kelis1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kelis1
-
hej dziewczynyy! po 25 dniach szpitala wróciłam do Was! UWAGA:) ale nie sama:) urodziłam w 35 tyg.:) i dzisiaj wróciłyśmy do domku. Mała miała problemy z oddychaniem dostawała tlen i leżała w inkubatorku, ale szybko się uwineła i po 5 dniach oddychała bez pomocy. Zuch dziewcyzna. Miałam cesarkę, decyzja zapadła nagle bo stan zdrowia sę pogorszyl mój, Miałam stan przedrzucawkowy. Nie zdążyłam przeczytać co u Was, chciałam się tylko "przywitać". Jak tylko mała da chwilkę to nadrobię "lekturę". Nie wiem czy jestem pierwsza czy jeszcze któraś już urodziła. W każdym bądź razie trzymam za Was kciuki! BUZIAKI ode mnie i Hani:)
-
Dzięki Drumla, też mam nadzieję że to macica się ćwiczy. nie powiedzieli, dostaje 3 x1 cordafen na te skurcze i powiedziała lekarka że to przy okazji obniża ciśnienie, więc 2w1. Powiedzieli że wyszły reguralne ale nieduże skurczyki i z wcześnie na poród więc musze to przyjmować. będe mieć kolejne ktg i mam nadzieję że nic nie wykryje. :) mam też nie masować, nie głaskać brzuszka:) Buziaki!
-
Hej Mamusie. dzisiaj coś cichutko:) - a myślałam że zabije czas czytaniem forum:) Ja piszę prosto ze szpitala. od środy jestem. coraz więcej się nas wykrusza. ponownie z powodu ciśnienia, na dodatek na ktg wyszły jakieś skurczyki więc leże i biore leki. mam nadzieję że po niedzieli wyjdę. Uważajcie i dbajcie o siebie i maluchy.Pozdrawiam
-
hej mamuśki. oj tydzień ponad mnie nie było - lenia złapałam i stan depresyjny:) lezałam cale dnie w łózku:) i nie miałam ochoty na nic:) odbieralam tylko paczki od listonosza:) odnosnie rmua to iby trzeba miec, chociaz tak jak pisałyście w ciąży mają obowiązek przyjąć bez tego, ale chyba jest 7 dni na doniesienie. ja pobiłam sobie książeczkę ubezpieczeniową ale bez daty:) wpisze sobie datę w październiku pod koniec, no bo miesiąc ważna-chyba ze wcześniej będę musiała. seks?? a co to:)? hehe. ja od czerwca neiwiem co to jest:( ale ze względu na stan zdorwia a nie na chęci.chec to mam i to ogromną ale ja nie moge miec wysiłku, skoków cisnienia itp i tak wegetujemu i czekamy do listopada:) Niie wiem kieyd będę miała kolejne usg.ostatnie miałam w 26 tyg. i mała była główką w dół. ale nie wiem cyz nie jest teraz inaczej ułożona, nie mam kopniaków w żebra, tylko na boki a nawet w dół bruzch. Albo mała akrobatka z niej albo rękami wali: )heeheh czekam na ostatnie zakupy z allegro.przewijak itp - duza paczka zamówiona w piątek 10.09 i nie przysłali mi jeszcze! skandal. ja kuriera wzielam bo pomyslalam ze szybciej a tak sie ociągaja. Podobno maj dzisiaj wysłać. Jak przyjdzie to juz mam wszystko oprócz wyprawki dla mnie:)
-
dzięki za info dotyczące mojej torby do szpitala.zapisałam już. w poniedziałek wygonie męża do apteki.
-
Anuszka zapomniałam o Tobie że Ty na bakier z cukrem... te pączki wcale nie są dobre także nie żałuj:P hehe
-
ale bym zjadła pączkaaaaaa. nie jadłam 100 lat:) nie mam męza w domu kurka.chyba się wymknę do sklepu.mały spacer jeszcze nikomu nie zaszkodził a i tak 6 tyg grrzecznie siedziałam na dupce:) czeka mnie misja specjalna "PĄCZEK":Phihihi tylko jeszcze neich sklepy otworzą:)
-
nie śpie d 1.30:( no tragedia. co do prania to mi dziewczyny tu poleciły, bo też nie wiedziałam, żeby uprać tylko w proszku dla dzieci bez dodawania płynów do płukania. tak zrobiłam i ubranka super miękkie, pachnące:) oczywiście trzeba wyprasować. dostałam od męża zakaz kupowania ubranek dl amałej po tym jak dostaliśmy od znajomej dwie siaty:) ale nie mogłam się powstrzymaći w tamtym tyg kupiłam dwie sukienki..takie były śliczneeee:): http://allegro.pl/sztruksowa-sukieneczka-next-i1207972525.html http://allegro.pl/debenhams-jeansowa-z-sowa-62-i1209225984.html mam prośbę do dziewczyn które chodzą do szkoły rodzenia. napiszcie mi proszę co mi potrzeba do porodu naturalnego. prawdopodobnie będzie cesarka, ale chciałabym spróbować naturalnie jaklekarz pozwoli i nie wiem co mi jeszcze potrzebne. kupiłam narazie podkłady-podpaski, majtki poporodowe z siateczki i taki podkład na łóżko w razie czego - żeby uniknąć zakłopotania. nie mam pojęcia co jeszcze? wiecie co? SKANDAL. pojawiły mi się rozstępy:( ja mądrze smarowałam brzuch wszystkim co sie da i ok, nie mam nic, a pojawiły mi się na udach.-nie jakies duże i to od wewnętrznej strony ale jednak. nie wiem jak to możliwe bo w udach nie przytyłam, obwód w cm mam taki sam, w nogach mieszczę się w swoje jeansy sprzed ciąży więc jakim cudem mi się zrobiły nie wiem.teraz to juz kupilam krem na blizny NO-SCAR - podobno rewelacyjnie zmniejsza a nawet praktycznie niweluje rozstępy, robią się one koloru skór. jeszcze mi nei przyszedł, ale będę te uda smarować i zobaczymy.Kurcze o brzuchu pamętałam i wedziałam ze się mogą zrobić ale nogi mi nie utyły:)
-
Anuszka dzięki za odpowiedź. To super:) zawsze to pare zlotych w keiszeni tym bardziej że i tak kupowałabym w tamtej aptece:) a tu przez net będzie taniej,same plusy. chyba pampersy ejszcze kupie dla małej i mąż przy okazji odbierze.
-
Gdyby nie przymus siedzenia w domu to pewnei tyle bym nie kupiła:) Zastanawiam się nad tą apteką doz w necie, bo za feminatal płace w tej aptece u siebie 58 zl a na necie majądużo taniej,czyli jak zamówię na internecie to mogę odebrać na miejscu u siebie i ęde mieć po tańszej cenie??
-
cześć dziewczyny. troche mnie nie było, ale musiałam nacieszyć się mężem po powrocie:) w środę miałam wizytę lekarską - 32 tydzień +8,3 kg. nawet nie ma tragedii - zwłaszcza że w ciągu 3 tyg tak mi urósł brzuch ze myślałam że to z 11 kg już bnedzie heehhe. Prawda to że w 9 mcu już się tak nie tyje? Ania tez mam skurcze takie ze noga przez kilka dni boli później. A biore juz miesiac magznez. Pan doktor powiedział że własnie mozna dodatkowo potas w tabl lub pc sopk pomidorowy i zeby pic wapno z wit c.- zdziwilam sie, ale mozeto ma jakies wlasciwoscoi.zaszkodzic nie zaszkodzi wiec bede piła:) ja dizisaj statnie zakupy dla malej zrobilam - przewijak,ochraniacz, baldachim, falbanka pod materacyk. i teraz zostałam tylko ja - koszule do szptala musze kupic i koniec:)
-
no właśnie przy 1 ciąży nie wiadomo co jest co:) też czuje jak brzuch się rozpycha - ale u mnie to na 100% córcia się przeciaga:) hehhe. żebym tylko nie przzegapiła jak się poród zacznie:P
-
dotrzymamy wszystkie:) Dziewcyzny czy macie jakieś skurcze przepowiadające, czytałam że mogą się pojawiać już po 20 tyg. Ja nie odczuwam nic a nic. DObrej nocki, śpijcie dobrze:) Ja na pewno po moim maratonie prasowalniczym padne spać:) zaraz.
-
to wyżej to ja:)
-
Mrty88 ja właśnie skończyła prasowanie I tury- maaatko dawno tak długo nie stałam w miejscu:) plecy bolą. dziwnie sie prasuje takie maleńkie rzeczy - żelazko zakrywa całe ubranko:) maleństwa takie. Marty ja właśnie prałam 2 kombinezony, jeden taki z "miśka"-polaru jaby i drugi taki z polarem w środku a na zewnątrz materiał jak kurtka zimowa- wszystko do pralki wrzucałam. ten misiowy się suszy i wygląda normalnie-jak przed praniem, nic się nie stało z nim:) ndostałam od znajomej dwie reklamówki ubranek 56 i 62 rozm. i musze jeszcze dzisiaj wyprać.super nic nie muszę kupować:) wogóle udało mi się z ubrankami kupiłam może tylko z 5-7 sztuk - bo mi się podobały,a wszyyystko dostałam.nie ma jak rodzina i przyjaciółka:)
-
fasolinka ale tak na wszelki wypadek oszczędzaj sę teraz dopóki lekarz Cie nie obejrzy. Nie dźwigaj, nie przemęczaj się, leż jak najwiecej. Może to rzeczywiscie od tej krostki, ale lepiej dmuchać na zimne. To pranie nie ma końca. Dziewczyny tak się wydaje, że mam mało ubranek ale jak sie zaczyna to prać i prasować to końca nie widać. Dobrze, że robie to teraz póki jeszcze mogę postać przy żelazku:) MIŁEGO DNIA CIĘŻARÓWKI:P
-
AniaWWW ja dałam dwie bardoz płaskie łyżkiżelatyny i pewnie dlatego nie była masa taka jak sobie wyobrażałam-ale spokojnie łyżeczkączy widelczykiem dalo się"kroić". ja pomyślałam właśnie o herbatnikach że może być niezłe:) Wstawiłam już 3 pranie:) wiecie co, niby duzo nie mam ubranek ale piore i piore:) Wyprałam pościel którą kupiłam na allegro i jest ok. nic się nie stało, kolory nie puściły, miękka nadal także super. bałam się bo 24 zł za komplet mnie trochę dziwilo ale naprawdę jakoś super :) a jutro cały dizeń PRASOWANKO:) nie wiem czemu ale żle mi się proszek ten dla dizeci rozpuszcza. tzn zostają zbrylone reszztki w dozowniku. bo na ubrankach nie ma noc a nic, zresztą 2 razy płukałam. teraz piorę w tym mleczku. nie wiem co z tym proszkiem,każdy inny wypłukuje do czysta z dozownika a ta lovela mi tam zostaje.hmmm. a proszek suchutki, nie był zbrylony jak wsypywałam. Wychodzi na to że dobrze ze mąż się pomylił - bo mam wrazie czego mleczko do prania:)
-
oczywiście chciałam w płynie dla dzieci lovela:) płukac
-
A Więc czyli mogę wyprać w proszku dla dzieci bez płynu do płukania?:) super byłoby:) bo nie ma meza i musiałabym czekać do wtorku.
-
ja się boje nacięcia kroczabaaardzo, chyba bardziej niz porodu:( - jeśli będę rodzić natrualnie to na bank ze znieczuleniem. Podono nacicia się wogóle nie czuje bo robią je wtedy gdy jest największe parcie i skóra jest baarzo napieta, więc podobno nie cuzć. tak mi koleżanki opowiadały, że straszniejsze szycie krocza niż nacięcie. no zobaczymy. ale generalnie im bliżej porodu to jakos mniej się go boję niż na początku. Kurcze tyle kobiet rodizło i żyją więc i my damy rade:) od czego sa znieczulenia:P ja od dzisiaj do poniedziałku sama. mąż wyjechał w interesach:( smutno samej, na dodatek że wychodzic nie mogę. mam zrobiony zapas wszystkiego :) wiec jakos to będzie. miałam zamiar wyprac ubranka akurat jak męza nie bedzie i poprasowac spokojnie-przynajmniej ten czas jakos zleci ale wiecie co zauwazylam, że mąż zamiast płynu do płukania kupił mi "mleczko do prania" - więc rozumiem że to jest coś ala proszk tylko w płynie? Kurka mam proszek 1,8 kg i wielkie mleczko a nie mam płynu do płukania:( tak to faceta wyslac na zakupy:)
-
hej:) jakoś cały dzień nie miałam kompa bo mąż zabrał więc nadrabiam teraz:) Pikalinka co do zaparć to miałam raz poważny problem, pomogły czopki glicerynowe, bo nawet mieszank cola + ogorki kiszon lub kiszone +mleko:) nic nie pomagały.czopki pomogły, ale od tamtej pory pije na czczo wode przegotowana z cytrynąi nie ma dnia żebym nie była w wc:) także jak już się pozbędziesz "problemu" spórbuj pic tą wodę z cytruną (ale koneicznie przegotowana, nie mineralna) a w Kielcach leje od 3 dni i to tak na całego, wrawdzie i tak z domu nie moge wychodzić ale jakoś tak nieprzyjemnie nawet w domu jak pada:) za to skutecznie pomaga mi w poprawie nastroju sernik na zimno wedlug przepisu AniWWW. Dziękuję jest rewelacyjny!! zrobiłam na małej blaszcze kwadratowej bo gdzieś mi wcielo tortownice - i pół blaszki zjedozne dzisiaj-to moja robota:) tylko tojadłam:) średnio zdrowo:) aż się boję ważenia za tydzień hehehe ale warto bo jest pyyyyyyyyyychhhaa. takze dziewcyzny polecam przepis:)
-
Helloł:) ja dzisiaj zaczynam 5 tydzień siedzenia w domu! kurcze zleciało:) naprawdę. jeszcze 9:) obym wytrzymała i nie trzeba było wcześniej robić cc. Mogę prosić o pdfk'a? k_shopaholic@o2.pl ---> z góry dziękuję. Jutro robię sernik na zimno) MNIAAAAAAAAAAM. wtanę skoro świt;P hhehe Dzisiaj pierwszy raz wyszłam do ludzi:) tzn wycodziłam w ciągu 5 tyg ale tylo do lekarza , a dzisiaj moj maz zawiozl mnie do pracy podrzucic zwolnienie, troche pogadałm ze znajomymi. fajnie tak z ludźmi pogadać:) ale powiem Wam, że po 5 tyg siedzenia w domu to taka wystaszona byłam :) POWAŻNIE hehehehe dobra wracam śledzić i polować na allegro:) BUŹKi
-
ja też chęcią dowiem się o tym zniecuzleniu zzo. także piszcie co wiecie:) czy to można przy nadciśnienu (jeśli wogole będe rodzić naturalnie)-wole być zabezpiecozna:)
-
dzięki za przepisy:) chyba spróbuję tego Ani WWW, na serkach homo. Jadłam taki robiony na serkach homo i bardzo mi smakował. Zaraz wygonie meża do sklepu, bo brakuje mi tylko biszkoptów i serków i biore się do roobty. Od wczoraj mi się chce:) Musze poprosić listonosza zeby jednak pofatygował się na górę do mnie z listami:) właśnie popijam zieloną herbatkę:) za oknem deszcz brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.. pogoda idealna żeby pprawić humor pysznym sernikiem:)
-
Ma któraś sprawdzonprzepisna sernik na zimno?? albo taki ala ptasie mleczko? to bym zjadła dziś:)