Tija30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Tija30
-
Ja w japonkach też zasuwam, bo je uwielbiam, a poza tym w japonkach nie wygląda to aż tak koszmarnie, bo widać całą resztę stopy. Najgorsze są buty z tym małym wycięciem z przodu, bo wtedy wystaje tam tylko ten mój długi chudy palec i robię sobie pedicure o chodnik:D Idę na szkolenie w zakresie florystyki, decoupage i przy okazji zasady przedsiębiorczości. To ostatnie akurat najmniej mi potrzebne, ale warto trochę odświeżyć wiadomości ze szkoły. Majka:) jak u Was tyle dzieci w rodzinie, to nie ładnie że próbujesz się wyłamać z rodzinnych tradycji:p nie powinnaś zawodzić swojej teściowej:D:D:D
-
Do2do:) śliczne te butki. Ja uwielbiam koturny i nie mogę się nacieszyć z faktu że znowu wróciły do łask. Ja bym brała:) zazdroszcze Ci tych butów, już widzę swój wielki paluch który wychodzi z tej dziurki z przodu:D Jezu jak ja Wam zazdroszczę tego że możecie takie butki nosić. Majka:) a ja już prawie czułam się ciocią:D no ale co ma być to będzie
-
Witam popołudniowo Majka:) Ty jędzo jedna, gadaj szybko, bo osobiście do Szczecina polete i na tyłek naszczelam:p Do2do:) skopiowałam sobie link i usunęłam przecinek. Sandałki całkiem ładnusie, ja bym brała gdybym nie miała tak długiego drugiego palca od nogi:D mam tak masakrycznie długi że całe życie miałam kompleksy z nim związane. Mafinka:) Olcia to sama słodycz, a i Ty ślicznie wyglądasz i dużo zeszczuplałaś od porodu. Kicia:) czy Ty nie wiesz, że wszystkie Ryśki to fajne chłopaki??? MY CHCEMY MAłEGO RYŚKA !!MY CHCEMY MAłEGO RYŚKA!!MY CHCEMY MAłEGO RYŚKA!! Od przyszłego tygodnia może mnie być troszkę mniej bo zaczynam szkolenie. Bardzo intensywne przez miesiąc po 8 godzin dziennie nauki:) i już się cieszę, bo z domu ucieknę od małego potworka:p Ok ja letę bo obiad jeszcze w siatkach na zakupy leży i czeka na mnie żebym się zlitowała i go przygotowała
-
No więc wróciłam i wygląda na to że wszystko ok:D:D:D Tak jak przypuszczałam zrobił się zator w kanale mlecznym, nic mam z tym nie robić. Pan doktor wziął wymaz dla świętego spokoju, ale nie kazał się denerwować :D Ja to tak myślę, że i Majka i Kicia mogły by sobie zafundować małe, lokowane cudeńko z naciskiem na Kicię, bo ona to w ogóle o przyrost naturalny w naszym kraju nie dba:p Ktoś się pokusi o policzenie naszych topikowych dzieciaczków??? parę mam nam uciekło po ciąży, tak jakby nie wiem ile schudły:p Powiem Wam że ja nie wiem co ten mój ojciec widzi w tej suchej szczapie, ani ona piękna, ani mądra, ani tym bardziej bogata. Może fajne fikołki w łóżku robi??? ja nie wiem....ale ja bym jej kijem nie dotknęła. Przez tą całą sytuację małżeństwo mojego brata też nie wytrzymała i 29.06 mają pierwszą sprawę rozwodową. Ciekawe komu jeszcze życie spieprzą tym swoim durnym uczuciem.
-
Majeczko:) nie wiem czy mam się cieszyć z Tobą, czy też żyć dalej w napięciu, ale może lepiej byłoby zrobić test i mieć już z bani:D Co do mojej mamy, to ciężko mi to pojąć. Po prostu tak była wychowana, że mąż to jeden na całe życie i tyle:( Mój ojciec to wyrachowany gnom i doskonale wie że nikt by przy nim tak nie skakał jak moja mama, więc tu pierze gacie, a tam zaznaje rozkoszy. Poza tym, tamta ma kilkoro drobiazgu na który mój ojciec nie ma już ani siły, ani ochoty. Lecę do lekarza, trzymajcie kciuki;)
-
Majka:) przestań się pastwić!!! nie wiesz że leżących się nie kopie??? powiedz wreszcie co masz powiedzieć
-
Kicia z tym cukierkiem to dobre:D Majka:) ja też z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!!! Powódź to jeden pikuś, najgorsze jest to że mojemu ojcu znowu odjebało i wali tą suchą zdzirę, której zrobił dzieciaka [ a może nigdy nie przestał, tylko my chcieliśmy wierzyć, że już tego nie robi:( ] Mam cykora z tym moim cyckiem. Jutro idę do gina, ale pewnie i tak będę musiała iść do onkologa. Cały czas się pocieszam że to zastój mleka, bo mimo to że już od ponad roku nie karmię piersią, to nadal po ściśnięciu leciało mi mleko:( w każdym razie nie ma co czekać tylko trzeba to sprawdzić.
-
Cześć moje kruszyny Przepraszam że tak okrutnie Was zaniedbałam, ale same rozumiecie:( Rodzice cały czas są u nas, przyszła druga fala i znowu woda była w domu. Trzeba jeszcze czekać z porządkami. Prądu jeszcze nie będzie kilka tygodni. Dalej mam sporo zamówień, ale to akurat mnie cieszy. Od przyszłego tygodnia rozpoczynam szkolenie, a jutro idę do lekarza, bo mam jakiegoś brzydkiego guza w prawej piersi:(. Obiecuję, że będę bardziej zdyscyplinowana i postaram się częściej pisać Maja:) uśmiałam się z dowcipów Kiciu:) dziękuję za pamięć i życzę udanego pobytu na polskiej ziemi. Do2do:) jeszcze nie widziałam Twojej kieculki, ale zaraz poszukam i zobaczę. Zapomniałam dodać, że małego wyratowałam i nie byliśmy w szpitalu, ale było bardzo ciężko. Na razie to tyle potem może uda mi się skreślić jeszcze parę słów
-
Nie jestem na M ale kliknę:) Więc witam serdecznie po dłuższej przerwie i przepraszam że tak Was zaniedbuję, ale na prawdę nie mam czasu. Odkąd zaczęłam sprzedawać same kulki filcowe, to mam tyle zamówień że SZOK!!! rodzice dalej są u mnie. Woda z domu zeszła, ale nadal mają na ogrodzie i w zasadzie żyją na wyspie, bo bez woderów nie da się dojść do ich domu. Jeszcze przez miesiąc mogą nie mieć prądu, ale już powoli zaczynają organizować sobie życie. Znalazło się mnóstwo dobrych ludzi, którzy oddali trochę sprzętów. Tata jest pracownikiem uniwerku toruńskiego i tam pracownicy zrobili dla nich zbiórkę pieniędzy, do tego dostanie coś z funduszu socjalnego i ze związków. Mam też dostała trochę pieniędzy od swoich szefów. Dostaną jeszcze zapomogę losową więc jakoś uda i się stanąć na nogi, gorsze to sprzątanie tego szlamu i tych namokniętych mebli:p żadna z Was nie chciałaby przekonać jak ładnie pachnie łóżko namoczone tą wodą , no ale jakoś powoli wszystko da się zrobić. Mój mały dostał jakąś wysypkę. Byłam u lekarza w poniedziałek i przepisał zyrtec i wapno, ale nic nie pomaga, na dodatek widać że swędzi go to zwłaszcza w nocy. Nie mam pomysłu skąd to może być, bo nigdy wcześniej nie miał takich przebojów. Z córcią w ubiegłym tyg byłam w szpitalu na badaniach hormonów i na szczęście wszystko jest ok. Teraz lecę po zakupy i robię to z prawdziwą przyjemnością bo ostatnio rzadko mam okazję wyjść z domu:) PAPA
-
Jestem cały czas z Wami, ale ostatnie wydarzenia troszkę mnie przytłoczyły:( Baz diety schudłam 4 kg w tydzień, ale nikomu nie życzę takiego środka odchudzającego. Do tego mam mnóstwo zamówień i nie mam nawet kiedy do Was klikać, ale kiedy tylko sie obrobię to na pewno napiszę coś więcej:)
-
Cześć dziewczyny Dziękuję za słowa otuchy i pamięć Cały czas sprawa wygląda nieciekawie:( początkowo woda ładnie opadała, a wczoraj zaczęła znowu wzrastać. Rodzice są u mnie, jest ciężko stracili większość sprzętów. Niby zabezpieczali stawiając na pustaki, taborety, czy inne stoły, ale okazało się że woda była tak wysoka, że nawet jak nie dosięgała do rzeczy położonych wyżej, to zwyczajnie przewracała te meble i wszystko w wodzie lądowało. Rodzice mieszkają na terenie ogródków działkowych więc nie mogą liczyć nawet na kilka groszy pomocy:( Uratowali tylko pralkę i telewizor, bo wywieźli z domu, reszta to bezużyteczne śmieci Sytuacja jest nerwowa, do tego ciasno nam razem i przez to już wszystkim puszczają nery, ale jakoś trzeba to przetrwać i zebrać się do kupy.
-
Kicia:p nadstawiaj dupsko, będzie kara za pierogi z piwem:D Masz rację, może ja powinnam przestać w koryto zaglądać tylko dupsko ruszyć, nawet wiem to na pewno, tylko tak cholernie mi ciężko wcielić to w życie:o Witam się serdecznie i donoszę, że na dzisiejszą noc zapowiadają w Toruniu między 800-830cm co oznacza że moi rodzice znowu będą pływać:( właśnie Krzyś i mój brat pojechali pakować co wartościowsze rzeczy i zabezpieczać teren. Nasze być albo nie być zależy od tamy we włocłaku. Już od wielu lat mówi się o tym że ona kiedyś nie wytrzyma, bo jej stan jest opłakany. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby na prawdę szlag ją trafił
-
To na rozweselenie:D znalezione gdzieś przypadkiem na innym forum:D na jednym z for w temacie o doswiadczeniach sexualnych: Moja obecna żonka robi mi loda i wchodzi mój 3 letni synek z pytaniem: -mama co robisz tatusiowi? -sprawdzam tatusiowi strupki na nóżkach -a to czemu jesz tatu siusiaka?? -Yyyykkkhhmmm Bo tak się robi chłopczykom Mija kilka dni i w niedzielne popołudnie u teściowej mój mały wariuje ile się da. W pewnym momencie przewraca sie zdzierając sobie skórkę na nodze. Babcia ogląda nóżkę i dmucha na ranę na co mój syn wali: Babcia ty mi nie dmuchaj tylko siusiaka weź do buzi!! Tak się robi chłopczykom...
-
Cześć pityny. Nic tylko się pochlastać przy takiej pogodzie:(
-
Cześc babeczki:) Majeczko wybacz, że wczoraj życzonek nie wysłałam, ale jakoś umknęło mojej uwadze, może przez to że rzadko na nk zaglądam. Dzisiaj naprawiłam swój błąd i obiecuję poprawę, a Tobie jeszcze raz życzę spełnienia wszystkich marzeń:) Ja już po kawuni, siedzę sama z młodym, bo mój osobisty nie potrafi wypoczywać i już dorwał fuchę:) do Belgii jedzie dopiero 23.05 więc jeszcze się nim nacieszę. Muszę się pochwalić, że w końcu udało się i młody załatwia się na nocnik:D:D:D walczyłam jak lew, czasem po 2 godziny trzymałam go na siłę na nocniku i nic, a kiedy tylko wstał to robił obok. Teraz nagle go olśniło i sam zaczął siadać. Teraz to już jest duży facet;) w końcu jeszcze tylko przez rok będzie się rozwijał, a potem to już tylko będzie rósł:p jak każdy prawdziwy mężczyzna
-
Myszka:) no to życzę udanych połowów. Majka:) kiedyś też miałam tak ścięte włosy i wyglądałam jak niepełnosprytna:p Jednak muszę przyznać że dobry fryzjer zrobi to tak fajnie że właściwie nie muszę nic robić tylko nałożyć jedwab i suszyć włosy cały czas zaczesując włosy do tyłu
-
Kawęęęęęęęęęę leję, podstawiać kubanki, filiżanki, szklanki:) Majka:) postanowiłam pisać raz na dobę, bo mój poprzedni wpis był równo dobę wcześniej i nikt poza mną tego dnia nie napisał. To był mój protest przeciwko upadkowi topiku:D
-
Myszka:) ty pipko!!! Ty nie patrz że Kicia stronkę przerzuci tylko sama działaj!!! nikt, nawet pies z kulawą nogą nie zauważył że obcięłam włosy na krótko!!! takie z Was psiapsiółki :p
-
Za szybko o minutę:p
-
Postanowiłam pisać raz na dobę
-
Kicia:) słońce Ty moje, wybacz mi że Cię pominęłam. Szkoda że przez pogodę nie możesz pokazać swoim gościom uroków naszego kraju w pełnej krasie, ale cieszę się że miałaś okazję chociaż na krótko przyjechać do Polski
-
Emma ucałowania dla Filipka i wielkie gratulacje dla szczęśliwych rodziców Ile to już tych topikowych dzieciaczków mamy, czy któraś z Was liczyła?? Majka:) ja też zazdroszczę super zabawy na udanym weselu. Sama bym poszła na takie:) Do2do bidna Ty z tym uczuleniem, ale cieszę się że jest już lepiej A ja postanowiłam zmienić image i z długich, prawie do pasa włosów dałam się przekonać na boba i jestem zachwycona tą zmianą. Czuję się jakby z włosami odcięto mi z metryki 5 lat :) jeszcze żeby z 5 kilo chciało spaść przy takiej okazji, to byłabym zachwycona:p Dieta przez weekend była na haku, bo tata miał urodziny i do piwka trzeba było pojeść grillowe specjały. Od dzisiaj jestem znowu grzeczna:D
-
No to tera mogę iść spać:p ale najpierw Wam powiem, że już nie tęsknię za moim osobistym, bo postanowił mi zrobić niespodziankę i przyjechał wczoraj w nocy:p. Wygląda na to że nacieszę się nim jakieś 2 tygodnie:D
-
choćbym pękła:p