jadzia1983

Ale z pompowanymi to wazy 12kg? najwazniejsze ze odpowiadal osobie kt kupuje wozek prawda? masakra u mnie na osciez pootwierane wszystko i zero wiatru, ide pod prysznic i lulu...

shiwka ok 14 kg ja doszlam do wniosku ze juz nei bede patzrec na wage tylko zeby byl dobry bo znalzam, wozek kt wazy 8,5 z painkowymi kolami ale mi nei odpowiadal to jest espiro vector... i tak nie ma szans zebym wniosla wozek na 4 pietro

z tego wózka to widzielismy fotelik na żywo :) tez ładny był ten capucino ale zielony nam najbardziej wpadl w oko. Jeszcze się zastanaiwalam nad rama bo mogłam czarna zamówić ale dosżłam do wniosku że na czarnej to barzdiej bedzie widac wszytskie zadrapania

taki zielony ale nie ten co jest na pierwszej stronie, bo ten na zywi to tka rażąca trawa, my mamy pistacje :)

Bąblowa gratulacje :) jupi kolejny maluszek z nami jest :) Za magdusie1313 tez trzymamy kciuki :) Luczija uwielbiam twoje teksty :) a ja pochwalę zamówilismy dzis wózek http://www.allegro.pl/item1100449816_zagma_bolero_3w1_polski_wozek_gratisy.html

Mama Rożka no moja mniej się rusza też a kolezanka pisala ze jej Mały to w dzien prawie wogole sie nei rusza tylko w ncoy. dzieciaczkom tez pewnei goraco

Ewusia sliczne łózeczko :)

Kiddus takie bóle krzyżowe to może coś sie zaczyna dziać u Ciebie co? Martwie sie o Magdusie...

Mnie to i juz nawet rodzina wkurza telefonami, moja mama codziennei dzwoni akurta jak się zdzreemne i pytanie numer jeden TY ŚPISZZZZ..... brat co dwa dni ale największego nerwa mam jak dzownią teściowie....to juz na wstępie jestem wkur.... a teraz też jestem wściekła.... bo mąż się uparł że zamówimy wózek przez neta a nie ze sklpeu bo taniej o 200 i koleżanka ma nam zamówić bo my nie mamy konta na allegro. Koleżanka ma wpłacić ze swojego konta amy potem jej przelejemy... ale mój mąz nie, bo za pobraniem pzresyłkę wziąć żeby sprawdzić ale ja się pytam jak ja sprawdzę wózek... co pan poczeka godzinę aż ja sama go złoże (nienawidzę takicj roboty) a potem jak będzie good to mu dam kase dopiero.... mam takiego nerwa że chetnie to bym, ze złości rozwaliła... wrrrrrr

Nonka będe trzymała kciuki za obronę, oby było troszkę chłodniej :) Kiddus oby sie coś ruszyło :)

jagódka też urodziła :)

Hej Kochane Wróciłam z badań (mocz,krew) męża wzięłam ze soba bo w taki upał to bałam się że padnę... Śniadanko zjedzone :) ale noc kiepska ...mam nadzieję że Wam sie lepiej spało.. Piegusek wygrałam Hiszpania, strzelili gola na 4 minuty przed końcem :)

No to koniec mistrzostw świata, teraz Mała może sie rodzic Spokojnych snów, chłodnej nocy :)

zanetka ja mam we czwartek wizte i jestem ciekawa ile mala waży teraz :) Ewusia nie przejmuj się bo lekarze zawsze tak mówią że dopiero jak się dziecko urodzi to bedzie wiadomo czy zdrowe na 100% i czy płeć się potwierdzi... takie maja podejście aczkolwiek uważam osobiście że takei teksty mogliby sobie darować...

Ja wczoraj i dziś przysnęłam w dzień, dziś to wydawało mi się że chwilkę a tu wyszło chyba z 1,5h :) z jednej strony chciałabym już urodzić ale z drugiej takie upały tez masakra, czyli i tak źle i tak niedobrze ech... Lucziuja to chociaż dobrze ze zadzwoniłaś do szpitala by najmniej wiesz że niby normalne to puchnięcie, a Kiedy Misiaty ma jechać do tej polikliniki? Ja jutro rano na pobranie krwi i mocz, ostatnie badania przed porodem, mąż ma mnie zawieść i przywieść bo wcześniej to mnie zawoził a wracałam autobusem ale teraz się cykam sama...

Ivetka wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :*

Hej :) U mnietez gorąco, noc jako tako, budziąłm się spałam pod poszewką od kołdry, w nocy moczenie nóg itd. a dziś już dwa razy pod zimnym prysznicem byłam.. Wróciliśmy z kościoła, bylismy w katedrze więc troszke chłodniej, choć cieżko było dojechac... Luczija moze zadzown do lekarza swojego albo do poloznej, bo cos tak długo jestes spuchnieta i mówisz teraz buzka też ... a Magdusia nie odzywa sie? Dziewczyny trzymajmy isę w te upały, musimy dać radę U mnie też nic sie nie dzieje, żeadnych skurczy nic ....więc czekamy

Gorąco jak w piekle normalnie :) z tego gorąca to z dwa razy juz przysnęłam, ciekawe jak bedzie noc, ostanio normlanie boje sie nocy bo wiem co mnei czeka. Ja się dzis jagód najadłam, zrobiłam koktail Wchodze co chwilę i się zastanawiam czy może bedzie jakas wiadomosć o dzidziusiu... Lucziuja jak żyjesz? magdusia pisała do Ciebie cos? Ewusia fajne pioseneczki

Arhen najlepiej w przewie :)

Bal-Aga a może zamontowac moskitierę siatke i nie wlezą? ja myślę że wyparzyć wystarczy

Lilia nie mam dobrego sposobu, wstje w nocy i mocze nogi w zimniej wodzie, mam miskę z wodą przygotowana w pokoju. Dodatkowo wyjęłam drugą kołdrę i zwinęłam ją w rurol żeby miec nogi wyżej... ale i tak wstaje w nocy i to samo a i jeszcze sobie robię okłady zimne- moczę ręcznik...

AAAA Ivetak dziś bierze ślub :)

Kasia.ko to trzymaj się w tym spzitalu Bąblowa to ćwiczą Twoją cierpliwość normalnie... Shivka wyobrażam sobie kota Twojego z zaklejonym zadem hihihihih u mnie rano wszyscy koszą trawę, sąsiedzi wiercą, nie wiem ile można remont robić??? Mąż pojechal na zakupy ja siedzę w domku, potem pojadę na chwileczkę po przewijak i wanne :) U mnie wczoraj było troszkę śluzu i juz myślałam że coś ruszy ale narazie nic, musze męża zapędzić do roboty :)

A ja teraz więcej w nocy wstaje ale to chyba przez to że więcej wody pije, wczoraj ponad dwie butle poszły. Wczoraj pisałyście o rostepach- drażliwy dla mnie temat,mam sporo na dole brzucha i troche po bokach na biodrach...te na brzuchu są wielkie okropne :( już sobie włoski wyprostowałam bo wieczorem myłam i dziś rano szogun...

hej kiddus nie powiem ci bo sama nie wiem, ale takie kłucie tez miałam wczoraj ale w pachwinach... Jak Ci się spało? mnie nawet oki ale te moje nogi spac mi nie daja... Ciekawe jak Luczija i magdusia1313? a Bąblowa może masz już pocieche przy sobie?