

Klaudik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Klaudik
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
mejb - o co chodzi z tym 'zaklepywaniem' sali do porodu rodzinnego? w ogole jak to jest z porodem rodzinnym? czy jesli bede chciala zeby moj facet byl ze mna wtedy, to musze to wczesniej gdzies zglosic itp? czy nie ma z tym zadnych problemow, po prostu idziemy razem?
-
ja w Pucku - dlatego ze w sumie mam tam najblizej, wszyscy moi znajomi (a raczej znajome :D) tam rodzily i sobie chwala i ogolnie porod tam podobno jest bardzo ok :)
-
coberrosa - hej :) sluchaj wszystko zaalezy od lekarza.. ja tez na poczatku sie martwilam moim, ale teraz stwierdzilam ze coz moze juz tak jest. Mialam tylko krew i mocz (i to w sumie raz pobrane, bo lacznie do tej pory mialam hmmm 4 wizyty chyba :P co miesiac to tak akurat wypada), jedno USG (bede miec tylko 3 przez cala ciaze), nie mialam zadnych badan na toxo, cytologii, rozyczki, wymaz z pochwy, dajze spokoj, nawet nie wiem o czym do mnie mowisz :P kompletnie nic. Tylko te standardowe najbardziej potrzebne badania. Cisnienie w sumie mam badane i wage tez, ale to akurat kwestia pielegniarki a nie lekarza tak mi sie wydaje.. to ona powinna zajac sie takimi rzeczami i to jej mozesz sie spytac o cisnienie. Ja tak zrobilam i dlatego wszystko sobie automatycznie 'przyspieszylam'. Co do witamin - pewnie ile lekarzy tyle zdan. Ja mialam przepisany tylko folik, inni kaza nie brac nic, jeszcze inni przepisuja Duphaston z byle powodu. Ale jesli lekarz mowi Ci, ze nie potrzebujesz to mnoze tak jest. Kiedys w ogole nie bylo witamin w sprzedazy a rodzily sie zdrowe dzieci, wiec to nie jest zadna regula :) jesli masz jakies watpliwosci to ja przede wszystkim najpierw zapytalabym lekarza, pielegniarki, a na koncu ewentualnie udala sie na jedna kontrolna wizyte u innego lekarza zeby dowiedziec sie czy na pewno wszystko OK. ale nie panikuj, jesli to znany i dobry lekarz powinien wiedzec co robi :) glowa do gory ;)
-
Moj NARZECZONY (hehe :D) byl ze mna raz, akurat na USG :) lekarz pozwolil jemu tez poogladac dzidzie i widzialam jaki byl zachwycony :D teraz pewnie pojde sama bo ma bardzo duzo pracy, ale jakos przezyje ;) Dziewczyny czy wchodzicie sobie czasami na inne topiki, dziewczyn ktore teraz rodza i czytacie co pisza? ja czasami sobie podgladalam teraz ostatnio marzec i kwiecien ale chyba zrezygnuje bo jak zaczynam czytac o porodach to za duzo o tym mysle i niepotrzebnie sie denerwuje :D a co do plci, mimo ze nie znacie, co byscie chcialy miec? :)
-
NowaTu no wlasnie wchodzilam na kafe zeby zapytac o to samo! :) chociaz ja praktycznie mam tak caly czas, tzn przez pierwszy trymestr bardzo mnie chwilami kuly sutki, pozniej lekko przestaly i teraz znow. czasami mysle ze moze uwiera mnie stanik czy cos takiego, ale raczej nie, bo nawet jak zdejme tak jest. nie wiem czemu tak sie dzieje, ale juz mi lzej jak wiem ze wy tez tak macie :D uroki ciazy :P
-
NICK________W_____OST@___T.POR___TC___WAGA____SKĄD SmileOfAngel_21____23.11______01.09__20___0_____Wielkopol skie JRR_________30_____25.11____1.09___18___+3 czarnaiwcia_________25.11____2.09___16 annaa1985___25_____25.11____2.09___18___-1,5_____pomorski e KarolinaF___________________ 2.09____5 Lidia-_______28_____________ 2.09____14 Kiraszi77____33______26.11___3.09____18 _______Święto krzyskie wrzesniowydzidzius___29.11____4.09 chromka 36___________________4.09 agacia83_____26_____28.11____5.09 nescafe87____22_____29.11___6.09___ 15______0___UK anuska82_____27____30.11____6.09___ 13 joalik______29___03.12_____07.09_____18 _________swiss asica834______27____30.11___7.09____18_________Tarnów zalza123_____21_____18.11___8.09____16_____0___Legionowo< br /> patinka26____27_____1.12____8.09____13_________UK agiks24_____________2.12____9.09 anja1982___27_____3.12_______10.09___18 mika_do_____28_____27.11___11.09___________-1 Jussstyśka24_24_____4.12____11.09____16 SylwiaKa____28______________11.09____16_________W-wa minimka83___27______6.12____12.09____18____+1 wianka2010__32______6.12____12.09____14_____0__częstocho wa iggaa_______28______6.12____13.09____18___ __0__podlaskie edzia87_____23______6.12____13.09____18___ __0__dolnośląskie konwaliaaa__26______7.12____14.09____17__ __1,5__dolnośląskie blondyna86__23______2.12____15.09____15___ _2____ok.Żar mirasiaaa___24______17.11___15.09____16__ __+2 ____pomorze edi1_______21_______8.12____15.09_________ _0 Kamilka21__23______10.12_____17.09___17___ _-2___Malbork kawi79____30_______11.12_____17.09 Gromiczka_29_______11.12_____18.09___13__ __-2 hejka222___24_______12.12____19.09_____ ______Włocławek Elixxx______22_______12.12____19.09___11_ ___-2__BielskoBiała myszsza___28_______13.12______20.09___8 klaudik____19_______13.12______20.09___16 ____2_Trójmiast Kasiek1975__35_____14.12______20.09___16__________ chciejka26__27_____14.12_____21.09____13 ________pomorskie. Blaniczka___24_____14.12_____21.09____16 ____-5__Mikołów visaena____24_____14.12______23.09____12 ____-1__Kraków zuzko_____32______21.12______23.09 ___7 NowaTu24__24_____17.12______24.09___16__ __0__Białystok -radia-____29______17.12______24.09___1 4____0__dolnośląskie iwonka31__31_____21.12______26.09____13 zosiiia____23______22.12______28.09___ 10____-1__Kraków Nicety____23______24.12______30.09___1 4____2__Śląsk hela z wes_32______07.12______14.09___18____0___Wrocła
-
dziewczynyy, tak masakrycznie urosl mi brzuch ze szoooooook :o przytylam moze z 2,3kg ale brzuch nie do poznania :P jak jeszcze chodze tak prosto, wciagne lekko i w ogole to da sie przezyc ale jak calkowicie sie 'rozluznie' to masakra. nie zeby mi to jakos strasznie przeszkadzalo ale mam nadzieje ze nie bedzie do konca ciazy rosl w takim zatrwazajacym tempie. na dodatek zawsze mialam troszke wiekszy brzuch + cudowna oponka wiec pomyslcie jak musi byc duzy :P co najmniej jak na 6 miesiac chyba. co do ruchow to mam nadzieje ze juz niedlugo cos sie zacznie, za chwile koncze 17tc, i coraz czesciej czuje to pulsowanie itp i czym pisalam predzej :) dzisiaj rano przebudzilam sie jakby po jakims kopniaku ale to raczej byl tylko sen bo coraz czesciej o tym mysle :D btw, dziewczyny czy zdarza wam sie cos mowic do dziecka? :) bo ja lapie sie na tym coraz czesciej :D to czesto jakies bzdury, typu ostatnio jak mialam znow napad na bieganie siku do lazienki to chwytam sie za brzuch i mowie cos w stylu 'oj dzidziaa, spokojnie, zaraz zrobimy :)" itp :D nie moge sie doczekac kiedy bede mogla powiedziec juz cos trzymajac je w objeciach :) :) :)
-
dziewczynyyyyyyyyyyyyy musze sie pochwalic! :D zostalam narzeczona :):):) :D:D jestem tak szczesliwa ze brakuje slow :) na dodatek moj Piekny zaszalal i bylo naprawde romantycznie :D (chociaz sie spodziewalam ze mi wczoraj sie oswiadczy :P) bylismy na kolacji, pozniej winko itp, na koniec przyszedl i ukleknal przede mna :) tralalalaaa :D no i po tym wszystkim musialam powiedziec tak :P pierscionek bardzo ladny, z takim oczkiem, ale to i tak nie najwazniejsze :) jestem bardzo bardzo szczesliwa :) jeszcze raz wesolych swiat, u mnie bardzo milo sie one zaczely :)
-
no dobra, cztery strony przeczytalam, wiec teraz sobie spokojnie bede odpisywac :) jakby za dlugie to nie czytajcie tylko ew. szukajcie swojego nicku :D strzyga - super pomysł z tym motorem, tzn. bardzo oryginalny :) jak na to zaregowali inni, np rodzice goscie czy cos? Mi sie podoba duzo takich rzeczy nietypowych, ale z wielu raczej zrezygnuje bo to raczej nie wsrod wszystkich by sie przyjelo :P ale podziwiam za odwage, tyle ze wesele za 2-3 miesiace to baaardzo ryzykowna sprawa - bedziesz juz miala na pewno spory brzuszek, nie jest tak lekko, nie wiadomo w sumie jak sie bedziesz czula a przeciez ma to byc dla CIebie najwazniejszy dzien :) nie lepiej troche poczekac? Chociaz to oczywiscie Twoja decyzja ;) no i partnera :D mika_do - ja tam nawet jeszcze zadnego kremu na rozstepy nie kupilam :P nie pomyslalam, a poza tym na razie ich nie widac :D i pewnie bede czekac do czasu az sie pojawia a wtedy bedzie juz za pozno :o blaniczka - jakbym mogla to spalabym caly dzien!!! :P fakt ze klade sie czasami troszke pozniej, kolo polnocy np, ale ostatnio potrafilam spac po 10 godzin albo i wiecej :D moj rekord niedawno to 13 :P a nie wiadomo czy nie spalabym dluzej gdyby mnie nie obudzono :p nie mam pojecia od czego to zalezy, w sumie nie jestem szczegolnie zmeczona (tzn nie robie nic meczacego) ale jak klade sie do lozka to od razu koniec :P teraz juz tez ledwo trzymam sie zeby tu nie zasnac przed kompem :D skoncze tylko posta i spadam lulu :P co do kontaktow z tesciami to moj tesciu (przyszly co prawda :P) jest bardzo fajnym czlowiekiem. tzn. podobno jest fajny kiedy jestem, a jestem wtedy kiedy nie pije :P bo z tego co wiem rowniez ma problemy z alkoholem i bywa wtedy bardzo nieprzyjemny... ale pomijajac ten szczegol to jest naprawde fajna osoba ;) balam sie troche kontaktu z rodzicami Mojego, bo w porownaniu z moimi rodzicami jest miedzy nimi duza roznica wieku (moi cos ponad 40, jego ponad 60) ale jest w miare ok. co do 'tesciowej' to stosunek mam neutralny. Gdzies tu juz pisalam, moj chlopak w ogole nie utrzymuje z nia zadnego kontaktu, tzn nie rozmawiaja, unikaja sie, na tyle na ile to mozliwe mieszkajac razem. Ja wychodze z zalozenia ze nic mi nie zrobila wiec nie mam prawa na stracie jej nie lubic czy tez sie nie odzywac, ale podchodze do niej z dosc duzym dystansem. Zreszta ona niespecjalnie sie w ogole nami nie interesuje, rozmawiala jak musiala, tak sama z siebie nigdy nie przychodzi. a tak w ogole to w niedziele robimy spotkanie integracyjne :P rodzicow mojego P. i moich. Tesciowie przyjezdzaja do nas, pogadac i w ogole "o tym wszystkim". i w sumie ejdnoczesnie sie poznac, bo nie poznawalismy ich predzej. nie wiecie jak mnie to stresuje :o i pewnie jeszcze milion pytan 'co teraz zrobicie' etc :o joalik - ja nawet nie wchodze na wage i nie chce wiedziec ile doszlo :D wiem ze predzej kolo kg, moze 1,5, ale to nie kwestia ciazy tylko tego ze na poczatku jadlam za 3ech, po prostu taki ogromny mialam apetyt :o teraz pewnie juz cos sie zmienilo, bo sama czuje ze nie dopinam sie w spodnie, masakra... co do alkoholu w ciazy to podobno malutkie ilosci nie sa szkodliwe i od lampki wina, czy piwa nikt nie umarl :p ja sama akurat nie pije, ale nie uwazam w tym nic strasznego, jesli ktos oczywiscie nie przesadza. tak samo jak alkohol dla malych dzieci tez kurde powoduje smierc co najmniej itp. ja sama jak bylam malutka (moze 4,5 lat) chodzilam z tata czasami do baru (on wychodzil na piwo, ja nie moglam zostac sama w domu wiec bral mnie tez) i z tego co mi pozniej opowiadano to tez sobie troche popijalam :D oczywiscie to nie byly jakies ogromne ilosci, moze pare lyczkow, i tak dziwne ze jako dziecku to mi smakowalo ;) podobno piwo jest bardzo dobre na nerki :) nie mowie ze to powinna byc stala dieta kazdego dziecka ale ja jakos od tego nie umarlam, wrecz mam sie bardzo dobrze ;) takze bez stresu.. NowaTu - co do tych babc to zgadzam sie :P nie jestem jakas przeciwniczka starszych osob i sama bym np ustapila miejsca takiej osobie (ostatnio az chlopak na mnie krzyczal ze jestem niepowazna ze kobieta w ciazy chce ustapic miejsca starszej pani :D), ale niektore osoby zdecydowanie przesadzaja. zreszta krazy taki zart na necie, kiedy do ustepowania komus miejsca sa ostatnie, a do biegu o miejsce w autobusie zawsze pierwsze i z najlepsza kondycja :P zalezy oczyswiscie od osoby nic nie uogolniam ale coraz czesciej widze takie przypadki kiedy starsze osoby naduzywaja swojej 'pozycji'. ja mimo ze bym mogla prosic o miejsce w autobusie, albo przepuszczenie w kolejce o zakupy tego nie robie, bo na razie czuje sie na silach i nie widze potrzeby. Jesli nie bede w stanie stac to kogos o to poprosze, ale glupio tak naduzywac takich przywlejow i i to bez powodu :O JRR od kiedy masz odstawic kwas foliowy? ja teraz sobie dopiero uswiadomialm ze od jakiegos tygodnia, nawet ponad w ogole go nie biore :o po prostu zapomnialam, gdzies odlozylam tabletki i wylecialo mi to z glowy. nie wiem czy brac teraz dalej, czy juz odstawic na stale czy jak? dziewczyny bierzecie caly czas kwas foliowy? nicety - spoznione wszystkiego najlepszego! :) annaa - zazdroszcze tego egzaminatora ;) ja bym wlasnie na kogos takiego chciala trafic, bo ogolnie ani sie nie denerwowalam przed tymi egzaminami, ani nic, wiec jakbym jeszcze mogla na luzie pogadac a nie sluchac marudzenia to byloby swietnie:) strzyga - uhuhuhu gratulacje :D kurde a ja mojemu powiedzialam, ze jak bedzie mi sie oswiadczal to chce zeby bylo jakos ROMANTYCZNIE :p nie ze przyjdzie do mnie da kwiaty, pierscionek i po zabawie :P a on tylko 'wiesz ze taki nie jestem' 'a jak ja mam to zrobic' itp :o boszz faceci :P ale niektorzy widze sa bardzo pomyslowi :D Kamilka21 - jejuu, masz swietna corke :D ciekawe jakie miny mieli ci ludzie wokolo :P bardzo dobrze ze to powiedziala, widac martwi sie o mamusie :) jutro ide z siostra zaniesc swieconke do kosciola i tak sobie pomyslalam ze juz za rok bede mogla z moja dzidzia isc razem :) niesamowite uczucie :) dziewczyny, jak ktoras to jeszcze czyta :D ostatnio jak sobie leze tak w podbrzuszu lapia mnie tak jakby skurcze, albo czuje takie pulsowanie (skurcze to chyba za silne slowo) jakby mnie cos od srodka ciagnelo. tez tak mieliscie? jak myslicie czym to spowodowane? Od razu mowie ze to na pewno zadne ruchy :P tzn nie mam dosiwadczenia w tej kwestii :D ale z tego co czytalam i slyszalam to raczej nie to :P ufff to na razie na tyle to chyba moj najdluzszy post w zyciu :D pisalam to okolo pol godziny :P i ja rowniez zycze wam wesolych swiat!
-
dajcie spokoj z tym egzaminem :P nie zdalam oczywiscie :( drugi raz na miescie (plus taki ze chociaz wyjezdzam z placu :P), nie rozejrzalam sie na przejezdzie czy nie jedzie pociag (ale to taki zwykly przejazd notabene nie uzywany podobno od x czasu, ale te lampki migajace stoja. no i tez bez zadnego stopu itp, nie trzeba sie zatrzymywac, tak naprawde nikt kto tam jedzie tego przejazdu nie zauwaza :P ) ogolnie cos czulam od samego poczatku ze facet nie obleje bo byl cholernie chamski, ani dzien dobry, ani 'dobrze/zle' ani pocaluj mnie w dupe :P ciagle cos poburkiwal do siebie, raz zle wyjechalam z jakies ulicy to ten na glos "o moooooj bozeeeee" i sapal (doslownie :D tzn wzdychal :P) mi nad uchem caly czas. niby przez egzaminem koles od teorii mowil ze instruktorzy sa spoko i nie ma co sie ich bac, ale jakos ten facet mnie odmiennie nastawil. ja rozumiem ze moglo mu cos sie nie podobac albo moglam zrobic zle ale nie musial tak tego glosno manifestowac :P jak zaczal sie wymadrzac pod koniec dlaczego oblalam to po prostu siedzialam ze lzami w oczach i myslalam ze zaraz sie rozplacze ze zlosci. masakra :P ale i tak dzieki ze o mnie pamietalyscie! :* nie spodziewalam sie ze w ogole ktos zapamieta taka bzdure jak egzamin :) jestem strasznie zmeczona i jeszcze lekko zla i ide zaraz lulu ale jutro jak wejde na kompa to napisze wiecej, boscie sie troche rozpisaly :) dobranooooc i trzymajcie sie ;*
-
egzamin mam na 11 :P a co do lekarza to ja tez chodze co miesiac. widze ze niektore z was maja nie do konca idealne kontakty z rodzicami... to troche przykre, zwlaszcza ze w takich sytuacjach jak slub cyz wnuki te relacje powinny sie moim zdaniem poprawic.. ja akurat z moimi rodzicami dogaduje sie w miare dobrze, za to problem jest z moim M.. On w ogole nie rozmawia ze swoja matka (mimo ze mieszkaja razem) unikaja siebie jak moga, nie przebywaja w wspolnych pokojach, nawet nie swieta nie zamienia slowa. Ogolnie cala sytuacja jest tylko i wylacznie z jej winy, choc po prawdzie to probowala sie z Nim pare razy pogodzic ale on ma chyba do niej zbyt wielki zal. troche mi przykro i zawsze chcialam zeby sie z nia jakos pogodzil (w koncu jakby nie patrzec bedzie moja tesciowa), ale chyba sie na to nie zanosi. z jednej strony zaluje - zawsze wyobrazalam sobie tesciowa jak takie polaczenie mamy i kolezanki, ale chyba nic z tego :P z drugiej strony uwazam ze nic na sile i nie mi akurat decydowac o tym czy sie pogodza czy nie. Dziewczyny ale powiem Wam jedno :) jakkolwiek zle nie bylyby wasze relacje z rodzicami (czego wam i sobie nie zycze) to powinnysmy zrobic wszystko by nie powielic ich w naszych kontaktach z naszymi dziecmi :) jak to spiewali.. 'daj swemu dziecku to czego dzis tobie brakuje' ;)
-
dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro, mam egzamin na prawko :P jeden juz oblalam, wolalabym miec to juz z glowy :) w sumie jakos szczegolnie sie nie denerwuje tylko chcialabym miec to juz za soba :D zobaczymy jak bedzie :P
-
Jakie imiona są teraz modne ?
Klaudik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dajcie spokoj, z tym tekstem ze takie popularne polskie imiona 'sa oklepane'. Moim zdaniem to bardzo fajne trzymanie sie poniekad tradycji, polskosci itd... nie mowie tu ze kazdy musi nazywac sie Jozef, Maria czy Antoni, ale wystarczy ze imie jest polskie... a teraz polowa dzieci to Nicole (Nicola cyz Nikola? czy jak ktos tu napisal predzej Nicoletta :o ), Oliwie (czy Olivie?), Angeliki (czy co gorsza Andzeliki) a juz jak slysze o Dzesikach i Dzenifer i to jeszcze w spolszonej pisowni to tragedia :P oczywiscie kazdy ma swoj gust i nie ma co tu sie duzo spierac :) my wybralismy imiona Ania i Bartek i wcale nie uwazam ze moje dziecko bedzie mialo z tym jakis problem. PO pierwsze: o wiele latwiej malemu dziecku jest wymowic takie imie. ktos tu napisal o imieniu Mersedes (btw jesli to imie ma byc nadane w Polsce nie jestem pewna czy usc wyrazi na to zgode, jesli z imienia wprost nie wynika plec dziecka) jak bedziecie uczyc swojego dziecka wymowy? to imie jeszcze przejdzie, ale sa takie ktore bardzo ciezko jest wymowic, zwlaszcza malemu dziecku i pomyslcie jak je skrzywdzicie kiedy w przedszkolu czy na podworku koledzy beda mieli problem z wymowieniem imienia. Druga kwestia jest piosownia - zarowno w mlodym wieku kiedy same jeszcze nie beda pamietaly jak napisac wlasne imie, jak i pozniej, w szkole, w urzedach, kiedy beda musialy raz po raz literowac imie. Poza tym pamietajcie o dopasowaniu imienia z nazwiskiem. nie rozumiem, tyle pieknych polskich imion, a nagle wszyscy musza brac imiona zagraniczne? i to i tak polowe tych imion ma swoj odpowiednik w polskich. bardzo fajnym pomyslem jest tez nadawanie imienia po kims z rodziny, zwlaszcza jesli jest to bliska nam osoba :) -
dziewczyny, chyba chodzi wam o KARTE ciazy - to ja dostajemy na wlasnosc, ja mam taka malutka bodajze niebieska, sa tam zaznaczone najwazniejsze badania itp, waga, krew, mocz i takie tam, ew. jakies info o poprzednich ciazach (poronienia itp). o zadnej ksiazeczce ciazy nie slyszalam... ale z tego co wiem to ta karta ciazy jest dosc potrzebna, w razie jakiegos naglego trafienia do szpitala warto ja miec przy sobie, poza tym jest takim oficjalnym dokumentem potwierdzajacym ze jestes w ciazy (chyba ze ktos chodzi z testem ciazowym przy sobie i potrafi udowodnic ze to jego :D). co do silowni itp. - ja ostatnio uslyszalam, ze im wiecej ruchu w czasie ciazy tym podobno lzejszy porod. A po takim ciaglym lezeniu (oczywiscie nie mowimy o przypadkach koniecznych) i nicnierobieniu porod moze byc ciezszy no i dluzszy. Myliscie ze to prawda, czy kolejny przesad? :)
-
Hej dziewczyny, co tam u was? ja kiepsko sie dzis czuje.. niewyspalam sie w ogole, musialam wstac rano o 8, czyli tak jakby o 7 :P i caly czas od rana boli mnie glowa. siedzialam troche niewyspana z rana przed tv wiec to moze przez to :P nawet pogoda u mnie jakas taka slaba, wieje, chlodno i chyba zbiera sie na deszcz. caly czas mam cos do zrobienia, ale jak znajde ciut wiecej czasu to spadam do lozka sie zdrzemnac bo ta glowa nie daje mi myslec nawet :D 3majcie sie;*
-
Jeśli ktoś ma pytania na tematy zasiłków, urlopoów chetnie pomogę
Klaudik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do tej dzialanosci... ile dostane zasilku na L4 bedac zarejestrowana jako wspolwlasciciel? czy to sa kwoty wieksze niz w przypadku umowy o prace jako zwyklego pracownika, czy te same? -
jeju, gratulacje :):) ja tez zazdroszcze i nie moge sie doczekac kiedy moje bedzie kopalo :)
-
w ciazy nie mozna depilowac nog bo dziecko bedzie lyse :P hehe :D cos w tym jest, ze sluby biora teraz czesto coraz mlodziej, chociaz to nie moze nie regula :P mam dwie kolezanki, jedna zaszla w ciaze w wieku 15 lat (bosszzz) i wziela slub chyba jako 18, czy 19, druga 18 lat urodzila i od razu slub. chociaz mam tez znajomych dziewczyna 18, chlopak 17, ona miesiac temu urodzila. na razie z tego co wiem o slubie nie ma mowy, ale sobie zyja razem i jakos tam im idzie :P
-
dziewczyny dzieki za informacje, przynajmniej mam juz jako-takie rozeznanie :D a swoja droga ostatnio slyszalam o historii kiedy para z dzieckiem za jednym razem wziela slub i ochrzcila corke. Nie pamietam jak to dokladnie bylo, najpierw chyba slub, potem chrzciny, albo na odwrot.. ;) dodam ze co ciekawe mała miala gdzies ok 3 lat. Przez cala ceremonie slubu siedziala sobie na schodkach niedaleko rodzicow :D ja mam nadzieje ze nam ksiadz nie bedzie robil duzych problemow z chrzcinami... mieszkam w malej miejscowosci, wiecie taka zwykla wioska, wszyscy cie znaja i w ogole :P ksiadz tez mnie zna i moja rodzine, ale akurat nas lubi wiec nie tak zle :D ale slyszalam ze niektorym osobom robi problem przy chrzcie nieslubnego dziecka. Zreszta kuzyn mojego chlopaka bral slub u nasz (jego zona tez z naszej parafii) i kiedy poszli ustalic termin uslyszeli cos w stylu: "teraz przychodzicie do kosciola? jak ona z brzuchem biega, to wam sie nagle spieszy slub wziac? predzej nie mysleliscie?" itp teksty :< ja rozumiem ze moze to niefajne brac na szybko slub 'bo dziecko', ale akurat to nie lezy chyba w kwestii ksiedza aby prawic tu jakies kazania umoralniajace. ech :P
-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Klaudik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, bez kitu co za syf na tym kafe :P tego sie nie da czytac :P tu jedne nieidealne, pozniej jakies rywalki nieidealnych :D teraz jakas typiara dodala topic o tym ze ma 19lat i juz urodzila (moze widzialyscie) a komentuje jej jakas 14-latka, oredowniczka moralnosci :P dzizys powinny dawac tu jakas ograniczenia wiekowe albo IQ :P alonszka - gratuluje i wspolczuje 'kolezanek' :/ Boze niektorzy ludzie nie wiem gdzie sie uchowali, zawsze wiedza najlepiej o wszystkim co dotyczy kazdego z sasiadow :P mi to poki co jest obce bo mieszkam w jednorodzinnym, ale juz niedlugo zaczynamy szukac z moim mieszkania i naprawdopodobniej tez w bloku, ciekawe czy sie przyzwyczaje do nowych warunkow :P -
bvlondyna86 - swietne te pasy, podobaja mi sie bardzo :) chyba za jakis czas zaczne sie za tym ogladac :) Angel -bardzo fajny zwiazek macie, taka wpadka to w sumie prawie nie wpadka :D wszystko i tak macie juz poukladane :) Chciejka no to juz ostatnie dni przed slubem ;) dziewczyny tak sobie mysle,czy u was tez wymagane byly te nauki przedmalzenskie? i jak to u was wygladalo? wiem ze w niektorych kosciolach nie sa potrzebne, w innych sa... ile to mniej wiecej trwa czasu? aaa i jeszcze takie niedyskretne pytanie ;) ile zaplacilyscie za suknie slubna? w ogole orientacyjnie w jakim przedziale wahaja sie ceny? Bo niedlugo i ja bede musiala sie nad tym zastanowic :P
-
no tak, podobno tam i w ogole wielu innych panstwach na zachodzie tak jest, ze ciaza przed 22 tc prawie sie nie przejmuja, na zasadzie 'co ma byc to bedzie'...ale jednak....... nawet sobie nie wyobrazam co musisz czuc bo to musi byc straszne :( sama napisalas, ze szansa jeszcze jest. Na Twoim miejscu radzilabym Ci tak jak inne dziewczyny zebys moze sprobowala w innym szpitalu.. nie moga Cie ot tak bez niczego zostawic na pastwe losu... :/
-
mirasiaaa - no z ta praca to jeszcze nic nie postanowilam, wszystko zalezy od tego jak tam bede sie czula :) z drugiej strony nic na sile,jesli nie dam rady to nie bede sie zmuszac, jakos bez tego przezyje chyba :P SmileOfAngel - no to weselicho juz niedlugo :) masz juz wszystko gotowe? suknia itp? I jak to wyglada u Ciebie, kupujesz, wypozyczasz czy jak? ja najprawdopodbniej wezme slub po urodzeniu i zastanawiamy sie na razie jak to wszystko zorganizowac, zeby wyszlo fajnie, ale nie za drogo.. na ile osob robicie wesele? mimo ze nieplanowana to i tak niezle z ta ciaza :) tzn chodzi o to ze z kims kogo kochasz, planowalas z Nim byc itp. ;) my co prawda nie bylismy jeszcze zareczeni i pewnie w normalnych warunkach wzielibysmy slub za 2,3 lata :D ale i tak wiem ze to Ten Jedyny ze tak powiem :D i ciesze sie ze to z Nim :) jak slysze o tych wpadkach z imprez itp gdzie typiary nawet nie znaja ojcow swoich dzieci to masakra :? nie wiem kogo mi bardziej zal :P dziewczyny co do tych lekarzy to wam naprawde zazdroszcze :) tych USG i w ogole :) moj lekarz jest rowniez naprawde fajnych facetem, przejmuje sie mna itp (predzej chodzilam do innego i wydawalo mi sie ze mial mnie bardziej w dupie :P) ale wydaje mi sie ze to jakies odgorne 'zasady' albo no nie wiem co, nie pozwalaja im robic wiecej tych USg. z tego co wiem inne pacjentki w tym osrodku tez tak mialy, zreszta ogolnie w okolicy na panstwowym sa takie zasady. ale nie wiem moze nastepnym razem sie popytam i da sie cos wiecej zalatwic bo bardzo bym chciala :) NowaTu24 - dlaczego wiadomo ze Ty chcesz corke a on syna? :D u nas to na odwrot :D chociaz teraz obojemy chcielibysmy syna jednak, a za kilka lat jesliby sie udalo to corcie :) zawsze sobie wyobrazamy ze starszy chlopak bedzie sie opiekowal siostra, odprowadzal ja do szkoly itp :D:D ja zawsze chcialam miec starszego brata ale nigdy nie bylo mi to dane :P:D zreszta teraz to najwazniejsze chyba zeby urodzilo sie zdrowe, a co bedzie to bedzie :) bvlondyna86 - co to za pasy ciaze, jak to wyglada? kurcze nie wiem czy nigdy o tym nie slyszalam czy po prostu nie moge skojarzyc :P Patinka26 - strasznie przerazilas mnie tym co napisalas.. Nie mam pojecia co to ma byc, bo sie na tym nie znam, choc jesli lekarz mowi ze z dzieckiem wszystko ok, to kamien z serca... mimo wszystko nie dziwie sie Twojemu zdenerwowaniu, sama bym juz chyba umarla z nerwow i strachu :/ dziwi mnie tylko troche ze tak naprawde nie powiedzieli CI do konca co jest grane i co teraz... jak rozumiem krwawisz dalej? czy powiedzieli CI kiedy to sie skonczy i w ogole co z tym teraz zrobic? Moim zdaniem nie powinni tak tego zostawic chociaz nie wiem...nie mam zupelnie pojecia co sie moze dziac... szokuje mnie troche jeszcze taka niekompetencja lekarzy... polozna Ci mowi ze jej przykro i czekacie na porod, a lekarz ze wszystko jest ok...? :/ powiedz czy mowili CI cos jeszcze, kiedy masz przyjsc itp?
-
co do pracy jeszcze to ja mam pewien dylemat,zalozylam nawet topic, zarzuce wam linkiem :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4418560
-
jaaaaa, zazdroszcze tych USG, chociaz w sumie az 5? Po co az tyle? Na moim jedynym do tej pory, zobaczylam tylko dzidzie, nie powiedziano mi nawet ile wazy, mierzy itp, nie wiem cyz to kwestia tego za szybko (ale hmm byl to juz chyba 12 tc) czy sprzetu, czy po prostu nikt nie widzial takiej potrzeby :P nie moge sie doczekac nastepnego szczerze mowiac :)
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10