

mikimaus
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mikimaus
-
a_guu dzięki właśnie Was traktuję jak swoje powierniczki i doradców :) :) :)
-
a_guu ja właśnie dzisiaj jestem struta i popadam w takie chwiejne nastroje, ale już sie zamykam, nie narzekam :) i z ciekawością Was czytam :)
-
Witaj szkatułko! No niezłe z tym \"pokaż ząbki\". Ale mój mąż cały dzień w ząbki zagląda, więc jak już wraca z pracy, to najwyżej mówi : \"schowaj te kły jadowe\", hihihi.
-
Martoanno - dzięki za zrozumienie Kiedyśku - dzięki za refleksję i radę Ja ogólnie nie mogę narzekać, tylko dzisiaj mam kiepski dzień, bo wczoraj mała sprzeczka przerodziła się w ostrą wyminanę zdań. No i w efekcie dzisaj jestem w takim zmiennym nastroju - raz smutna, raz bojowa.... A do tego sama w domu cały dzień, więc różne myśli sie kłębią w głowie. A co znaków zodiaku.... lew do najbardziej ugodowych nie należy, to fakt.Ale w zestawieniu z upartym koziorożcem to wygląda tak, że w przypadku jakiejkolwiek różnicy zdań czy sprzeczki ja jako lew chciałabym z siebie wyrzucić wszystko i natychmist, po czym zapomnieć, obrócić się na pięcie i żyć dalej. Natomiast mój koziorożec jak sie zaprze, to będzie 2 dni chodził struty i rozpamiętywał każdą drobnostkę....:( No i wtedy ja jestem doprowadzona do szału!!! Uczę się nad tym panować, uczę sie z tym żyć... i to jest chyba docieranie
-
Cześć paaryska
-
Ja lew-despota, mąż koziorożec uparty. Czasami jest dramatycznie, kiedy zarządzam sprzątanie.... Wiecie, co jest najdziwniejsze? Mój mąż przez długi czas był sam, sam mieszkał, sam też musiał sobie radzić z domem i z tego, co wcześniej zauważyłam, to radził sobie całkiem nieźle. Ale od kiedy ma żonkę, to jakoś dziwnie te umiejętności z niego uleciały.... bo przecież żonka lepiej zrobi. No i robię :> A że dom duży, to na brak pracy nigdy nie mogę narzekać. Nawet drzwi malowałam sama :) Staram sobie to tłumaczyć tym, że on pracuje od rana do wieczora na nasze wspólne życie, więc może powinnam bez szemrania wypełniać swoje (?) obowiązki.... Tylko czasami coś sie we mnie buntuje, bo nie mam pewnosci, czy on to docenia.... Tak smucę dzisiaj, bo wpadłam w jakiś depresyjny nastrój...
-
Farba \"Chcę tu zostać\"
-
No tak, martoanno, dla mnie to niestety dzisiaj temat aktualny :( Irytacja, złość, czasem ciężko uwierzyć, że to \"docieranie się\", które ma nas cementować... eh, szkoda gdać, nie mam dzisiaj nastroju, żeby się na ten temat wypowiadać...:((
-
A ja dzisiaj cały dzień krążyłam między wszystkimi możliwymi urzędami w mieście.... no ale opłaciło się, bo wszystko załatwione pomyślnie. Dobrze, że mam teścia-anioła, który mnie wszędzie woził i cierpliwie czekał, bo w przeciwnym razie to wszystko zajęłoby mi przynajmniej tydzień :) Łzy po oblanym egzaminie już obeschły, teraz mam nastrój bojowy!!! Przy następnym podejściu tak łatwo sięnie dam, to pewnie dlatego, że jednogłośnie nie kazałyście mi sięzbytnio przejmować. A ja bardzo soebie biorę do serca, to co mówicie
-
To powyżej to byłam oczywiście ja :)
-
a_guu zrobię to, że wyślę karoli na maila nasze adresy, bo chce nam wysłać fotki, a nie może chyba odnależć adresów w stopkach - to zrobię. A poza tym chyba się dziś napiję czegoś mocniejszego w ilości większej niż dopuszczalna :)
-
Dziewczyny dajmy tej namolnej pomarańczowej ignora, nie reagujmy na zaczepki, w końcu to nie ten poziom.
-
a_guu? co co zrobie, bo nie rozumiem? filipko - dzięki za fotki:) laseczki jak się patrzy!
-
a_guu no ja nie mam zadatków na Kubicę, na Hołowczyca też nie :( Więc zakładam,że trochę to potrwa :) A Ty jeździsz?
-
Dobrze, tylko nie w tej chwili, ale później na pewno to zrobię :)
-
Karola11 a co, Ty też za oceanem? W ogóle napisz nam coś wiecej o sobie, oki?
-
No właśnie karola i wszystkie pozostałe nasze nabytki! Śmiało! Nasze maile macie w stopkach, jak klikniecie na nick :) Więc czekam, tzn. chyba wszystkie czekamy :)
-
Filipko :) Ominęła Cię akcja wymiany fotek :) A ja umieram z ciekawości, jak wyglądasz? Co zrobimy z tym fantem? To samo pytanie kieruję do \'też młodej mężatki \' .... :)
-
witaj karola11 na powitanie
-
ciekawa.... załóż topik \"jestem zgorzkniała i wredna i nikt mnie nie chce na żonę\", tam na pewno znajdziesz pokrewne dusze, bo tutaj raczej nie :)
-
A tak w ogóle to chyba z tego wszystkiego się prześpię chwilkę, potem zjem coś dobrego, zapiję winkiem i pełen relaks :) Bo to właśnie relaksu i opanowania zabrakło mi na egzaminie. Swoją drogą egzaminator też do luzaków nie należał >)
-
Dzięki :)
-
też młoda mężatka - na prawo jazdy :(
-
a_guu! jeśli chodzi o starania o dzieciątko, to ja jestem w temacie od kilku miesięcy, ale na razie starania jeszcze się nie zmaterializowały :( Dziś lekarz powiedział mi, że powody do zmartwienia można mieć dopiero po ROKU nieowocnych, choć regularnych (4-5 razy w tygodniu) starań. Więc się nie martwię i czekam cierpliwie na cud :) Pozdrawiam Was wszystkie i zmykam powtarzać przepisy! Buziaczki :)
-
czesć dziewczynki ;) wpadam tylko na chwilkę z ogromną prośbą - trzymajcie kciuki jutro o 12.00. Mam egzamin na prawko :) Pierwsze podejście.