Bushman

Dzień Dobry...jeszcze oczka mi się kleją i głowka boli (ale która ;) )...po wczorajszym szampanie

ładnie....wchodze...nagi tors..spodnie..lniane...nisko na biodrach związane...w reku otwarta butelka szmapana ...spoglądam na Was

sok malinowy...powiadasz...ja kupiłem na dziś...szampan...i truskawki

a tam uciekli....zwieraja szyki przed natarciem...pucują dzidy.... :)

z pewnością..pussy...dobranoc

Pussy...smakowity kociak z Ciebie...ale dziś pauzuję...zbieram siły na real:)

Weselsza.....nie tylko kosmatych...ale i realnie uskutecznionych :) Pussy...bałem się tego pytania...pod kołderką się kroi..ale na razie..Ciebie mam..tu w pończoszkach?

no dostałem..tylko, w które miejsce...hmmm? ATy dziś nie baraszkujesz pod kołderką?

no hejka wiem..wiem..tak zadzieram tylko

Bsiu się mnusi zregenerować....fuj co za słowo....

och..co za dzisiaj namiętnośc....mmm...podobało mi się....dziękuję Ci....i polecam się do usług....

Och poświąteczna...opadam z Tobą na podłoge...wtulony....obejmuje CIe całuję namietnie spocony...oddech uspokajam...cudownie..skarbie....dziękuję Ci....pztrząc Ci w oczy...usmiecham się....och...cudownie....

...moze tam sama spróbuj cos podziałać..jakieś niby paluszki by się zaplatały...hmmm?

pussy....a Ty co....mokra choć trochę? :)

och...patrzę na Ciebie...na cycuszki...staram złapac je do ust...twarde sterczące....ssie ..przygryzam...piszczysz...stekam...głośniej...pojawia się pot...na czole...torsie...podsjkakujesz ..jak opetana...nie moge zapanować nad podnieceniem Ty czujesz to....wykorzystujesz...doprowadzasz do wrzenia...och... cudownie... jeszcze....ni eprzestawaj...ujęzząj mnie suczko...tak...Każda częśc mojego kutasa przesuwa się W tobie..zyłka pulsująca..och..czuję jak dobijam do końca..jak moje ręce mocno trzymiają Cię za pośladki..jak drażnią, jak uderzają...czuję skurczę...nie mogę...wzdycham..stękam...to już.......och.....

witajcie Weselsza, pussy...milo Was tu widzieć :)

Siadam przed Toobą...popijam kawę unosząc filiżankę, spoglądając ukradkiem na Ciebie...buzie....ramiona...piersi...świdrujące przez cienką bluzeczkę....kolanko wystające spod sukienki..och....czuję wirowanie....szybszy oddech...wzrasta we mnie pragnienie miłości....delikatnie oblizuje wargi...przygotowując je do pocałunku.....zbliżam twarz....przymykam oczy...dotykam Twoich ust....och...jak one smakują..pęłne wilgotne...z aromatem czekolady....zmieszanym z Tobą....dotykam ramiona...włosy.....mieszam w nich....czujesz moje kołatanie...oddech....teraz Cię nie puszczę.

mówisz i masz...poświąteczna.....wieć kto kogo dziś w biurze odwiedza......mam pyszną kawkę...:)

Witam...Was..i Ciebie szczególnie poświąteczna..prawda, że kolorowy dzień? W takim radosnym nastroju to i uniesienia będa dwa razy silniejsze..czego sobie i Wam zyczę...

Juljka faktycznie już 16 dochodzi..więc i cięzka ;) praca się kończy...tymczasem dziewczyny....

no...pussy....tam to wiem...ale Ty jak...tylko z kobietą? A ja co mam robic przyglądać się Wam?

A Ty pussy..jak Ty lubisz? Ok z ta sunia..to nie każdej pasuje...rozumiemm i szanuje, nie mam na tle uzywania tego słowa urojenia...takich słow jest wiele... :)

no ładnie Julka...dogadamy się w tych sprawach :)

"Kutas" to tez wyzwisko..a w kontekście miłosnych uniesiem to słodycz na uszy...pussy...powiedz co bys chciała usłyszeć...hmmmm...z tych..."dirty"?

Julka, a Ty jak lubisz?