poziomka-n

hej hej Dziewuszki...dzien dobry;)

nie dam sie....;)chyba...?napewno;)

wlasnie swietujemy imieniniki kolezanki-jest tort, paczki eklerki murzynek...ciasto z galaretka i truskawkami...slicznie wyglada wszystko...ale to nic prawda;););)

hej Dziewuszki...udalo sie wczoraj do Was wrocilam....i dalam radę....nie zlamalam sie...dzis kolezanki imieninki-i beda torty...ale to nic dam bo dzieki Wam wiem ze warto;)

Ja wstreciuch jeden jestem caly czas...siedze sobie cichutko i Was podczytuje;)

Musze wierzyc ze sie uda...tak cudownie sie czulam...jak chudlam i z kazdej strony slyszalam mile slowa...a teraz poprstu sie poddalam...ale bede walczyc obiecuje;)

zle...bylam taka okropniasta caly tydzien...ze teraz nie wiem czy sie podniose waga mnie zalamala...wygladam zle...za kare zaatakowaly mnie chrosty i caly moj zapal gdzies sie ulotnil...a wiara w siebie zostala utracona;(

Hej Dziewuszki...odzywam sie do Was ja niedobra;)

no ja chce byc taka ale juz 5v dzien grzesze...bnie lubie siebie za to...wiecozrami patrze na swoje cialo...i chce mi sie wyc...gdy chudne jestem szczesliwa...chce mi sie malowac...ladnie ubrac...a teraz opycham sie byle czym by po chwil czuc do siebie ogormna niechwec...jejku i poco to wszystko..."nazre"sie i wchodze na wage i jeszcze bardziej siebie nie lubie....

ja nie jestem fajna od 5 dni nie jestem Dukanko nie wiem co sie dzieje...mam okrone ataki jedzenia za chwile wszystko zaprzepaszcze...jejku jejku ja tak nie chce...

widze ze u wiekszosci z nas jakies kryzysy ja od 5 dni czekam na @ i normalnie waruiuje...waga tez...nie moge wrocic na normalny bieg dietki...a na dodtaek czuje sie jakas szara...i pryszczata

Tak jest...przystosuje sie do polecen...mus to mus;) hi hi

chce pyszna czekolade toffi i lody tez chce;)ale nam nie wolno hi hi;)...

od poniedziałku to wlasnie zaden...nic nie moge zaplanowac...a w zeszlym tyg.prawie wogole nie mialam apetytu...ale tak generalnie to rano jem otreby z jogurtem i słodzikiem...potem twarozek z szyneczka i szczypiorkiem na obiad rybka...to bardzo roznie...ale wlasnie wczoraj zauwazylam gdy zrobilam sobie twarozek ze wogole i wcale mi nie smakowal..ogolnie chyba musze wiecej zaczac mieska jesc...

Kochane;)kochane:)

Sylwestrea Kocana jestes...wszystkie takie jestescie;)

Tak ale teraz mam nawet 2 kg do przody...i okropniaste ataki jedzenia...nie lubie siebie za to bardzo bardzo;(

Dzien dobry Dziewuszki...;)u mnie chandra na calego....@ sie zbliza...i wielkie"zarcie"wisi w powietrzu';( niestety

Oska--gratulacje przeogromne...jejku jejku co to bedzie;);) a ja cos ostatnio mam jakos dziwnie 2 dni oszukiwalam strasznie jestem przed @...2 kg... w gore-wiec gleboka depresja adzis???nic mi nie smakuje;(v ja chce znowu swoje 67,4 musze musze;)

no ale ja wcale duzo nie jadlam ...a to znaczy ze teraz bede znowu musiala z 2 tyg. czekac zerby znowu wskoczyla...jejku dzis postanowilam nic jesc...kurde mac;)zla jestem i grubas ze mnie.... ps. Noska- Zakochancu-superowo gratuluje;)

wlasnie wachalam bulke kolegi z salami i salata przez chwile mialam na nia okropniasta ochote...ale udalo sie...nie zjadlam;)

Czerwoniascta...poprosze

Dzien dobry Dziewuszki;)

Osenko kochana...super...bardzo bradzo gratuluje...jejku jejku malutka Dzidzia w brzuszku...uwazaj na siebie Kochana....i niech maz dba o Ciebie i spelnia wszystkie twoje zachcianki...a co;);)gratuluje z calego serduszka;)

Ale przynajmniej "stopke"moge dzis zmienic...jupi;)