to sie wtrace :D no wiec: diety: myslalam nad wszystkimi ktore pisalyscie - dukan, kopenhaska, south beach i w koncu.. nie wybralam zadnej ;) po pierwsze nie mam cierpliwosci do takiego rygoru, po drugie wiaze sie to w sumie z robieniem zakupow tylko pod siebie, po trzecie w sumie ilosc produktow jest ograniczona, a poza tym ja jestem poczatkujaca kura domowa i pewnie nawet bym nie umiala wykombinowac z tego jakiegos obiadu,a poza tym takie stanie nad garami mi sie nie usmiecha :P postanowilam sie wiec racjonalnie odzywiac :D w sumie zaczerpalam z kazdej po troche... nie jem chleba, nie jem ziemniakow - i to dla mnie najwieksza makrabra :/ dla mnie chleb+ziemniaki to podstawa, jem codziennie. Nawet na obiad moge miec jakis malutki kawaleczek miesa czy czegos bo glownie najadalam ziemniakami :/ nie mam teraz kompletnie pojecia co jesc na obiad bo swoje umiejetnosci kulinarne opieralam na ziemniakach + jakims smazonym miesku :P ach i nie lubie za bardzo zup :P do tego oczywiscie zero slodyczy, i ostatni posilek kolo 17, czasem nawet szybciej... tzn po prostu nie jem kolacji, o :P no i male porcje i w ogole... + cwiczenia robie tez znow weidera ale w sumie nie patrze juz na ten grafik bo pewnie wymiekne :P wczoraj robilam 2x6 dzisiaj 3x6... zobaczymy jak dam rade bede robila wiecej, jak nie to chociaz tyle ile moge. I do tego robie np brzuszki, ktore lzej mi sie w sumie cwiczy niz weider. aha dziewczyny - tez sie naczytalam o zbawiennym dzialaniu weidera ale te cwiczenia z poczatku zajmuja jakies 10-15 min. Nawet na jakies stronie jest napisane ze nigdy nie moga przekrac 40min. A niby spalanie tluszczu zaczyna sie po 30min-40min cwiczen, to troche glupie co? :P achhh... jakis czas temu znow zaczelam palic :/ :P ale teraz mysle ze moze troche zabije papierosami glod :D
  20. dobra musialam zrobic przerwe na amku i kupe :P tzn Madzi oczywiscie :D jedzenie wy juz kombinujecie z kaszkami, sloiczkami itp ja jeszcze nic nie dawalam. W sumie Madzia ma dopiero 3,5 msc wiec poczekamy, pediatra mowila zeby pozekac do nastepnego szczepnia, za jakis miesiac niecaly, to ona powie co i jak... chociaz ja bym juz chciala sama cos dac jej do zjedzenia wiec moze za tydzien, dwa cos zaczniemy probowac :) sen jak czytam ze wam dzieci spia po 8-10 godzin to zazdroszcze... :o kurcze, Madzi zdarzalo sie na cycu nawet przesypiac 6-7 godzin, pozniej na mm bywalo juz nawet 8-9 teraz sie jakos rozregulowala i zawsze mam jedna pobudke kolo 3... i nad ranem o 7... Nowa ja pamietam ze Ty sie kiedys chwalilas, moze z miesiac temu jak nie wiecej ze Patryska przespala Ci 12h. Czy po tym czasie zawsze juz tyle spala, czy zdarzalo jej sie pozniej krocej? jak teraz spi? [sorki jesli gdzies tu pisalas ale ciezko mi ogarnac teraz forum..] kupy na poczatku mm martwilam sie ze sa tak rzadko 2-3 dni teraz tesknie za tym :o ostatnio Madzia zaczela robic raz dziennie, czasem nawet 2. Nie mam nic do jej przewijania, ale jak widze ta wieeeeelka, papkowata i najgorsze mega smierdzaca kupe to czasami wymiekam :D ten zapach mnie powala :P wczoraj oczywiscie musiala zrobic akurat po kapaniu :) :) ach - dziewczyny na mm - czy jak macie takie qpy o konsystencji pasty do zebow czy cos, to brudza one wam 'przod' dziecka? jak karmilam cycem to kupa zawsze leciala na plecy, ile mam przez to ubranek pobrudzonych nie licze :P a teraz Madzia ma zawsze cale wargi zawalone :o nie wiem czy to tak musi byc, czy moze jakos zle zakladam jej pampersa? :P wszystko oczywiscie przemywam ale boje sie zeby nie dostaly jej sie jakies baterie czy cos... uszy mi sie zdarzylo prawie cale zamoczyc w wodzie, nic sie chyba nie stalo :P pozniej osuszam i jest ok temperatura nie mam pojecia jaka bo M zbil termometr :o ale kolo 20 stopni zawsze bylo. Teraz jakos u nas cieplej na dworze i w domu, od paru dni w ogole nie grzeje w mieszkaniu. zasypianie jak jest zmeczona bardzo to zasypia chwile po jedzeniu, sama w lozeczku ale obowiazkowo ze smokiem... po 3 miesiacu niby powinno sie oduczac dziecko smoczka ale na razie jakos ciezko mi sie za to zabrac :P
  21. hejka :P widze ze u wszystkich nastroj ponury... heh u nas tez, chyba to jakas plaga... Nowa - wspolczuje bardzo sytuacji z tesciem :( kurcze to chyba najgorsze co moze byc, patrzac na cierpienie bliskiej osoby i nie moc pomoc... Twoj M na pewno bardzo musi to przezywac... Smile & Tygrysek - heh tak sobie mysle ze moze to jakas kwestia wieku czy cos... ile lat maja wasi faceci? moj ma 24 i tez 'chwilami' bywa nie do zniesienia.. dziwne ze strasze wiekowo forumowiczki nie maja az takich problemow, moze oni po prostu nie dojrzali do ojcostwa czy co? :/ moj M tez lubil duzo wychodzic z kolegami, na piwo itp, nawet jak bylam w ciazy to kazda okazja byla dobra... teraz na szczescie nie mieszkamy tak blisko nich i nie ma tylu okazji zeby sie spotykac... chociaz nie cierpie jak on jest gdzies gdzie jest alkohol bo zawsze musi doprowadzic sie do takiego stanu ze... :/ przychodzi do domu ledwo stajac na nogach, ledwo kladzie sie na lozko i jeszcze mowi do mnie 'przynies mi miske bo bede rzygal' :o :o u nas zamiast alko teraz jest komputer, i choc M zajmuje sie Mala to jak ja jestem w domu wiekszosc rzeczy robie sama.... on wstaje rano wlacza kompa o 10, ma przerwe moze na 15min i siedzi do 23-24 ;] najgorsze jest to ze nie maja teraz pracy... jego praca tez jest zreszta do dupy, bo na czarno, nie znasz dnia ani godziny... wszyscy mu powtarzaja ze powinien ja zmienic a on uwaza ze jest ok... jak ja mowie o jakis planach, moglibysmy odlozyc na to, na tamto, chcialabym kiedys sie budowac, to on wyskakuje z textem 'jak Ci zle to sobie znajdz bogatszego!" :o masakra, przeciez to nie o to chodzi... nie byli w pracy od bozego narodzenia, prawie miesiac, on codziennie w domu wiec ja jezdze dorywczo do pracy... wstaje rano, wracam wieczorem, musze wykapac, nakarmic Mala, w nocy ona jeszcze budzi sie czasami po 2 razy (dlaczego???? bo M kladzie ja spac za dnia :) spi prawie caly dzien zeby on mial czas na kompa. Ostatnio przychodze o 21 a on mowi 'ooo zobacz, idz do malej, akurat sie obudzila :)" ja pytam od ktorej spi a on "od 17" :o :o !!!! i do ponad 23 musialam siedziec z Nia, zeby sie troche wymeczyla na noc...) wiec musze wstawac w nocy, rano niewyspana znow do pracy... jak on chodzil do pracy to bylo nie do pomyslenia zebym w ogole powiedziala mu ze ma cos przy niej zrobic... a on potrafi mnie jeszcze ochrzanic ze mala nie jest rano nakarmiona jak wychodze (a ona zwykle budzi sie 5min przed wyjsciem moim). Oprocz tego jest jeszcze miiiiilion roznych spraw, ostatnio jakos dupnie nam sie uklada, chociaz sa lepsze i gorsze dni, teraz jest np lepiej... wczoraj powiedzial ze moze poszuka innej pracy, ale to tylko powiedzenie sobie, nie wiadomo czy cos z tego bedzie... on mowi ze jestem materialistka ale kurna jak mam nie gadac o kasie, jesli gdyby nie to ze chodze teraz do tej pracy i dostalismy troche kasy na swieta od rodzicow to juz od 2 tygodni nie mielibysmy za co zyc! on tego w ogole nie rozumie nie mowiac o tym jak ja jestem wkurzona, myslalam ze bedzie to kasa na jakies drobne wydatki dla mnie, ciuchy, fryzjer... a tu trzeba myslec o utrzymaniu rodziny, heh ahhhh nie chce o tym wszystkim myslec bo sie tylko wkurzam. Dziewczyny sa gorsze i lepsze dni, ja ostatnio tez chodzilam jak bomba, dopiero teraz jest troche ok. Taki jzu urok facetow!!!!!!!!! trzeba dac im czas [lub sobie na uspokojenie :] ] i tyle... echhh swiat by zwariowal gdyby nas nie bylo :P
  22. hejka kobietki ;) jestem tylko przelotnie, booooooze ostatni tydzien dwa nie mam na nic kompletnie czasu M ma wolne z pracy przez jakis czas, wiec teraz ja pracuje tak dorywczo... rodzice maja sklep wiec wpadam do nich od czasu do czasu, teraz to w sumie caly tydzien wyszlo... wychodze rano wracam wieczorem, nie mam czasu na nic :/ tydz temu w piatek bylam jeszcze na wielkiej wyprzedazy w auchanie :P i tych wszystkich sklepach :P nakupowalam sobie wreszcie normalnych ubran, ktore nie sa rozciagniete z ciazy :D wczoraj mielismy kolede :o pierwszy raz w sumie, na szczecie ksiadz posiedzial 2 minuty i poszedl dalej :P nienawidze zimy, nienawidze stycznia, nie ma zadnej pracy, a na dodatek u nas w styczniu przychodza zawsze najwieksze rachunki do placenia, wrrrrr ! :[ zaraz zerkne szybko co u was Smile fajnie ze wpadlas :) aha i chcialam jeszcze sie zapytac dziewczyny ktore nie karmicie piersia - jak dlugo utrzymywalo wam sie mleko/produkt mlekopodobny :P w cyckach? kurde ja odstawilam mala chyba z dobry miesiac temu a teraz patrze ze jak sobie wycisne sutka to leci mi cos dalej.. nie duzo i nie jest to chyba mleko, taka szarawa, przezrosta woda.. w smaku tez niepodobne do mleka, takie hmm dziwne, kwasne nie wiem :P co to moze byc? i czy to normalne?
  23. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4687613&start=0 nie wiem czy juz widzialyscie ;) jak ten czas szybko leci, OMG :P
  24. Magda zaczela lapac zabawki gdzies tak po 2 miesiacach. Teraz trzyma, macha, chyba kuma ze one grzechocza jak rusza itp :) ale nie przeklada do drugiej reki, zreszta nie wiem, chyba mam nieodpowiednie zabawki, bo grzechotka jest taka malutka dostosowana do jednej reki ze nie widze za bardzo jakby tu ja przelozyc do drugiej, a te wieksze sa za duze i ciezkie zeby trzymala :/ :P ja ciagle czekam na moment kiedy uslysze jak Mala sie smieje... kiedy wasze dzieci zaczely sie smiac? Ona czasami tak sobie pisnie glosno, tak radosnie, no ale to nie smiech :P chociaz niby usmiecha sie duzo i tak spontanicznie sama z siebie... hmm :P
  25. anna wyslalam fotki na poczte ;) z chrztu Madzi i swiat. zebys nie mowila ze nikt nie wysyla :P na katar faktycznie najlepiej duzo wychodzic. Pomaga to na drogi oddechowe i w ogole nawilza. Katar to nie goraczka nie ma takich przeciwskazan. Nawizacie duzo mieszkanie przy katarku :) ile wasze dzieci spia teraz w dzien?? Madzia spi mi codziennie na jeden raz co najmiej 3 a czasami nawet 4 (!!) godziny, zwykle popoludniu gdzies od 12-1 do 4-5. Do tego czasami ucina jedna albo dwie drzemki po 30-45min... czyli spi sporo. Ale wydaje mi sie ze cos sie przestawila z noca przez to, bo jak kiedys potrafila spac nawet 8-9h bez przerwy i 12h bez jedzenia, tak teraz budzi sie jak w zegarku regularnie co 3 h:/// nawet jak nie chce jesc to musze dawac smoka... a i tak od paru dni domaga sie w nocy jedzenia i kolo 3 musze ja karmic. Nie wiem czy moze pomylila dzien z noca czy jak ale nie widzi mi sie to :P ile spia wasze bobasy w dzien???
×