Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niania30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niania30

  1. cześć kochane dziewczyny! a mnie rzuca i mdli- zaczęło się! myślałam,że tym razem mi się uda! nie mam na nic ochoty i najchętniej nic bym nie jadła! jeszcze mam dodatkowego stresa z moim starszakiem- ogromny trzeci migdał do natychmiastowego usunięcia- badania,kupe kasy za zabieg- bo oczywiście na kase chorych- terminy w cholere długie! boże, ale jestem zestresowana!
  2. cześć kochane mamuśki! tosiu kochana, nic dziwnego,że się denerwujesz- zmieni się całe Twoje życie, a i poznasz co to znaczy kobieca fizjonomia! ja jestem caly czas ocieżała i tak jaloś mam brzuch napiety- nie mogę go rozluznić ni cholery! a w dodatku mój 5 letni szkodnik tak mi daje popalić,że chej! kochane dziewczynki ja tez jestem pelna obaw- idę do gim 4.05 i mam nadzieję,ze wszystko będzie ok. mam jeszcze pytanko- które mamuski są z wrocławia? chętnie wymieniłabym się spostrzeżeniami na temat ginekologów. jeszcze jedno- kochana izydo ja w sprawie dziewczęcych kupek- mój mężuś stwierdził,że on nie umie "robic" dziewczynek, a on jest typem samca alfa i trzeba mu wiezyć na słowo.przyznam,że chciałabym,żeby tym razem sie mylił! pozdrawiam Was kochane kobitki i życzę udanego weekendu- ja jade na ploty do psiapsiułki, która tez jest w ciąży- ale poplotkujemy!!!!!
  3. kochane kobitki! jak ja się cieszę,że nie tylko ja mam w domu "marsjanina"! ja nie wiem co z tymi chlopami?! niby fajnie,ale nie do końca- tak jak izydo stwierdzilaś- do pierwszej kupki! nie wiem czy mój szanowny męzuś się cieszy czy nie? jak wy sobie z tym radzicie? ja jestem strasznie zestresowana i boje się że nie dam sobie z tym rady!
  4. a ja mam męża pragmatyka cholernego! tak było z pierwszym dzieckiem i tak jest teraz- zero entuzjazmu- dodam że obydwie ciąze byly planowane. wiem, że faceci to marsjanie ale chciałabym poczuć się wyjątkowo i tak jakoś doceniona przez niego! nie wiem może się czepiam. niby jest dobrze,ale tak jakoś się czuję odepchnięta na boczny tor. dobrze ,że mam mojego małego mężczyzne, który cały czas bawiąc się w lekarza bada mi brzuszek i z nim rozmawia! izydo kochana dobrze , że poruszyłaś ten temat.
  5. kochana izydo! wielkie dzięki,że nas wszystkie tak ładnie "sklasyfikowałaś". teraz będzie nam łatwiej i tak jakoś rodzininnie! duży buziak!
  6. kochana mammmo! mój synciu ma 5 lat- skończy w lipcu i jest wulkanem energi- wypadkową charakterków swoich rodziców! trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję,że będziemy sie wzajemnie wspierać! całuski dla córci!
  7. kochana mammmo! strasznie się cieszę,że tak razem będziemy czekać na nasze fasolki! mam nadzieję,że dotrwamy do końca! mój starszy synek już rozmawia z moim brzuszkiem i koniecznie chce siostrzyczkę! pozdrawiam i mam nadzieję ,że będziemy się wspolnie wspierać!
  8. kochane dziewczynki! jestem wlasnie po wizycie u gin. i wiem już,że mam w brzuszku małą fasolkę, a i data porodu adekwatna-12.12.2010!
×