Hej mam problem otóż 2 tyg temu na pewnej imprezie poznałam chłopaka.
Spotkałam się z nim kilka razy , na 3 spotkaniu całowalismy się na 4 spałam z nim w łóżku bo do pozna ogladalismy filmy ( nie było seksu , loda ani nic tylko dotykanie się i to nie w intymnych miejscach) ponieważ ja powiedziałam że chce z tym poczekać .
I tu zaczyna siępod górkę koleś ma mnóstwo mnóstwo znajomych.
Czas dla siebie mamy tylko w nocy a w dzien gokarty , picie , kregle itp albo posiedzenia przy piwie.
Czasem siedzimy razem ja jego przyjaciółka i jej kolezanki i dziwnie się czuje w takim układzie :(
Organizuje imprezy na które przychodzi multum panienek które gotowe są poleciec na jego kase.
A mi on naprawde się podoba , gadalismy ostatnio i powiedział ze ciagle o mnie myśli , że planuje przyszłośćze mną wszystko spoko tylko on ciagle gada o seksie a przytula mnie i gada jak z kims wiecej tylko w nocy.
A wy jak myślicie chodzi tylko o seks?