Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anevka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jak rodziłam w 2012 roku to byli Manderla, Kawulok (która robiła mi cc) i Biernacki
  2. Jako, że do mojego terminu zostały 2 miesiące napisałam maila z pytaniami i dowiedziałam się, że w Klinice są 3 ginekolodzy: Dr Manderla, dr Zalewski, dr Krasnodębski. Manderlę znam ale czy ktoś może się wypowiedzieć co do dwóch pozostałych?
  3. Ja mam trochę nieprecyzyjny termin ale mniej więcej połowa czerwca :)
  4. Te plotki o zamknięciu pojawiają się co jakiś czas. Póki co klinika ma się dobrze. Jest bardzo konkurencyjna cenowo w stosunku do innych prywatnych klinik więc będzie mieć pacjentów. Ja zawitam tam w czerwcu :) Po raz drugi :)
  5. To jest kurcze bandytyzm i rozbój w biały dzień. Jak przyjdzie do mojej wizyty przedporodowej to na pewno poruszę ten temat z Witkowskim. Na ich www czarno na białym jest napisane że to jest w cenie pakietu.
  6. Dziewczyny wyjaśnijcie mi to proszę. Na stronie Eska pisze, że w cenie pakietu jest wizyta kwalifikująca u gina i anestezjologa. A piszecie o cenie konsultacji. Ja w 2012 roku płaciłam osobno ale wtedy cc to był koszt 270 zł. Jak to w końcu wygląda?
  7. Koleżance z pokoju - też po cc - położne przyniosły małego prawie od razu jak jeszcze leżała przed pionizacją. Nie miała problemów i pokarm był. Myślę, że to sprawa indywidualna. Czasem i po sn są problemy z karmieniem a po cc nie ma. Nie ma reguły :)
  8. Mówiłam na rozmowie z Witowskim. I on że nie ma problemu, że nic nie trzeba przynosić. No ale on swoje a położne swoje. Nie chciało mi się drzeć japy więc mleko dowiózł mąż
  9. Do gość: ja karmiłam butelką ale nie powiem, żeby mnie 'delikatnie' nie namawiano do karmienia piersią. Mleko musiałam kupić swoje - butelki dawali. Ale mają dziwną filozofię karmienia butelką. Mleko wg położnych było świeże 6 godz i na dodatek przynosiły je zimne (wg nich w temp pokojowej). Z tego co wiem to mleko dla bobasa ma mieć coś ok temp ciała no ale synkowi to nie zaszkodziło ;) Do marta: ja wychodziłam w niedzielę. Wypis jest po 24 godz po sn i po 48 po cc (jeśli nic złego się nie dzieje) bez względu na dzień tygodnia
  10. Witajcie Kobitki a szczególnie Ty Betty. Miło widzieć że ciągle tu zaglądasz. Teraz i ja będę częściej z powodu dwóch kresek na teście (które potwierdzą się ostatecznie jutro ;) ) Jakby któraś z Was była ciekawa to opis mojego cc z czerwca 2012 na stronie 400. Za "moich" czasów cała przyjemność kosztowała 270zł. No ale trudno. I 2200 wysupłam za te warunki :)
  11. Agusia - szwy ściągam jutro. Co do karmienia to niestety ale nie udało sie. Nie szło nam i kosztowało to tyle stresu obie strony że się poddałam. Położna stwierdzila że to była słuszna decyzja b mały jest szczęśliwy i najedzony ale zachęciła do prób. A jak idzie Tobie?
  12. Gwiazdka - mam identycznie. Poza pierwszym dniem jest tego malutko. Podobno tak ma być. Jedyne co może niepokoić to jakby nagle kolor zmienił się znowu na intensywnie krwawy. Myślę że to już poprostu 'końcówka' i że nie ma się czym martwić :)
  13. Bardzo dziękuję za gratulacje :) Fasolinka i osoby które będą mieć cc. Jedna ważna rada dot. cewnika. Trudno później wysiusiać się normalnie. Ale trzeba próbować i duuużo pić - siedzieć na ubikacji nawet 15 i próbować po kropelce bo jeśli się tego nie zrobi - boli pęcherz. Bardzo ułatwia sprawę szum wody. Zakładanie i wyjmowanie cewnika nie boli :)
  14. Bardzo przestrzegają :) Ale ma to swoje dobre strony np jeśli chcesz wypocząć to masz pewność że o tej i o tej godzinie już nikogo poza wami w pokoju nie będzie :) Mąż jest godzinę po, u mnie szczęśliwie zahaczyło o dopołudniowe odwiedziny więc w sumie był od rana do 11 :)
  15. Gwiazdka - mnie młody drugą noc też dał do wiwatu :) Ogólnie to mialam wrażenie że dzieci się dogadują i krzyczą na zmianę ;) Ja leżałam w 25. Od cc dokładnie 48 godz do wypisu jeśli wsio jest bez powikłań
×