mikimaus
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mikimaus
-
V V V V V V V V V V V V I I I I I I I I I I I I """""""""""""""""""""""""""""""
-
Dzięki :)
-
No i jak zwykle gadam sama do siebie Eeeeetam, no to cześć
-
Już wiem jak :)
-
I jeszcze jedno - jak robicie serduszka?????????
-
Dzisiaj byłam u ginekologa, napatrzyłam się na różne brzuszki :) Pomyślałam sobie o naszej Szkatułce no i o tym, która z nas następna :) Dużo tych badań Szkatułko, mój lekarz wspomniał tylko o szczepieniu na różyczkę... Sama nie wiem.... Kiedyśku - taka moja rada: trzymaj się jak najdalej od topiców \"starających się\", można popaść w paranoję :) I to jest nie tylko moja opinia! A tymczasem zaczynam wierzyć, ze wszystko nastąpi w najbardziej odpowiednim momencie
-
To ja - Świeżo Upieczony Pracownik :) :) :) :) ) Udało się dziewczynki!!!! Mam pracę :) :) :) Co prawda nie jest to praca moich marzeń, a płacę pominę grobowym milczeniem, ale na początek może być. Dziewczyny, które pracują w oświacie wiedzą o czym mówię (chociaż to nie jest praca nauczyciela w dosłownym sensie - pedagog \"trudnej młodzieży\", rodzaju męskiego na dodatek). Ale cieszę się, bo takie doświadczenie będzie się liczyło dla mojej docelowej pracy :) A na temat sytuacji ściskających gardło powiem, że dzisiaj na rozmowie wrzuciłam totalny luz... Nie wierzyłam, że może się udać, za wiele rozmów już w życiu przeszłam, a tu proszę :) To chyba Wasza Świeżynkowa Moc zadziałała, bo widzę, że jednak ktoś tu o mnie myślał i kciuki trzymał :) A inna sprawa, że chyba trzykrotne podchodzenie do egzaminu na prawko wyczerpało mój limit \"ściśniętego gardła\" na ten rok :) Tak więc jutro badania lekarskie, a w czwartek lub piątek zaczynam :)
-
Nie dziękuję Marto, ale jak się wreszcie uda, to będziemy pić wirtualnego szampana :) Kurczę, chyba dopadają mnie nerwy
-
Jak zwykle... :( Zawsze jak się pojawiam, topic świeci pustkami :( ale jesteście usprawiedliwione stroicielki choinek, dekoratorki okien, mistrzynie kulinarnych popisów :) Zdradze wam sekret, byłam dzisiaj na rozmowie w sprawie pracy, jeszcze nic nie wiem, ale grunt, że zadziałało prawo serii: jutro kolejna rozmowa :) (w innej \"firmie\"), więc może wreszcie coś się ruszy :) Uprzejmie proszę o trzymanie kciuków :)
-
Emilka i Szymonek :) Co wygrałam?
-
Szkatułko, nie jesteś sama :) ja też mam jutro zjazd, też mi się nie chce, zwłaszcza, że już dzisiaj o 13-tej muszę jechać, a w domu będę z powrotem w niedzielę o północy :( I jeszcze Ci powiem że Filip to moje i mojego męża wymarzone imię dla synka, jeśli kiedyś będziemy go mieli :) Udanego weekendu żonki
-
No więc jak mężów też przedstawiamy, to mój ma na imię Jurek :)
-
Wyjaśniłyśmy nicki, a teraz proszę o prawdziwe imiona, jeśli są ochotniczki :) ja mogę zacząć - Monika :)
-
Dla Kiedyś No to już kwestia nicków wyjaśniona. Teraz powiem tak: Szkatułko, czy uważasz, że w Twoim stanie mycie okien jest wskazane??????? Ciekawe, co by na to powiedział Twój mąż? Mam podkablować? A co do wazonu, to owszem dostaniesz jaki będziesz chciała, ale pod jednym warunkiem - osobiście odbierzesz go w Krośnie :) W dowolnym terminie, oczywiście :) To samo mówię do reszty, jeśli któraś miałby ochotę mnie odwiedzić zapraszam serdecznie - do każdej wizyty wazon (salaterka, czy co tam wolicie ze szkła) gratis :) Taka promocja Marto, a Ty się nie podśmiewuj ze mnie, bo siedząc cały czas w domu też pewnie byś pucowała gniazdko :) Nuda nas skłania do przeróżnych rzeczy! Tmm napisała o myciu okien patyczkami do uszu.... coś w tym jest. Jak sobie przypomnę pierwsze wielkie sprzątanie, jeszcze przed zamieszkaniem - oj, przyznaję, że jedno okno myłam kilka godzin. I nie było to fajne, zwłaszcza, że robiłam to w największe tegoroczne upały :( U mnie jakiś dziwny dzisiaj dzień. Najpierw przed południem kilka godzin nie było prądu. Teraz zadzwoniła babka od lekarza przełożyć mi wizytę. Ja nie mogę się za nic konkretnego zabrać, bo snuję się jak mucha w smole.... Oj chyba obiad dzisiaj będzie \"na telefon\"... raz na jakiś czas muszę sobie zrobić "dzień lenia" :), zwłaszcza, że weekend przede mną pracowity!
-
I znowu literówki, tfu!!! Sorrki :)
-
A co do Mikołaja, to w moich rodzinnych stronach (pomorskie) zawsze był Mikołajem i 6 grudnia i 24 grudnia. W moich obecnych stronach 6 grudnia jest Mikołaj, a 24 Aniołek! I dowiedziałam się o tym dopiero dzisiaj! Przypadkiem :) Bo mąż sie pytał, co powiedzieć Aniołkowi, jak go spotka, a ja nie wiedziałam kompletnie o co mu chodzi :) A teraz już wiem :) Ten z 6 grudnia też wreszcie do mnie dotarł w sobotę i przyniósł mi pod poduszkę (zupełnie nie rozumiem dlaczego nie do buta?) książkę, którą bardzo chciałam mieć. Już nie mogę się doczekać, kiedy się za nią zabiorę, a jeszcze 600 stron Irvinga przezde mną :)
-
Tmm ja Cię podziwiam, pełen luz też bym tak chciała :) No może oprócz pani do sprzątania, bo jestem pod tym względem okropna i wiem, że jak nie zrobię czegoś po swojemu, to będę niezadowolona (tak mi się wydaje). Pomijając oczywiście kwestie finansowe, bo byłby to luksus, gdybym siedziała w domu i jeszcze miała kogoś do pomocy :) No ale takiego wyluzowania troszkę Ci zazdroszczę :) Święta też u moich rodziców, więc stresu jako takiego nie mam, no poza długą podróżą...
-
Szkatułko miało być (Sz a nie sz). Albo Bart-ułko :)
-
A ja mojemu kupię prezent praktyczny, o którym już mi aluzyjnie napominał - portfel. I sprawę mam o tyle ułatwioną, że kiedyś je oglądaliśmy i wiem już który sklep i który model :) No chyba, że jeszcze jakiś fajny drobiazg wpadnie mi w oko jak będe chodzić po sklepach, to dokupię :) Mamie coś praktyczno-artystycznego, tzn. coś ze szkła. To będzie na pewno coś krośnieńskiego, przecież to zagłębie szklane :) http://www.krosno.com.pl/pl/nowa_kolekcja_/jesien__zima_2006/atoll/ http://www.krosno.com.pl/pl/nowa_kolekcja_/jesien__zima_2006/onyx/ http://www.krosno.com.pl/pl/oferta/szklo_ozdobne/oferta_stala/modern/signum/ Może mi powiecie, czy to dobry pomysł i jak wam sie podoba? Jeszcze nie mam planu, co kupię tacie, siostrze i córce męża. Ale myślę, że wszystko sie wyklaruje na zakupach:) Nie pochwaliłam Wam się, że od zeszłego piątku do dzisiaj intensywnie się szkolę :) Jeżdżę na różne szkolenia w Centrum Edukacji Nauczycieli, szkolenia tematycznie w jakiś sposób związane z moją podyplomówką. Wczoraj było najsmutniejsze: depresje i samobójstwa wśród dzieci i młodzieży :( Niestety to wszystko się dzieje obok nas :( No dobra, to ja zmykam. Aha! szkatułko, sorrki za wścibskie pytanie, ale widziałam twoją stopkę na gg - którego fryzjera wybrałaś :) ???
-
O przepraszam a_guu!!! Ja Ci odesłałam uściski na gg!!! No! A pracy nic mi nie mów, mam za sobą epizod księgarniany w dużym centrum handlowym. Potwierdzam, ostatnie dni przed Świętami można uznać za wymazane z życiorysu :(
-
A jak by komuś w ręce wpadł jakiś nieskomplikowany przepis na pierniczki, to ja też poproszę :)
-
Bart-ułka !!! Niezłe :)) :)) :))
-
Oj to gratulacje Marto Chyba hucznie świętowaliście, hi hi... Nasze pół roku wypada w Wigilię :) Tmm, to jest dobra organizacja - prezenty już popakowane No nieźle :) ja pewnie zacznę kupować pod koniec tego tygodnia, całe szczęście mam już jakieś pomysły!
-
Witam A jak przyszły tato przyjął wiadomość, że będzie synek? Z tego co pamiętam, to obstawiał dziewczynkę :) Teraz pewnie szaleje ze szczęścia :)) W jakich nastrojach wkraczacie w nowy tydzień? Ja na razie w neutralnym, jestem oporna na atakującą zewsząd atmosferę zbliżających się Świąt, po prostu bez śniegu i mrozu nie potrafię się wczuć! No i już!
-
Ale fajowo :)) No to gratulacje :)