poziomka-n

Dziekuje Barbarus...a nie wiem czy przeczytalas...ale zrobilam bezy...i wyszly pyszne w domu mi je wyjadaja (nawet lekkie przypalenie spody nie przeszkadza)

w takim razie..nastepnym razem ubije...dziekuje za rade;)

strona 131...przepis barbarus;) skopiowalam: BEZy same proteiny i jakie słodkie i łatwe do wykonania : 6 bialek /ok 1 szkl/ ubić sztywną piane dodać 5 łyżek slodzika w proszku ubijać dalej można do części ubitej dodać 2 łyżki kawy lub kakao . Nagrzać piekarnik do 120 st. na papier do piecz. nakladać lyżką masę bezową piec 1 godz w temp 120st po upieczeniu nie wyjmować ,czekać aż wystygną wtedy nie opadną , można przekładać nutellą dukanowską - Pycha!

bo do chlebka zadnych bialek nie ubijalam...a trzeba?;(

jesli mowimy o bezach:to wlasnie wyszly mi bardzo dobre...i po wylaczeniu trzymalam je jeszcze w piekarniku...ale mam gazowy wiec stad pewnie to lekkie przypalenie...a nie wyszedl to mi chlebek; )Noska a Ty o co pytalas Kochana?-bo juz sie zakrecilam?;)

tak...tzn.mikser to zrobil;)i bylo si,si...

wlasne zrobilam chlebek...w piekarniku...i chyba mi nie wyszedl;(

czyli ze kabanosy...nawet te z lososia odpadaj???:( wiecie co zrobilamv wlasnie te bezy...troszke sie przyaplily od spodu-ape pewnie dlatego...ze nie mialam papieru do ciast...ale odkroilam troszke i jest ok...moj Narzeczony zjadl mi juz 3 i jest zachwycony mowi ze pychotka...;)a co do tych kabanosow chcialam rano po nie pognac zeby miec smakolyk do pracy...bo ostatnio wszystko co robie....loduje w koszu...a jutro 2 dzien P...i wiecie co ja boje sie wejsc na wage...bardzo...bardzo

no wlasnie...wyglada na to ze sa si;)

Hej Hej Kochana...a ja chyba zaczne robic bezy....a ponowie swoje pytanko czy ktoras natrafila juz na kababnosy lososiowe i jadla...bo ja sie wlasnie zastanawiam czy nam wolno?;)

Ale jestem glodna od 7 siedze w pracy...chce do domu...a myslicie ze nam wolno jesc lososiowe kabanosy...?widzialam ich sklad i wydaja sie ok...czy ktoras probowala?

Ale slinianki mi pracuja...ja cche jesc;)

Ale jestem wsciekla ...przygotowalam sobie jajka faszerowane tunczykiem...mialam tez kurczaka wedzonego....i co wszystko jakies dziwne i niedobre...wyrzucilam...teraz bede glodowala do 18 przynajmniej...;)kurde blaszka

Ale czyli ze na fazie czystych protein mozemy slodkosci...no bo przeciez Wasze przepisy na slodkosci to czyste proteinki...ale mnie zakrecilyscie...Kochane;)

nie.!!!! zmieniam sobie fazy tylko jeszcze stopki nieee...zmienilam;););)

czyli dzis serwujemy bezy...a z resztek stworzymy lody;)

i co takie lody wychodza...?dobre sa?bo juz spisalam przepis;)

ooo...a lody jak mozna zrobic...ktos podpowie?;)

ale literowki....poprawie sie;)

Dziewczynki...ja mam tak samo jak Wy z pomyslami cala mase przed....a gdy nadchodzi mozliwosc ich reazlaicji....pustka...zlosliwosc losu...;)

wlasnie jem sobie serek wiejski lekki ze szczypiorkiem...i siorbie herbatencje...:)

Dzien Dobry Proteinkowe Laseczki;)

Jestem jestem niestety Jagodka zobacze Cie dopiero w domku bo w pracy nie moge wchodzic na nk...;)

Jagodka puscilam na maila;)

Ej Laseczki smutno mi widze ze tu jakas wymiana zdjec...pokyzwanie siebie na nk...a ze mna nikt nie che...nikt mnie nie lubi;)