mikimaus
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mikimaus
-
A_guu, super autko :) gratulacje Dziewczynki, gdzie jesteście, jak Was nie ma??? Pewnie robicie to, czego ja już nie mogę, aby nie przyspieszyc porodu :( hi hi... tzn. molestujecie swoich meżów A ja ślęcze przy komputerze i co chwilkę zaglądam tutaj, aby sie rozerwać, a tu cisza................... :(
-
Alice, nie wiem co to moze oznaczać, ale mnie też od jakiegos czasu dretwieja dłonie w czasie snu i jak sie budzę, to strasznie mnie bolą kostki w palcach. ja to wiazę z ciąża, ale zaraz podczytam linka wrzuconego przez Martę, może mnie trochę oświeci?
-
Martuś, oj ciężkie są te ostatnie tygodnie.... czuję się jak wielorybek, nie mogę sobie znależć wygodnej pozycji ani w dzień, ani tym bardziej w nocy! zaczybają się \"schizy\", lęki i obawy, czy aby na pewno wszystko się powiedzie... czy dotrwam do wyznaczonego terminu... i w ogóle... Im bliżej końca, tym bardziej tego końca nie widać.... Mam wrazenie, że Zosi jest już tak ciasno w brzuchu, że się już męczy... No ale jeszcze te 16 dni chyba jakoś wytrzymamy w dwupaku :) Liczę na Was dziewczynki kochane, na Wasze kciuki i na modlitwę :) Buziaki dla wszystkich Tmm, gdzie jesteś? Już na wczasach???
-
Cześć dziewczynki :) Słodkości, mniam, mniam.... Niestety obiecałam sobie, że będę się pilnować :( Ale nie jest łatwo ... U mnie powoli wielkie odliczanie, wielka radość, ale i wielkie obawy... Do tego wszystkiego robię się jakaś antyspołeczna, najchętniej ograniczyłabym kontakty z ludżmi do minimum i zamknęła w jakimś cichym kąciku.... Mało realne! Do tego wszystkiego czuję sie już bardzo niezdarnie i wszystko mnie męczy. Na szczęście mąż staje na wysokości zadania i organizuje mi jakąś pomoc, więc powolutku się doturlam do 5-go :) :) :) Jeszcze raz dziekuję Wam za wszystkie życzenia
-
Martuś - dzięki :) Alice - karteczka miła niepsodzianka, dzięki;)
-
I jeszcze raz dzięi za wszystkie życzenia :)
-
OOOOooooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) Szkatułko! Najlepszy prezent dla mnie to sam fakt, że się u nas pojawiłaś :) :) :) :) Nie naciągam Cię na pisanie, może kiedyś sama będziesz chciała zaglądać do nas częściej, pamiętaj, że wszystkie tu o Tobie pamiętamy i czekamy :) Super, że się pojawiłaś dla Was :) i
-
Dzięki :)
-
Ja też zaglądam :) Dziewczynki stawiam wirtualnego szampana urodzinowego :) :) :) Wypijcie moje zdrowie, dzisaj skok w kolejny życia rok :) Sobie, Marcie, Kiedysiowi i A_guu oczywiscie bezalkoholowego, reszcie jak najbardziej procentowego :) Buziaki
-
Martuś, ja kupilam Silan Sensitiv - niby nadaje się do ciuszków niemowlęcych i dodałam go do pierwszego prania, ale jakoś też mam przeczucie, że obejdzie sie bez tego. Kurczę, zawsze mnie rozwalały na topikach ciążowych takie pogawędki o szczegółach typu płyn do płukania, ale teraz, w tych ostatnich chwilach to naprawdę urasta do rangi ważkiego zagadnienia :) :) :) No bo niby dlaczego obdarzać dzieciątko uczuleniem od samego początku? eeeeh, idę spać, zanim zacznę rozstrząsać kwestie typu wkładki laktacyjne jednorazowe czy wielokrotnego użytku :) :) :) Dobranoc
-
No właśnie dlatego, żeby zabić zarazki :)
-
No i nie zapominajmy o obowiązkowym prasownaiu, które ma za zadanie zabicie zarazków. Też pozdrawiam. P.S. Martuś, a dodajesz do prania jakiś płyn do płukania? Ja niby tak, ale boję się, zeby potem uczulenia nie było...
-
Zaręczona, cc bo Mała ułożona jest pośladkowo. Głowa do góry, strasznie mi Cię żal z tym zalaniem, mnie by chyba trafiło, ale dacie radę dla Was
-
Cześć dziewczynki Wpadłam się tylko podzielić z Wami najświeższą wiadomością, otóż jeśli wszytsko pójdzie zgodnie z planem, to za 3 tygodnie będę już tulić Zosieńkę w ramionach dzisiaj lekarz wyznaczył mi termin cc na 5 września. To już tuż, tuż... Puściłam już piewrszą pralkę z ubrankami, jak je powieszę na suszarce, to chyba będę siedzieć i się na nie gapić.... Pozdrawiam was wszystkie serdecznie
-
Validos - głowa do góry! Kto da sobie radę w życiu, jak nie TY??? Pamiętaj, że trzymamy kciuki :) A fotki jak chcesz to wyślę z wesela z soboty, tylko zrzucę na kompa (ale później... bo mam lenia...)
-
Cześć dziewczynki :) Miłego dnia Wam życzę resztkami sił.... Wczoraj chyba przesadziłam z jazdą samochodem, zakupami, itd., dzisiaj totalna olewka na wszystko....! Nawet się jeszcze nie wykąpałam i nie wiem, czy w ogóle zamierzam... Agital, dzięki za przepis. Dostałam w darze 2 ogromne cukinie, ale za cholerę nie mam siły się nimi zająć, więc może jutro po prostu podsunę mężowi Twój przepis? Buziaczki
-
Czesć A_guu zaglądaj do nas częściej, Leniuszku, bo się martwimy! Co do imienia, to ja niestety też wyczuwam niechęć od sporej cześci rodziny... ale mam to w nosie! Albo jeszcze niżej, tylko, że z tyłu! Amelio, dzięki za sympatyczne fotki, wkrótce się zrewanżuję :) Emsy - wszystkiego naj Dziewczynki, która ma przepis na leczo z cukinii??? Please, help! Albo może na jakąś fajną potrawę z tego warzywa???
-
Martuś - położenie miednicowe. Wszystko jeszcze się okaże w czwartek, ale czuję, że mimo całej swojej ruchliwości Zosia nie obrózciła się główką do dołu, a lekarz twierdzi, ze skoro i pierworódki taki stan utrzymuje się do 35 tc, to już raczej na pewno się nie amieni, więc planuje się cc. Nie wiem już sama, każdy rodzaj porodu ma swoje zalety i wady, staram sie zdać na los i na lekarza, bo jak za duzo myślę, to zaczynam panikować.
-
Cześć dziewczynki Witaj Amelia Przeżyłam pomyślnie wesele, wróciłam w dwupaku, ale nie obyło się bez fałszywego alarmu wczoraj rano.... To chyba z nerwów, bo stresowała mnie jednak sytuacja, że jestem daleko od domu i szpitala. Pod wpływem tego impulsu w drodze powrotnej zatrzymaliśmy sie w \"Smyku\" na zakupy...:) Polecam, dużo przecen, rzeczy niemowlęce nawet do -70%. Dwie siaty pełne nagromadziłam, jestem trochę spokojniejsza. Teraz szybciutko muszę zaliczyć aptekę i drogerię i jak na razie będę czekać :) Być może już w czwartek poznam termin CC. Matko, zaczynam panikować, zamiast się wyciszyć... Ratunku... Kiedysiu - GRATULUJĘ SYNECZKA Hmmm, czyżby Zosia miała pozostać jedyną panienką w tym towarzystwie??? Teoretycznie nie wiemy jeszcze co u Marty, ale.... chyba jednak Zosia będzie miała samych kumpli :) :) :) Dziewczynki, jak tam u Was po weekendzie?
-
hej, hej :) Wpadłam zyczyć Wam wszytskim udanego, pełnego relaksu weekendu :)
-
Validos - w Krośnie :) Ale w Jarosławiu mamy dobrych znajomych, więc czasem tam bywamy :) W najbliższym czasie się tam co prawda nie wybieramy, ale jak kiedykolwiek bedziemy, to dam znać - może i Wy akurat tam bedziecie :) Tmm - nie stresuj się, pamietaj, że już niedługo czeka Cię super egzotyczna podróż i pełen relaks :) dla wszystkich
-
Kiedyśku, największym szaleństwem będzie to, że w ogóle tam pojedziemy :) Inne szaleństwa nie wchodzą w grę - obiecuję się oszczędzać :) Tymczasem pedzę do kosmetyczki i fryzjera, bo przecież jakoś wyglądać trzeba
-
hehehehehe :) :) :)
-
Hej, hej :) Ale komplementy :) Dzięki :) Martuś, my na to wesele musielibyśmy dojechać 120 km, a potem na nocleg 20 km.... Więc nie wiem. Zobaczę jak się będę czuła w tym tygodniu, narazie jest ok :) Co do przykrych informacji, kóre do Ciebie dotarły, to przykro mi... :( Ale postaraj się nie smucić za bardzo, Maleństwu może się to nie spodobać dla Ciebie Emsy, zaraz fotki puszczę :) Co do firanek, to my już rok mieszkamy i jesczcze niedawno dokupywąłam ostatnie ...:) A jutro odbieram te zamówione do pokoju Zosi :) Chyba jednak jestem trochę zabobonna i wstrzymam się z powieszeniem ich do ostatniej chwili :) Najbliższe dni będę miała zajęcie, bo odiwedzi mnie koleżanka z Gdańska, z kórą razem pracowałyśmy, więc nie będzie nudno :) Od przyszłego tygodnia obiecuję sobie całkowity relaks, tylko nie wiem, czy to będzie wykonalne, bo ciągle gdzieś mnie nosi :) No i chciałabym doprowadzić wszystkie swoje sprawy kuratorskie do takiego etapu, żeby potem niewileki przestój nikomu nie zaszkodził :) Wszystkim wam i każdej z osobna życzę miłego dzionka, zwłaszcza pracusiom :) dla Was!
-
No proszę jak to się świętuje rocznicę - pobudka o 14-tej i od razu na kolację, hahahahaah :) :) :) Pozazdrościć! Ale do rzeczy: Validosku, podpisuję się pod każdym z życzeń, które złożyły dziewczyny, od siebie dodaję moc buziaków dla Was i \"bocianie fluidy\" przesyłam :) :) :) Żebyście zawsze byli ze sobą szczęśliwi, żeby ziściło się wreszcie Wasze marzenie o własnym gniazdku i żeby każdy dzień umacniał Was w Waszym uczuciu Alice, zaraz podślę fotki. No właśnie dziewczyki, był taki czas, że \"bocianie fluidy\" odzywały się reguralnie co miesiąc u którejś z nas, tak, że teraz mamy zagwarantowany przyrost naturalny od września do grudnia - niemal co miesiąc :) Potem jakby chwilowy przestój, ale może któraś zadziała podwójnie i nadrobi bliźniakami??? Może np. dwa Validosiątka? dla Was :)