Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kelis1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kelis1

  1. Miracle - zazdroszcze możliwości zostania z synkiem w domu :(.ja bardzo bym chciała, ale niestety ze względów finansowych muszę wrócić. Kredyty do spłacania .. no jakoś będze trzeba sobie poradzić. a praaca taka sobie, teraz jeszcze zmiany się szykują,będę siedziała gdzie indziej,w innym składzie wiec wogóle już mi sie nie chce. nie lubie takich zmian.
  2. Hej. zazdroszcze,że rehabilitacja to sama zabawa:( ja ćwiczę 5 razy dziennie z Hanusią met.Vojty.. i ona ta okropnie płacze:(:(. ale po 2 tygodniach widze efekty! i to naprawde spore:)takze to jest wazniejsze teraz:). Moja jak miała dwa mesiace to pięknie tryzmała głowę na brzuszku i jak trymłam ją w pionie, a też jest wcześniakiem,no ale ma napięcie więc pewnei to tez "przyspieszyło" to podnoszenia heh. Jeżeli nie "ciągnie "dziecko głowy, gdy sie je podnosi do siadu to może świadczyć o obniżonym napięciu mięsniwym.koleżanki synek tak miał, rehabilitacja pomogla szybko także nie ma się cym przejmować. Ja do pracy wracam od maja:) w poniedzialek mam ostatni dozeń macieryzńskiego:( ale na szczescie duuuzo urlopu zaleglego:) i z teg roku tez wybore polowe, żeby od maja wrócić. Z małą zostanei tesciowa na zmiane z mamą moją. także jestem spkojna,co nie znaczy, że tak łatwo do prac wrócić:) z chęcią zostałabym w domu z małą. naprawde uwielbiam się nia zajmowac, wychowywac. Spełniam się w tym:) nie spodziewałam sie:) wiedzialam ze dziecko jest super i zajmowac sie nim to sama przyjemnosc,ale zeby tak oszaleć na punkcie dziecka:P hehe. mogłabym zrezygnowac z pracy na rzecz wychowania dziecka:) moja pensja lutowa mniejsza o 140 zł:( zus to złodziejeee.no powanzie. trzynastke tez dostałam mniejsza -bo nazwolnieniu i macierzynskiem bylam, wiec mniej niz polowe dostałam.masakra. moja mala ma jakis wirus, wymiotowala, kupki wodniste, i nos tak zatkany ze sie prawie dusila. dostala leki, krople do nosa,syrop ,lacidofil na stale musimy wlczyc, zrpzerwami jakimis ale generalnie ciągle mam podawać. no i nebulizacje robie.W pierwsza noc robiłam jej co godzine i naprawde pomoglo,nosek ciutke sie odetkal i noc spokojnie przespana nawet była. aaaa i musze mleko jej podawac ENFAMIL 0-lac. bo prawdopodobnie nie toleruje laktozy.bo przed choroba tez takie nieladne kupki były.no zobaczymy.. POZDRAWIAM!!!
  3. dzięki z asłowa otuchy.. wiem że Vojta daje rewelacyjne efekty, dlatego zaciskam zęby i ćwiczymy.wczorja 4 razy. matki muszą być twarde, to dla jej dobra. Ile ważą wasze pociechy? bo moja ulewa, kupy 3 razy na dzien a kurde wazy 7 kg:) nie wiem jak ona to robi hehe.tyle oddaje a tyje heheh. 7 kg i ma 4,5 mca. nie wiem czy dobrze cyz zle,nie umiem używać siatek centylowych-wstyyydddd:P
  4. Aisha SUPER!!! Bardzo sie cieszze!! dodałaś mi tym wpisem wiary:) mam nadzieję , że u nas też pójdzie dobrze:):(
  5. Ania dziękuję za odpwoeidź!! mnie się rozstrępy pojawiły w dwa dni po cesarce! dziwne.. musze kupic tą masc, tez mam wypukła blizne,taki wałeczek mały wypukły właśnei zaczęłam szukać na necie tych zabiegów laserowych w keiclach.jakieś zabiegoi ultdzwiekami tez sa podobno skuteczne,wlasnie wyczytałam na necie . prz okazji wyszczuplające podobno i na blizny/rozstepy dobre.
  6. Aisha, dzięki za odpowiedź,. Będę w tym tyg u mojego ginekologa to przy okaji poproszę żeby to zobaczył. Ja sie zabieram właśnie za wystawianie ubranek Hani na allegro..Oj cięzko mi się z niektórymi rozstać:( ehehhe.takie piękne małe sukieneczki:) .no ale szkoda też trzymać, nawet jeśli w przyszłości będzzie kolejna córeczka, to już wiem jaka jest radocha z kupowanie i na pewno byłabym sk=mutna że już wszystko mam i nic nie trzeba kupić:) Tej sukienki ni moge przeboleć.moja ulubiona:( może sie n ie sprzeda:P http://allegro.pl/piekna-sukienka-jeansowa-debenhams-sowa-i1461254732.html
  7. a teraz są obydwa!!!!!!! przysięgam, że nie było! :) i naprwde nie zażywałam % hehehe
  8. Witam weekendowo. w scyzorykowie piękna pogoda - słonko świeci, deszczu,wiatru brak:) delikatny mrozik- w końńcu zimę jeszcze mamy:) Dziewczyny czy któraś z Was używa pasa ściągającego na brzuch, tzw. poporodowego? jeśli nie to może słyszałyście czy jest to skuteczna metoda? czy po cesarce jest jakiś czas do odczekania zanim można będzie używać pasa? I pytanie do dziewczyn po cesarce. na bliźnie, po lewej stronie, w miejscu supełka po szyciu, mam wyczuwalny, bolesny guzek. miałam go cały czas, lekarz powiedział że to właśnie supełek po szyciu i on zniknie do 3 mcy po porodize, no ale mineły już 4 mce 5 lutego, a ja nadal to mam i nie mogę na brzuchu leżeć, bo mnie boli i uwiera, tak samo jak założę jeansy , które akurat mają pas na wysoości blizny. Czy któraś ma coś podobnego? i kolejne pytanie do wszystkich: znacie skuteczną metodę na rozstępy- nie wiem, jakieś lasery itp? Buziaki
  9. http://pokazywarka.pl/b08swt/ mój amorek: Hanna Aleksandra ur.05.10.2010 r. (35 tc) mój amorek: Hanna Aleksandra ur.05.10.2010 r. (35 tc)
  10. grzechotki sztangi są super.mamy dwie i działamy na dwie ręce:) Dzisiaj pierwszy obiad: młoda marchew z ziemniaczkami:) pare łyżeczek na poczatek ,ubaw był straszny. Ja chodizłam za łyżeczką, żeby jak najmniejsza i mieciutka była... a moje dziecko co? łyżeczka bleeee.. rękami:) ibyło najpyszniej:) i pranko:P
  11. aisha jaką metodą Was rehabilitują? bo ja mam powiedzieć, lekaka kazała, że dziecko jest nerwowe, lapie bezdech i ze mają nie ćwiczyć Vojtą.
  12. My też miałyśmy dzisiaj przygodę z lateksową rękawiczką:P byłyśmy 1 raz w poradni, u specjalistów, przed rehabilitacją. Napiecie mięniowe takie jak i było, powiedziały lekarki że Hania jesst baaaardzo napiętym dizeckiem. oczywiscie zawodziła i łapała bezdech z nerwów.=-ie lubi być rozierana,dotykana, wyginana przez obcych-co innego z mamusią w domu. Lekarka wlozyla jej palec do buzi zeby zbadac jezyk i mowi:oNa nie ssie! jak to możliwe?ona normalnie je? no kurde, nie ssie,smoczka tez nie ssie ,tylko na noc do usypianaia,piersi nogdy nie ssala to nie ssie .zreszta lateksowa rekawica chyba średno przyjemna jest nie? został nam jeszcze pedagog i psycholog i zacyznamy rehabilitacje 1 marca. do tego czasu bedziemy prywatnie. zasiadłam do netu żeby poszukać kogoś,najlepiej zeby do domu przyjezdzal-oszczedze jej ubierania w kombinezon:)
  13. aga mozliwe że już dziąsełka swędzą. moja jak miała 3 mce zaczela sie baardzo baaardoz slinic i pchac raczki do buzi.potem to sie uspokilo, a teraz sie nasililo, rece, kc, pieluch grzechotka-wszsytko probuje umiescic w buzi, smka nie ssie tylk ise na niego rzuca-jakby gryzla. uge przynosi masc,,chyba bobodent sie nazywa.
  14. znalazłam wszysto. ZARECZONA ta niskoweglowodanowa też dosyć kontrowersyjna:) no ale spróbuje:)
  15. no właśnie tak myślałam ze to od tych protein. a nieskowęglowodanowa dobra? dobre efekty? jakieś zasady mozesz podac?PLISSSSS:)
  16. A co tu taka cissssszzzzzaa?:) Trzymajcie kciuki za moją silną wolę - jutro startuje z dietą dukana.musialam przerwać w styczniu - nerka mnie tak naaaapierdzielala ze nogi podniesc nie moglam ani na bok sie przekrecic..zobaczymy jak teraz bedzie .nie wiem czy to przez dete-mozliwe bo organizm,wlasciwie nerki sa obciążone podczas tej diety...aale kusi mnie, bo ostatnio w 1,5 schudlam 6 kg:)
  17. Lou_la ten Twój Kamilek to normalnie nieły podrywacz będzie. Przystojniak.i ten uśmiech-zwala z nóg:) piękny
  18. dzięki. Aisha nie myśl za dużo. pamiętaj, że każde dziecko rozwija sie w swoim tempie i samo zacznie robić wszystko, będzie wiedziało kiedy. Twój maluch zaraz będzie sięgał po zabawki , zobaczysz. Powiem Ci, że u nas duży postęp zrobiła Hania teraz w ciągu 2 tyg.bo przedtem, to głowe ledwo podnosiła na brzuchu, tzn.silna jest i trzyma glowe jak lekarka ją posadziła, ale na brzuchu za Chiny nie chciała, jak podniosła to raz - bardzo wysoko i tyle. a teraz już coraz częściej podnosi i nie płacze jak leży jak bzuchu:) to sukces. A co do chwytania zabawek, to ja też sie wystraszyłam i "męczyłam" ją przez dwa tyg codziennie. codziennie podczas zabaw dawałam do łapki grzechotke-taką fajną wyprofilowaną, że w rączce się zmieści i lekka jest więc nie ma problemu z canpolu,naprawde polecam,wsam raz na poczatek,moz jakas rewelacyjna z wygladu nie jest, ale jest w sam raz do rączki i oczywiscie wszelkie atesty posiada: http://allegro.pl/urocza-grzechotka-sztanga-canpol-ekstra-zabawa-i1428261662.html No ale wracając do chwytania, dawalam jej tą grzechotke non stop-sama wkładałam jej do raczki i aciskalam i zawsze tryzmala troche ta grzechotke i raczką machneła pare razy, i męczyłam męczłam, aż w tym tyg zaczela siegac po zawieszone zabawk-na zdjeciu wisi żaba- specjalnie tak niski,bo hania zaczela ją chwytac i wklada soie jej nogi/łapy? (co ma żaba?:)) do buzi. Także zobacyzsz i u Was będzie poprawa. Naprawde. Pamiętaj ze Twoje dziecko jest wyjątowe i najlepsze i ono będzie robiło wszystko według własnego harmoogramu-jak każdy malec:) głowa do góy,no i nie myśl za dużo:)
  19. dzięki. Aisha nie myśl za dużo. pamiętaj, że każde dziecko rozwija sie w swoim tempie i samo zacznie robić wszystko, będzie wiedziało kiedy. Twój maluch zaraz będzie sięgał po zabawki , zobaczysz. Powiem Ci, że u nas duży postęp zrobiła Hania teraz w ciągu 2 tyg.bo przedtem, to głowe ledwo podnosiła na brzuchu, tzn.silna jest i trzyma glowe jak lekarka ją posadziła, ale na brzuchu za Chiny nie chciała, jak podniosła to raz - bardzo wysoko i tyle. a teraz już coraz częściej podnosi i nie płacze jak leży jak bzuchu:) to sukces. A co do chwytania zabawek, to ja też sie wystraszyłam i "męczyłam" ją przez dwa tyg codziennie. codziennie podczas zabaw dawałam do łapki grzechotke-taką fajną wyprofilowaną, że w rączce się zmieści i lekka jest więc nie ma problemu z canpolu,naprawde polecam,wsam raz na poczatek,moz jakas rewelacyjna z wygladu nie jest, ale jest w sam raz do rączki i oczywiscie wszelkie atesty posiada: http://allegro.pl/urocza-grzechotka-sztanga-canpol-ekstra-zabawa-i1428261662.html No ale wracając do chwytania, dawalam jej tą grzechotke non stop-sama wkładałam jej do raczki i aciskalam i zawsze tryzmala troche ta grzechotke i raczką machneła pare razy, i męczyłam męczłam, aż w tym tyg zaczela siegac po zawieszone zabawk-na zdjeciu wisi żaba- specjalnie tak niski,bo hania zaczela ją chwytac i wklada soie jej nogi/łapy? (co ma żaba?:)) do buzi. Także zobacyzsz i u Was będzie poprawa. Naprawde. Pamiętaj ze Twoje dziecko jest wyjątowe i najlepsze i ono będzie robiło wszystko według własnego harmoogramu-jak każdy malec:) głowa do góy,no i nie myśl za dużo:)
  20. no i kupiłam łyżeczkę miekką i słoiczki i socze.bo już 4 miesiąc skończony.aaha i kleik ryżowyw słoiczku .z hippa wszystko. jutro cos małej podam tylko co? mam: morele, gruszki williams, sok jablkowy i kleik ryzowy. co najlepsze na poczatek i w jakiej ilosci?? dzieki za podpowiedź:)
  21. a ja zmieniłam pampersy na huggiesy. przez przypadek-kiedyś dostałyśmy huggisy i chcąc niechcąc trzeba je było zużyć. i są ok. tak sakmo trzymają jak pamppersy, wewnątrz materiał taki sam jakpampersów. pampersy troszke lepiej wykonane wizualnie..ale przeciez to pielucha, ma byc dobra a nie do ekspozycji. dizisja kupilam huggisy i sa duzo tansze niz pampersy. za 52 szt.zaplacilam 29,90 w rosmanie.
  22. no ona dzisiaj przeszła samą siebie i pobiła wszelkie rekordy..pralka cala ciuszków i pieluch a to jeden dzień,nawet niecały. kuouje dzisiaj ten nutriton i zaczne jej dawac bo to przecież dla niej tez jest męczące...
  23. wlaściwie to już miłego wieczoru..stracłam rachube heheheh
  24. Jeżeli ja dzisiaj nie zwariuje to będzie sukce... powinni mi postawić pomnik, tłumy powinny nosić na rękach i skandować moje imię, a tabloidy powinny okrzyknąć mianem Matki Polki że dzisiejszy dzień wytrzymałam.... Nie uwierzycie ile ubrań miała dzisiaj moja gwiazda... i od razu nadmienię, że nie dlatego ze jest kobietką i lubi się przebierać bo NIENAWIDZI ... a ja po cichutku, bojąc się na głos powiedzieć żeby się nie skoczyło, myślałam ze ulewanie mojego dziecia jakby ciuuuuteńke się zmniejszyło....aaaaaleee gdziee tam..szybko mnie córka wyprowadziła z błędnego myślenia i pokazała ile potrafi jej mały żołądek oddać i spokojnie mogłaby startować w zawodach na ulewanie i rzyganie i śmiało zajęłaby dzisiaj 1 miejsce....Uwaga uwaga.do godziny 16 dziecko me: Hanna Pe. miała na sobie łącznie: 5 par śpiochów, i uwaga 8 body!!!! no nie licze już tych pieluch tetrowych które podkładam na ramie żeby ocalić swoje ubranie przed ewentualną awarią co wogoóle nie działa bo ja chyba mogłabym ją dogonić w ilości przebieranek dzisiaj.. naprawde, co ją ubrała, śnieżno bialutkie body założyłam a ona jeszcze na przewijaku bleeeeeeeeeee się cieszy! no i jak się złościć kurde... zla taka stoje i mowie,nie już ostatni raz Cie przebieram..ojj dzisiaj to mam zdenerwowałaś a ona bleeeeei się smieje...no i jak tu się można denerwowac jak człowiek się smieje od razu. przy tym robi minki nie z tej ziemi. została okrzyknieta królową min Moja mautka od miesiac usilnie próbuje wstać, usiąść-nie wiem sama o co jej chodzi i jaki cel ma w tym, ale dzielnie próbuje a pomaga sobie wystawionym jęzorkiem [url=http://pokazywarka.pl/uldk1k-2/]Zdjęcia miłego dnia!!!!!!! buziak
  25. Miracle, tak ja karmie sztucnzym mlekiem,pewnie tez dlatego tak długo śpi - najada się fest:) Mam problem, od paru dni mała dostaje juz 150 ml, bo po 120 ml płakała. Tylko że zawsze po jedzieniu mi wymiotuje! tak jakby nadmiar mleka. Ale znowu po 120 placz. Myślicie że może wrócić do tych 120? a może częściej poprostu? dodam, że zdrowa rybka z niej. Ale to nie jest ulewanie, tylko wymioty. zwróci - od razu uśmiech i gada.. Jutro kończy 4 iesiąc.zgodie z opakowaniem już w 4 miesiacu powinna jesc te 150,ale nie wiem czy to nei za duzo poprostu..
×